Logistyk - zawód z przyszłością czy przeszłością?

Michał Sielski

19 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat)

Opinie (37)

Rozwój operatorów logistycznych z Pomorza blokuje wolna budowa nowych dróg szybkiego ruchu i autostrad.

Średnie zarobki w logistyce to 3,3 tys. zł brutto. W ostatnich miesiącach firmy spedycyjne odczuwają polepszenie koniunktury, ale jeszcze niedawno cięły koszty i zatrudnienie. Czy praca w tej branży ma szanse na rozwój w Trójmieście?

Czy pensję w wysokości 3,3 tys. zł brutto dla spedytora po studiach uważasz za wysoką?

tak, to więcej niż zarabia wiele równie dobrze wykształconych osób to w sam raz nie, to zbyt małe pieniądze za tak stresującą i odpowiedzialną pracę

Główni gracze na trójmiejskim rynku spedycji to firmy z tradycjami i międzynarodową renomą: C. Hartwig oraz Schenker. Ale to właśnie najwięksi najbardziej odczuli powoli mijający kryzys.

Dlatego coraz prężniej radzą sobie mniejsze firmy, które dzięki niższym kosztom mogą zaoferować kontrahentom konkurencyjne stawki. Duzi wciąż mają problemy, w Hartwigu ostatnio obniżono nawet pensje, by nie zwalniać pracowników, którzy mogą być niezbędni, gdy kryzys całkowicie minie.

- Wciąż zdecydowanie najlepiej zarabiają pracujący w Warszawie. Połowa osób mogła liczyć tam na dochody przekraczające 4.650 zł, a co czwarta otrzymywała więcej niż 7,2 tys. zł - mówi Aleksandra Czajka z firmy Sedlak&Sedlak, która przeprowadziła Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń.

W Trójmieście tak dobrze nie jest, ale specjaliści również nie mają na co narzekać, choć o dobrą pensję nie jest łatwo. Spedytorzy w najlepszych firmach zarabiają od 2,5 tys. zł do nawet 7 tys. zł brutto. W niektórych firmach w górnych widełkach nie mieszczą się jednak nawet kierownicy działów.

Na najwyższe zarobki mogą liczyć starsi specjaliści w największych firmach (ponad 250 pracowników), którzy średnio zarabiają 4,5 tys. zł. Na podobnych stanowiskach w najmniejszych firmach zarabia się średnio nawet 2 tys. zł mniej. Zasadą jest również lepsza pensja w firmach z kapitałem zagranicznym oraz wyższe zarobki doświadczonych pracowników.

- Wynagrodzenie specjalistów o stażu od 9 do 10 lat wyniosło 3.375 zł i było nieco niższe, od tego jakie otrzymywały osoby z 4-5 letnim doświadczeniem zawodowym (3.470 zł). Wśród kierowników także najlepiej opłacano osoby ze stażem 9-10 lat - średnio 6,2 tys. zł - mówi Aleksandra Czajka.

Na najlepsze gaże mogą liczyć dyrektorzy ds. logistyki, którzy średnio zarabiają 12 tys. zł, ponad dwukrotnie więcej niż kierownicy (5,6 tys. zł).

Specjaliści podkreślają, że kondycja branży logistycznej jest probierzem całej gospodarki. Gdy nad światem zawisła groźba stagnacji gospodarczej, właśnie ten segment gospodarki odczuł to najwcześniej. Poza tym spedycja i logistyka generują miejsca pracy także w pozornie nie związanymi z nimi branżach.

- Każdy sprowadzony kontener to zajęcie nie tylko dla pracowników portu i nabrzeża, ale również armatorów, agentów celnych, sprzedawców, kierowców, dostawców i wielu innych osób - podkreśla Jeremi Mordasewicz, ekspert rynku pracy PKPP Lewiatan. - Na szczęście w branży widać już ożywienie, choć na pewno nie będzie ono skokowe - dodaje.

