Kładka niezgody przez brak porozumienia miasta i kolejarzy
Budowa drogi rowerowej wraz z kładką wzdłuż ul. Nowatorów ma pierwszeństwo nad kolidującą z nią inwestycją kolejarzy, którzy zamierzają rewitalizować trasę w ramach budowy tzw. bajpasu kartuskiego - uważają gdańscy urzędnicy. Jeżeli obie inwestycje dojdą do skutku w obecnym kształcie - z kładki nie tylko nie będzie zejścia na peron, ale także jej elementy pojawią się m.in. w miejscu, gdzie powstać ma peron i torowisko.
Sęk w tym, że kładka ma przebiegać nad nieczynnymi dziś torami linii kolejowej 234. Trasa ta jednak będzie ponownie oddana do użytku po zbudowaniu tzw. bajpasu kartuskiego, który połączy Gdańsk i Kartuzy.
Brak porozumienia między DRMG a PKP PLK doprowadził do sytuacji, że w tej chwili z kładki nie tylko nie będzie zejścia na przebiegający pod nią peron, ale jej elementy staną w miejscu, gdzie kolejarze - według planów - wybudować mają peron i tory.
Poprosiliśmy o komentarz Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska. Urzędnicy DRMG stoją na stanowisku, że to kolejarze powinni dostosować się do planów miasta, które są na dużo bardziej zaawansowanym etapie.
- Dokumentacja dla trasy rowerowej została opracowana w 2017 r. W momencie opracowywania i uzgadniania dokumentacji nieznane były jeszcze plany PKP PLK związane z uruchomieniem stacji Gdańsk Kokoszki, nie istniała także żadna dokumentacja projektowa, którą należałoby uwzględnić przy projektowaniu trasy rowerowej - mówi Agnieszka Zakrzacka, rzeczniczka DRMG.
Miejscy urzędnicy tłumaczą, że dokumentacja projektowa trasy rowerowej na ul. Nowatorów została zaopiniowana przez wszystkie niezbędne organy i uzyskała uzgodnienia konieczne do uruchomienia przetargu na realizację inwestycji.
Opracowane rozwiązania uzyskały także uzgodnienia wszystkich kompetentnych jednostek branżowych, w tym jednostek PKP: PKP Energetyka, TK TELEKOM, PKP PLK SA, PKP Utrzymanie, PKP PKP SA.
- Dokumentacje powstające w terminach późniejszych powinny uwzględniać dowiązanie się do zaplanowanej już infrastruktury. Oznacza to, że spółka PKP PLK przy projektowaniu swojej infrastruktury powinna uwzględnić istniejący już projekt budowy drogi rowerowej wzdłuż ul. Nowatorów. Dlatego też na obecnym etapie nie można mówić o kolizji budowanej drogi rowerowej, gdyż dokumentacja PKP PLK jeszcze nie została opracowana - mówi Agnieszka Zakrzacka.
Uzgodnienie straciło ważność
Nieco inaczej sprawę widzą kolejarze.
- Uzgodnienie z miastem Gdańsk w sprawie budowy kładki nad linią kolejową nr 234 straciło ważność w lipcu br. Gdy było procedowane w lipcu 2017 r., nie było jeszcze planów budowy bajpasu kartuskiego. Miasto dotąd nie występowało do PKP Polskich Linii Kolejowych SA o przedłużenie uzgodnienia lub o nowe uzgodnienie. Jest ono konieczne, ponieważ projekt kładki koliduje z miejscem budowy nowego peronu na stacji Gdańsk Kokoszki - mówi Przemysław Zieliński z biura prasowego PKP PLK.
Droga rowerowa - wraz z budzącą kontrowersje kładką - powstać ma do końca sierpnia. W DRMG usłyszeliśmy, że w tej chwili nie ma w planach ani wstrzymania miejskiej inwestycji, ani jej wyburzenia - po ukończeniu zadania.
Opinie (131) 8 zablokowanych
-
2020-11-17 07:33
Opinia wyróżniona
(5)
jeżeli DRMG uzyskali pozwolenie na budowę przed wygaśnięciem uzgodnienia to mają poprawne papiery. Jeżeli natomiast uzgodnienie wygasło przed PozwoleniemNB to urzędnik kwydający pozwolenie popełnił błąd i jest do wzruszenia.
