• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znak "stop" przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerzystów

Piotr
2 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (555)
  • Znaki "stop" stoją przed przejściami dla pieszych i przejazdami dla rowerów wzdłuż drogi biegnącej pod wałem przy kanale Raduni. Z kolei dla kierowców przecinających tę drogę ustawiono znaki "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów". Który znak jest ważniejszy?
  • Znaki "stop" stoją przed przejściami dla pieszych i przejazdami dla rowerów wzdłuż drogi biegnącej pod wałem przy kanale Raduni. Z kolei dla kierowców przecinających tę drogę ustawiono znaki "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów". Który znak jest ważniejszy?
  • Znaki "stop" stoją przed przejściami dla pieszych i przejazdami dla rowerów wzdłuż drogi biegnącej pod wałem przy kanale Raduni. Z kolei dla kierowców przecinających tę drogę ustawiono znaki "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów". Który znak jest ważniejszy?
  • Znaki "stop" stoją przed przejściami dla pieszych i przejazdami dla rowerów wzdłuż drogi biegnącej pod wałem przy kanale Raduni. Z kolei dla kierowców przecinających tę drogę ustawiono znaki "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów". Który znak jest ważniejszy?

Znaki "stop" skierowane do pieszych i rowerzystów przy przejściach i przejazdach przez ulice przecinające wał biegnący wzdłuż kanału Raduni to ewenement i kuriozum - uważa pan Piotr. Jego zdaniem nie mają one podstaw prawnych i prowokują niebezpieczne sytuacje na drodze. Policjanci uważają inaczej.



Jak oceniasz rozwiązanie ze znakiem Stop przed przejściem dla pieszych i przejazdem?

Oto jego obserwacje dotyczące sytuacji, jaka ma miejsce na wale biegnącym wzdłuż Kanału RaduniMapka w Gdańsku.

Od lat był problem z rowerzystami przekraczającymi nielegalnie jezdnie na przejściach dla pieszych znajdujących się na wale wzdłuż ul. Trakt św. Wojciecha (z ul. NowinyMapka, PodmiejskąMapka czy ZaroślakMapka). Wiem, co mówię, bo to moja codzienna droga do pracy od kilku lat, a pokonuję ją głównie rowerem.

Przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerzystów ze znakami



W ubiegłym roku hucznie udało się stworzyć bezpieczne - jak się wydawało - przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe przez te ulice. Wymalowano pasy i przejazd dla rowerów, postawiono niezbędne znaki (D-6B, oznaczające "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów").

Dla kierowców znak D-6B, oznaczający "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów". Dla pieszych i rowerzystów znak B-20, czyli "Stop". Dla kierowców znak D-6B, oznaczający "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów". Dla pieszych i rowerzystów znak B-20, czyli "Stop".
Temat zamknięty? Otóż nie. Kilka tygodni po tej zmianie przed przejściami z przejazdami rowerowymi stanęły - już nie tak hucznie - znaki B-20 ("stop") z linią zatrzymania... na CHODNIKU, przed przejściem i przejazdem rowerowym.

Chciałbym zauważyć, że na tej trasie, od granicy z Pruszczem Gdańskim do wiaduktu przed Urzędem Wojewódzkim, obowiązuje znak C-16 z warunkowym dopuszczeniem ruchu rowerzystów, powtarzany co skrzyżowanie.

Który znak ważniejszy: "przejście/przejazd" czy "stop"?



W efekcie doszło do absurdu, gdzie piesi i rowerzyści przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerzystów mają obowiązek ustąpić pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu (tak stanowi przecież znak B-20).

Uważam, że znaki stanęły tam bez absolutnie żadnej podstawy prawnej - bo kto widział "stop" na chodniku dla pieszych? Znak "stop" winien stać na skrzyżowaniu. Tylko ktoś gdzieś to przepuścił - nikt nie wie kto, nikt nie wie dlaczego.

Komenda Wojewódzka odsyła do Wydziału Ruchu Drogowego w Gdańsku, Wydział Ruchu Drogowego w Gdańsku milczy. [Od redakcji: Udało nam się uzyskać stanowisko Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku. Znajduje się ono na końcu artykułu]

Znak B-20 "stop" oznacza:
1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,
2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.


Sprawę można by zignorować, gdyby nie fakt, że kierowcy samochodów jeżdżą tam na pamięć. Wielce zdziwieni, że pieszy czy rowerzysta chcą przekroczyć jezdnię.

Użytkownicy ruchu są zagubieni



Powszechnym zjawiskiem w "sezonie rowerowym" są obelgi i wulgaryzmy sfrustrowanych kierowców, którzy oczekują, że piesi będą czekać na zatrzymanie pojazdów, a rowerzyści mają "przeprowadzać rowery przez przejście".

W ubiegłym tygodniu nieomal zabił mnie tam kierowca komunikacji miejskiej. Z piskiem opon zatrzymał się na przejściu - otworzył okno i zaczął wykrzykiwać w niecenzuralny sposób:"... po to masz znak STOP, że masz się zatrzymać...".

Znak "stop" na chodniku skierowany w drugą stronę dostrzegł, a znaku "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów" (D-6B) przed nosem już nie?

O ironio...



Znak ustawiony dla bezpieczeństwa



Szperając w otchłaniach internetu i FB znalazłem pewien trop w trakcie burzliwych dyskusji z okresu postawienia owego kontrowersyjnego oznakowania. Radni dzielnicy Orunia Górna informowali, że znaki stanęły na wniosek mieszkańców Oruni w celu poprawy bezpieczeństwa.

Rozumiem cel - ale do jego osiągnięcia są inne metody. Progi zwalniające, zwężanie ulic - czemu w 2023 r. w UE ktokolwiek dyskutuje o pierwszeństwie na prawidłowo oznakowanym, zmodernizowanym przejściu dla pieszych i przejeździe rowerowym?

Zaraz zrobi się cieplej. Obserwuję, że rowerzystów przybywa. Będziemy czekać na tragedię? Dochodzi do absurdalnej sytuacji, gdzie znacznie bezpieczniej jest jechać jezdnią (ul. Trakt św. Wojciecha), niż idealnym dla tego celu nasypem. Oczywiście z licznymi pozdrowieniami od kierowców, którzy niezwykle życzliwie kierują "na wał, gdzie jest ŚCIEŻKA ROWEROWA". No nie, nie ma jej.



St. sierżant Justyna Chabowska St. sierżant Justyna Chabowska
St. sierż. Justyna Chabowska, WRD KMP Gdańsk

Zgodnie z treścią § 21 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych znak "STOP" nakłada na kierującego obowiązek zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem oraz ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.

W związku z powyższym to rowerzyści poruszający się wzdłuż kanału Raduni w ciągu ul. Trakt św. Wojciecha na skrzyżowaniu mają obowiązek zatrzymać się w związku ze znakiem B-20 "STOP", przed wjazdem na skrzyżowanie.

Znak ten stosuje się w celu wprowadzenia obowiązku zatrzymania pojazdu w określonych warunkach np. gdy na skrzyżowaniu brakuje odpowiedniej widoczności, która umożliwiłaby bezpieczne poruszanie się uczestników ruchu.

Biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu w miejscu wskazanym w artykule - szczególnie występujący tam podjazd - zasadne jest ustawienie tam znaku B-20. Ma on na celu poprawę bezpieczeństwa przede wszystkim rowerzystów.
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (555) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Ten znak może być dla rowerzystów, oczywiście NIE dla pieszych (57)

    ale to jest powielanie czy jak kto woli swoista redundancja przepisów, które należy przestrzegać, bo przecież rowerzysta wcale nie ma pierwszeństwa na przejeździe, chyba że już się na nim znajduje

    Pieszy natomiast ma pierwszeństwo na przejściu, i w przeciwieństwie do rowerzysty wcale na nim nie musi się znajdować, ale wystarczy że na nie wchodzi.

    Słowem i**otyzm, który nie ma niczego na celu.

    Polskie ulice wygladają fatalnie, tysiące znaków naćpanych jeden na drugim, którymi w końcu nikt się nie przejmuje.

    • 181 30

    • Pieszy nie ma prawa chodzić po przejeździe dla rowerzystów! (9)

      • 12 7

      • no to tym bardziej nie jest to znak dla pieszych

        ale nie wiem jak to miejsce wygląda dokładnie w tym przypadku

        • 12 2

      • Rowerzysta (poza nielicznymi wyjątkami, szczegółowo wymienionymi w ustawie) nie ma prawa jeździć po chodniku. (6)

        Czy rowerzysta to rozumie? No oczywiście, że nie!!!

        • 14 16

        • tam jest taka magiczna tabliczka T-22 (1)

          czyli tam akurat może :)

          • 18 0

          • Z prędkością pieszego

            I ustępując pieszym pierwszeństwa

            • 10 1

        • te wyjątki to 99% infrastruktury rowerowej

          i jakieś 70% chodników. przynajmniej w gdansku

          • 4 2

        • Oczywiście rozumie, ale niekoniecznie przestrzega (2)

          dużo bardziej niebezpieczne z natury jest zachowanie kierowców lekceważących limity prędkości i sens nawiązywania kontaktu wzrokowego z niechronionymi uczestnikami ruchu na przejazdach rowerowych i przejściach dla pieszych.

          • 4 4

          • (1)

            A jaki jest sens nawiązywania kontaktu wzrokowego z pieszym?

            • 2 1

            • na sygnalizowaniu zdolności do rozumienia jego intencji

              i ustępowaniu pieszym

              • 0 0

      • Oczywiście że ma prawo.

        Pod warunkiem, że nie ma dostępnego przejścia dla pieszych. Polecam doczytać przepisy.

        • 0 0

    • ja lubię

      dać se znak iv w kabel, mmm kocham ten chill

      • 0 4

    • a może trochę trzeźwego spojrzenia i rozsądku (5)

      zamiast domagania się "prawa" i rozdzielać włos na czworo?

      Abyśmy sobie na wzajem problemów nie stwarzali...

      Jako pieszy z przyjemnością mogę powiedzieć, że kultura jazdy kierowców niebotycznie wzrosła. Należy jednak pamiętać, że ona obowiązuje wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kultura to nie egzekwowanie "prawa" a zachowanie odpowiednie do sytuacji i nakierowane na minimalizację niebezpieczeństwa.

      Zawsze nadrzędna jest zasada ograniczonego zaufania.

      • 22 1

      • nad tą zasadą są jeszcze dwie: (1) odpowiedzialność silniejszego (3)

        (2) jedź tak, byś nikogo nie potrącił.
        W swojej praktyce stosuję jeszcze jedną zasadę, którą polecam wszystkim: nawiązuj kontakt wzrokowy z innym uczestnikiem ruchu: jak przecinasz jezdnię, to nawiąż kontakt wzrokowy z kierowcą. Jeśli to ci się nie udaje, to znaczy, że powinieneś się zatrzymać by uniknąć kłopotów. Sprawdzone w ciągu kilkudziesięciu lat jeżdżenia rowerem po mieście.

        • 7 1

        • Wsadź sobie "odpowiedzialnośc silniejszego" w... (2)

          Powinno się skończyć z jakimkolwiek uprzywilejowaniem, przynajmniej w obecnej formie. Dla pieszych ewentualnie zamontować mini-sygnalizację na każdym przejściu dla pieszych, wzbudzaną automatycznie (czyli pieszy wciska przycisk i od razu ma zielone). Dla rowerzystów żadnego uprzywilejowania, czyli prawa i obowiązki jak dla normalnego uczestnika ruchu drogowego (albo sygnalizacja albo reguła prawej ręki).

          • 7 4

          • Jaka kuźwa zasada prawej ręki na przejeździe rowerowym?!

            • 2 2

          • taki wpis znakomicie wyjaśnia powód, dla którego nasz kraj zajmuje od lat niechlubne miejsce

            w statystykach bezpieczeństwa ruchu drogowego w Europie. Odpowiedzialność silniejszego to standard w myśleniu o bezpiecznym ruchu drogowym wszystkich jego uczestników.

            • 0 0

      • Glos rozsadku? Normalny to Ty nie jestes.

        • 1 1

    • Nie do końca (3)

      Pierwszeństwo na przejeździe dla rowerzystów jest skomplikowane i może zależeć od tego, czy kierowca skręca w bok lub od zasady prawej ręki. I na pewno rowerzysta nie musi się przed nim zatrzymywać, tylko co najwyżej ustąpić pierwszeństwa.

      • 6 8

      • Zasada prawej ręki nie ma na przejeździe rowerowym zastosowania (2)

        • 8 1

        • I dlatego właśnie te przejazdy rowerowe należy zlikwidować. (1)

          Tak by rowerzysta był normalnym, a nie uprzywilejowanym uczestnikiem ruchu drogowego.

          • 5 4

          • To wtedy będzie dyskryminowanym, bo się będzie włączał do ruchu na każdym przecięciu dróg

            Będziesz konsekwentnie postulował włączanie się do ruchu przez kierującego na każdym skrzyżowaniu?

            • 2 4

    • Bzdura, przepisy obowiązują wszystkich (3)

      Pieszych również jesli są uczestnikami ruchu drogowego.

      • 6 15

      • Bzdura (1)

        Zaraz powiesz, że pieszego obowiązuje znak zakaz ruchu (B-1) i zakaz wjazdu (B-2). Otóż nie, nie obowiązuje. Bo nie jest pojazdem.

        • 10 0

        • Według rozporządzenia znak B-20 ("stop") dotyczy oprócz pojazdów także "kolumn pieszych oraz jeźdźców i poganiaczy". Jeśli nie jesteś kierującym pojazdem, kolumną pieszych, jeźdźcą ani poganiaczem to Cię nie dotyczy.

          • 5 2

      • Fajnie by było, jakby kierowca jeszcze znał te przepisy

        Pieszego nie poruszającego się w zorganizowanej kolumnie (np. pielgrzymka) znak stop nie obowiązuje

        • 4 1

    • pojawiły się jakieś dziwne wpisy pod moim (2)

      1 nie wiem jak to wygląda tam dokładnie
      2 wskazuję że znak stop jest dla pojazdów nie dla pieszych
      3 nigdzie nie napisałem, że piesi nie mają się stosować do przepisów
      4 przepisy mówią jasno, pieszy wchodzący na przejście ma pierwszeństwo
      5 przepisy mówią jasno, rowerzysta NIE ma pierwszeństwa wjeżdżając na przejazd, jedynie na nim jus się znajdując (pomijam jakieś skręty, bo to nie jest ten przypadek)
      6 nie wiem skąd jakiś pomysł, że wysyłam pieszych na przejazd dla rowerów
      7 tez od dawna twierdzę, że kierowcy w 99% poruszają się prawidłowo i zatrzymują przed przejściami, gdy ktoś do nich się zbliża
      8 jakiekolwiek sugestie, ze nadmiar znaków czy informacji tekstowych przyczynia się do powiększenia bezpieczeństwa, są z gruntu złe - każdy nadmiar informacji przyczynia się do ignorowania sygnałów
      9 uprasza się o czytanie uważnie, skoro już ktoś odpowiada, a najlepiej o zrozumienie przeczytanego tekstu

      • 10 4

      • (1)

        Brak pierwszeństwa wynikającego ze zmian w opisie znaku "przejazd dla rowerów" nie oznacza obowiązku ustępowania, poruszający się w poprzek przejazdu nie otrzymują z automatu pierwszeństwa.

        Jeżeli znak o przejeździe nie reguluje pierwszeństwa, to robią to inne przepisy. Np. szczegółowy o skręcaniu z drogi, wzdłuż której biegnie droga dla rowerów.
        Jeżeli nie da się zastosować przepisów szczegółowych, to należy odnieść się do ogólnych, w tym przypadku do "przecinania się kierunków ruchu", wtedy zasada prawej ręki jak najbardziej jest do zastosowania, wbrew temu co było pisane wyżej.

        • 0 2

        • Wybacz ale kompletnie nie rozumiem o czym piszesz

          Jeśli chcesz pisać epopeję o trudach poruszania się na rowerze, to świetny początek.

          Tyle że sytuacja dotyczy nie wszystkiego co może się zdarzyć na drodze, ale konkretnego przypadku. Radzę nie filozofować zbytnio, ale odnosić się do konkretu.

          A ten jest taki, że postawili tam niepotrzebnie znak, bo niczego nie zmienia. Rowerzysta musi się zatrzymać przed przejazdem, jeśli są na ulicy samochody zbliżające się do przejazdu.

          Oczywiście ze znakiem stop musi się teraz zatrzymać nawet w nocy, gdy nie ma ani jednego samochodu. Oczywiście znak może sobie stać, może i jakiemuś przygłupiemu rowerzyście uratuje życie, choć raczej jak ktoś nie wie, że nie ma pierwszeństwa na rowerze w tym miejscu, to nawet znak stop nie zmieni jego butnego podejścia do prawa.

          • 1 1

    • redundancja moglby byc co najwyzej ustap pierwzenstwa (18)

      STOP to jednak inny znak

      • 5 0

      • napisałem przepisów nie znaków (17)

        przepis mówi jasno, rowerzysta zbliżając się do przejazdu musi ustąpić pierwszeństwa samochodom (w skrócie), skoro tak to i tak nie może sobie wjeżdżać na ulicę, chyba że jest pusta

        tylko w tym zakresie cokolwiek się zmienia, że przy znaku stop musi bezwzględnie się zatrzymać, nawet jeśli ulica jest pusta

        z punktu widzenia ogólnych zasad to jest niepotrzebne powielanie, bo rowerzysta nie jest w tym przypadku równouprawnionym uczestnikiem ruchu, jak w przypadku samochodów, które przy znaku stop nawet jesli teoretycznie mają pierwszeństwo, to muszą się zatrzymać i przepuścić innych

        to jakby przed przejazdem kolejowym stawiać znak stop, tez niby można, ale jest to bez sensu, bo przepisy to regulują w innym miejscu i w inny sposób, a rezultat jest taki sam

        • 0 7

        • Kurczę jakoś samochodu na liście pojazdów którym trzeba ustąpić nie widać... (12)

          Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest
          obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu
          rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie
          poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na
          przejeździe.

          • 8 4

          • Znajdującym się na przejeździe, a nie (11)

            Usiłujących na niego wjechać. Rany! Ludzie zacznijcie myśleć.

            • 5 3

            • niestety potem tacy jadą i zabijają ludzi

              nawet pajac nie potrafi rozpoznać znaków drogowych

              za chwilę będzie znowu jakaś porąbana dyskusja, że rowerzysta ma prawo do wszystkiego, a blachosmrody są niebezpieczne

              poziom przedszkola

              • 2 3

            • Ew. kolizja następuje na przejeździe, nie przed nim (6)

              Nie musisz się zatrzymywać, jak widzisz rowerzystę zbliżającego się do przejazdu. Ale jeśli wasze kierunki się przetną jakąkolwiek częścią pojazdu i oboje będziecie w ruchu, jesteś sprawcą kolizji

              A wszystkich twierdzącym, zacytuję "rowerzysta zbliżając się do przejazdu musi ustąpić pierwszeństwa samochodom (w skrócie)" poproszę o zacytowanie podstawy prawnej tej bzdury

              • 2 5

              • Oczywiście że nie (2)

                Rowerzysta nie ma prawa wjechać na przejazd widząc zbliżający się pojazd, chyba że drogą którą się porusza jest drogą z pierwszeństwem przejazdu. Każdy taki przejazd jest zwykłym skrzyżowaniem i w pord jest to wszystko opisane.

                • 4 3

              • Przejazd rowerowy NIE jest skrzyżowaniem misiaczku (1)

                • 2 0

              • formalnie może i nie jest, faktycznie jest miejscem krzyżowania się korytarzy ruchu

                • 0 0

              • doczytaj sobie odpowiedni artkuł, już mi się nudzi wiecznie przeklejać je takim szurom jak ty (2)

                rowerzysta nie ma pierwszeństwa wjeżdżając na przejazd - kropka, z tego jasno wynika że rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającemu samochodowi - to jest logika i fizyka

                • 4 2

              • O, jakaś nowość (1)

                szkoda że żaden sąd nie zna takiej logiki. PoRD nie ma charakteru binarnego. Jakby miał, chociażby przepisy o zachowaniu szczególnej ostrożności czy art 14.1 nie miałyby racji bytu. Rowerzysta musiałby ustępować pierwszeństwa pojazdowi na przejeździe, gdyby postawiono znak "ustąp pierwszeństwa" albo omawiany w artykule... stop, ekspercie od siedmiu boleści

                • 1 2

              • czy ty jesteś jakimś przedszkolakiem czy masz trudność w zrozumieniu najprostszych sytuacji na drodze?

                Sąd uznaje taką logikę jak najbardziej - rowerzysta NIE ma pierwszeństwa przejazdu na przejeździe

                Oczywiście gdy ju ż się na nim znajduje to jest to jasne jak słońce, ze nie wjeżdża.

                Wjeżdża - znajduje się

                Rozumiesz te dwie różne sytuacje, czy masz jakąś pomroczność jasną?

                Takim jak ty powinni z miejsca odbierać prawo jazdy, o ile w ogóle je posiadasz.

                • 1 0

            • (2)

              człowieku jeżeli skręcasz ustępujesz jadącym prosto nikt ci nie musi wjeżdżać wyjeżdżać itd ty skręcasz on jedzie prosto masz się zatrzymać i go puścić dzbany pirrd..ne kto wam prawo jazdy dał?

              • 1 2

              • Oczywiście chyba że (1)

                jak na załączonych zdjęciach droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek.

                • 3 1

              • Przejazdy rowerowe nie są skrzyżowaniami łamane pierwszeństwa w niczym nie zmieniają sytuacji

                • 0 0

        • Zabijesz kogoś

          I nawet nie dotrze od razu, że z własnej winy

          • 3 1

        • g..wno prawda akurat

          • 2 0

        • Sam sobie zaprzeczasz (1)

          Jeśli znak STOP każe dodatkowo się zatrzymać, to jak możesz pisać, że jest to niepotrzebne powielanie? Wlasnie o to tutaj sie rozchodzi - slaba widocznosc powoduje zmuszenie rowerzystow do zatrzymania sie przed wjazdem.

          "to jakby przed przejazdem kolejowym stawiać znak stop, tez niby można, ale jest to bez sensu, bo przepisy to regulują w innym miejscu i w inny sposób, a rezultat jest taki sam" - czekaj, chcesz powiedziec, ze nie spotkales sie jeszcze z przejazdem ze znakiem STOP? A nawet jesli,, to ze one tez sa"redundantne"? To wiele wyjasnia - nie masz po prostu wiedzy o ruchu drogowym i nie rozrozniasz znakow.

          • 0 1

          • Przejazdy kolejowe różnią się od rowerowych czubie głupi

            • 1 0

    • To nie jest i**otyzm tylko konieczność! (8)

      Zwróć uwagę że facet który skarży się na ten znak jest przekonany że rowerzysta ma pierwszeństwo tak jak pieszy. Ludzie się już całkiem uwstecznili.

      • 7 5

      • Bo ma. (7)

        Kierowca ma obowiązek ustąpienia wszystkim pojazdom na innej części drogi którą przecina skręcając.

        Dlatego właśnie po każdej zmianie przepisów (ta była w 2015) powinny być egzaminy.

        Zda taki młotek prawo jazdy za PRL, a potem się mądrzy, chociaż przepisy dawno się zmieniły...

        • 5 4

        • radzę popatrzeć na zdjęcie, bo jest jednoznaczne (1)

          oczywiście musisz założyć okulary i mieć przynajmniej IQ 40 do tego podstawową znajomość prawa ruchu, nie wiem kiedy ty zdawałeś na prawo jazdy, ale z pewnością nie powinni ci go dać, bo jesteś niebezpiecznym pajacem, który powoduje wypadki

          • 3 2

          • Ale co jest kmiocie na tym zdjęciu? Wymalowany przejazd rowerowy podobny jest np na krzyżówce morska kalksztajnow w Gdyni droga rowerowa idzie przy samym krawężniku i tam problemu nie ma skręcający w prawo musi ustąpić jadącemu prosto na rowerze

            • 0 0

        • Ty się sam nie rozumiesz

          Pord to już za dużo, te znaki tam stoją dla takich jak ty.

          • 1 1

        • Zgadza się.

          Tylko jazda po łuku nie jest manewrem skrętu.

          • 4 0

        • Niby racja ale nie do końca (1)

          Tak, kierowca ma obowiązek ustąpienia również rowerzyście poruszającemu się tą samą drogą przy skręcie. Jednak to w świetle przepisów nie jest ta sama droga. Wał oraz ulica Trakt św. Wojciecha nie są jednym ciągiem, a zatem nie dochodzi do takiej sytuacji, o której piszesz.

          Zamiast tego jest to analogiczna sytuacja jakby auto poruszało się drogą z pierwszeństwem i znajdował się na niej przejazd dla rowerów. Nie bez powodu przed takimi przejazdami na drogach dla rowerów znajdują się znaki np. ustąp pierwszeństwa bądź o końcu drogi dla rowerów. Rowerzysta zyskuje pierwszeństwo znajdując się na przejeździe, a nie przed nim. Rowerzysta jest w tej sytuacji włączającym się do ruchu.

          • 1 1

          • I gdyby nie ostatnie zdanie, wypowiedź byłaby bardzo sensowna

            • 0 0

        • Ani kierowca tu nie skręca, ani nie przecinałyby innej części drogi, gdyby skręcał.

          Bo to nie jest cześć drogi, to jest jakiś tam ciąg technologiczny obok drogi.

          • 0 0

    • co ty powiedz deb..lu nie ma pierwszeństwa np przed skręcającym w prawo bądź w lewo na skrzyżowaniu?Nie ma pierwszeństwa kiedy ma zielone?Serio deb..lu?

      • 0 2

  • Biorąc pod uwagę zdarzenia najtragiczniejsze - w 2021 roku rowerzyści odpowiadali za 11,2 proc. wypadków spowodowanych przez kierujących pod wpływem alkoholu i odpowiadali za 6,6 proc. ich ofiar śmiertelnych. W porównaniu z kierowcami aut osobowych (66,5 proc. wypadków i 77,8 proc. ofiar śmiertelnych) może się to wydawać niewielkim "dorobkiem", ale trzeba pamiętać, że udział rowerów w ogóle uczestników ruchu drogowego - według różnych badań - waha się od niespełna 1 do niecałych 7 proc. w zależności od drogi!
    Jeśli głębiej zagłębić się w policyjne dane, sytuacja robi się jeszcze ciekawsza. W całym 2021 roku w wyniku 8 272 245 kontroli na zawartość alkoholu policjanci ujawnili 101 892 przypadki naruszenia prawa przez kierujących. Sęk w tym, że aż 26 768 przypadków dotyczyło naruszenia Art. 178a § 1a KK - czyli jazdy w stanie nietrzeźwości pojazdem innym niż mechaniczny. Najczęściej - właśnie rowerem.
    Uściślijmy - stan nietrzeźwości oznacza co najmniej 0,5 promila alkoholu, za co - w przypadku prowadzenia samochodu - grozi odpowiedzialność karna. Co więcej - jeśli do owych 26 768 "pijanych rowerzystów" dodamy jeszcze 5 516 osób ukaranych za prowadzenie pojazdu innego niż mechaniczny "po spożyciu" (Art. 87 § 2 KW) otrzymamy wynik 32 284 kierujących. Oznacza to, że - uwaga - aż 31,2 proc. wszystkich "ujawnionych" przez policję nietrzeźwych kierujących poruszało się pojazdem "innym niż mechaniczny". Mówiąc wprost - co trzeci pijany kierowca jechał rowerem!
    źrodło: Interia.pl

    • 14 2

  • jeżeli

    jeżeli policja wystawiła opinie do ustawienia znaku to sprawa jest na tyle jasna ......kuriozalna i zbędna....oni zamiast uprościć to ustawiają kolejne znaki jak bombki na choince aby jeszcze bardziej skomplikować a nie rozwiązać sytuacje

    • 2 3

  • (2)

    Rewelacyjny pomysl, gdyby nie te znaki STOP to rowerzysci by tam zapier... juz bez zadnego umiaru i bezkarnosci, a tak maja z tylu glowy, ze przecinaja droge na ktorej zderzenie z auem moze byc malo przyjemne.
    Mam juz dosc roszczeniowej postawy grupy spolecznej jaka sa uzytkownicy rowerow, ktrozy sa skrajna mniejszoscia.
    Zawsze to kierowca auta jest tym zlym i najgorszym, a prawda wyglada tak ze po ostatnie jzmianie przepisow kierowcy samochodow maja przerabane, musza na wszystkich i wszystko uwazac, piesi dostali tak duze przywileje, ze niektorzy to juz w ogole przestali myslec poruszajac sie pieszo.

    • 39 2

    • (1)

      Świete slowa = pieszy = swieta krowa nie obrazajac krowy

      • 4 2

      • ech, kiedy w końcu te polactwo zejdzie z drzewa i mu odpadnie ogon?

        • 0 0

  • Nie rozumiem zamieszania z tym znakiem ?
    Nie nauczono Was, że zawsze przed wejściem na ulice trzeba sie zatrzymać i popatrzeć czy nic nie jedzie dla wlasnego dobra ? Dotyczy to pieszych i rowerzystów !!! No ale naród gupi bo mi sie nalezy itp. Pieszi i rowerzyści sami proszą sie i problemy chodząc na czarno ubrani w rowerzysci bez oświetlenia. Zacznijmy od siebie ....

    • 26 5

  • (2)

    Jak zawsze jest problem miasto ogólnie nie jest przygotowane na rowerzystów tez jeżdżę roweremi uważam ze te przejazdy powinny być zakończone jakaś barierka dla bezpieczeństwa wszystkich jadąc autem słaba widoczność a rowerem niebezpiecznie .Drugi problem się zacznie jak otworzą drogę rowerowa na ul.Marynarki Polskiej wzdłuż stoczni i będzie następny temat

    • 18 6

    • To jest paradoks dopiero

      • 1 0

    • Jeżdżę tamtędy i rowerem i autem. Nie jestem więc po żadnej stronie. Znak stop jest potrzebny w tym miejscu aby rowerzysta się zatrzymał przed przejazdem i aby kierowca go mógł dostrzec (bardzo słaba widoczność przez barierki od Radunii).

      • 2 0

  • Znak stop nigdy nie dotyczy pieszych. Za to rowerów może dotyczyć i można go ustawiać przy drogach rowerowych. Jednoznacznie rozstrzyga wtedy pierwszeństwo przejazdu. Dla pojazdów samochodowych należy postawić tylko znak Miejsce przejście przez jezdnię, bo tam nadal piesi mają pierwszeństwo.

    • 12 0

  • Osoby ktore nie ogarniaja znaku stop i faktu ze nie sa na DDR

    Powinny z automatu tracic prawo jazdy jesli jakims cudem je posiadaja

    • 9 2

  • widać, że najwięcej do napisania mają ci, którzy nigdy tam nie byli (1)

    jeżdżę tamtędy jako kierowca - rowerzyści są bezczelni z wymuszeniem przejazdu. Stanowią zagrożenie dla wszystkich. Jadąc jako rowerzysta, wolę zejść z roweru, żeby mieć pewność, że przejadę bezpiecznie.
    A ten mądrala, co ma olbrzymie zastrzeżenia, na pewno jeszcze koło forum przejeżdża na czerwonym, to też kolejna wtopa rowerzystów. Po co światła, przecież zdążę.....

    • 30 8

    • jak rowerzysta może wymusić pierwszeństwo skoro ma tam pierwszeństwo?

      pierwszeństwo na przejeździe dla rowerów ma rower!

      • 4 7

  • Jeszcze kilku takich zapaleńców w obcisłym stroju, nieuznających znaków STOP, jak Pan Piotr...

    i warunkowo dopuszczona do ruchu rowerowego droga techniczna stanie się dla rowerów niedostępna.

    • 22 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum