• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oszukani przez pracodawcę z Sopotu?

Joanna Wszeborowska
12 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wypadek przy pracy. Jak dochodzić swoich praw?
Część pracodawców na umowach o pracę wpisuje najniższą kwotę, a resztę uzgodnionej pensji wypłaca nieoficjalnie. Część pracodawców na umowach o pracę wpisuje najniższą kwotę, a resztę uzgodnionej pensji wypłaca nieoficjalnie.

Zdarza się, że pracownik, który solidnie wykonuje swoje obowiązki, o swoje wynagrodzenie musi walczyć. Niestety, często bezskutecznie domaga się zapłaty za przepracowany czas - jak nasz Czytelnik.



Czy zdarzyło ci się umawiać z pracodawcą na inną kwotę wypłaty niż oficjalna, wpisana na umowie?

Nasz czytelnik został zatrudniony w okresie wakacyjnym w jednej z sopockich pizzerii w wymiarze 1/4 etatu. Ucieszył się, bo, jak twierdzi, w dzisiejszych czasach to sukces otrzymać taką umowę. Umowa o pracę była minimalna - zapewne miała chronić pracodawcę przed wypadkami i kontrolami. Szef obiecał stawkę godzinową 9 zł netto. Przez pierwszy miesiąc pieniądze wypłacił zgodnie z naliczonymi godzinami. Jednakże gdy 15-go września (termin wypłaty za miesiąc sierpień) nasz czytelnik zadzwonił, by umówić się na odbiór pieniędzy, szef oznajmił, że jest problem z pieniędzmi, bo właściciel lokalu je zabrał.

- Z obliczeń i dokładnej rozpiski pracy wynikało, że za sierpień naszemu czytelnikowi należało się 1500 zł. Po miesiącu od tego wydarzenia i wielokrotnych telefonach, szef zapłacił mi 500 zł. Powiedział, że resztę będzie spłacał w częściach. Dzwoniłem do niego kilkukrotnie, jednak zbywał mnie, mówiąc, że na razie nie wie, kiedy uda mu się dokonać kolejnej zapłaty. Straciłem cierpliwość, ponieważ nie potrafił mi odpowiedzieć, czy w ogóle dostanę pieniądze. Uważam, że tacy ludzie powinni być społecznie napiętnowani, a wszelkie tego rodzaju praktyki powinny być tępione - twierdzi nasz czytelnik.

Nie chce jednak prowadzić prywatnej walki i działać na czyjąś niekorzyść, ale chciałby dążyć do sprawiedliwości i tego, by pracodawcy ponosili konsekwencje za swoje czyny i zaniedbania.

Na wątpliwości naszego czytelnika odpowiadają eksperci z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.

Umowa o pracę, stosownie do art. 29 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. kodeks pracy (tekst jedn. z dnia 23-12-1997 r. Dz. U. 1998 Nr 21 poz. 94), jako jeden z elementów obligatoryjnych obowiązkowo zawierać powinna wskazanie warunków płacy, a w tym określać wynagrodzenie za pracę, odpowiadające rodzajowi pracy, ze wskazaniem składników wynagrodzenia. W związku z powyższym, należy zaznaczyć, iż wszystkie składniki wynagrodzenia, w całej swojej wysokości, powinny zostać wskazane w umowie o pracę, na podstawie której pracownik wykonuje pracę na rzecz pracodawcy. Tym bardziej, że wielkość ustalonego wynagrodzenia ma wpływ na wymiar składek na ubezpieczenia społeczne oraz na wymiar podatków.

Umowa również powinna zawierać, stosownie do art. 29 § 1 pkt 4 kodeksu pracy, określenie wymiaru czasu pracy. Tak więc w prawidłowo zawartej umowie powinno być zawarte zarówno rzeczywiste wynagrodzenie, jak i rzeczywisty wymiar czasu pracy (poza innymi obligatoryjnymi elementami umowy o pracę).