- 54 2
-
2020-11-17 08:07
Kasa (4)
PKP teraz musi tak zaprojektować i wykonać peron aby były do niego dojścia z kładki. Ale wtedy leży na nich koszt utrzymania tych dojść. I tu jest problem.
- 8 1
-
2020-11-17 20:37
nie rozumiem dlaczego nie można przeprojektować kładki
przecież to nie jest most o nośności wielu ton, tylko chodnik z drogę rowerową. To lekka konstrukcja, a długość niewielka więc chyba można to zaprojektować bez tego wspornika na środku. a wtedy łatwo można do tego dorobić schody na peron. Tylko trzeba chcieć się porozumieć i wprowadzić zmiany. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
- 1 1
-
2020-11-17 09:20
Nie musi (2)
Zrobi tak jak zrobi, a wówczas Dulkiewicz będzie płakać w swoich mediach, że chciała sie dogadać, ale nie dało się. I zamiast zrobić dobrze mieszkańcom to będzie jak na Kielnieńskiej - 40 lat czekania na remont.
- 11 10
-
2020-11-17 11:11
Z koleją się jeszcze nikt nie dogadał. (1)
- 4 4
-
2020-11-17 12:03
Nieprawda
W okolicy przeróbki PKP robi wiadukt dla miasta za free
- 2 5
-
2020-11-17 08:32
Opinia wyróżniona
Dobro społeczne przede wszysykim (15)
Ile osób jezdzi rowerem przez cały rok? Z pewnością kolej będzie lepiej wykorzystana, przez większą liczbę ludzi niż ścieżka rowerowa. Rachu ek prosty i spór zbędny
- 64 25
-
2020-11-17 22:17
Ja jeżdżę tamtędy codziennie
rowerem, do pracy
- 1 0
-
2020-11-17 09:57
rowerem przez cały rok jeździ coraz więcej osób. (12)
Badania wykazują, że w Trójmieście więcej osób jeździ rowerem niż SKM. Próba przeciwstawiania sobie interesów obu grup jest przejawem, delikatnie rzecz biorąc, braku wyobraźni. Komunikacja rowerowa powinna być postrzegana przez zarządców linii kolejowych/ operatorów kolei jako strategiczny partner: w dobrze zarządzanych miastach/ aglomeracjach/
Badania wykazują, że w Trójmieście więcej osób jeździ rowerem niż SKM. Próba przeciwstawiania sobie interesów obu grup jest przejawem, delikatnie rzecz biorąc, braku wyobraźni. Komunikacja rowerowa powinna być postrzegana przez zarządców linii kolejowych/ operatorów kolei jako strategiczny partner: w dobrze zarządzanych miastach/ aglomeracjach/ metropoliach znaczna część pasażerów dociera do stacji lokalnej i regionalnej kolei rowerem. Przy stacjach kolejowych (węzłach przesiadkowych) tworzone są wygodne parkingi służące systemowi Bike and Rail (Rower + kolej). Jedyne sensowne rozwiązanie to porozumienie się obu zainteresowanych stron i znalezienie rozwiązania, które przyniesie korzyści wszystkim: nie tylko rowerzystom czy pasażerom kolei: również tym, którzy nadal będą (niepotrzebnie) korzystać z samochodu na małe i średnie odległości w mieście i jego okolicach.
- 10 9
-
2020-11-17 15:53
(4)
ciekawe więc dlaczego przewozi się rowery SKM i komunikacją miejską skoro tak ochoczo buduje się dla nich ścieżki rowerowe? Jedynym rozwiązaniem jest zaprzestanie rozbierania linii kolejowych by wybudować tam drogi dla rowerów. Statystyki pokazują że większą popularnością cieszą się przejazdy kolejką wąskotorową niż rowerem po rozebranych torach. Dodatkowo wąskotorówka jest większą atrakcją turystyczną niż rower wpakowany do środka komunikacji miejskiej.
- 4 2
-
2020-11-17 17:25
piszesz nieprawdę - ciekawe dlaczego? (3)
statystyki mówiące o popularności dróg dla rowerów są dostępne - liczba turystów rowerowych oraz osób korzystających z roweru w celach komunikacyjnych po drogach rowerowych budowanych w śladzie opuszczonych linii kolejowych w dobrze zarządzanych miastach jest nieporównanie wyższa niż liczba osób korzystających z kolejek wąskotorowych. Dobra
statystyki mówiące o popularności dróg dla rowerów są dostępne - liczba turystów rowerowych oraz osób korzystających z roweru w celach komunikacyjnych po drogach rowerowych budowanych w śladzie opuszczonych linii kolejowych w dobrze zarządzanych miastach jest nieporównanie wyższa niż liczba osób korzystających z kolejek wąskotorowych. Dobra infrastruktura rowerowa w otoczeniu stacji czynnych linii kolejowych znacznie zwiększa obszar napływu pasażerów dla operatorów kolei - tutaj występuje zjawisko synergii a nie konkurencji.
- 0 3
-
2020-11-17 18:54
(2)
ciekawe więc ile ludzi rocznie korzysta ze ścieżki rowerowej w Pszczółkach to porównamy to z ilością pasażerów wąskotorówki w Nowym Dworze Gd lub rowerzystów korzystających z dróg po rozebranej wąskotorówce
- 0 1
-
2020-11-18 15:13
ścieżka rowerowa zbudowana w śladzie dawnej kolei od Pszczółek do Skarszew ma podstawowe wady (1)
nie ma bezpośredniego połączenia ze stacją Pszczółki, nie ma bezkolizyjnego przejazdu wiaduktem nad szosą a także nie ma zachowanej ciągłości pod autostradą A1, czyli generalnie jest mocno dysfunkcjonalna dla lokalnego ruchu rowerowego. Można by stosunkowo niewielkim kosztem zlikwidować te niedogodności. Jednostkowy przykład nie jest dowodem na
nie ma bezpośredniego połączenia ze stacją Pszczółki, nie ma bezkolizyjnego przejazdu wiaduktem nad szosą a także nie ma zachowanej ciągłości pod autostradą A1, czyli generalnie jest mocno dysfunkcjonalna dla lokalnego ruchu rowerowego. Można by stosunkowo niewielkim kosztem zlikwidować te niedogodności. Jednostkowy przykład nie jest dowodem na wyższość kolejek wąskotorowych nad ideą wykorzystywania dawnych szlaków kolejowych na tworzenie atrakcyjnych ciągów pieszo rowerowych w ich śladzie. Na ten temat jest wiele publikacji: wystarczy sięgnąć do materiałów Europejskiego Stowarzyszenia Greenways i trochę się poduczyć. Na zakończenie powtórzę jeszcze raz: transport rowerowy i transport kolejowy to potencjalni strategiczni sojusznicy, a nie rywale. ;-)
- 0 0
-
2021-03-04 11:41
Tyle tylko że nie rozwala się ścieżek rowerowych po to by wybudować linie kolejowe. Po likwidacji linii kolejowych powstają tkzw białe plamy i na to też są badania. Poczytaj sobie o wykluczeniach komunikacyjnych
- 0 0
-
2020-11-17 11:50
Czy mogę prosić o źródło badań wskazujące że że w Trójmieście więcej osób jeździ rowerem niż SKM? (3)
Czy mogę prosić o źródło badań wskazujące że że w Trójmieście więcej osób jeździ rowerem niż SKM?
- 6 2
-
2020-11-17 17:23
kompleksowe badania ruchu przeprowadzone w 2016 roku
o szczegóły proszę się zwrócić do odpowiedniego referatu w Urzędzie Miejskim. Nie jestem jego pracownikiem, ale miałem okazję uczestniczyć w konferencji na ten temat, dlatego użyłem tego argumentu.
