• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grupowe zwolnienia w bankach. Teraz Getin Noble Bank

Wioletta Kakowska-Mehring
29 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Na koniec maja br. Getin Noble Bank zatrudniał 3570 osób. Oznacza to, że zwolnienia mogą dotyczyć nawet 18 procent wszystkich zatrudnionych. Na koniec maja br. Getin Noble Bank zatrudniał 3570 osób. Oznacza to, że zwolnienia mogą dotyczyć nawet 18 procent wszystkich zatrudnionych.

Najpierw Santander, potem BNP Paribas, Nest Bank, Bank Pekao, Bank Pocztowy, a teraz Getin Noble Bank. Kolejny bank zapowiedział zwolnienia. Powód? "Nurt powszechnej cyfryzacji sektora usług bankowych". Etaty w sektorze bankowym znikają w szybkim tempie.



Czy korzystasz z bankowości elektronicznej?

Getin Noble Bank zapowiedział, że do stycznia 2022 roku zwolni do 650 osób we wszystkich pionach organizacyjnych. Na koniec maja br. bank zatrudniał 3570 osób. Oznacza to, że zwolnienia mogą dotyczyć nawet 18 procent wszystkich zatrudnionych. To efekt zainicjowanego procesu restrukturyzacyjnego. Bank podjął decyzję o intensyfikacji rozwoju zdalnych kanałów obsługi oraz koncentracji na strategicznie istotnych liniach biznesowych. Zwrócono uwagę, że zmiany wpisują się w nurt powszechnej cyfryzacji sektora usług bankowych.

- Mając na uwadze dynamiczny rozwój kanałów zdalnych, w szczególności kanałów elektronicznych, dostrzegamy potrzebę racjonalnej ewolucji naszej organizacji. Już teraz są one najczęstszym sposobem kontaktu z bankiem, a co za tym idzie, mają największy potencjał cross-sellingu i to właśnie je chcemy intensywnie rozwijać. Rozwój nowoczesnej bankowości elektronicznej, konsolidacja i automatyzacja wybranych procesów biznesowych oraz optymalizacja struktury są konieczne dla dalszego wzmocnienia efektywności i intensyfikacji działań zmierzających do poprawy wyników finansowych banku w perspektywie średnio- i długoterminowej. Naszym nadrzędnym celem pozostaje szybki powrót na ścieżkę trwałej rentowności i odbudowa współczynników kapitałowych banku - powiedział Mateusz Solak, członek zarządu Getin Noble Banku.

Placówki bankowe w Trójmieście



Getin Noble Bank należy do grona dziesięciu największych w Polsce pod względem wielkości aktywów.

Znikają miejsca pracy w sektorze bankowym



Tylko w ostatnich miesiącach zwolnienia w sektorze bankowym zapowiedziało już pięć instytucji finansowych. A eksperci zapowiadają, że to nie koniec. Głównym powodem zwolnień podawanym przez banki jest cyfryzacja i wzrost liczby klientów korzystających z bankowości internetowej.

- W pierwszych ośmiu miesiącach 2020 r. w polskim sektorze bankowym ubyło 5,6 tys. etatów. Obecnie banki dają pracę 151,3 tys. osób. Jeszcze 10 lat temu w bankach pracowało niemal 26 tys. osób więcej - wylicza "Rzeczpospolita".
W kwietniu tego roku Bank Pocztowy poinformował, że do września zamierza przeprowadzić restrukturyzację. Jak poinformowano w komunikacie, "stosunki pracy zostaną rozwiązane z nie więcej niż 235 osobami". W trzecim kwartale 2020 r. Bank Pocztowy zatrudniał 1335 osób. To oznacza, że zwolnienie 235 pracowników uszczupli kadry o prawie 18 proc.

Na początku marca zwolnienia zapowiedział Bank Pekao. Zamiarem banku jest definitywne rozwiązanie umowy o pracę z nie więcej niż 1110 pracownikami banku oraz zmiana warunków zatrudnienia nie więcej niż 1250 pracowników banku, co stanowi odpowiednio około 8 proc. i 9 proc. wszystkich zatrudnionych w banku według stanu na 1 marca 2021 r.

To nie pierwsze cięcia w tym banku w ostatnim czasie. W 2018 r. bank przeprowadził program dobrowolnych odejść, z którego skorzystało blisko 1000 osób, a w 2019 r. zwolnienia grupowe objęły 900 osób, a warunki zatrudnienia zmieniono około 620 zatrudnionym. W lutym ub.r. bank zapowiedział likwidację maksymalnie 1200 miejsc pracy w grupie kapitałowej Pekao.

Pod koniec ubiegłego roku BNP Paribas Bank Polska zakończył negocjacje ze związkami zawodowymi dotyczące zasad przeprowadzenia zwolnień grupowych. Redukcja ma objąć nie więcej niż 800 pracowników. Jeszcze w październiku wdrażanie planu oszczędnościowego zapowiedział Santander Bank Polska, tam do końca 2022 r. pracę straci ok. 2 tys. ludzi, czyli około 19 proc. wszystkich zatrudnionych w banku. Z kolei Nest Bank ma się rozstać z 200 pracownikami.

Niewykluczone, że cięcia dotkną też mBank. Na razie niemiecka grupa, główny akcjonariusz polskiego mBanku, rozważa zwolnienie 7 tys. pracowników i zamknięcie 400 oddziałów w Niemczech.