W sytuacji, gdy umowa o pracę nie odpowiada rzeczywistości, a pracodawca uchyla się od dokonania stosownych zapisów, pracownik ma prawo powiadomić o tym fakcie przede wszystkim organy Państwowej Inspekcji Pracy, które zbadają zgodność przedmiotowej umowy o pracę z rzeczywistością, ewentualnie zawiadomią inne organy (ZUS, Urząd Skarbowy) o stwierdzonych nieprawidłowościach. Nie jest bowiem zgodne z prawem działanie pracodawcy, który "omija" obowiązek opłacania stosownych składek czy podatków, poprzez zawieranie umowy o pracę, opiewającej na niższe wynagrodzenie niż rzeczywiście wypłacane. Działanie takie może być uznane za przestępstwo, opisane w art. 219 Kodeksu karnego, godzące w prawo pracownika do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a jednocześnie może wypełniać znamiona innych czynów zabronionych (np. nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych, niepobranie - jako płatnik - podatku we właściwej wysokości).

Natomiast nieterminowe wypłacanie wynagrodzenia czy nieuzasadnione obniżanie jego wysokości - stanowi ewidentny przykład wykroczenia przeciwko prawom pracownika. Czyny powyższe mogą się wiązać dla pracodawcy co najmniej z koniecznością uiszczenia grzywny, a w rażących przypadkach nawet z zastosowaniem kary pozbawienia wolności. Zauważyć zatem należy, iż prawo przewiduje mechanizmy ukarania pracodawcy za jego niezgodne z prawem działanie, aczkolwiek oczywistym jest, że twierdzenia pracownika winny być potwierdzone w toku odpowiedniego postępowania wyjaśniającego, prowadzonego przez właściwe organy.

Jeżeli natomiast chodzi o Pana roszczenia cywilnoprawne, dotyczące zapłaty zaległego wynagrodzenia - to również stosowne wsparcie może Pan uzyskać w Państwowej Inspekcji Pracy, niemniej jednak w razie braku po stronie pracodawcy woli polubownego zakończenia sporu - pozostanie Panu wystąpienie na drogę sadową przeciwko pracodawcy. Należy jednak tutaj zwrócić uwagę na to, kto rzeczywiście był Pana pracodawcą - czy "PAN X", czy "PAN Y" ("właściciel interesu"). Od tego bowiem, kto był pracodawcą (stroną umowy), jest uzależnione, kto odpowiada z tytułu niewypłacania wynagrodzenia, a zatem - względem kogo skierować pozew do sądu pracy. Jednakże trzeba mieć również na względzie fakt, że jeśli w pisemnej umowie o pracę było zastrzeżone niższe wynagrodzenie, niż to, które rzeczywiście - stosownie do ustnych uzgodnień - powinno zostać wypłacone, trzeba będzie udowodnić przed sądem, w jakiej wysokości faktycznie wynagrodzenie się należy. W tym celu jako dowodem zapewne można posłużyć się np. wyciągiem z rachunku bankowego, potwierdzającym wpłatę z tytułu wynagrodzenia za miesiąc lipiec, ewentualnie - zeznaniami świadków. Niezbędne dowody może przynieść również postępowanie wyjaśniające, prowadzone przez Państwową Inspekcję Pracy.

Odnosząc się natomiast do samego terminu wypłaty wynagrodzenia, należy wyraźnie zaznaczyć, iż termin ten został wskazany ustawowo. Mianowicie, stosownie do art. 85 § 1 i 2 kodeksu pracy, pracodawca nie może wypłacać wynagrodzenia w terminie późniejszym niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego - chodzi tu o miesiąc następujący po miesiącu, w którym praca była wykonywana. Jak już wyżej wskazano, niezachowanie tego terminu przez pracodawcę stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika, a jednocześnie pracownik uprawniony jest dochodzić odsetek z tytułu nieterminowego wypłacania wynagrodzenia.

Mając więc powyższe na uwadze, należy wskazać, iż w okolicznościach przedmiotowej sprawy celowym jest poinformowanie Państwowej Inspekcji Pracy, która jest władna podjąć odpowiednie kroki celem zweryfikowania prawidłowości działań pracodawcy. Jednocześnie pracownikowi przysługuje prawo wystąpienia do sądu pracy - celem dochodzenia roszczeń o zapłatę zaległego wynagrodzenia wraz z odsetkami.

Masz wątpliwości, czy Twój pracodawca postępuje zgodnie z Kodeksem Pracy? Potrzebujesz porady profesjonalistów, zajmujących się budowaniem kariery zawodowej?

Na twoje pytania, związane z doradztwem personalnym lub prawem pracy, z przyjemnością odpowiedzą nasi eksperci z firmy ArchitekciKariery.pl oraz Radcy Prawni. Skorzystaj z naszego formularza!


Opracowała

Miejsca

Opinie (135) ponad 20 zablokowanych

  • PRAWDA

    Niestety, ale to z czym spotkała się w/w osoba w artykule zdarza się coraz częściej..
    Przykładem takiej pizzerii w Sopocie jest GANG LEONA, która całe szczęście od jakiegoś czasu ma rzekomo "awarię pieca"...i jest zamknięta.
    Pizzeria TONI również nie jest święta - zatrudniają po czym po dosłownie kilku dniach okazuje się, że niedawno zatrudniony pracownik dowiaduje się że nie ma pracy..bo nowy "manager'' nie miał odwagi zadzwonić,spotkać się i powiedziec tego wprost - jak przystało na pracodawcę na poziomie - ż e n a d a.

    • 7 0

  • ...kto zrobi stronkę int.z o naduzyciach???!!!!! (1)

    ....witam was. Ja tez wczesniej zostałem oszukany ze 3 razy....
    .....Powiem tak : niech ktos zrobi jakakolwiek stronke internetowa wyłacznie z nazwami firm w ktorych doszło do naduzycia(róznorodne i nagminnie)!!!!!!!
    ...niestey nie wiem jak by to wygladało od strony prawnej--czy aby nie było z czasem kłopotu?....ale jesli nie str.int. to róznego rodzaju fora etc.!!! Mógłby to zrobic ktos kto ma jakikolwiek zwiazek z internetem???!!!!!!
    .......tylko informacje musz byc choc w min.stopniu "sprawdzone"(np czeste ogłoszenia o zatrudnieniu + relacja "ofiary")!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    ......przeciez mozna to zrobic --pomóc np studentom, ludzim srd.wieku, starszym, etc.!!!!! niech ktos ma litosc. Jak nikt sie tym nie zajmie to w przyszłym roku kuzwa ja to zrobie!!!!!!!!!!!!! dlaczego egoistyczni ignoranci, czesto bedacy de facto idiotami maja wykorzystywac swoich braci i siostry na jednym podwórku Polsce???!!!!! Zwykli szmaciarze - a pieniadze to tylko papier. A papierem przyjazni ani miosci nie osiaga sie - ale ci ludzi tego nie znaja jak mogą? Nia zna miłosci ten kto oszukuje - to absolutnie nie mizliwie i wykluczajace sie !!!! To fakt - prosze sie nie łudzic ze jest inaczej jakkolwek to tłumaczyc. A ci co jej nie znaja -- są tak naprawde najwiekszymi ofiarami tego swiata!!!!......chocby byli najbogatsi.......- tak to pokrótce wygląda!!!!!!!!!

    ......to nie ludzie oszukiwani sa ofiarami(oczywiscie takze!)--ale ci co oszukuja i wyzyskują?-dlaczego?--bo oszukującv i wyzyskująć 2o czł.--osziukują siebie !!!
    ....chocby zyli w luksusach. A jeszzce jeno ! Prawdziwym luksusem nie jest złoto szklane domy, saochody i zera na koncie -- ale mozliwosc zycia w miłosci powszechnie wsród ludzi bedac wpełni soba akceptacji i w zwiazku z naturą---bedać swiadomym tego faktu wpełni-----to jest prawdziwy luksus-----luksus prawdziwego zycia --a nie jego imitacji w postaci tkz kultury gdzie sa bogaci biedni , wykształceni i rzekomi "głupcy"niewyedukowani, gdzie jeden moze a drugi nie , itd.!!!!! ..co to za cywilizacja i co to za kultura???????
    .......noiwinki techniczne---ahhahahh!!!!! cco ci po najnowszym telefonioe, samochodzie, samolocie, domu "elektronicznym"--skoro tego czł.nie czuje nie kocha????!!!!!!!!!!!1
    ..............nie znasz miłosci, oszukujesz, nie kochasz, masz pretensje do ludzi bo nie robia tego jak ty to widzisz, stawiasz zawsze an swoim, -------------------------------napewno jestes ofiarą!!!!!!!----tego swiata.

    .....tyle wam powiem......i niech ktos w koncu zroboi ta liste!!!!!

    • 10 1

    • genialny pomysł!!!! szkoda że sama nie umiem tego zrobić,bo jeżeli pracodawcy mogą sprawdzać nasze kompetencje oraz nas samych poprzez portale społecznościowe,dlaczego by nie sprawdzić pracodawcy dla którego możemy zmarnować czas???

      • 1 0

  • Tak samo jest w restauracji Hashi Sushi w Gdyni Orłowie. Zatrudnianie na czarno a wybrańcom na umowie oczywiście najniższe minimalne wynagrodzenie a w rzeczywistości pod stołem więcej. Ci bogaci klienci nawet nie wiedzą, że wspierają oszusta.

    • 9 1

  • ---swiadomy----

    ....zapomniałem dodac ze w owej "noiwej kulturze"- nie nowej--
    istnieje fakt ze rzekomo silniejsi i madrzejsi mja racje bytu na wiekszością bedać de facto w mniejszosci!!!

    tj. tkz politycy--pseudo administratorzy----
    -------------siła wykonawcza państwa - tj słuzby mundurowe--(znamy ogólnie historie - nieprawdaz?!!!)
    ------------ prywtni przedsiebiorcy -kolportacje - jako siła napedowa/sprawcza tkz gospodarki(panstwowej jak i swiatowej)
    -----------------no i establishment naukowy - ktory mowi jak rzekomo jest( a badania indywidualnych grup na swiecie mowia ewidentnie - przy dowodach- cos innego!!!!)

    .......pytam jak to mozliwe ze tak jest????--------odp.jest prosta jestesmy celowo trzymani w niewiedzy(bylismy--bo dzis istnieje internte tv i ludziue sie budzą), i traktowani w systemie jako gorsi - aby wytworzyc okreslone struktury społeczne--bo tylko wtedy ten niby najwyzej moze rzekomo rzadzic tym co nizej------a ja mowie ze ktokolwiek jakkolwiek cokolwiek wymusza czy pozwala wykonywac okreslone czynnosci pod pretekstem prawa(np pracy)-------------jest zwyklym wyzyskiwaczem i popełnia przetsepstwo-----bo ja moge sie na cos godzic lub nie i mam ku temu wole.

    i teraz......dlatego tez zrobili z nas niewolników w systemie abys nie miał specjalnie wyboru------tzn. albo pracujesz dla kogos i moze cie wykorzystac(pod pretekstem obnizania kosztów utrzymania tj dochodu etc) lub grac w te chore gierki jako tkz pracodawca tj zakładasz firme i musisz ciagle miec wszystko na swoje głowie. TO JEST CHORE!!!!!!!!
    ......zycze kademu jak najlepiej --i bADZCIE SWIADOMI!!!!!! nie dajcie sie dymac!!! walczcie jak trzeba--albo ogłaszajcie te informacje od razu czy to w gazetach lokalnych czy w internecie - miedzy sobą!!!!!!

    ......wkrótce te sprawy beda tak bardzo wyrazne i ewidentne---ze taki układ nie moze trwac wiecznie---i w koncu ta cicha bariera peknie!!!!!

    ....wwtedy ci "na górze"-----nie beda mieli wyjscia ......beda musdieli tłumic "buntujacych" sie siłą---juz tak jest!!!!!!!

