Stare Mevo na sprzedaż. Rozruch systemu w kwietniu
Na trzy miesiące przed rozruchem Mevo 2.0 dość niespodziewanie zapadła decyzja o sprzedaży rowerów z pierwszej edycji roweru metropolitalnego. Pierwotnie miały one przejść przegląd, naprawę i dołączyć do nowego systemu. Obszar OMGGS postanowił je jednak wystawić na sprzedaż, a nowy operator w ich miejsce dostarczy 1 tys. zupełnie nowych rowerów. Na przełomie stycznia i lutego do Trójmiasta ma dojechać pierwsza transza ok. 1 tys. nowych jednośladów.
Według pierwotnych założeń 1,2 tys. rowerów elektrycznych, które są własnością Obszaru Metropolitalnego i ostatnią pozostałością po pierwszej, nieudanej edycji Mevo, miało przejść przegląd techniczny, a następnie po demontażu silników i baterii zostać dołączone do nowej puli 3 tys. rowerów elektrycznych.
Cała flota będzie nowa
Dość niespodziewanie, na ostatniej prostej przed powrotem rowerów na ulice Trójmiasta i całej aglomeracji, zapadła jednak decyzja, by 800 rowerów z puli Mevo 1.0 wystawić na sprzedaż.
- Propozycja hiszpańskiej spółki City Bike Global, która szykuje się do uruchomienia systemu rowerowego w ciągu najbliższego roku, podyktowana jest głównie troską o wizerunek systemu najwyższej jakości. Nowe rowery City Bike Global dostarczone zostaną w ramach obowiązującej umowy - bez ponoszenia dodatkowych kosztów przez samorządy - informuje Katarzyna Kołodziejska, p.o. rzecznika prasowego Obszaru Metropolitalnego.
Jak dodaje, według założeń projektu w ciągu 6 lat obowiązywania umowy z hiszpańskim operatorem, rowery i tak byłyby stopniowo wymieniane na nowe. Biorąc pod uwagę zarówno względy ekonomiczne, serwisowe, jak i wizerunkowe, firma z Barcelony zdecydowała się na zmianę pierwotnych założeń. Jako że zmiana ta będzie korzystna dla użytkowników, OMGGS wyraził na nią zgodę.
Z baterii Mevo powstanie samochód elektryczny?
Wystawione na sprzedaż rowery zostały wyprodukowane w 2017 roku, a zakupione przez Obszar Metropolitalny dwa lata później. Średnio każdy z rowerów był eksploatowany przez ok. 4 tys. godzin w okresie od marca do października 2019 roku.
Każdy z nich waży ok. 32 kg. Co istotne - rowery zostały wystawione na sprzedaż bez baterii litowo-jonowych. Obszar wystawił na sprzedaż 800 spośród 1200 jednośladów. Pozostałe będą służyć urzędnikom do poruszania się po mieście, a baterie trafią do studentów z Politechniki Gdańskiej.
- Młodzi naukowcy, pracujący nad uruchomieniem nowoczesnego samochodu elektrycznego, zbadają możliwości ich zastosowania w projektowanym pojeździe - dodaje Kołodziejska.
Zgodnie z wyceną rzeczoznawcy minimalna cena za rower Mevo wynosi 430,50 zł brutto.
Konieczna wizja lokalna w... Szczecinie
Co istotne, aby wziąć udział w postępowaniu, osoba lub podmiot zainteresowany kupnem roweru lub rowerów musi wcześniej odbyć wizję lokalną, by zapoznać się z ofertą i stanem technicznym rowerów.
I o ile samo spełnienie tego warunku nie powinno być większą przeszkodą, to miejsce do tego wyznaczone już tak. Wizja ma się bowiem odbyć w... Szczecinie.
Dlaczego akurat tam? Rowery znajdują się w stolicy zachodnio-pomorskiego w specjalnym magazynie (ul. Władysława IV 1, budynek nr 8), po tym jak przed rokiem wyjechały z Trójmiasta na przegląd i naprawę, by mogły stać się częścią Mevo 2.0 (już jako rowery konwencjonalne - bez silnika elektrycznego i baterii).
Wizję lokalną zaplanowano na poniedziałek 23 stycznia w godz. 12-14.
