Kładka niezgody przez brak porozumienia miasta i kolejarzy
Budowa drogi rowerowej wraz z kładką wzdłuż ul. Nowatorów ma pierwszeństwo nad kolidującą z nią inwestycją kolejarzy, którzy zamierzają rewitalizować trasę w ramach budowy tzw. bajpasu kartuskiego - uważają gdańscy urzędnicy. Jeżeli obie inwestycje dojdą do skutku w obecnym kształcie - z kładki nie tylko nie będzie zejścia na peron, ale także jej elementy pojawią się m.in. w miejscu, gdzie powstać ma peron i torowisko.
Sęk w tym, że kładka ma przebiegać nad nieczynnymi dziś torami linii kolejowej 234. Trasa ta jednak będzie ponownie oddana do użytku po zbudowaniu tzw. bajpasu kartuskiego, który połączy Gdańsk i Kartuzy.
Brak porozumienia między DRMG a PKP PLK doprowadził do sytuacji, że w tej chwili z kładki nie tylko nie będzie zejścia na przebiegający pod nią peron, ale jej elementy staną w miejscu, gdzie kolejarze - według planów - wybudować mają peron i tory.
Poprosiliśmy o komentarz Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska. Urzędnicy DRMG stoją na stanowisku, że to kolejarze powinni dostosować się do planów miasta, które są na dużo bardziej zaawansowanym etapie.
- Dokumentacja dla trasy rowerowej została opracowana w 2017 r. W momencie opracowywania i uzgadniania dokumentacji nieznane były jeszcze plany PKP PLK związane z uruchomieniem stacji Gdańsk Kokoszki, nie istniała także żadna dokumentacja projektowa, którą należałoby uwzględnić przy projektowaniu trasy rowerowej - mówi Agnieszka Zakrzacka, rzeczniczka DRMG.
Miejscy urzędnicy tłumaczą, że dokumentacja projektowa trasy rowerowej na ul. Nowatorów została zaopiniowana przez wszystkie niezbędne organy i uzyskała uzgodnienia konieczne do uruchomienia przetargu na realizację inwestycji.
Opracowane rozwiązania uzyskały także uzgodnienia wszystkich kompetentnych jednostek branżowych, w tym jednostek PKP: PKP Energetyka, TK TELEKOM, PKP PLK SA, PKP Utrzymanie, PKP PKP SA.
- Dokumentacje powstające w terminach późniejszych powinny uwzględniać dowiązanie się do zaplanowanej już infrastruktury. Oznacza to, że spółka PKP PLK przy projektowaniu swojej infrastruktury powinna uwzględnić istniejący już projekt budowy drogi rowerowej wzdłuż ul. Nowatorów. Dlatego też na obecnym etapie nie można mówić o kolizji budowanej drogi rowerowej, gdyż dokumentacja PKP PLK jeszcze nie została opracowana - mówi Agnieszka Zakrzacka.
Uzgodnienie straciło ważność
Nieco inaczej sprawę widzą kolejarze.
- Uzgodnienie z miastem Gdańsk w sprawie budowy kładki nad linią kolejową nr 234 straciło ważność w lipcu br. Gdy było procedowane w lipcu 2017 r., nie było jeszcze planów budowy bajpasu kartuskiego. Miasto dotąd nie występowało do PKP Polskich Linii Kolejowych SA o przedłużenie uzgodnienia lub o nowe uzgodnienie. Jest ono konieczne, ponieważ projekt kładki koliduje z miejscem budowy nowego peronu na stacji Gdańsk Kokoszki - mówi Przemysław Zieliński z biura prasowego PKP PLK.
Droga rowerowa - wraz z budzącą kontrowersje kładką - powstać ma do końca sierpnia. W DRMG usłyszeliśmy, że w tej chwili nie ma w planach ani wstrzymania miejskiej inwestycji, ani jej wyburzenia - po ukończeniu zadania.
Opinie (131) 8 zablokowanych
-
2020-11-17 19:22
(1)
Przecież to nie będzie żadna kładka rowerowa tylko piesza. Nikt tam nie przewidział drogi dla rowerów tylko chodnik z dopuszczonym ruchem rowerów
- 1 1
-
2021-03-04 11:45
To na jedno wychodzi
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.