Rowerzyści, piesi i kierowcy. Historia optymistyczna
Ile to już razy pisaliśmy o sporach pomiędzy rowerzystami, kierowcami i pieszymi? To temat-rzeka, dlatego z tym większą radością publikujemy tekst czytelnika Trojmiasto.pl, pana Macieja, który przekonuje, że rowerzysta wcale nie jest wrogiem innych grup ludzi, a coraz więcej osób na drodze sobie pomaga, a nie przeszkadza. Oto jego list.
Do napisania tych kilku zdań skłoniły mnie ostatnie artykuły na Trojmiasto.pl. Nie ma tygodnia, by w Raporcie czy nawet na głównej stronie Trojmiasto.pl nie było artykułu o jakimś konflikcie na drodze.
![Kierowca vs. rowerzysta i spór o przejazd](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3796/150x100/3796856__c_0_80_1600_1120__kr.webp)
Przykłady? Proszę bardzo, oba z minionego tygodnia.
Na filmie na górze widzimy przemiłą panią. Na ul. Warszawskiej hamowałem, by przepuścić ją na przejściu dla pieszych. Nikogo za mną nie było, ale przepis to przepis - pieszy ma pierwszeństwo na przejściu - czy to przez ulicę, czy drogę rowerową. Zanim jednak się zatrzymałem, dziewczyna pomachała do mnie, bym jechał. Można? Można. Bez stresu, krzywych spojrzeń, wymachiwania rękami i tak dalej. Niby nic takiego, a cieszy. Miło, przyjemnie i każdy zajął się swoją dalszą trasą.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – rowery na sprzedaż
Oczywiście mnie też zdarzają się tacy, którzy w podobnej sytuacji wręcz przyspieszą, bym zatrzymał się do zera, ale to już tylko złośliwe wyjątki, może z jakimiś problemami...
OK, ale piesi to tylko jedna grupa i z punktu widzenia rowerzysty (który jedzie zgodnie z przepisami, a nie po chodniku) znacznie mniej kolizyjna niż kierowcy. Tu jednak też jest znacznie lepiej.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – 2 tys. samochodów na sprzedaż
Kierowcy przez ostatnie lata oswoili się z widokiem rowerzystów. Wiedzą, że droga rowerowa przecinająca skrzyżowanie to miejsce, na którym rowerzystów można się spodziewać. Wiedzą, że na jezdni (gdy nie ma drogi rowerowej) również nie są jak yeti i też starają się nam pomóc - np. wyprzedzając z właściwym odstępem.
Nie zliczę sytuacji, ile razy kierowcy zjeżdżali do krawędzi jezdni, żebym mógł łatwiej przejechać, gdy omijałem ich stojących w korku. Ostatnio nawet jeden popisał się manewrem, który wręcz mnie oczarował. No dobra, trochę wjechał na przejazd rowerowy, nie patrząc, czy go nie zastawi (co na tym skrzyżowaniu ul. Morskiej jest de facto niemożliwe), ale szybkość naprawienia tego naprawdę budzi podziw.
Zresztą sami zobaczcie, jak szybko się ogarnął na filmie poniżej. I co? Nadal twierdzicie, że kierowcy, rowerzyści i piesi toczą nieustanny bój o to, czyja racja jest ważniejsza?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie wybrane
-
2 godz.
Nie wiem jak jest w Gdyni (7)
Ale w Gdansku strach przejechać rowerem przez skrzyżowanie na ścieżce rowerowej mając zielone światło! Samochody skręcające w lewo notorycznie najezdżają na ścieżkę, samochody skręcające w prawo notorycznie blokują ścieżkę - nie zdążyli skręcić na zielonej strzałce, więc całą zmianę świateł stoją jak kołki i blokują rowerzystów oraz pieszych.
rozwiń...Ale w Gdansku strach przejechać rowerem przez skrzyżowanie na ścieżce rowerowej mając zielone światło! Samochody skręcające w lewo notorycznie najezdżają na ścieżkę, samochody skręcające w prawo notorycznie blokują ścieżkę - nie zdążyli skręcić na zielonej strzałce, więc całą zmianę świateł stoją jak kołki i blokują rowerzystów oraz pieszych.
Niby rowerzysta ma ścieżkę rowerową, niby są przepisy ruchu drogowego, ale oczy dookoła głowy czasem nie wystarczają, aby uniknac niebezpiecznych sytuacji kreowanych przez samochody.
Jazda rowerem po Gdansku nie sprawia juz żadnej radości. Pamiętam jeszcze 8-10 lat temu uwielbiałem jeździć rowerem dla zdrowia i przyjemnosci. Dziś to walka o przeżycie i przepychanka z samochodami, hulajnogami i nierzadko pieszymi- 16 12
-
1 godz.
nie mam takich doświadczeń, gorzej w Sopocie
- 0 1
-
1 godz.
Potwierdzam (1)
Dlatego trzeba zaostrzyć przepisy i za takie zachowanie ścigać z urzędu za usiłowanie zabójstwa
- 2 3
-
1 godz.
W niemczech cos o tym wiedzą
Nawet ostatnio jedna wyborczynie tuska co się scigała na dożywocie dali.
- 0 3
-
1 godz.
(3)
W Gdańsku to przede wszystkim strach przejść przez drogę dla rowerów. Kierowcy już się nauczyli, żeby przed pasami się zatrzymywać i puszczać ludzi. Ale jak rowerzyści widzą, że pieszy się zbliża do DDR, to jeszcze przyspieszają i okraszają to wulgarnymi okrzykami. Nienawiść rowerzystów do pieszych wyraźnie narasta i obawiam się, że wkrótce doprowadzi do tragedii
- 8 4
-
1 godz.
najpierw zobacz co to jest przejście dla pieszych i kiedy masz pierwszeństwo
- 0 3
-
1 godz.
Wyborcy tuska dlugo się uczą
Albo szybko jak maja stracić PJ. Za rowerzystę na razie nie można stracić. Jak pis podnosił wysokość mandatów, to rudy krzyczał, że za dużo. A teraz za bardzo nie chce obniżyć.
- 1 1
-
1 godz.
Bo to trzeba przechodzić przez przejście dla pieszych. ;)
- 0 4
-
52 min
Nie rozumiem oceny z pierwszego filmiku. (1)
Kolega zna przepisy ruchu drogowego ? To przejście dwuetapowe, a piesza nie wchodziła na pasy na twojej jezdni. To właśnie wkurza, gdy zwalniają kierowcy, czy jak ty rowerzyści ! Douczcie się ! Policja wam to wytłumaczy ,że popełniacie błąd !
- 3 2
-
13 min
Przecież zaraz by weszła na "łącznik" i wchodziła na drugą część... Jak najbardziej zachował się prawidłowo zwalniając zeby pozwolić bezpiecznie przejść przez przejscie
- 0 1
-
1 godz.
Rowerzysto kup sobie lampkę za 15 zł (1)
Naprawdę Twoje życie jest mniej warte niż 15 zł by jeździć po ciemku i to bez odblasków?
- 21 2
-
32 min
Kryptoreklama
Na TEMU jeszcze taniej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.