- 1 1
-
2020-11-17 11:54
Nie skm, a pytanie ilu bedzie korzystac z tego peronu (1)
obawiam sie ze niewielu
- 1 3
-
2020-11-17 13:06
nieprawda
te okolice są bardzo słabo skomunikowane. przystanek skm byłby wykorzystywany przez dużą ilość mieszkańcow, których jest w okolicy coraz więcej. duża część zapewne docierałaby do niego na rowerze
- 3 2
-
2020-11-17 10:46
(2)
Opinia iście godna pracownika odpowiedniej komórki administracyjnej Urzędu Miejskiego. Zapomniał tylko nadmienić że w naszym mieście nie ma żadnego konkretnego planu dotyczącego budowy tudzież włączania części dróg jako dróg rowerowych, nie ma żadnej spójnej architektury- np. na Dmowskiego robimy tak, na Kartuskiej inaczej a na Wita Stwosza jeszcze
Opinia iście godna pracownika odpowiedniej komórki administracyjnej Urzędu Miejskiego. Zapomniał tylko nadmienić że w naszym mieście nie ma żadnego konkretnego planu dotyczącego budowy tudzież włączania części dróg jako dróg rowerowych, nie ma żadnej spójnej architektury- np. na Dmowskiego robimy tak, na Kartuskiej inaczej a na Wita Stwosza jeszcze inaczej. A potem rowerzysta otępiały jedzie ul. Nowatorów po jezdni zamiast po ścieżce rowerowej bo po co ma po niej jeździć? Czy nie można kopiować rozwiązań z Niemiec czy Holandii a nie wiecznie robić eksperymenty bo wydaje się komuś że można inaczej nie koniecznie lepiej ale byle by było roboty na lata.
- 5 7
-
2020-11-17 17:32
Kilka lat temu powstał w BRG program STER: System Tras Rowerowych miasta Gdańska
jest on sukcesywnie wdrażany. Wyzwaniem jest nadal tylko teoretyczne priorytetowe traktowanie ruchu pieszych i rowerzystów przy planowaniu rozwoju infrastruktury miejskiej. Nadal przewiduje się tworzenie makabrył w postaci piętrowych parkingów dla samochodów, które zwiększają korki na dojazdach do centrum miasta: vide obiekt przy Urzędzie
jest on sukcesywnie wdrażany. Wyzwaniem jest nadal tylko teoretyczne priorytetowe traktowanie ruchu pieszych i rowerzystów przy planowaniu rozwoju infrastruktury miejskiej. Nadal przewiduje się tworzenie makabrył w postaci piętrowych parkingów dla samochodów, które zwiększają korki na dojazdach do centrum miasta: vide obiekt przy Urzędzie Marszałkowskim lub projekt podziemnego parkingu na Podwalu Staromiejskim. Jedno miejsce postojowe takiego parkingu kosztuje (sto) kilkadziesiąt tysięcy złotych. Za jeden taki obiekt wielostanowiskowy można by zbudować pełną infrastrukturę rowerową miasta.
- 0 1
-
2020-11-17 15:07
Nie ma w ogóle planu
- 3 2
-
2020-11-17 08:39
kładka bedzie służyc 100lat, a ten przystanek maks 3
- 6 19
Wszystkie opinie
-
2020-11-17 07:03
Urzędnicy z Gdańska nie potrafią się z nikim dogadać (23)
Że wszystkim mają problem.
- 136 41
-
2020-11-17 07:08
jak przyjdziesz do nich z kopertą to i się dogadasz (1)
- 27 12
-
2020-11-17 11:05
Jeśli posiadasz dowody na łamanie prawa to zgłoś się do prokuratury.
Jeśli nie to tylko pomawiasz urzędników, a to też jest karalne.
- 4 6
-
2020-11-17 07:09
Raczej PKP nie potrafi się z nikim dogadać...
- 24 22
-
2020-11-17 07:48
Ja bym tak łatwo nie zrzucał winy na jedną stronę
Dla mnie obie instytucje wykazały się brakiem zainteresowania, dobrej woli, zapobiegliwości.
- 9 3
-
2020-11-17 07:49
Po prostu się nie da (5)
- 16 5
-
2020-11-17 08:03
Wszystko się da. (4)
- 7 10
-
2020-11-17 08:15
100 milionów na referendum (3)
komorowski
- 14 4
-
2020-11-17 11:06
Referendum się przynajmniej odbyło. (2)
Wybory Sasina tylko na makulaturę za 70mln poszły, a tej nawet na skupie nie biorą.
- 6 6
-
2020-11-17 11:16
przecież nie chcieliscie zeby te wybory sie odbyły w terminie? o co wam teraz chodzi? (1)
- 4 5
-
2020-11-17 12:10
I to był powód żeby drukować makulaturę wyborczą?
Po mojemu to Sasin powinien oddać 70mln z własnej kieszeni, kropka.
- 4 3
-
2020-11-17 08:09
kolejność projektowania (3)
Zawsze "ten drugi" (tu PKP) musi dostosowac się do tego co jest juz zaprojektowane i uzgodnione. To , że uzgodnienia starciły ważność to tylko szukanie dziury w całym ze strony PKP choć sama idea jest słuszna.
- 11 12
-
2020-11-17 08:14
4 lata budują kładkę? a moze 8? (2)
- 10 3
-
2020-11-17 10:56
(1)
Ile czasu PKP zaniedbywała remont choćby dworca głównego PKP w Gdańsku?
- 1 7
-
2020-11-17 11:18
ogarnij się!
A co to ma wspólnego z tematem?
- 6 1
-
2020-11-17 08:14
za marnowanie publicznych pieniedzy jest chyba jakas odpowiedzialnosc? (6)
- 6 3
-
2020-11-17 11:07
Powiedz to Sasinowi i Szumowskiemu. (5)
- 6 6
-
2020-11-17 11:17
Dlaczego? (2)
- 4 3
-
2020-11-17 12:15
No fakt, zaśpiewaj jeszcze
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało..
- 4 0
-
2020-11-17 17:35
naprawdę nie wiesz dlaczego? zmień dietę informacyjną Korzystaj z wielu źródeł, rozmawiaj z ludźmi
- 3 0
-
2020-11-17 15:10
15000000000 zł z OFE skradzione powiedz Tuskowi (1)
- 1 6
-
2020-11-17 18:13
Przeniesione do ZUS a nie ukradzione.
I za tym rozwiązaniem również PiS głosował w 100%, a teraz łaskawie chcą te pieniądze OFE oddać biorąc sobie zaledwie 30% "znaleźnego".
- 3 0
-
2020-11-17 08:58
Budyńlandia
I wszystko jasne
- 11 6
-
2020-11-17 11:14
Z deweloperami się dogadują.
Wystarczy zniżka na mieszkanie.
- 5 4
-
2020-11-17 07:08
Nie będzie kolei, bo Gdańsk chce zrobić dobrze rowerkom (6)
- 113 41
-
2020-11-17 07:21
Kolej jest i będzie. Nie będzie ścieżki rowerowej nad linią kolejową, bo to przerasta możliwości projektowe inżynierów. A raczej brak chęci powstania takowej.
- 13 2
-
2020-11-17 07:56
to nie jest droga rowerowa, tylko chodnik! (2)
chodnik z "dopuszczonym ruchem rowerowym", ale to jest dalej chodnik.
- 13 5
-
2020-11-17 11:20
A po co Wam drogi rowerowe ? (1)
I tak jezdzicie gdzie popadnie. Ostatnio szedłem świętokrzyska po jednej stronie chodnik po drugiej droga rowerowa. Szedłem chodnikiem ,co chwila jakiś rowerzysta na mnie dzwonił. Na ścieżce nie było nawet 1 rowerzysty. Więc po co Wam ścieżki skoro z nich nie korzystacie ? Rowery powinny mieć takie rolki do rozwijania ścieżki przed rowerzysta. Bo to on jest panem i władcą
- 8 3
-
2020-11-17 13:05
zacznij jezdzic rowerem to bedziesz wiedział i głupich pytan zadawac nie bedziesz
- 4 4
-
2020-11-17 09:59
wspieranie warunków korzystania z rowerów (1)
wywołuje efekt synergii: zwiększa skalę korzystania z kolei, ponieważ poprawa komfortu i bezpieczeństwa dostępu rowerzystek i rowerzystów do stacji kolejowych zwiększa obszar napływu pasażerów do nich. Takie dyrdymały jak powyżej mógł napisać jedynie człowiek mający problemy z wyobraźnią.
- 1 5
-
2020-11-18 15:15
widać minusujący także mają problemy z wyobraźnią
- 0 0
-
2020-11-17 07:12
Kto tam się by przejmował.
Zero odpowiedzialności, zero logicznego myślenia ważne że co miesiąc pensja jest na koncie i tak do emerytury można "pracować".
- 77 9
-
2020-11-17 07:12
(3)
Naprawdę nie można się dogadać z korzyścią dla mieszkańców? Myślałem, że PKP jak się mówiło państwo w państwie to już przeszłość.
- 40 34
-
2020-11-17 07:45
No niestety kolej nie położy torów w innym miejscu. (2)
Jedyne wyjście to wstrzymanie budowy ścieżki i zmiana projektu. A kto za to zapłaci niech zdecyduje sąd jeśli dwie instytucje nie mog ą się dogadać. Dodatkowo nie ma czasu na zmianę projektu kolejowego. W przyszłym roku ruszą przetargi na remont linii Kościerzyna-Gdynia i potem ta linia będzie nieprzejezdna i potrzebujemy wtedy bajpasu. Oczywiście to nie determinuje po czyjej stronie jest prawo, ale niestety pilność bajpasu jest nieporównywalnie większa od drogi rowerowej.
- 21 4
-
2020-11-17 10:59
(1)
Bajpas, a budowa nowego przystanku to dwie różne rzeczy.
- 1 3
-
2020-11-17 12:01
To jest jeden projekt, jeden przetarg na stację Kokoszki i tory od tej stacji do Glińcza
Drugi to kawałek PKMkowy od Kokoszek do Kiełpinka ale on i tak musi trafić w tory stacji G. Kokoszki.
- 5 0
-
2020-11-17 07:14
brawo Gdańsk. wszyscy powinni jeździć rowerami, rowery to nasza przyszłość! (6)
- 23 69
-
2020-11-17 07:23
Przyszłość czy nie, jeśli ty sam nie korzystasz z roweru, to dlaczego wyśmiewasz innych. Jeśli chciałbym chodzić wszędzie pieszo, bo tak nas stworzono, to mam wszędzie budować chodniki zapominając o drodze jak sądzę dla Ciebie samochodziarza?
- 5 2
-
2020-11-17 08:49
Zaprzęgi konne znów na drogi Gdańska! Nie chcemy aut spalinowych! (1)
Byłoby tak pięknie i bezpiecznie...i rowery! Tak, duuuużo rowerów. Bedzie nowocześnie, po "łeropejsku".
- 7 4
-
2020-11-17 11:01
A według Ciebie nowoczesność to transport osobisty? Bo przykładem dużo większych metropolii raczej zbiorowa komunikacja i marginalizacja samochodów.
- 3 2
-
2020-11-17 09:03
Przyszłość to są szybkie koleje wokół miasta do których faktycznie rowerem warto dojeżdżać (1)
ale sam rower nigdy nie będzie jedynym możliwym rozwiązaniem problemów komunikacji wokół miast. Przecież mało kto ma siły i czas dojeżdżać codziennie 30 km lub więcej rowerem za to pociągiem taki dystans pokonamy szybko i wygodnie.
- 6 1
-
2020-11-17 10:01
nie zapominaj o wzroście popularności rowerów wspomaganych elektrycznie
a także o możliwości łatwego łączenia przejazdów rowerem z przejazdami koleją. Ostatnia mila (od stacji dojazdowej) także może być pokonana rowerem - prywatnym lub publicznym). Przy okazji sprawdź w Tczewie, ile rowerów jest tam zaparkowanych przy stacji PKP Tczew - na pewno da ci to dużo do myślenia.
- 2 0
-
2020-11-17 12:46
prawilno myślisz, z Gdańska do Helu również
- 2 0
-
2020-11-17 07:16
kiedy jakieś nowe drogi rowerowe na południ Gdańska? (4)
wydali pozwolenia na budowę setek bloków a zapomnieli o infrastrukturze.
- 34 24
-
2020-11-17 08:58
Zfloscie sie do developerow co wam kit wcisneli
- 8 4
-
2020-11-17 10:03
właśnie budowana jest ddr dnem doliny potoku oruńskiego. (1)
- 0 3
-
2020-11-18 15:16
skąd tylu zaślepionych minusujących podważających proste fakty?
- 0 0
-
2020-11-17 11:19
Deweloper wam drogi nie zrobił i pretensje do Miasta?