Opinie (122) 9 zablokowanych

  • digitalizacja wszystkiego

    ludzie nie chodza juz do bankow, nie wyplacaja gotowki, a z rozwijajaca sie technologia zdecentralizowanych finansow(defi) niedlugo ta branza wogole przestanie istniec. Narazie ludzie kiedy slysza o lokacie 10% w skali roku to odrazu mysla piramida finansowa, oszustwo. Otoz nie, tyle albo i wiecej bank zarabia na twoich lokatach, a dla nas zostaja ochlapy:)

    • 22 2

  • Nordea zwolniła 500 osób i o tym cisza (1)

    Nordea zwolniła 500 osób i o tym cisza ?

    • 18 2

    • A co w PKO BP ?

      Ten cienias już odszedł?

      • 1 3

  • Zwalniają wszędzie (3)

    W Aliorze załatwienie czegokolwiek to droga przez mękę, trwa wszystko miesiącami, nie można dodzwonić się, zostało kilku pracowników, którzy chodzą jak zombie tak są wyeksploatowani.

    • 32 4

    • Też ich zwoonią

      Mało mało i ciągle mało Managerka w banku jak pijawka ciągle nianasycona

      • 16 1

    • Alior - najgorszy bank (1)

      a w szczególności placówka w Gdyni na Kartuskiej. Powinni się tam wszyscy sami grupowo zwolnić, a bank najlepiej zaorać

      • 9 2

      • Najgorszy to ten cienias Adam , wieczny przegrany

        • 5 2

  • szkoda (2)

    Szkoda że zwalniają pracowników kompetentnych na zwykłych nieuków.

    • 6 10

    • Szkoda, to raczej, że nie wiadomo co chciałeś napisać. (1)

      • 7 3

      • Zwalniają , ale jak dyrekcja poleci ,... co ci nic nie umiejący ludzie będą w życiu robić?

        • 5 0

  • (2)

    Nie rozumiem, niby cyfryzacja wiec ludzi im tyle nie potrzeba ale na rozpatrzenie wniosku kredytowego czeka się po 2 miesiące, bo tłumaczą sie brakiem analityków. To jak to jest, pracownik potrzebny czy nie.

    • 30 2

    • Specjalistów już nie ma (1)

      • 1 2

      • Nigdy nie było

        • 1 0

  • (4)

    W Biedronkach cały czas szukają chętnych do pracy. 3450 złotych brutto na cały etat.

    • 21 4

    • A ciebie nawet tam nie chcieli (2)

      • 6 6

      • Po co mu praca

        U mamusi ma wszystko.

        • 3 3

      • W Banku w okienku 3200

        • 2 0

    • 3450 brutto to była dobra pensja w 1999 roku

      • 0 0

  • (4)

    Na tego w brylach i krawaciku czeka praca na budowie.

    • 12 8

    • Jako kierownika budowy (2)

      Żeby poganiał takich fizoli jak ty

      • 3 13

      • Jako kierownik musiałby mieć coś w głowie.

        Coś więcej niż przeciąg.

        • 11 4

      • Gdyby mnie poganiał to bym mu powiedział, żeby uważał z mobbingiem, bo mogę następnego dnia do pracy nie przyjść i niech sobie szuka brygadzisty z Ukrainy - partacza, który nie rozumie co się do niego po polsku mówi.

        • 1 3

    • W reklamie jednej sieci komórkowej

      • 3 0

  • Banki polskie to bagno (4)

    Rządzi tam klika wiecznie tych samych ludzi. Przechodzą z banku do banku i przenoszą swoje nietrafione wizje. Kto pracuje w banku albo w nim pracował ma dość tego bagna już po roku pracy. Ludzie z DB poprzechodzili do Raiffeisen. Potem cała chmara do pekao sa. Teraz palą im się gacie. Ciekawe dokąd teraz odejdzie ta fala pseudomanagerkow gdy w pekao są zaczyna być syfex.

    • 24 2

    • nie tylko tam, w każdej większej branży gdzie rządzą korpo widzę to samo. W kółko ci sami " menedzerowie " (2)

      i " menedzerki " , najśmieszniejsze jest to że z poprzednich miejsc albo byli zwalniani za słabe wyniki do których doprowadzali albo za tzw niegospodarność żeby nie pisać dosadniej. czy na prawdę już nie ma w Polsce świeżej krwi , młodych ludzi z pomysłem?

      • 10 0

      • Dlatego na zachodzie jak zmieniasz pracę to najczęściej chcą od ciebie rekomendacji (1)

        Od poprzedniego pracodawcy. Tam jest wszystko czrno na białym.

        • 5 0

        • Wiesz jak wygląda rekomendacja?

          Rekomendacja w UK i Irlandii polega na tym że osoba szukajaca pracy sama wskazuje osobe z poprzedniej pracy do której można zadzwonić i popytac o opinie. W PL gdyby tak było to połowa Januszow wymyslaloby lipne nr tel do "prezesow" i wazniakow z poprzedniej firmy żeby poudawali i posciemniali. Człowieku to nie ta mentalność. Polak ma mentalność hieny i przekręta. Tu zawsze garstka cwaniaków psuje wszystko a reszta placi za to.

          • 5 0

    • Służby siedzą we wszystkich

      • 1 0

  • Arogancja "bankowca"

    Prawie równa urzędniczej!

    • 10 3

  • Powód? "Nurt powszechnej cyfryzacji sektora usług bankowych" (1)

    Na szczęście Urząd Miasta Gdańska nurt powszechnej cyfryzacji omija szerokim łukiem.
    Biurokracja ma się dobrze i kwitnie.

    • 33 2

    • Cyfryzacja nie likwiduje biurokracji ale ja wzmaga. Firmy IT, ktore wydawałoby sie powinny sobie doskonale radzić z biurokracja tez sa w niej pogrążone. Tyle tylko, ze tam nazywa się to inaczej i gloryfikuje taki sposób pracy.

      • 0 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane