• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pojedziemy rowerem wzdłuż potoku Oruńskiego

Krzysztof Koprowski
15 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (144)
  • Ostatni odcinek trasy pieszo-rowerowej pozwoli na wygodne dotarcie do ul. Raduńskiej.
  • Ostatni odcinek trasy pieszo-rowerowej pozwoli na wygodne dotarcie do ul. Raduńskiej.
  • Ostatni odcinek trasy pieszo-rowerowej pozwoli na wygodne dotarcie do ul. Raduńskiej.
  • Ostatni odcinek trasy pieszo-rowerowej pozwoli na wygodne dotarcie do ul. Raduńskiej.
  • Ostatni odcinek trasy pieszo-rowerowej pozwoli na wygodne dotarcie do ul. Raduńskiej.

Rosną szanse na dokończenie trasy pieszo-rowerowej wzdłuż potoku OruńskiegoMapka. Udało się wyłonić projektantów ostatniego etapu na wysokości parku Oruńskiego oraz kładki nad kanałem Raduni, która pozwoli wjechać na trasę do centrum Gdańska lub Pruszcza Gdańskiego.



Czy trasa rowerowa wzdłuż potoku Oruńskiego powinna być wydzielona?

Utworzenie wygodnego połączenia pieszo-rowerowego pomiędzy zbiornikiem AugustowskaMapka (i licznymi nowymi osiedlami w tej części Gdańska) a traktem św. WojciechaMapka realizowane jest etapowo od ponad pięciu lat.

Pierwsze dwa fragmenty, począwszy od zbiornika, powstały dzięki zaangażowaniu mieszkańców, biorących udział w Budżecie Obywatelskim.

Trzeci odcinek - do wysokości parku Oruńskiego - powstał ze środków budżetowych miasta spoza puli zarezerwowanej na projekty BO.

Ostatni odcinek trasy pozwoli na dotarcie do traktu św. Wojciecha. Ostatni odcinek trasy pozwoli na dotarcie do traktu św. Wojciecha.

Realizacja wprost z budżetu miasta, bez Budżetu Obywatelskiego



Podobnie będzie z ostatnim, czwartym etapem, na który również planuje się przeznaczyć środki bezpośrednio z budżetu miasta.

Obejmuje on odcinek od parku Oruńskiego do ul. Raduńskiej i dalej przez nową kładkę do szlaku pieszo-rowerowego (drogi technologicznej) biegnącego wzdłuż kanału Raduni.

- Obecnie trwają prace projektowe na obu zadaniach. Planowany termin zakończenia dla projektu trasy to wrzesień 2023 r., zaś dla kładki - sierpień 2023 r. - informuje Aneta Niezgoda z Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Za projekt trasy odpowiada gdańska firma Mg invent Mariusz Gruchała, która w zamówieniu publicznym DRMG złożyła ofertę na kwotę ok. 110 tys. zł.

Projekt kładki przygotuje natomiast konsorcjum firm z Gdańska: Optem (lider) oraz Optem Consult z ofertą w przetargu na kwotę ok. 80 tys. zł.

W ramach inwestycji nadal przewiduje się łączenie ruchu pieszego z rowerowym. W ramach inwestycji nadal przewiduje się łączenie ruchu pieszego z rowerowym.

Piesi i rowerzyści wspólnie na trasie o szerokości 3,5 m



Ze względu na bardzo wczesny etap prac projektowych znane są jedynie najważniejsze wytyczne urzędników dla wyłonionych w postępowaniach projektantów:
  • szerokość trasy pieszo-rowerowej powinna wynieść co najmniej 3,5 m (to odpowiednik standardowego pasa ruchu dla aut),
  • w nawierzchni powinny pojawić się piktogramy informujące o ruchu rowerowym (na wzór rozwiązania z Huciska czy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu),
  • trasa powinna zostać fizycznie zabezpieczenia przed wjazdem i parkowaniem samochodów np. słupkami,
  • wzdłuż ciągu przewiduje się budowę oświetlenia oraz montaż elementów małej architektury.

Realizacja uzależniona od środków w budżecie miasta



Dopiero gdy gotowa będzie pełna dokumentacja wraz z niezbędnymi uzgodnieniami, w kolejnym etapie możliwe będzie ogłoszenie przetargu na wykonawcę robót.

- Przewidujemy, że trasa pieszo-rowerowa oraz kładka będą realizowane wspólnie w ramach jednego zadania. Budowa będzie uzależniona od zabezpieczenia niezbędnych środków w budżecie miasta - dodaje Niezgoda.

Miejsca

Opinie (144) 4 zablokowane

  • Wzdłuż Potoku Oruńskiego (5)

    powinna być trasa wyłącznie dla pieszych. Wyłącznie. Rowerzyści mają jezdnie i ścieżki rowerowe. Ja chcę spokojnie iść na spacer, a nie bezustannie uważać na pędzących i gibających się rowerzystów.

    • 10 9

    • to by im tylko małomiejska została ;) (2)

      • 6 0

      • (1)

        No i niech śmigają Małomiejską.

        • 1 3

        • jak na razie to nadmiar samochodów znakomicie by im to utrudniał.

          • 1 0

    • to może zacznijmy od usunięcia samochodów z tej trasy (1)

      bo na razie to żądasz usunięcia rowerzystów z jezdni z dopuszczonym ruchem pieszym, tak, przypominam że jest to droga dojazdowa do wielu działek i dopiero jak powstanie równoległy chodnik to możesz wymagać aby po nim nie jeździły rowery

      • 1 2

      • nierealne

        to jest jedyny dojazd do posesji

        • 2 1

  • Rower (2)

    to pojazd i jego miejsce jest na jezdni. Rowery na chodnikach to śmiertelne niebezpieczeństwo dla pieszych.

    • 8 9

    • to można sprawdzić łatwo

      rowerzyści zabili od 01.2020r: 1pieszego

      dla porównania kierowcy samochodów tylko na chodnikach zabili przez ten czas 56 pieszych.

      • 5 3

    • samochód to pojazd bardzo terenochłonny

      który nie jest odpowiednim środkiem transportu do korzystania w mieście. Cytuję tutaj opinię dyrektora firmy Volvo z 2000 roku. Tak czy inaczej - gdy jest zaparkowany - nie powinien zajmować miejsca na chodniku ani na ciągu pieszo-rowerowym.

      • 1 0

  • Tyle lat (2)

    Tyle lat chodzili tam piesi, całymi rodzinami.
    Tyle lat kierowcy z rodzinami dojeżdzali do swoich działek.
    Tyle lat jeździli tam rowerzyści.
    Tyle lat mogło to spokojnie funkcjonować przy zachowaniu zdrowego rozsądku. Ale nie. Trzeba wyznaczać, nakazywać, zakazywać.
    Oczywiście utwardzenie ostatniego odcinka jest potrzebe, ale z podziału go na części wyznaczone najbardziej zadowoleni będą sygnaliści raportu. Już widzę te histeryczne wpisy okraszone zdjęciami. A to pieszy nadepnął na ścieżkę rowerową, a to rowerzysta zjechał z niej. A samochody jedni drudzy będą gonić z widłami.
    Do tej pory kiedy dukt jest wspólny, nikt do nikogo nie miał pretensji. Przypadek?

    • 15 3

    • (1)

      Zawsze się znajdzie powód do wojny Polsko-Polskiej

      • 1 2

      • wojna nie musi trwać: na Pomorzu dobre wybory przynoszą dobre wyniki

        W ruchu drogowym najważniejsza jest wiara w możliwość i sens zmniejszania różnic prędkości przez uspokajanie ruchu oraz dbanie o nie lekceważenie limitów prędkości przez kierowców.

        • 1 0

  • pieniedzy niema i nie bedzie własnie sami podali

    • 3 4

  • A ja mam

    bryczkę i piękną kobyłkę. I można tamtędy i samochodami i rowerami. a bryczką już nie. A dlaczegóż to, a?

    • 3 4

  • Błagam i proszę ! zwolnijcie ! (11)

    Chodzę tam na spacery z dzieckiem. Błagam rowerzystów i użytkowników hulajnog zwlolnijcie !
    Jako Ojciec, duży chłop boję się tam chodzić, bo jeździcie zbyt szybko ! Prędkości 30-40km to nie jest normalna pedkość wśród pieszych !

    • 14 6

    • Jest tylko jeden Ojciec... (1)

      • 4 2

      • I do tego nie mieszka na Oruni.

        • 4 0

    • ale jezdnia to nie miejsce na zabawy z dziećmi (4)

      tak, ta trasa to nie jest i nie będzie ciąg pieszo rowerowy bo jest to droga dojazdowa! a poruszając się jezdnią musisz zachować ostrożność, pamiętaj że samochody też tam jeżdżą

      • 2 3

      • (3)

        Ta trasa we fragmencie wiedzie przez park więc...

