Sprawa mobbingu, czyli prześladowania pracownika przez przełożonego lub współpracowników jest kompleksowo uregulowana przez obowiązujące przepisy prawa pracy. W praktyce prześladowanej osobie nie jest jednak łatwo udowodnić doznanej krzywdy i uzyskać odszkodowanie.
Katarzyna Ludwichowska
2010-12-03 21:34
2010-12-04 07:45
wchodze w to
2010-12-04 17:44
Dawajcie namiary
2010-12-03 23:15
Opinia wyróżniona
pracowałam w firmie gdzie wyżej opisane \"cechy charakteru\" przemawiały \"szefem\" i zarażało \"szefów zmianowych\". Pierwotnie wspaniali ludzie stawali się wraz z nadejsciem \" nowego przywódcy\" przedmiotami grającymi jak on chce by grano.Mam tego dosyc i jestem na etapie zmiany pracy, pewnie że na poczatku ciężko- ale jak ktoś chce to znajdzie! i wiecie co , nie ma co sobie nerwy psuć przez obca osobę... pewnie że jest wielu na nasze miejsce - ale zdrowie jest jedno. Lepiej popracować za 300 zł mniej niż sie denerwować
2010-12-04 07:44
no niestety, ale muszę się zgodzić..........te potwory są bezkarne;-(
2010-12-04 09:35
Czyli faktycznie pomoc jest prawie żadna. Dwa ośrodki na całą Polskę! I czy rzeczywiście trzeba czekać aż pół roku na rozstrój zdrowia? Nie lepiej dać pracownikowi formę obrony żeby do rozstroju nie doszło???
2010-12-04 15:13
Wszelkie formy nękania psychicznego lub fizycznego należy zgłaszac przełożonym lub organom ścigania
2010-12-05 12:05
moberzy?
2010-12-04 18:01
Puki prawo nie pozwoli puścić jakiejś firmy z torbami za tolerowanie mobingu ,puty nic się nie zmieni .Ale władza ma to głęboko w d.... . Łatwiej odwrócić uwagę plepsu, komisjami , krzyżami ,aborcjami ,kastracjami (chemicznymi),invitro,czy innymi dyżurnymi tematami zastępczymi .Prawdziwe problemy lepiej zamieść pod dywan albo zostawić na następną kadencje , może ktoś inny się tym zajmie .
2010-12-05 00:18
2010-12-05 14:32
Lobby pro mobingowe jest czyjne widać po ilości minusó
2010-12-05 17:16
Dwór jest liczniejszy i często jego w stosunku do mobowanego jest okrutne.
W moim przypadku to była prawie całkowita izolacja w środowisku . Na pozdrowienie odpowiadano ty pi..o itp. Moje pisma przez szefa były odrzucane jako złe bez ich czytania. Na szkolenia inni jeździli prawie co miesiąc a ja pracując przez kilkanaście lat wcale. Pomimo to musiałam byc lepsza od osób po szkoleniach. Przy dyskusji ze swymi pupilkami o zdrowiu kierownikowi sie wymksnęło i powiedział, że ja nadaję się do gnoju a dlaczego, bo pani jest zdrowa. Tak to było w bardzo znanym urzędzie.
2010-12-05 19:22
Ja jestem już właśnie po zmianie pracy. Miałam szefa bardzo wymagającego, furiata, psychpatę i nie wiem co jeszcze. Skończyło się u psychiatry, leki itp. Boże broń każdego przed takim pracodawcą. Wytrzymałam tam 6 lat. I też cały czas wmawiałam sobie, że nie znajdę nic ciekawego. Aż w końcu powiedziałam DOŚĆ!!! Złożyłam wypowiedzenie i zaczęłam szukać czegoś nowego. Po miesiącu miałam już nową pracę, lepsze zarobki, stabilniejszy pracodawca, atmosfera rewelacyjna.
nie dać się. SZUKAĆ!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