- Wymagana wizja lokalna odbędzie się w obecności przedstawiciela Stowarzyszenia, który sporządzi dla uczestników listę obecności. Dodatkowo wraz z ofertą wymagane będzie złożenie przez oferenta oświadczenia o przeprowadzeniu wizji lokalnej i zapoznaniu ze stanem sprzętu. Niewzięcie udziału w opisanej wyżej wizji lokalnej bądź niezłożenie ww. oświadczenia wraz z ofertą skutkować będzie dyskwalifikacją podmiotu zainteresowanego nabyciem rowerów i odrzuceniem oferty - informuje Obszar Metropolitalny.
Wcześniej nieudana sprzedaż baterii i silników
To kolejne podejście Obszaru metropolitalnego do zbycia części systemu pierwszej edycji Mevo. Wcześniej na sprzedaż wystawiono zdemontowane z rowerów baterie i silniki. Zainteresowanie używanym napędem i bateriami, których nie dało się ładować (były sprzedawane bez ładowarek) było jednak znikome. W sumie dwie osoby kupiły dwa silniki i trzy baterie.
Trwają prace nad aplikacją, siedziba Mevo na Młyniskach
Nowe rowery produkowane są obecnie u włoskiego producenta rowerów Vaimoo, produkującego oprócz rowerów (wykorzystywanych np. w Kopenhadze, Rotterdamie i Sztokholmie) specjalistyczne pociągi techniczne, części do satelit kosmicznych oraz systemy łączności.
Poza produkcją i składaniem rowerów prowadzone są prace nad aplikacją oraz pozostałymi elementami systemu IT, systemami obsługi klienta i serwisu.
Na zaawansowanym etapie jest uzgadnianie lokalizacji ponad 50 stacji ładowania baterii. Kompletowany jest zespół zarządzający systemem, który zaczął pracę w nowej siedzibie w industrialnej części gdańskiej dzielnicy Młyniska.
Jak będzie działać i ile będzie kosztować Mevo 2.0?
Umowa z City Bike Global została podpisana na 6 lat. Jej wartość to 159 mln zł. Do dotychczasowych 14 samorządów: Gdańsk, Gdynia, Sopot, Żukowo, Reda, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Kartuzy, Puck i Władysławowo dołączyły Kolbudy i Kosakowo.
Do dyspozycji mieszkańców będzie 4099 rowerów oraz 717 stacji.
Miesięczny abonament na korzystanie z nowego systemu Mevo ma kosztować 29,99 zł, a roczny 259 zł.
W ramach obu abonamentów będzie można każdego dnia skorzystać ze 120 minut jazdy na rowerze tradycyjnym lub 60 minut na rowerze elektrycznym. Po wyczerpaniu minut z abonamentu każda minuta na rowerze elektrycznym będzie kosztować 20 gr, na tradycyjnym - 10 gr.
Jeżeli użytkownik nie zdecyduje się na zakup abonamentu - będzie mógł wypożyczyć rower w taryfie minutowej (15 gr za minutę jazdy na rowerze tradycyjnym i 30 gr za minutę na rowerze elektrycznym), a także w taryfie na 48 h za 59 zł (do wykorzystania dziennie 480 minut jazdy na rowerze tradycyjnym i 240 minut na rowerze elektrycznym). W ramach jednego konta będzie można wypożyczyć jeden rower.
Miejsca
Opinie (308) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-12 14:52
Przegrają
z bardziej praktycznymi i dostępnymi hulajnogami .
- 2 0
-
2023-01-12 15:09
Używany rower 32 kg bez baterii
Jest warty 32x cena 1 kg złomu na skupie.
- 2 0
-
2023-01-12 15:18
No to liczymy dla Pruszczewa (6)
Dojazd z Pruszczewa wzdłuż Raduni do Wrzeszcza zajmuje mi godzinkę pi razy drzwi (cirka about 15km w jedną stronę)
No to liczymy...
