• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy pracodawca może wysłać rodzica w delegację?

Klaudia Zieleniec
19 lipca 2024, godz. 08:00 
Opinie (31)
Kodeks pracy zawiera specjalne udogodnienia dla rodziców. Niektóre z nich zależą od zgody pracownika. Kodeks pracy zawiera specjalne udogodnienia dla rodziców. Niektóre z nich zależą od zgody pracownika.

Kodeks pracy zapewnia szereg dodatkowych uprawnień dla rodziców, zarówno małych, jak i większych dzieci. Niektóre z nich przysługują bezwzględnie, za to inne zależą od zgody pracownika. Z pytaniem o tę zgodę zwrócił się do nas czytelnik.



Niedługo mam zacząć nową pracę. Jestem rodzicem trzyletniego dziecka. Mój pracodawca wraz z umową wręczył mi do podpisania oświadczenie, że zgadzam się na zatrudnianie mnie w godzinach nadliczbowych i wysyłanie w delegacje. Szczerze mówiąc, wolałbym tego uniknąć. Czy podpisanie tego oświadczenia zwolni mojego pracodawcę z przestrzegania przepisów Kodeksu pracy? Czy legalne jest wymaganie ode mnie takiej deklaracji?

Na pytanie odpowiada Klaudia Zieleniec, radczyni prawna z Kancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni

Uprawnienia rodzicielskie



Klaudia Zieleniec, radca prawny Klaudia Zieleniec, radca prawny
Pracownikom, którzy zdecydowali się łączyć karierę zawodową z funkcją rodzica, przysługuje szereg dodatkowych uprawnień gwarantowanych przez Kodeks pracy. Zostaną one omówione poniżej:

  1. Czas pracy pracowników opiekujących się dzieckiem do ukończenia przez nie 4. roku życia nie może bez ich zgody przekraczać 8 godzin. Zasada ta ma zastosowanie do pracowników zatrudnionych w ramach równoważnego systemu czasu pracy, pracy w ruchu ciągłym, systemie skróconego tygodnia pracy i systemie pracy weekendowej. Za czas nieprzepracowany pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia, pomimo zmniejszenia wymiaru czasu pracy.
  2. Zakaz zatrudniania bez zgody pracownika wychowującego dziecko do ukończenia przez nie 8. roku życia w godzinach nadliczbowych, w porze nocnej, w systemie przerywanego czasu pracy oraz zakaz delegowania poza stałe miejsce pracy,
  3. Pracownik uprawniony do urlopu wychowawczego może żądać w okresie, w którym mógłby korzystać z tego urlopu, obniżenia wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy. Pracodawca ma obowiązek uwzględnić wniosek pracownika.
  4. Rodzicom dzieci do 14. roku życia przysługuje zwolnienie od pracy w wymiarze 2 dni w roku kalendarzowym (dni wolne na opiekę nad dzieckiem). Na czas zwolnienia pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.


O ile dwa ostatnie przypadki są bezwzględnie wiążące, o tyle zwracam uwagę, że przypadki opisane w pkt 1 i 2 zależą od zgody pracownika.

Dodatkowo pracownica karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Przerwy te mogą być udzielane łącznie.

Zakaz pracy w godzinach nadliczbowych, porze nocnej, systemie przerywanego czasu pracy i zakaz delegowania poza stałe miejsce pracy



Czy w twojej pracy bywasz wysyłany w delegację?

Zgodnie z Kodeksem pracy pracownika wychowującego dziecko do ukończenia przez nie 8. roku życia nie wolno bez jego zgody:

  • zatrudniać w godzinach nadliczbowych,
  • zatrudniać w porze nocnej,
  • zatrudniać w systemie przerywanego czasu pracy,
  • delegować poza stałe miejsce pracy.

Od tej zasady istnieje jednak wyjątek. Jeżeli oboje rodzice dziecka są zatrudnieni, z uprawnienia może skorzystać tylko jedno z nich. Rodzice powinni więc zdecydować, które z nich będzie korzystało z uprawnienia i nie wyrazi zgody na m.in. pracę po godzinach czy wyjazdy w delegacje. Nie ma przy tym znaczenia, czy rodzice zatrudnieni są u jednego pracodawcy, czy pracują w zupełnie innych podmiotach. Zakaz obowiązuje również w sytuacji, gdy tylko jeden rodzic jest zatrudniony, a drugi ma status osoby bezrobotnej czy przebywa na długotrwałym urlopie.


Ponadto, jak zostało wspomniane już wyżej, zakaz ma charakter względny, co oznacza, że pracownik może wyrazić zgodę na niestosowanie wobec niego zakazów i pracodawca nie poniesie z tego tytułu żadnych konsekwencji. Oświadczenie pracownika przechowuje się w jego aktach osobowych.

W przypadku braku wyrażenia przez pracownika zgody pracodawca nie może wyciągnąć żadnych negatywnych konsekwencji. Nie może to przykładowo stanowić przyczyny rozwiązania stosunku pracy.

Sytuacja czytelnika



W sytuacji opisanej przez czytelnika pracodawca jest uprawniony do odebrania takiego oświadczenia. Każdy pracodawca ma obowiązek prowadzić dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy, w ramach których powinien odebrać od pracownika opiekującego się dzieckiem zgodę lub brak zgody na zatrudnianie w godzinach nadliczbowych, w porze nocnej, w systemie przerywanego czasu pracy i delegowanie poza stałe miejsce pracy.

Istotne jest jednak, że taka zgoda ma charakter dobrowolny. Pracownik nie musi zatem podpisać się pod takim oświadczeniem, a pracodawca nie ma prawa tego żądać. Czytelnik ma prawo odmówić podpisania dokumentu, pod warunkiem że matka dziecka nie korzysta już z tych uprawnień, będąc również zatrudnioną. W przypadku jeżeli matka dziecka nie pracuje, pracownik ma również prawo odmówić. W takiej sytuacji w aktach pracowniczych powinno znaleźć się oświadczenie o braku zgody na powyższe.


Wyjątkiem jest sytuacja, w której matka dziecka złożyła już u swojego pracodawcy oświadczenie z brakiem zgody. W tym przypadku pracodawca może żądać od pracownika złożenia takiego oświadczenia, w którym wyrazi zgodę na niestosowanie wobec niego zakazów.

Delegacja poza stałe miejsce pracy



Pracownicy niekiedy nieprawidłowo rozumieją pojęcie stałego miejsca pracy, dlatego konieczne wydaje się jego wyjaśnienie.

Obligatoryjnym elementem każdej umowy o pracę jest wskazanie miejsca świadczenia pracy. Chociaż wielu pracodawców decyduje się w tym miejscu wpisać dokładny adres siedziby, tak naprawdę wystarczające jest wpisanie samej miejscowości. Miejscem pracy jest w takim przypadku miejscowość, a nie konkretny adres.

Jeżeli w umowie o pracę pracodawca ograniczył się jedynie do wpisania miejscowości, delegacje poza stałe miejsce pracy będzie oznaczała delegację poza określoną miejscowość. Mówiąc inaczej, delegacja pod inny adres, jednak znajdujący się w tej samej miejscowości, nie jest delegacją poza stałe miejsce pracy i z tego powodu jest dozwolona.


Pora nocna



Pora nocna obejmuje 8 godzin pomiędzy godz. 21 a 7. Pracodawca ma jednak prawo do dowolnego określenia godzin pory nocnej, w granicach wyznaczonych przepisami. W niektórych podmiotach będą to zatem godziny między 21 a 5, w innych między 22 a 6, a w jeszcze innych między 23 a 7. Ustalenia powinny zostać wyrażone w regulaminie pracy bądź układzie zbiorowym pracy. W przypadku braku danych dokumentów u danego pracodawcy informacja powinna zostać zawarta na piśmie do każdego pracownika.
Klaudia Zieleniec

Miejsca

Opinie (31)

  • Teoria a praktyka

    to dwie różne rzeczy.
    Dużo ludzi rezygnuje z pracy z orzeczenia o niepełnosprawności by dostać coś więcej jak i dużo matek godzi się na pracę zmianową.
    Dowolność wyboru kwestia dogadania
    ale to prędzej czy później się zemści bo ludzi się wykorzystuje w majestacie prawa.