Michał Sielskim.sielski@trojmiasto.pl

Opinie (37) 9 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-05-21 13:38

Zwalnianie doswiadczonych pracownikow

generalnie jest problematyczne, ale czesto stosowane ptrzez firmy. Hartwig nie jest wyjatkiem. C.Hartwig sie chyba w koncu opamietal gdyz zwalnial doswadczonych wieloletnich pracownikow przyjmujac w ich miejsce "ludzi z ulicy" bez jakiegokolwiek doswiadczenia, ktorzy po pewnym czasie, po nabraniu doswiadczenia bardzo szybko odchodzili do konkurencji, oslabiajac firme. Ale jak jest prowadzona polityka kadrowa takie sa skutki i wyniki w firmie. Zarobki to calkowicie inna kwestia. Przerost formy nad trescia jest codziennoscia.

Poldek
14 lat
- 2 1
Twoja opinia

Zmień treść

generalnie jest problematyczne, ale czesto stosowane ptrzez firmy. Hartwig nie jest wyjatkiem. C.Hartwig sie chyba w koncu opamietal gdyz zwalnial doswadczonych wieloletnich pracownikow przyjmujac w ich miejsce "ludzi z ulicy" bez jakiegokolwiek doswiadczenia, ktorzy po pewnym czasie, po nabraniu doswiadczenia bardzo szybko odchodzili do konkurencji, oslabiajac firme. Ale jak jest prowadzona polityka kadrowa takie sa skutki i wyniki w firmie. Zarobki to calkowicie inna kwestia. Przerost formy nad trescia jest codziennoscia.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-05-21 14:54

LOGISTYCY NA ULICY !!!!!!

5 LAT LOGISTYKI NA UG
6 LAT STAŻU PRACY
2700 MASAKRYCZNE ZAROBKI

I CO WY NA TO ?

yoo yoo
14 lat
- 1 4
Twoja opinia

Zmień treść

5 LAT LOGISTYKI NA UG 6 LAT STAŻU PRACY 2700 MASAKRYCZNE ZAROBKI I CO WY NA TO ?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-05-21 15:01

Sami teoretycy (1)

Drodzy kochani logistycy, autor nie chcial nokogo obrazić ani przedstawić co oznacza termin logistyka a co spedycja. W terminologii branżowej czesto sie to uzywa zamiennie poprzez brak czasu w zaglebianie sie w szczegoly. Wiec moze przestancie sie czepiać.
Razi natomiast inna sprawa ze artykul jest jakby sponsorowany przez wyzej wymienione firmy,które to muszą walczyć z bandą najeżdzców (czytaj małych firemek) które obniżaja ceny. Prosze w to nie wierzyć bo w czasie kryzysu duze firmy dzieki swojemu kapitałowi, mnogości środków transportowych, wykorzystywaniu mniejszych przewoźników (podwykonawców), dumpingowi własnie zaniżają ceny za transport i to oni sa żródłem upadku małych firm a nie odwrotnie. Tyle w temacie

martinez
14 lat
- 6 1
Twoja opinia

Zmień treść

Drodzy kochani logistycy, autor nie chcial nokogo obrazić ani przedstawić co oznacza termin logistyka a co spedycja. W terminologii branżowej czesto sie to uzywa zamiennie poprzez brak czasu w zaglebianie sie w szczegoly. Wiec moze przestancie sie czepiać. Razi natomiast inna sprawa ze artykul jest jakby sponsorowany przez wyzej wymienione firmy,które to muszą walczyć z bandą najeżdzców (czytaj małych firemek) które obniżaja ceny. Prosze w to nie wierzyć bo w czasie kryzysu duze firmy dzieki swojemu kapitałowi, mnogości środków transportowych, wykorzystywaniu mniejszych przewoźników (podwykonawców), dumpingowi własnie zaniżają ceny za transport i to oni sa żródłem upadku małych firm a nie odwrotnie. Tyle w temacie
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-05-23 05:20
  
  ta w sumie to samo :)
  
  super muszą być Ci branżowcy skoro nie wiedzą czym sie zajmują.
  ja nie czuję się obrażony. Autor stara się odpowiedzieć na pytanie czy logistyk to zawód z przyszlościa? Jak ma sie jemu to udać skoro nie wie o czym pisze.
  
  supek
  14 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  super muszą być Ci branżowcy skoro nie wiedzą czym sie zajmują. ja nie czuję się obrażony. Autor stara się odpowiedzieć na pytanie czy logistyk to zawód z przyszlościa? Jak ma sie jemu to udać skoro nie wie o czym pisze.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-05-23 09:50

pisz o zaopatrzeniowcach - tak to sie nazywa a nie idiotyczna nowomoda.
za 3.3 tys to moze miec robotnik magazynowy. zaopatrzeniowiec to taka osoba która w firmie przynosi zyski przy minimalnych stratach.czego młodzi dzis nie potrafią.
Wogole dyletanctwo młodych to to na czym mozna dzis zarobić. niekompetentnych jest dzis tyle ze mozna zarobic na tym sporo

14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

pisz o zaopatrzeniowcach - tak to sie nazywa a nie idiotyczna nowomoda. za 3.3 tys to moze miec robotnik magazynowy. zaopatrzeniowiec to taka osoba która w firmie przynosi zyski przy minimalnych stratach.czego młodzi dzis nie potrafią. Wogole dyletanctwo młodych to to na czym mozna dzis zarobić. niekompetentnych jest dzis tyle ze mozna zarobic na tym sporo
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-06-01 11:41

Technik spedytor

Jestem technikime spedytorem z zawodu i co z tego???po co bylo mi sie uczyc jak nic dzis z tego niemam i musze w hipermarkecie pracowac za 1200z powiesic siw idzie

doris
14 lat
- 1 2
Twoja opinia

Zmień treść

Jestem technikime spedytorem z zawodu i co z tego???po co bylo mi sie uczyc jak nic dzis z tego niemam i musze w hipermarkecie pracowac za 1200z powiesic siw idzie
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-06-21 21:36

witam

Cała logistyka jest super. Mam skonczone studia z logistyki. Zdobyłem praktykę w Niemczech jako logistyk w Centrum dystrybucyjnym i pracowałem również w Polsce jako kierownik działu przyjęcia towaru w CD Lidl. Jednak bez bardzo dobrych znajomości nie ma szans na znalezienie pracy w logistyce jako specjalista. Chyba tylko jako zwykły magazynier. Od chwili powrotu z zagranicy tzn. już ponad dwa lata nie mogę znależć odpowiedniej pracy. Np. w OBI dowiedziałem się, że niestety nie zatrudnią mnie bo mam za duże doświadczenie zawodowe i teoretyczne. to samo dotyczy firmy DPD. Jednak wszystkich przebija firma RABEN I FRESH. Ich oferty pracy to jest wielka ściema. W przeciągu ostatnich pięciu czy sześciu lat wysłałem do nich chyba już ponad 150 ofert. Na żadną oferte nie dostałem jakiejkolwiek odpowiedzi.
Bo niestety w Polsce zatrudnia się tylko znajomych i koleżków, a nie specjalistów i fachowców, bo niestety podwładny może być mądrzejszy od swojego szefa i co.
Jak ktoś chce pracować w logistyce - to tylko wyjazd na zachód. W Polsce nie ma dla nas miejsca

kondor

kondor
13 lat
- 2 2
Twoja opinia

Zmień treść

Cała logistyka jest super. Mam skonczone studia z logistyki. Zdobyłem praktykę w Niemczech jako logistyk w Centrum dystrybucyjnym i pracowałem również w Polsce jako kierownik działu przyjęcia towaru w CD Lidl. Jednak bez bardzo dobrych znajomości nie ma szans na znalezienie pracy w logistyce jako specjalista. Chyba tylko jako zwykły magazynier. Od chwili powrotu z zagranicy tzn. już ponad dwa lata nie mogę znależć odpowiedniej pracy. Np. w OBI dowiedziałem się, że niestety nie zatrudnią mnie bo mam za duże doświadczenie zawodowe i teoretyczne. to samo dotyczy firmy DPD. Jednak wszystkich przebija firma RABEN I FRESH. Ich oferty pracy to jest wielka ściema. W przeciągu ostatnich pięciu czy sześciu lat wysłałem do nich chyba już ponad 150 ofert. Na żadną oferte nie dostałem jakiejkolwiek odpowiedzi. Bo niestety w Polsce zatrudnia się tylko znajomych i koleżków, a nie specjalistów i fachowców, bo niestety podwładny może być mądrzejszy od swojego szefa i co. Jak ktoś chce pracować w logistyce - to tylko wyjazd na zachód. W Polsce nie ma dla nas miejsca kondor
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-01 12:11

rady dla tych, którzy będą chcieli skorzystać

Z mojego pkt. widzenia wyglądało to tak - praca w administracji. w UK, referent,specjalista ds. logistyki. Na co zwracano uwagę przy rekrutacji. W moim przypadku na moje zainteresowania/ cały czas sie rozwijam i znajomość angielskiego. Znajomość branży była sprawą drugorzędną. Pytań na rozmowie specjalnie w tym temacie nie było. Sam poprowaddziłem tą część rozmowy, a raczej wykazałem się znajomością branży, ponieważ w niej się odnajduję najlepiej a próbowałem zawodowo różnych rzeczy. Później okazało się, że pracodawca chciał ja to nazywam "wychować" pracownika, dostosowując mnie do specyfiki danej firmy poprzez stosowne szkolenie/ swoją drogą półroczne :).
Moje rady dla kandydatów są następujące:
- znajomość języków- w kolejności angielski, niemiecki, francuski i inne np. z informacji wiem, że cenione są język rosyjski/bardziej na wschodzie- nie jest to regułą oraz spotkałem się z dobrymi zarobkami z językiem niderlandzkim i szwedzkim.
-w przypadku spedycji, własna baza klientów.
- ciągły rozwój swojej osoby poprzez certyfikaty logistyczne/ moim zdaniem bardziej cennione niż kierunkowe wykształcenie
- trzeba mieć to "coś" i orientować sie dobrze w branży
- ciągły rozwój, pro-aktywność w pozyskiwaniu wiedzy/ szkoła nie zrobi z Ciebie logistyka/spedytora/...
- na koniec dodam, że ceniona jest umiejętność pozyskiwania sympati ludzi i jak to w moim przypadku jest- wysokie zdolności interpersonalne/ czy jak kto woli inteligencja emocjonalna- osobiście mój sposób bycia sprawia, że nikt z moich współpracowników nie przechodzi obojetnie obok mojej osoby:), ale nad tą "cechę" budowałem długo, a jak zostanie to moim sekretem.:)
Na koniec dodam tylko jedno zdanie. To jest moja obiektywna opinia, wyciągnięta z mojego przykładu i mająca nakreślić sytuację.
Jak to mówią- Trzeba mieć cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć. Nic samo nie przychodzi, nie musisz mieć najwyższym kompetencji, musisz wykorzystując to co masz uzyskiwać najlepsze rezultaty. Ja dużo czasu poświęciłem na rozwój osobisty. :) Pozdrawiam i nie nażekajcie, to nic nie zmieni, sam upadłem nie raz .

Kacper
11 lat
- 1 2
Twoja opinia

Zmień treść

Z mojego pkt. widzenia wyglądało to tak - praca w administracji. w UK, referent,specjalista ds. logistyki. Na co zwracano uwagę przy rekrutacji. W moim przypadku na moje zainteresowania/ cały czas sie rozwijam i znajomość angielskiego. Znajomość branży była sprawą drugorzędną. Pytań na rozmowie specjalnie w tym temacie nie było. Sam poprowaddziłem tą część rozmowy, a raczej wykazałem się znajomością branży, ponieważ w niej się odnajduję najlepiej a próbowałem zawodowo różnych rzeczy. Później okazało się, że pracodawca chciał ja to nazywam "wychować" pracownika, dostosowując mnie do specyfiki danej firmy poprzez stosowne szkolenie/ swoją drogą półroczne :). Moje rady dla kandydatów są następujące: - znajomość języków- w kolejności angielski, niemiecki, francuski i inne np. z informacji wiem, że cenione są język rosyjski/bardziej na wschodzie- nie jest to regułą oraz spotkałem się z dobrymi zarobkami z językiem niderlandzkim i szwedzkim. -w przypadku spedycji, własna baza klientów. - ciągły rozwój swojej osoby poprzez certyfikaty logistyczne/ moim zdaniem bardziej cennione niż kierunkowe wykształcenie - trzeba mieć to "coś" i orientować sie dobrze w branży - ciągły rozwój, pro-aktywność w pozyskiwaniu wiedzy/ szkoła nie zrobi z Ciebie logistyka/spedytora/... - na koniec dodam, że ceniona jest umiejętność pozyskiwania sympati ludzi i jak to w moim przypadku jest- wysokie zdolności interpersonalne/ czy jak kto woli inteligencja emocjonalna- osobiście mój sposób bycia sprawia, że nikt z moich współpracowników nie przechodzi obojetnie obok mojej osoby:), ale nad tą "cechę" budowałem długo, a jak zostanie to moim sekretem.:) Na koniec dodam tylko jedno zdanie. To jest moja obiektywna opinia, wyciągnięta z mojego przykładu i mająca nakreślić sytuację. Jak to mówią- Trzeba mieć cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć. Nic samo nie przychodzi, nie musisz mieć najwyższym kompetencji, musisz wykorzystując to co masz uzyskiwać najlepsze rezultaty. Ja dużo czasu poświęciłem na rozwój osobisty. :) Pozdrawiam i nie nażekajcie, to nic nie zmieni, sam upadłem nie raz .
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-01-20 11:07

przeszłosć jest bardzo bogata, ale dluzsza chyba za zachodnią granicą, polska spedycja ma przed soba jeszcze dużo, weszlismy ostro na zachodnie rynki, najwiecej polskich ciężarówek jeździ do Niemiec, z okolic Poznania np z MW Spedition, import i eksport, ruch jest duzy, branża rozwojowa, w logistyce ogolnie aż brakuje ludzi do pracy

daniel
7 lat
- 0 2
Twoja opinia

Zmień treść

przeszłosć jest bardzo bogata, ale dluzsza chyba za zachodnią granicą, polska spedycja ma przed soba jeszcze dużo, weszlismy ostro na zachodnie rynki, najwiecej polskich ciężarówek jeździ do Niemiec, z okolic Poznania np z MW Spedition, import i eksport, ruch jest duzy, branża rozwojowa, w logistyce ogolnie aż brakuje ludzi do pracy
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-09-08 09:47

spedycja

ja postawiłem na własną flotę i jestem zadowolony z takiego rozwiązania. Mam własnych pracowników - to jest dla mnie duży plus. Do tego zainwestowałem w monitoringi mogę na bieżąco sprawdzać gdzie znajdują się moje samochody, jakie jest spalanie itp. poza tym mam juz od kilku lat wypracowana dobra wspolprace ze spedycja M&W Spedition i mam zawsze ładunki tak zeby auta nie mialy za duzego przestoju

adam
6 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

ja postawiłem na własną flotę i jestem zadowolony z takiego rozwiązania. Mam własnych pracowników - to jest dla mnie duży plus. Do tego zainwestowałem w monitoringi mogę na bieżąco sprawdzać gdzie znajdują się moje samochody, jakie jest spalanie itp. poza tym mam juz od kilku lat wypracowana dobra wspolprace ze spedycja M&W Spedition i mam zawsze ładunki tak zeby auta nie mialy za duzego przestoju
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-09-24 20:25

Ja się cieszę (1)

praca logistyka na pewno nie jest dla wszystkich, bo wymaga odporności na stres i umiejętności podejmowania decyzji szybko. Ja szczęśliwie mam te dwie cechy, więc się realizuję :P chociaż pracowałem przez pół roku w tzw. "dziad-transie" i miałem trochę dość wszystkiego :P teraz od jakiegoś czasu jestem u maszońskiego i jestem zadowolony. bardzo okej płaca i normalne warunki pracy.

arturo8
4 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

praca logistyka na pewno nie jest dla wszystkich, bo wymaga odporności na stres i umiejętności podejmowania decyzji szybko. Ja szczęśliwie mam te dwie cechy, więc się realizuję :P chociaż pracowałem przez pół roku w tzw. "dziad-transie" i miałem trochę dość wszystkiego :P teraz od jakiegoś czasu jestem u maszońskiego i jestem zadowolony. bardzo okej płaca i normalne warunki pracy.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2020-02-25 19:19
  
  polecam
  
  ja tez siedze u maszońskiego już trzeci rok i szczerze nie moglem sobie wybrac lepszej pracy. bardzo duzo mozna sie nauczyc, zespol pomocny i dobre zarobki.
  
  przemek
  4 lata
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  ja tez siedze u maszońskiego już trzeci rok i szczerze nie moglem sobie wybrac lepszej pracy. bardzo duzo mozna sie nauczyc, zespol pomocny i dobre zarobki.
  Regulamin dodawania opinii