1. ABO 259/12=21,60zł abo na miesiąc
2. w jedna stronę abo na elektryka starczy (60 minut w cenie) a na droge powrotną 60 minut x 0,2zł x średnio 22 dni robocze w miesiącu = 264 pln
W sumie dojazd w dni robocze = 21,60+264 ====285,60 plnów miesięcznie
Dziękuję, postoje
(BTW1 SAMO paliwo przy spalaniu 7L/100km i cenie beny 6,5 ---> na szybko 45,5 pln za 100km.... jeden przejazd do i z pracy (2x15km=30km)=13,65pln x 22dni robocze== 300pln (vs mevo 285,60 ;-( )
(BTW2 - jeszcze ciekawiej wyjdzie jak wkalkuluję to dla ZTM - miesięczny na strefe z Pruszczem = 120 pln/mc)
NIe wiem kto i czym chce zachęcić mieszkańców do korzystania z roweru miejskiego...?- 2 1
-
2023-01-13 00:10
Najtaniej będzie ci zostać w Pruszczu (1)
Obliczyłem
- 3 1
-
2023-01-14 17:54
mogę zostać
tyle że jak zostanę to robota nie będzie zrobiona i będziesz płakał
+mój pracodawca niechętny do zdalnej- 1 0
-
2023-01-13 07:12
Ale to nie ma być alternatywa dla przyjeżdżających z okolicznych wiosek do Gdańska. (1)
- 2 0
-
2023-01-14 17:55
popatrz na uczestników projektu
uczestnicy projektu sugerują cos innego (popatrz na gminy: od Pruszczewa, Kolbud po pólnoc)
- 0 0
-
2023-01-14 16:24
rozważ wersję rower + kolej (1)
może coś zrozumiesz
- 0 0
-
2023-01-14 17:58
nie tylko rozważałem ale i testowałem
no szok....jakbyś znał szczegóły to weidziałbyś, że Pruszcz jest udziałowcem SKMki i był nawet moment, że bilet SKMką kosztował nas mniej dzieki temu na trasie Pruszczewo Gd.... potem został dokonany jakis cichy układ i podział wpływów i SKMka do środmieścia max a dalej PolRegio... popatrz na czestośc połaczeń i godziny powrotne opcji:potencjalny rower+kolej.....może coś zrozumiesz ;-) Idea bardzo dobra , wykonanie - siadaj pała! (też nie moge tego zrozumieć SKM na południe aż do Tczewa powinna dymać jak na północ ......komuś widać zależy żeby tak nie było)
- 0 0
-
2023-01-12 15:24
Kolejny skok na kasę.
Kiedy trzeba ciąć wydatki miasto wydaje pieniądze na coś bez czego mieszkańcy mogą funkcjonować. W dodatku mamy hulajnogi.
- 2 0
-
2023-01-12 15:37
30 kg bez silnika i baterii?Nawet jeśli jest to 28 kg to i tak ten rower jest znacznie cięższy od typowego roweru miejskiego.Na tym szrocie nie da się jeździć bez wspomagania elektrycznego.Jeśli rowery zostały pozbawione silników i baterii, nadają się tylko na złom,więc ich wartość to nie 430pln/szt tylko maksymalnie 30pln/szt.
- 4 0
-
2023-01-12 15:49
Tak się robi biznes od 4 liter strony
totemy reklamowe, naklejki i inne dziadostwa. Generalnie stawiają na jakoś. Jakoś to będzie
- 2 1
-
2023-01-12 16:36
Gdzie znajdzie się głupi, kto da 430 za taki złom?!
- 3 1
-
2023-01-12 19:58
A fotka prezydentów
Trójmiasta na nowych rowerach ? Poprzedni projekt mega lansowano :)
- 3 1
-
2023-01-12 23:25
Ja jako mechanik rowerowy:) Już widze jak te rowery będą doje..ane po roku użytkowania !!!! Rowery jak hulajnogi !!!! Będą stały wszedzie i wisiały wszędzie:) Ludzie nie szanują sprzętu wiem to od dawna !!! Na dodatek będą parkować gdzie popadnie !!! Tak patrze na zdjęcie i rower to oceniam że nowy taki byłby w cenie minimum 7-12 tyś.Jakościowo dużo lepszy niż ostatnie mevo !!!
- 0 1
-
2023-01-13 01:18
Kpina
Kolejny szwindel trójmiasta
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.