    .....i wtedy bedzie koniec............tj de facto poczatek......nowej siły która nieswiadomie drzemie w ludziach. ILe.....mozna zniesc bólu i cierpienia.........................i wyzysku???????

    jest granica!!!!! --- i ta granica jest smierc!!!!!!! -- gdy nie bedzie juz nic do stracenie oddbedzie sie ostatnia walka....o zycie!!!!!!!!

    ....juz tak jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.....ale mowei o czyms na skale planety!!!! winnych krajach nie jest wcale lepiej.....wie,m bo byłem w wielu w Europie jak i afryce, na wyspach, w ameryce pln i pld

    ...nie badzcie obojetnie---a nawet jak bedziecie to i tak w pewnym momencie bedziecie mieli wybór albo umrzec wykorzystanym albo walczyc o zycie--co wybierzecie?!!!!

    .......nie mowie nic niowego-----rozejrzyjcie sie na sytuacje geopolityczna swiata

    ......tak porostu jest--jesli tego nie widzisz------pomysl dlaczego?/???

    .....jesli myslisz ze przesadzam.......sprawdz to sam!!!!!!!!!! ... na inych podórkach(krajach)--co jest na górze i na dole co jest po prawej i lewej-----a bedziesz wiedzial jak jest naprawde!!!!!

    • 2 0

  • Polscy (1)

    pracodawcy to najgorsi zlodzieje , oszukuja pracownikow jak sie da , pracownicy nie dac sie a jak nie pomoze to takiemu gnatki polamac to w szpitalu na hirurgi bedzie mial duzo czasu na przemyslenia o uczciwosci ludzkiej !!

    • 4 3

    • Weź dziecko wróć do szkoły i się poucz to może nikt nie będzie Cię oszukiwał głupi analfabeto.

      • 2 0

  • Najgorsze

    jest to ze wladze miasta i PIP o tym wiedza i nie robia nic zeby to zmienic , dziki kraj , dzika skorumpowana wladza !!

    • 11 1

  • Pewnie, że władza o tym wie i jest na to przyzwolenie, przykład to konieczność zapowiedzenia z wyprzedzeniem kontroli u pracodawcy przez właściwy organ kontrolny. Nawet głupi wie, ze pracodawca zatuszuje nieprawidłowości, a po kontroli ten tusz zabierze i będzie dalej oszukiwał, bo następna kontrola będzie za bardzo długooooo a i tak się zapowiedzą:)

    • 9 0

  • Ta pizzeria to TONI ! (1)

    Toni na Haffnera w sopocie!

    • 9 0

    • nie zjem tam!

      • 1 0

  • nie tylko on został oszukany

    ja również pracowałam w wakacje. sopot- z tym, że nie pizzeria a "restauracyjka". i co z tego, że umowa- fakt była- ale oczywiscie wynagrodzenie zaniżone niż rzeczywiste. wyplaty mialy być co tydzień a trzeba było się prosić o własne pieniądze i jeszcze nieprzyjemności były z tego tytułu. koniec końców i tak nie otrzymałam należnej mi zapłaty, a szefowa zwinęła interes obiecując, że "zadzwoni jak bedzie miala pieniądze". wakacje dawno się skończyły, a mi został tylko niesmak po przeharowanych wakacji, podczas których "gów..." zarobiłam.

    • 8 1

  • P R A W D A

    Niestety, ale to z czym spotkała się w/w osoba w artykule zdarza się coraz częściej..
    Przykładem takiej pizzerii w Sopocie jest GANG LEONA, która całe szczęście od jakiegoś czasu ma rzekomo "awarię pieca"...i jest zamknięta.
    Pizzeria TONI również nie jest święta - zatrudniają po czym po dosłownie kilku dniach okazuje się, że niedawno zatrudniony pracownik dowiaduje się że nie ma pracy..bo nowy "manager'' nie miał odwagi zadzwonić,spotkać się i powiedziec tego wprost - jak przystało na pracodawcę na poziomie - ż e n a d a.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane