Dodatkowe słupki mają zagrodzić autom wjazd na nową ścieżkę przy szkole
Otwartą w grudniu ubiegłego roku nową ścieżkę pieszo-rowerową, łączącą Zakoniczyn z Jasieniem, nadal rozjeżdżają samochody. Nie pomogły nawet słupki, które miasto postawiło tam, po naszej interwencji, pod koniec stycznia. Teraz urzędnicy zapowiadają, że słupków przybędzie, by problem został w końcu zlikwidowany.
Kierowcy samochodów nie potrzebowali wiele czasu, by zacząć łamać tam przepisy i jeździć tamtędy na skróty. O problemie rozjeżdżania nowej ścieżki dla pieszych i rowerzystów pisaliśmy już miesiąc po oddaniu inwestycji do użytku.
Wtedy Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zareagował szybko i zamontował słupki blokujące wjazd na ciągu pieszym zarówno od strony al. Pawła Adamowicza, jak i od ul. Porębskiego. Teraz niestety okazuje się, że to za mało, bo problem jest nadal, o czym informują nas czytelnicy.
- Ostatnie działania GZDiZ, żeby wyeliminować auta jeżdżące po trawniku i chodniku, nie przyniosły efektu. Kierowcy, kawałek dalej, gdzie nie ma słupków, wyjeżdżają na chodnik i omijają korek na głównej drodze. Dla mnie jest to dziwne, że kierowcy są bardziej pomysłowi niż urzędnicy. To było do przewidzenia, że tam, gdzie nie ma słupków, będą jeździć auta - napisał do nas pan Ludwik, nasz czytelnik. - Strach pomyśleć, że jakieś dziecko idące tamtędy do szkoły napotyka takie rozpędzone auto.
Inny czytelnik, pan Władysław, wskazuje, że kierowcy wjeżdżają na ścieżkę pieszo-rowerową szczególnie wieczorami i z samego rana, omijając słupki. Niebawem luka, która to umożliwia, ma zostać uzupełniona o dodatkowe słupki.
Czytaj też: Mandaty dla kierowców łamiących przepisy na dużych osiedlach
- Do nas również dotarty sygnały o przejeżdżaniu przez zieleniec przy ścieżce. W ustaleniu z Dyrekcją Rozbudowy Miasta Gdańska i za ich zgodą, bo trawniki nie są jeszcze przekazane do GZDiZ, ustawimy w zieleńcu dodatkowe słupki. Przygotowujemy już projekt - informuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
DRMG zobowiązała wykonawcę robót do uporządkowania rozjeżdżonych przez samochody terenów zielonych w okolicy ścieżki.
Miejsca
Opinie (332) 3 zablokowane
-
2020-02-18 19:44
Tam nie słupki, tylko betonowe elementy.
Skoro hołota nie potrafi zrozumieć, że wjazd zamknięty
- 0 0
-
2020-02-18 20:57
Winowajca
Drodzy Panstwo.
Niejednokrotnie bylem swiadkiem jak droga dla pieszych na Zakoniczyn, a takze droga w dol do stawu jezdzi duzy samochod z paka "Gdanskie Wody".
Niech urzad nie mowi o stawianiu slupkow tylko zrobi porzadek z pracownikami, ktorzy rozjezdzaja ludzi!- 1 0
-
2020-02-18 22:15
Kamery zamontować i postawić patrol policji.
Nagrać kilku kierowców i obciążyć ich remontem trawników. Dodatkowo mandat i sporawa w sądzie. Drugi raz tego nie zrobią. Tylko konsekwencja wysokiej kary (nieuniknionej) odstrasza.... bierzmy przykład z Norwegów i Finów.
- 1 0
-
2020-02-19 06:33
Jaka jest przyczyna wjeżdżania na ten chodnik czy ścieżkę ?
Zapewne nie ma dogodnego dojazdu , i z tego powodu ludzie tam wjeżdżają , śmieszy mnie takie podejście , nikt nie zastanawia się nad przyczyną czyli potrzebą ludzi którzy w ten sposób korzystają z tej ścieżki-chodnika , może zastanówcie się jak udogodnić dojazd zamiast blokować karać itd... Zawsze należy szukać przyczyn problemu a nie tylko reagować na skutki .
- 0 1
-
2020-02-19 10:46
A nie można użyć monitoringu
i walić każdemu wjeżdżającemu kary po 1000 zł?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.