    • 14 0

  • (4)

    W normalnej pracy podpisuje się wszystko jak leci, aby nie podpaść i mieć robotę, a potem się zobaczy. No chyba, że to branża IT, bo tam to można jeszcze stawiać warunki.

    • 9 2

    • (2)

      To z IT to już nieaktualne. Teraz programiści boją się, że zaraz wylecą a nowej roboty już nie znajdą.

      • 5 2

      • Nieprawda, ewentualnie częściowa prawda. (1)

        Otóż w IT jest ciężko o dobrą kasę czyli ponad 20k netto już. Ale to jest problem bananowców, co albo nabrali kredytów w wieku 25 lat bo uwierzyli w swój "geniusz" i jednocześnie przepalali kase na auta elektryczne, wycieczki do Brazylii czy innego Laosu albo żyjących ponad stan Januszy, aby pokazać się. Natomiast dla ludzi, którym starcza godne 10-15k netto, pracy w IT jest od groma.

        • 9 0

        • obecnie są to stawki seniorskie, na które po pierwsze nie każdy się nadaje (zarządzanie projektem) po drugie też jest

          faktu,że praca w IT to już przeszłość. Obecnie jedyna branża z ogromnymi zarobkami to lekarze i to ci co mogą dorobić w prywacie. Plus oczywiście właściciele swoich firm i działalności gdzie pomysły i zarobki to sky is the limit.

          • 0 0

    • Te czasy juz minely

      • 1 0

  • Realia - rzeczywistość. Przypomina mi się cykl satyryczny który prowadził Kabaret Moralnego Niepokoju. To była podaje jakaś fabryka zbrojeniowa z despotycznym cwanym prezesem i jego lizusem oraz wiecznie uciskanym technikiem Smółko. Nie pamiętam nazwy, ale nie ma lepszej satyry co do realiów zakładowych na rynku pracy

    • 11 0

  • Pracodawca wysyła i ma to gdzieś

    Dlatego pol mojej firmy szuka pracy Bijoch pracodawca nie poinformował o tym że to praca wyjazdowa . Miała być stacjonarna. Zwykle naginanie rzeczywistości

    • 11 0

  • te wszystkie zgody to zależne od wielkości firmy (1)

    w dużych korporacjach ważne są papiery, każdy papierek musi się zgadzać
    w małych kilkuosobowych firmach ludzie znają swoją sytuację, zdarza się że ktoś podpisał zgodę na delegacje ale na słowo jest dogadany z szefem że za każdym razem będą ustalać czy dana osoba ma możliwość wyjazdu czy nie zakłuci to opieki nad dzieckiem, rodzicem żona itd, bo mamy rożne sytuacje w życiu
    ważne aby rozmawiać na takie tematy z przełożonym oczywiście jeżeli jest to człowiek do rozmowy

    • 6 0

    • Rzeczywistość jest

      i porażająca bo Zakłady które przyjmują
      ludzi z orzeczeniem i w nazwie mają Zakład Pracy Chronionej potrzebują tylko tego papierka do ściągania kasy od państwa. A w środku to już inna bajka tam jest ale ludzie się na to godzą bo chcą pracować a pracodawcy to wykorzystują.

      • 0 0

  • (8)

    Z punktu widzenia pracodawcy cała ta zabawa w prawo pracy jest do bani - na zasadach komercyjnych, płace 8tys na rękę, ale robota na tu i teraz, bez tłumaczenia. 200h w miesiącu, na telefon kiedy potrzeba. Wchodzisz w to?
    Teraz ludziom się pracować nie chce i tyle.

    • 13 28

    • 200 godzin to sobie sam pracuj

      • 7 1

    • 8k na ręke za 200h ? (1)

      Jak na telefon i za 200h to musiałoby być nie mniej niż 15k netto. Święty spokój, rzecz bezcenna.

      • 8 1

      • zalezy od zawodu przecież

        są i takie że za 200h dostaniesz 4 koła, a są takie że 5 dych

        • 0 0

    • (2)

      Kiedyś ceny np mieszkań lub samochodów były takie, że wiedziałeś, że pracując ciężej i ponadprogramowo dorobisz się powyższych szybciej. Mogłeś pracować wolniej i w "tylko" 8 godzin i dorobiłbyś się powyższych, tyle że wolniej.
      Teraz ceny są takie, że nawet pracując ponad siły nie dorobisz się własnego M lub 4 kółek. Bez kredytu nie da rady.

      • 6 3

      • dorobisz się, natomiast nigdy nie było tak że bez kredytu mogłeś mieć mieszkanie. Albo wyjechałeś na zachód po kasę albo mieszkałeś kątem u rodziców lub coś wynajmowałeś. Natomiast rozumiem młodych których szlag trafia jak widzą że nie stać ich nawet na kredyt. Ale to się zmieni. Z czasem taki młody człowiek zarabia coraz więcej i pojawia się zdolność kredytowa. Ja moją "karierę" zaczynałem 17 lat temu i patrząc na rynek nieruchomości historia zatoczyła koło. Teraz za pensję początkującego inżyniera kupi się taki sam metraż jak te 17 lat temu. Natomiast pamiętam po sobie jak moje zarobki rosły z czasem. Mimo że teraz jest kryzys na rynku mieszkań to nawet młodzi za parę lat będą w stanie dostać kredyt.

        • 3 1

      • Da rade normalnie z pracy jak kiedyś.

        Po prostu szukasz mieszkania luksusowego, czyli minimum 4 pokoje, nowe budownictwo, oliwa lub pas nadmorski i minimum 80m. Czyli ponad milion monet 1 złotowych potrzeba. Do tego musi byc iphone, suv itp. Niemniej jest na rynku pełno mieszkań 1-2 pokojowych poniżej 500k. Ale wiem, nie po to się uczyles aby mieszkac na 40m, miec telefon z androidem i jezdzić autem klasy kompakt. Co kolesie powiedzą? Stąd problem dzisiejszych ludzi. Kiedys ludzie nie mieli takich problemów.

        • 10 8

    • (1)

      Łaskawco, to jest w przeliczeniu na godzinę średnia krajowa, a w bonusie brak życia prywatnego. Ludzie potrafią liczyć.

      • 4 1

      • Co ma do tego "średnia krajowa"? Tu chodzi o możliwość wypracowania modelu pracy i zarobków.

        Komuniści wiedzą co lepsze dla pracownika i pracodawcy. W rezultacie w małych firmach lepiej zatrudniać na czarno.

        • 0 3

  • w bylym "kolchozie" (1)

    -jestes najmlodszy -jutro jedziesz do krakowa nie ma ludzi.-nie jade ,pracuje na miejscu i delegacja mnie nie interesuje ,-zwalniam cie ,koniec - ok ,nie ma problemu ,biore zalegle urlopy itd wracam po swiadectwo pracy ,-no co ty nie wyglupiaj sie ,nie mam ludzi do pracy itd ,-czesc ,wypisuj swiadectwo pracy.

    • 3 0

    • Tak można zrobic jak sie nie ma rodziny i kredytów.

      Fakt. Po 30tce troche trudniej. I nie chodzi o brak jaj ale o odpowiedzialność za rodzine i dzieci.

      • 1 0

  • A kogoś kto nie ma dziecka? (1)

    Często ludzie nie mogą mieć dzieci z różnych przyczyn albo po prostu nie chcą? Dlaczego nierodzice mają być dyskryminowani?

    • 10 3

    • Istotą pracy jest wykonywanie swoich obowiązków.

      Więc delegacje również. Ustawodawca pochylił się natomiast nad rodzicami bo ci często nie mają z kim zostawić dziecka. Ktoś kto ich nie ma, nie ma też tego problemu. Nie jest dyskryminowany i może wykonać swoje obowiązki.

      • 1 4

  • teraz bym się zgodził, parę lat temu nie

    po prostu mój pracodawca jest moim dobrym znajomym i zależy mi na rozwoju tej firmy. Ja też mam z tego profity. On widzi że się staram więc obaj zarabiamy. Dodatkowo dzięki temu wyrabiam sobie jakieś kontakty. To procentuje na przyszłość. W poprzedniej robocie gdzie miałem bardziej bezosobowy status nie chciałoby mi się brać nawet nadgodzin.

    • 11 1

  • W SG nie może.

    Mamusie święte krowy wiecznie karmiące i na żadne oddelegowanie nie mogące jechać. No chyba, że zechcą. Ale wiadomo, że nie zechcą.

    • 4 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane