Ukradli mi rower z kościoła w czasie mszy
Wybrał się z kolegą w niedzielę na wycieczkę rowerową, a wieczorem spontanicznie zdecydowali się wziąć udział we mszy w kościele św. Barbary. Nie mieli zabezpieczeń, więc wprowadzili rowery do środka, a sami weszli jeszcze głębiej. Musiał wracać na piechotę.
Wraz z kolegą wybraliśmy się na wycieczkę rowerową i wieczorem postanowiliśmy wejść do kościoła św. Barbary na Długich Ogrodach, chociaż nie mieliśmy przy sobie żadnych zabezpieczeń dla rowerów. Nie przyszło mi do głowy, że złodziej może wejść w trakcie mszy do kościoła pełnego ludzi i ukraść rower.
Weszliśmy do środka o godz. 21:05, zamknąłem za sobą drzwi, bo wchodziłem ostatni. A o godz. 22:02 nie było już śladu po rowerze.
Rower za 12 tys. złożony przed wzrostem cen
Rower był dla mnie częścią życia, nie wspominając o tym, że też dużym wydatkiem w granicach 12 tys. zł. Składany jeszcze w czasach przed pandemią, a wiadomo, że potem ceny poszybowały.
Rower firmy BH i dużo części sprowadzonych z Niemiec. Składany między innymi w firmie Chilli Bikes na ul. Słowackiego.
Znaki szczególne: szeroka kierownica przystosowana do zjazdów, odpryski na ramie z prawej strony i na trójkącie, uszkodzenie siodełka na tylnej części, naklejka firmowa sklepu i Apple.
To niejedyna kradzież z kościoła
Traktuję to jako kradzież szczególnie zuchwałą, bo jednak stało się to w świątyni.
Przy okazji dowiedziałem się, że kilka dni wcześniej ukradziono butle gazowe z kościoła. Przykre jest to, co się dzieje.
Wierzę w moc Trojmiasto.pl. Za pomoc w odnalezieniu roweru czeka nagroda.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (214) ponad 20 zablokowanych
-
2024-02-20 16:45
(1)
kiedyś był artykuł o jakims kolesiu co cala europe zwiedzal na rowerze i oczywiscie w jakim kraju mu ukradziono? zgadniecie?
- 2 1
-
2024-02-21 10:16
Mój dziadek w II poł. lat 30-tych miał radio, tzw. kryształkowe. Zgadnij, policja z jakiego kraju mu go zra bow ała
w październiku 19 39 grożąc wszystkim polskim posiadaczom śmrcią, jeśli radioodbiorników nie przyniosą i nie zdadzą?
- 0 0
-
2024-02-20 17:43
Okazja czyni złodzieja
Rower za 12tys i zostawił od tak bo się Panu wydawało że to kościoła tylko świętoszki chodzą
- 3 2
-
2024-02-20 17:50
Jaki z tego wniosek?
W kościołach kradną!
- 1 1
-
2024-02-20 18:08
Po wykryciu sprawcy - deportować!
- 2 1
-
2024-02-20 18:39
Złodziej zapewne nie miał nawet pojęcia jaki to sprzęt i ile jest wart. Sprzeda go komuś za kilka stów
Myślę, że złodziej był przekonany, że to przyzwoity rower za 2-3 tysiące. Widać, że nie marketowy ale o wartości 12 tys. pewnie nie miał najmniejszego pojęcia
- 0 1
-
2024-02-20 19:05
Pewnie dzielny szwejk z ukrainy już na nim rozpoznanie terenu robi.
- 3 2
-
2024-02-20 19:18
Zdziczenie nie zwalnia...
- 0 0
-
2024-02-20 19:22
Bardzo mi przykro, ale jak mozna zostawic rower warty 12k bez zapiecia? Przeciez fakt, ze to mialo miejsce w kosciele nic nie zmienia.
- 3 2
-
2024-02-20 19:34
Krzywa rośnie ! (2)
niestety rośnie ilość kradzieży od samochodów , rowerów , hulajnogi itp garaże , mieszkania , domy ! Coś się zmieniło po latach spadków tego typu przestępstw ? Jedź do ukr. Twój samochód już tam jest ! I inny sprzęt też !
- 35 13
-
2024-02-20 23:36
Gdyby pan Piotr po Bożemu niedzielę zaczął od śniadania, potem pójścia na mszę świętą przed południem
na godz. 8:30 czy 10:00, to by wieczorem nie musiał do kościoła z rowerem wchodzić. U nas zresztą kościół mniejszy, stojaki na zewnątrz (ale na dziedzińcu, na terenie kościelnym), no to by został poproszony o wyprowadzenie roweru. Ale generalnie, no to msza święta w niedzielę powinna być priorytetem przed innymi sprawami (chyba, że ktoś ma umierającą osobę z bliskiej z rodziny, ale to jest rzadko). I gdyby tam było w myśl zasady "gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na swoim miejscu", pan Piotr nadal rower by raczej posiadał.
- 1 6
-
2024-02-20 23:50
Niestety widać gołym okiem
W latach 90 Polak Polaka okradał. Teraz jak już się po latach u nas uspokoiło to zaprosili "przyjaciół ze wschodu" i zaczęło się od nowa. Mentalność lat 90 wróciła. Jednak ci przyjaciele mentalnie 30 lat za polakami
- 5 1
-
2024-02-20 19:41
To w kościele Ci się tak stało?
W życiu bym do kościoła nie poszedł...
- 1 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.