Budowa dróg rowerowych i w ogóle inwestowanie w udogodnienia dla rowerzystów jest bez sensu, bo to wydatki na infrastrukturę wyłącznie sezonową. Powoli zaczynam się z tą tezą zgadzać, gdy patrzę na standardy "odśnieżania" dróg i pasów rowerowych w Gdyni.
Samo centrum miasta, początek najbardziej znanej ulicy Gdyni - Świętojańskiej. I jeden z najbardziej krytykowanych wynalazków gdyńskiej myśli planistycznej - pas rowerowy, po którym jeździ więcej samochodów niż rowerzystów.
Poprawa ostatnio jest, większość kierowców jednak zdążyła po kilku przejazdach dostrzec znaki poziome i pionowe, które pokazują, gdzie jest droga dla rowerów, a gdzie pas do skrętu dla jadących samochodem. Za to urzędnicy chyba przestali spoglądać przez okno pobliskiego magistratu, bo gdyby tylko zerknęli, zauważyliby zwały śniegu, błota i lodu, które dorosłemu człowiekowi sięgają niemal po kolana. Zostały one zgarnięte z jezdni wprost na pas rowerowy. Nie przejedzie się tędy, nawet na najgrubszych oponach. Zresztą nawet kierowcy nie ryzykują, bo nie widać żadnego śladu wjazdu tam samochodem.
Trzy doby śniegu, ile pługów przejechało obok?
Przypomnijmy: śnieg zaczął padać w nocy z wtorku na środę. W piątek, czyli lekko licząc trzy doby później, najnowsza, najbardziej prestiżowa infrastruktura rowerowa była nieprzejezdna. W poniedziałek rano było tak samo. Przy całkowitym braku opadów, świecącym słoneczku i bezwietrznej pogodzie. Tuż obok piękna i czarna ul. Świętojańska, więc niejeden pługi niejeden raz nią musiał przejechać.
Bohaterowie w walce ze śniegiem
Co roku na grupach rowerowych widzę wpisy kilku śmiałków, którzy próbują jeździć rowerem cały rok. Próbują jeździć zgodnie z prawem, a jednocześnie tak, by nikomu nie przeszkadzać. Przedzierają się przez zawalone pośniegowym błotem drogi rowerowe, upadają, podnoszą się i próbują dalej. Wjeżdżają w zaspy, odkrywają lód pod piaskowo-śniegową pulpą, podnoszą się i walczą, by dotrzeć do celu....
Szczerze podziwiam tych nielicznych marzycieli, bo gdy zdarza mi się jechać rowerem po opadach śniegu, to zawsze wybieram jezdnię. O dziwo, nikt wtedy nie trąbi, nie wyprzedza na grubość lakieru i nie wykrzykuje "tam jest ścieżka!", wskazując jakiś odległy punkt za sześcioma pasami dwóch jezdni i siedmioma lasami krzyży.
Zamknięte koło niemocy
Szkoda, że takich bohaterów nie ma wśród kierowców pojazdów odpowiedzialnych za odśnieżanie dróg. A raczej wśród przełożonych, którzy nadzorują ich prace. Oczywiście mają mocny argument: drogi rowerowe odśnieżymy najpóźniej, bo przecież nikt po nich nie jeździ. No cóż, obwodnicą Witomina też obecnie nikt nie jeździ, bo istnieje tak samo jak drogi rowerowe zimą - wyłącznie teoretycznie.
Gdyby na al. Piłsudskiego zostawić pół metra śniegu, to pewnie też pojawiłoby się ledwie kilku desperatów, którzy próbowaliby się nią przedrzeć, wierząc w swoje umiejętności lub dobre, terenowe auto. Czy wtedy też byśmy mówili, że to przecież droga sezonowa, bo nad morze prowadzi? A może ją lepiej widać z okien Urzędu Miasta?
Miejsca
Opinie (275) ponad 10 zablokowanych
-
2024-01-09 06:29
Pozytywny tytuł
Nawet natura mówi o tym jakie to jest dobre dla wszystkich.
- 1 1
-
2024-01-09 06:33
(1)
Najlepsi są rowerzyści sezonu letniego - zero jakichkolwiek zdolności jazdy, nagłe zatrzymanie się na drodze rowerowej, przejeżdżanie po pasach, w koszyczkach na bidon cola albo Fanta, bez kasków Ci co jeżdżą całym rokiem, na pewno mają większą świadomość ruchu niż ci sezonowi, najgłośniej krzyczący.
- 2 2
-
2024-01-09 09:53
Nie nazywaj ich rowerzystami
- 0 1
-
2024-01-09 06:35
Inwestujemy
Inwestujemy a rowerzyści i tak ulicą. Po za tym są priorytety. Ulice chodniki i na szarym końcu ścieżki rowerowe.
- 1 3
-
2024-01-09 06:39
Odśnieżanie
Po co odśnieżać. Wiosną. Za zaoszczędzone pieniądze wypłaca sobie premie za dobrą i ciężka pracę.
- 0 1
-
2024-01-09 06:43
Odśnieżone drogi rowerowe i równolegle nieodśnieżone chodniki. Gdańsk miastem równości.
- 2 1
-
2024-01-09 06:51
Ja natomiast "pojadę" "klasykiem" : Nie można złomikiem (rowerkiem) to załóż cieplejsze buty i na piechotę . Ku zdrowotności a przy okazji mniej się spocimy. Co mądrale na to ?
- 0 1
-
2024-01-09 06:51
Łopata i jedziesz.
- 0 1
-
2024-01-09 07:02
No i znowu święte krowy rowerzysci... (4)
Chodniki nic nie odsniezane, drogi często byle jak lub pozno, ale miasto ma wydawać tysiące dla garstki wariatow, ktorzy dobrowolnie korzystają z rowerow zimą (bo przeciez nikt nie musi jezdzic rowerem do pracy, to jest kaprys, w przeciwienstwie do tych co jak zawsze muszą do niej isc nieodsniezonymi chodnikami)
- 3 3
-
2024-01-09 07:31
(2)
każdy ma wybrór transportu do pracy na jaki ma ochote, podrózoje i rowerem i samochodem jak i pieszo i nic nie jest odsniezone
płaci sie podatki , technologia XXI wieku stacje meterologiczne, mozliwosc sprawdzenie kiedy spadnie snieg mroz o ktrej godzinie , a miasto nie jest gotowe na zime i zaskoczone.. jak co roku
nie jest kwestia e rowerzyscie swiete krowe tylko kazdy oczekuje rownego traktowania i mozliwosc wyboru- 3 2
-
2024-01-09 07:53
No wlasnie - rownego! (1)
Wiekszosc chodnikow nieodsniezonych, starsi ludzie ledwo pare krpkow po bulki rano moga zrobic, a ty chcesz odsniezania sciezek rowerowych dla hobbystów
- 2 2
-
2024-01-09 17:34
przecież na Morskiej chodnik i ścieżka są obok siebie problem w tym że zadłużona po uszy Gdynia nie ma pieniędzy na odśnieżanie ledwo starcza na ulice o czym świadczy szklanka jaka była np w grudniu bo chcieli przyoszczędzić dla nich najlepiej jakby była taka zima jak rok temu prawie cała bez śniegu
- 0 0
-
2024-01-09 17:22
przecież chodniki i te ścieżki są na jednej płaszczyćnie deb..lu więc w czym problem?Rządzaca mafia sprzeniewierzyła mnóstwo pieniędzy i nie ma na utrzymanie dróg i to jest problem czubie bo nie było go np 10 lat temu
- 0 0
-
2024-01-09 07:18
Samochody za Obwodnicę
Rowery do miasta.
- 3 3
-
2024-01-09 07:19
"Rowerzyści" nauczcie się w końcu, rowerem zimą się nie jeździ.
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.