Uwaga na Wiadukcie przed Energetykow
866 wyświetleń 19 marca 2019 (10 opinii)Uwaga na Wiadukcie przed Energetykow jadac w strone Kwiatkowskiego. Szklanka na drodze miejscami...
Więcej na ten temat
Opinie (10)
-
2019-03-19 08:26
jaka szklanka przy plusowej temperaturze?? może trochę ślisko jest ze względu na nocne opady ale deszczu, to że jakas ofiara losu wjechała z większa prędkością niż powinna to inna sprawa, swoją drogą - co za trzeci świat
- 15 8
-
2019-03-19 08:29
przyjezdny nie zauważył znaku (40) ustawionego przed wiaduktem i zakrętem (2)
czasem mam wrażenie, że tylko w Trójmieście mamy znaki...
- 15 2
-
2019-03-19 08:38
(1)
za to w Trójmieście jak nigdzie indziej w poważaniu kierowcy mają czerwone światła... o przepraszam, "późne żółte"
- 1 9
-
2019-03-19 09:49
minusują właśnie ci kierowcy :D
- 2 1
-
2019-03-19 09:39
Radosław jako Tako
Jestem zawodwym kierowcą żadnej szklanki nie było kuźwa piszeta głupoty
- 2 0
-
2019-03-19 10:05
Ot taka ciekawostka - czarny lód
A już myślałem, że to Ja mam coś z oponami nie tak. Jechałem tamtędy 0 6:40-6:45 i skręcając z Wiśniewskiego na estakadę pojechałem lekko bokiem. Na dolnym oksywiu sprawdzałem butami - też było ślisko. Ot taka ciekawostka - czarny lód.
- 3 0
-
2019-03-19 10:28
Tak się składa, że faktycznie było dzisiaj ślisko.
Autobus R pomimo małej prędkości też miał w tym miejscu kolizję z innym autobusem. Za wiaduktem (na parkingu po prawej) stała policja i kilka pukniętych samochodów więc obstawiam, żę też spotkali się na wiadukcie.
- 1 0
-
2019-03-19 10:47
Moze gdyby d**il jechał 40 zamiast 80... to by ślizko nie było?
Tam jest ograniczenie do 40 km/h
- 0 2
-
2019-03-19 16:03
czarna pułapka (1)
Przejeżdżałem tamtędy dziś ok 7.25 jadąc do pracy. Nagle czuję, że tył ucieka a przede mną pierwszy rozbity samochód. Znajomy z pracy kilkanaście minut później nie miał tyle szczęścia co ja, bo ona pasy były już zablokowane rozbitkami. Tam jest 40km/h i tyle się tam jedzie, bo widoczność jest słaba. Mimo to nie było szansy na uniknięcie kolizji.
Ale najciekawsze z tego wszystkiego było zachowanie policji. Za wiaduktem na parkingu spisywali sobie radośnie ludzi, a na górze wraki niezabezpieczone. Nawet trójkąta nie było. Gdyby któryś ze "stróżów" pofatygował się 100 metrów przed ten śliski rejon, kilka samochodów uniknęłoby stłuczek. Kuriozalna nonszalancja.- 1 0
-
2019-03-19 22:44
W Polsce prewencja leży.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.