- 2 2
-
2020-11-17 07:19
(2)
PKP to jednak dziwna spółka. Zawsze mają z czymś problem, teraz z nieistniejącym nawet w planach peronem. Przypominam ile lat zajęło podjęcie decyzji o remoncie choćby dworca głównego w Gdańsku o innej ich infrastrukturze nie wspominając.
- 27 49
-
2020-11-17 07:43
Obie instytucje siebie warte.
Nie mówimy tu o Kargulu i Pawlaku, którzy rozwiązują konflikty inaczej.
- 3 4
-
2020-11-17 11:00
PKP
Polska Kocha Piguły
- 0 4
-
2020-11-17 07:26
drmg, plk...wszyscy warci siebie. Zero myslenia o dobru wspolnym.Sowiecka mentalnosc (3)
- 42 12
-
2020-11-17 07:41
Dokładnie. Tak naprawdę dla mnie jako mieszkańca szaraka nie ma znaczenia
kto w tej chwili jest w prawie. Dwie instytucje, które powinny współpracować ze sobą, tego nie robią. Kolej pracę nad bajpasem kartuski zaczęła już dawno, a nie w lipcu br. i powinna była wiedzieć jakie uzgodnienia wydała, dotyczącące miejsc na których zamierza budować. I powinna była uprzedzić miasto, że ma tu jakiś problem. Miasto ze swojej strony też powinno było zainteresować się (sprawa bajpasu kartuskiego jest nagłośniona w lokalnych mediach i znana jest od dawna, a przetarg z mapkami jest ogólnodostępny) co się dzieje na terenie , który ma zamiar zmieniać. Oczywiście któraś ze stron ma prawdopodobnie za sobą prawo, ale to za mało.
- 11 0
-
2020-11-17 07:44
DRMG ma w nosie innych
Oni nie przyznają się do błędu. Mają zbudować kładkę, a potem choćby i potop.
- 7 1
-
2020-11-17 10:13
nie sowiecka a kapitalistyczna mentalność - tylko ja i dla mnie
- 3 2
-
2020-11-17 07:28
Jak coś jest nie pomyśli urzędników (2)
To się świat wali, w ten oto sposób forsowanie budowy ścieżynki dla rowerków sprawia, ze Kartuziaki dalej będą zalewać Gdańsk swoimi trupkami typu passacik w TDI jeżdżący na olej opałowy
- 40 14
-
2020-11-17 08:21
nie drwij, kup ludziom odpowiednie auta, każdy jeździ tym co ma
- 7 6
-
2020-11-17 10:14
zazdrości że ktoś może jeździć czymś bardziej wytrzymałym od jego plastikowej zabawki
- 4 5
-
2020-11-17 07:33
Opinia wyróżniona
(5)
jeżeli DRMG uzyskali pozwolenie na budowę przed wygaśnięciem uzgodnienia to mają poprawne papiery. Jeżeli natomiast uzgodnienie wygasło przed PozwoleniemNB to urzędnik kwydający pozwolenie popełnił błąd i jest do wzruszenia.
- 54 2
-
2020-11-17 08:07
Kasa (4)
PKP teraz musi tak zaprojektować i wykonać peron aby były do niego dojścia z kładki. Ale wtedy leży na nich koszt utrzymania tych dojść. I tu jest problem.
- 8 1
-
2020-11-17 09:20
Nie musi (2)
Zrobi tak jak zrobi, a wówczas Dulkiewicz będzie płakać w swoich mediach, że chciała sie dogadać, ale nie dało się. I zamiast zrobić dobrze mieszkańcom to będzie jak na Kielnieńskiej - 40 lat czekania na remont.
- 11 10
-
2020-11-17 11:11
Z koleją się jeszcze nikt nie dogadał. (1)
- 4 4
-
2020-11-17 12:03
Nieprawda
W okolicy przeróbki PKP robi wiadukt dla miasta za free
- 2 5
-
2020-11-17 20:37
nie rozumiem dlaczego nie można przeprojektować kładki
przecież to nie jest most o nośności wielu ton, tylko chodnik z drogę rowerową. To lekka konstrukcja, a długość niewielka więc chyba można to zaprojektować bez tego wspornika na środku. a wtedy łatwo można do tego dorobić schody na peron. Tylko trzeba chcieć się porozumieć i wprowadzić zmiany. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.