Produkcja rowerów Mevo ma zakończyć się do końca września
- Po 10 września z taśmy produkcyjnej w Niemczech dziennie zjeżdżać będzie 150 rowerów Mevo. Produkcja zakończy się jeszcze we wrześniu i stopniowo będziemy dostarczać jednoślady do Polski - zapewnia Paweł Orłowski, prezes Nextbike Polska. Problemy związane z opóźnieniem II etapu miały wynikać z trudności we współpracy z partnerem Nextbike GmbH.
Mevo - zerwana umowa. System zawieszony
II etap roweru metropolitalnego Mevo zakładający dostarczenie 2856 jednośladów miał zostać odebrany 1 marca. Tak jednak się nie stało. W późniejszym terminie operator Nextbike Polska zapewniał, że rowery dojadą do metropolii w połowie sierpnia. Dziś wiemy już, że do Gdańska dojechało zaledwie nieco ponad 700 sztuk.
Nowe rowery Mevo nie dojadą do Trójmiasta w terminie
Szef Nextbike'a opowiadał także o problemach związanych z niemiecką spółką Nextbike GmbH. Problemy z płynnością miały spowodować opóźnienia w dostarczeniu drugiego etapu roweru Mevo.
Hossa na rynku rowerowym i problemy z niemieckim Nextbike GmbH powodem opóźnień Mevo
- Nextbike Polska w zeszłym roku wygrało 29 przetargów i rozbudowało system do ponad 40 miast. Nie ukrywamy, że liczba zamówień i hossa na rynku rowerowym spowodowała, że nasz niemiecki partner nie wyrabiał się z produkcją i nie nadążał z realizacją naszych zadań. W związku z tym Nextbike GmbH miało problemy z płynnością. Te problemy rozwiązali akcjonariusze w lipcu tego roku. Mianowicie chodzi mi o fundusz, który jest właścicielem Nextbike GMBH. Dofinansował on firmę, zabezpieczając ją, jeżeli chodzi o środki na dalszy rozwój i dokończenie naszej produkcji - mówił Paweł Orłowski.
Łącznie 1,8 mln zł za opóźnienie obu etapów rowerów Mevo
Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot za opóźnienie w realizacji pierwszego etapu wprowadzania systemu nałożył już na operatora 900 tys. zł kary. Według umowy, opóźnienie drugiego etapu, który miał wystartować 1 marca kosztować będzie Nextbike 300 tys. zł za każdy miesiąc zwłoki (maksymalna kara to 900 tys. zł).
- Wszelkie niedociągnięcia, odstępstwa od umowy są na bieżąco katalogowane i analizowane. Kary zostaną wyegzekwowane. Nie odstąpimy od naliczania kar, jednak w tym momencie skupiamy się na zrealizowaniu programu - mówi Alicja Mongird z OMGGS.
Zgodnie z umową obszar nalicza jeszcze kary m.in. za:
- dostępność rowerów w godzinach 3:00-5:00 (50-90 proc. - 10 tys.; 90-95 proc.- 5 tys.; 95-98 proc. - 3 tys.),
- za każdy rower niesprawny dłużej niż 12 godzin, w przypadku Usterek Istotnych (wspomaganie, koła itp.) 50 zł za każdą godzinę,
- za każdy rower niesprawny dłużej niż 48 godzin, w przypadku Usterek Nieistotnych (np. koszyk) 50 zł za każdą godzinę,
- dostępność poniżej 50 proc. - za każdy dzień 100 tys. zł
Obecnie z roweru metropolitalnego Mevo korzysta 142 tys. użytkowników, a aż 130 tys. z nich ma wykupiony abonament. Rower wypożyczono już 1,5 mln razy.
Opinie (237) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-03 22:53
Opoznione miasto pod kazdym wzgledem...Egzotyczne jak Magistrat
- 2 1
-
2019-09-03 23:10
Jako zawodowy kierowca powiem Wam, że im mniej mevo na ulicach
Tym bezpieczniej. Na chodnikach zresztą też.
- 3 1
-
2019-09-03 23:16
Dlaczego Niemiecka produkcja?
Czy w Polsce nie bylo mozliwosci wyprodukowania rowerow? Czy naprawde na kazdym kroku musimy wspierac zachodni przemysl???
- 3 1
-
2019-09-03 23:27
1
Za naliczone kary powinny zostać zakupione rowery bez wspomagania. Poza kontraktem.
- 2 1
-
2019-09-04 01:02
Trzeba było bezpośrednio w Chinach zamówić.
Byłoby szybciej i taniej.
- 1 0
-
2019-09-04 04:26
Wiedział czy nie?
Czy NB podpisując umowę nie wiedział, że będą dodatkowe zakupy?
- 0 0
-
2019-09-04 04:31
Ja juz dawno podziekowalem za takie traktowanie klienta
Ciagle problem. Albo brak rowerow. Sa hulajnogi i skutery na szczescie na ktore mozna liczyc. A ten bubel nalezaloby rozliczyc co do grosza!
- 1 1
-
2019-09-04 06:30
Ooo, w samą porę, idealnie na chłodną i deszczową jesień.
- 1 0
-
2019-09-04 07:09
Kto jeszcze myślał, że to zdjęcie przedstawia złomowisko ?
- 0 0
-
2019-09-04 07:35
Mevo to jeden wielki przekręt w którym uczestniczą urzędnicy. (1)
- 0 2
-
2019-09-14 15:39
Mevo jest ofiarą swojego sukcesu ;-)
a wasze utyskiwania to tylko potwierdzają
Marudzicie bo go potrzebujcie.
Jestem nałogowym rowerzystą, a nie używam Mevo,
czekam aż spowszednieje, akceptuję, że wtedy co drugi będzie nadpsuty,
a system droższy, bo takie jest życie i podła ludzka natura
ale choć nie używam tych rowerów na razie, już skorzystałem. im więcej rowerów tym bezpieczniejszy jest rowerzysta. bo tępaki za kierownicami samochodów bardziej uważają.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.