        • 1 1

        • więc poruszają się tam niekiedy rowerzyści w tempie spacerowym, ustępując pieszym (2)

          • 1 2

          • (1)

            czyli nie jest to jezdnia

            • 0 2

            • w sensie prawnym może nie, w sensie praktycznym owszem, jest traktowana jako jezdnia przez niektórych kierowców

              większość mieszkańców rozumie pojęcie ciągu pieszo-rowerowego i nie stwarza jakichkolwiek problemów dla kogokolwiek.

              • 1 0

    • prędkość rowerzystów w warunkach miejskich to 15-17 km/h (3)

      tylko trenujący szosowcy osiągają wyższe prędkości na jezdniach niektórych ulic lub dróg poza miastem. Proszę nie pisać bzdur. Od kilkudziesięciu lat jeżdżę rowerem po mieście z licznikiem: prędkość przeciętna nie przekracza 12 km/h, mimo tego, że na niektórych trasach (gdy nie ma tam pieszych) w TPK zdarza mi się chwilowo jeździć z prędkością 30-45 km/h

      • 1 2

      • (1)

        Ja na zwykłym rowerze z marketu ważąc 120kg bez problemu jeżdżę 25-30 km/h. Prędkość zmierzona na przydrożnym radarze. Taki leszcz (w sensie szczupły) kolarz w gaciach to spokojnie 40-50 km/h albo i więcej.

        • 2 2

        • Kolarze nie trenują na ciągach pieszo - rowerowych

          Badania wykazują, że w przeważającej liczbie przypadków sytuacji kolizyjnych rowerzyści ustępują pieszym.

          • 1 1

      • coraz więcej elektryków czy prywatnych hulajnóg spokojnie jedzie 40km/h

        • 1 1

  • Bardzo fajnie; tylko że w miejscu wylotu kładki na ul. Raduńskiej nie ma drogi rowerowej. Kończy się jakieś 100 metrów dalej (1)

    • 2 1

    • i co z tego?

      tekst mówi o projekcie budowy tam kładki nad kanałem Raduni.

      • 1 0

  • Wiele razy biegając lub spacerując istniejącym wyasfaltowanym odcinkiem (3)

    widywałem szaleńców jadących rowerami elektrycznymi i hulajnogami z dużą prędkością.
    Nie lepiej było zostawić tam nieco wyboistą drogę gruntową? Ograniczyłoby to liczbę chętnych do bicia rekordów prędkości, zachowałoby naturalny charakter doliny, oszczędziłoby życie wielu żab, które są rozjeżdżane no i zaoszczędziłoby też 24 mln. złotych, które, zgodnie z informacją na tablicach, zostały wydane na realizację czyjegoś chorego pomysłu.

    • 13 7

    • jak mijasz pierwszą górę z lewej strony przed schoadmi na Górną Orunię (1)

      powstaje przynajmniej z 10 luksusowych willi. Potrzebują dojazdu do swoich działek wybrańcy miejscy.

      • 5 2

      • jarek, przestań kacperzyć

        • 1 0

    • kolejny przejaw istnienia lobby samochodowego w tym mieście

      rowerzysta jadący po bruku bardziej zwraca uwagę na utrzymanie równowagi niż na kontakt wzrokowy z innymi użytkownikami tego ciągu pieszego z dopuszczeniem ruchu rowerowego. Ruch pieszy poza weekendami ma tam charakter kropelkowy i współistnienie obu rodzajów użytkowników (pieszych i rowerzystów) nie stwarza jakichkolwiek problemów, o których piszesz, panie J.

      • 1 1

  • Rozbawiły mnie te słupki na samochody! Będą uchylane (bo dojazd do ROD-ów) czyli ich nie będzie - jak na dalszych odcinkach tej (1)

    Rozczulająca jest ta naiwność państwa z DRMG

    • 10 2

    • dojazd do ROD masz od Kampinowskiej

      • 2 3

  • Nie jest prawdą, że będzie to wyłącznie ciąg pieszo-rowerowy. Przy końcu istniejącej drogi trwa budowa kilku domów. (1)

    Jedyny dojazd do nich prowadzi przez ów rzekomy ciąg pieszo-rowerowy.

    • 19 3

    • Mój ładny SUV nie może być utaplany w błocie dlatego zbudujcie mi drogę do mojej willi przy parku.

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum