• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych na chodniku

Marcin
5 lipca 2024, godz. 21:00 
Opinie (925)
W wielu wypadkach nie jest problemem jazda rowerzystów po chodniku, tylko zachowanie na nim W wielu wypadkach nie jest problemem jazda rowerzystów po chodniku, tylko zachowanie na nim

Przyszło lato, a wraz z nimi pojawiło się sporo rowerzystów i miłośników hulajnóg. Niestety, wciąż wielu z nich jeździ chodnikiem. Nie przeszkadza mi to, o ile cykliści nie próbują płoszyć pieszych dzwonkiem. Czy naprawdę nie można przejechać wolno i użyć słów "przepraszam" i "dziękuję" - pisze Marcin, nasz czytelnik. Oto jego list.



Jak oceniasz zachowanie rowerzystów, którzy dzwonią dzwonkiem, aby ostrzec pieszych

O problem z rowerzystami na chodnikach czytałem już wielokrotnie i to w różnych konfiguracjach - że jeżdżą za szybko, bez kasku, wjeżdżając bez rozglądania na skrzyżowanie. Nie brakuje na takie zachowania dowodów, bo co chwilę widzimy takie sytuacje na filmach.

Jak co roku, kiedy robi się cieplej miłośników dwóch kółek i hulajnóg przybywa. I fajnie, bo dzięki temu jest mniej samochodów na drogach i mniejszy tłok w komunikacji miejskiej, dla zdrowia to też lepszy wybór dla pedałujących.

Rozumiem jeżdżących po chodniku rowerzystów



Jestem w stanie zrozumieć to, że cykliści jeżdżą po chodniku. Nie jestem wrogo nastawiony do osób, które boją się przemieszczać po ulicy, a bezpieczniej czują się na chodniku. Zasada współdzielenia przestrzeni miejskiej nie jest mi obca. Jeżdżę rowerem, samochodem i jestem pieszym.

Staram się szanować wszystkich uczestników ruchu drogowego, ale czasami trudno wytrzymać na chodniku bez wiązanki słownej. Chodzi o straszenie przez nich pieszych dzwonkiem, by utorować sobie przejazd chodnikiem. Odnoszę wrażenie, że rowerzyści czują się władcami tej przestrzeni, która jest z założenia przeznaczona dla pieszych.


... ale nie akceptuję dzwonienia na pieszych



Muszę przyznać, że w ostatnim czasie pozwalają sobie na coraz więcej, dzwoniąc i strasząc przechodniów. Rozumiem, że chcą w ten sposób ostrzec, ale to trochę tak, jakby ktoś jechał samochodem środkiem drogi i ostrzegał inne auta przed przejazdem, torując sobie w ten sposób drogę, by być jak najszybciej u celu.

Rozumiem też, że dzwonek jest po to, by ostrzegać i nie dziwię się, że bywa używany na drogach rowerowych, kiedy mają prawo rozwinąć prędkość, a piesi pojawiają się czasem niczym tzw. "święte krowy" albo nie widząc cyklistów, albo nie chcąc pogodzić się z tym, że to ścieżka rowerowa. Nie zgadzam się jednak z tym, by w ten sposób wymuszać usunięcie się z drogi pieszych.

Wystarczy "przepraszam", "dziękuję"



To rowerzyści są gośćmi na chodniku i powinni zwolnić na tyle, by spokojnie przejechać obok pieszych, a jak trzeba to zejść z roweru. Po co wzbudzać dodatkową wrogość i nerwy wśród pieszych, z których wielu nie lubi z zasady osób poruszających się na dwóch kółkach.

Może zamiast dzwonka po prostu używać słów "przepraszam", "dziękuję". Jeśli przejazd będzie odpowiednio wolny, to na pewno uda się obydwa słowa wypowiedzieć i zostaną wysłuchane i zrozumiane. Myślę, że mijany pieszy także doceni takie podejście i nie będzie zżymał się na takiego rowerzystę.

Marcin

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (925) ponad 50 zablokowanych

  • Kiedy idę szybko po chodniku i przede mną idzie większa grupa ludzi powoli (2)

    To na nich nie dzwonię! Mówię przepraszam i mnie przepuszczają. Co to zazwyczaj żeby dzwonić?? Podjedź, zejdź z roweru, przeproś i każdy cię przepuści. Trochę kultury by się przydało.

    • 12 3

    • ale ty jej nie masz bo nawet nie wiesz czym jest nastepnym razem przepros pieszych na przejsciu wyjdz z auta i poroznawiaj (1)

      • 0 6

      • Co to znaczy "poroznawać" ma poroznawać teren po wyjściu z auta czy o co Ci chodzi? Może analfabetyzm wtórny Ci doskwiera?

        • 3 0

  • Wszyscy chcieli by rowerzystów było jak najwiecej jak sie okazało ze jest ich coraz wiecej to nagle okazuje sie ze jest wielki (1)

    A przepraszam wszyscy poza patologia piratów drogowych Ale problem zmyślony przez ludzi którzy szukają by komuś dokopac i miec pretensje! Nigdzie na swiecie ni szłyszalem by kto kolwiek miał pretensje o uzywanie dzwonka bo każdy wie ze jest to dla obustronnego bezpieczeństwa!! Kłopotem moga byc tylko ci co go nie uzywaja bo szaleja miedzy pieszymu na hulajnodze czy rowerkach mevo miedzy pieszymi !
    problem jest to ze im wiecej rowerzystów hulajnug i innych nie powoduje wiekszej w miescie infrastruktury dla nich !! Oni wszyscy juz sie nie mieszcza na chodnikach !! Anie po to jada rowerem by trucsie spalinami z blachosmrodami i na dodatek ryzykować zyciem czy kalectwem !!I to jest problem bark bezpiecznych dróg rowerowy!
    I jak zawsze najbardziej agresywna grupa tych z bachosmrodów podaje sie teraz za pieszych choc sami chętnie by ich utopili w szklance wody.łatwo ich wpisy rozpoznac bo jak ide pieszo to jak ustapie komus to mi korona zgłowy nie spadnie!Ale u agresora takiego z auta to on nawet jak idzie w sklepie to ci stanie na drodzeni nie przepuści bo jemy sie wydaje ze on jest jakims królem ze sredniowiecza wszysy maja mu sie klaniac i ustepowac

    • 2 9

    • Nie widziałem nigdzie w Europie

      Tylu rowerzystów na chodnikach. Ani w Londynie, ani w Lizbonie, ani w Paryżu. Jeżeli chcesz się porównywać z Bangladeszem to proszę bardzo.

      • 3 1

  • Ja

    Zawsze używam przepraszam i dziękuję i o dziwo nawet obcokrajowcy to rozumieją

    • 9 0

  • Mnie dzwonek przestraszył

    Witam idąc z psem na smyczy w relaksacyjnym nastawieniu najechał na nas rower który zadzwonił dzwonkiem, spłoszył psa i mnie a ja w odruchu odskoku bo nie spodziewałem się roweru, przywaliłem rowerzyście oczywiście nie było to zamierzone ale myślę że więcej nie zadzwoni ma szczęście że nic się nam nie stało bo jego zdrowie mnie nie interesuje skoro jeździ bez kasku! Uważam że to rowerzyści mają się za święte krowy a nie piesi! A ścieżka rowerowa to nie autostrada. Rowerzyści muszą się nauczyć kultury jazdy chcieli ścieżek a jeżdżą po chodniku i ulicach wciąż irytując innych uczestników ruchu!

    • 12 2

  • Kiedy policja zacznie wreszcie wystawiać mandaty za jeżdżenie po chodniku?? (2)

    Jak zaczną egzekwować prawo drogowe to nie będzie dylematu z dzwonieniem. Rowerzyści z dziećmi na chodnikach to 5% rowerzystów. Większości tam w ogóle nie powinno być!

    • 13 3

    • Pytanie gdzie jest policja? I dlaczego nie reaguje na tak masowe łamanie przepisów? Jestem za rejestracjami w rowerach i hulajnogach żeby też można było wysłać film na policję.

      • 3 1

    • Rowerzyści na chodnikach łamią przepisy

      A jeszcze chcą innych pouczać.

      • 3 1

  • Czasami jak ja sobie spaceruję to rowerzysta dzoni na mnie a tego nie lubię

    • 4 1

  • Dla równowagi (2)

    A może warto poświęcić nieco uwagi szerszemu przedstawieniu problemu pieszych łażących jak święte krowy wzdłuż ścieżek rowerowych i nie reagujących na żadne sygnały, w tym dzwonek?

    • 3 10

    • To poświęć więcej uwagi, np przed snem sobie coś tam w głowie porób, nie wiem co, ale Ty pewnie wiesz.

      • 2 1

    • Problem

      Problem w tym że pieszym pozabierali chodniki lub zmniejszono je do 1 osoby żeby wcisnąć ścieżki rowerowe. I niestety jest za dużo ludzi żeby wszyscy się zmieścili. Problem nie w ludziach tylko w zarządzaniu tym miastem.

      • 1 1

  • Dzwonię cichym dzwonkiem w odległości 15 - 20 metrów. Nie zaskakuję i nie chcę być zaskakiwany prze cichociemnych.

    • 2 3

  • piesi: (6)

    Nie chodzcie cala szerokoscia chodnika.
    Obowiazuje konwencja ruchu prawostronnego, z lewa strona wolna.

    Wtedy dzwonienie (ostrzeganie) nie bedzie potrzebne. Piesi, ktorzy szybciej chodza tez beda wdzieczni. A dzwonkow nie maja.

    • 4 9

    • No pewnie i piesi będą musieli się zaopatrzyć w dzwonki by mogli dzwonić na rowerzystów !

      Rowery won na ścieżki rowerowe !!!!!!

      • 3 1

    • Rowerzyści

      Spadajcie z chodników!

      • 4 2

    • Nie ma żadnej konwencji chodzenia - jak chcesz coś takiego to wypad do Chin (1)

      Każdy może sobie chodzić tak jak mu się to podoba.

      • 2 3

      • to bede rowniez tak jedzil... jak mi sie podoba...

        ...jezdzil i dzwonil...

        • 0 1

    • chodnik jest dla pieszych a nie dla rowerów d**ilu

      • 0 0

    • Na jezdni obowiązuje a na chodniku nie

      Możemy sobie chodzić całą szerokością trzymając się za rączki i jest to zgodne z prawem
      A co do roweru to niezgodne z prawem jest jeżdżenie po chodniku jak chodnik jest wąski i jeżdżenie szybciej niż pieszy chodzi..

      • 0 0

  • Zapraszam na Hallera w Gdańsku (1)

    Zapraszam na Hallera gdzie od rana jeżdżą głąby po chodniku między ludźmi mimo, że obok jest ścieżka rowerowa.
    Raz zwróciłem uwagę kobiecie która prawie potrąciła starszą panią o lasce - na uwagę, że obok jest ścieżka odpowiedziała ale tutaj jest słońce, ja się opalam

    • 8 1

    • A nie powiedziała że zapomniała zabrać mózgu z domu ?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum