- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (151 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (112 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (111 opinii)
1 mln zł kary za nielegalne wysypisko. Decyzja ostateczna, odwołania nie pomogły
1 mln zł kary będzie musiał zapłacić gdański przedsiębiorca, który na działce w dzielnicy Ujeścisko-Łostowice, w pobliżu osiedli, nielegalnie składował odpady. Od decyzji w tej sprawie odwoływał się kilka lat, ale bezskutecznie - ta została właśnie utrzymana w mocy i jest ostateczna.
Odpady budowlane, złom - wszystko ze sobą wymieszane
- W trakcie kontroli spółki inspektorzy WIOŚ ustalili, że doszło na jej terenie do zbierania odpadów bez stosownego zezwolenia. Stwierdzono, że spółka zebrała wówczas około 4 tys. m sześc. odpadów, m.in. w postaci ziemi i gleby, odpadów budowlanych, odpadów komunalnych, odpadów samochodowych, odpadów z budów remontów i demontażu - wylicza Radosław Rzepecki, zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
Śmieci zbierane były na nieutwardzonym terenie, bez zabezpieczenia przed odciekami mogącymi skutkować zanieczyszczeniem środowiska oraz w sposób chaotyczny i niezorganizowany, co prowadziło do tego, że mieszały się ze sobą.
Było wysokie ryzyko pożaru
- Z uwagi na fakt, że spółka zbierała także odpady łatwopalne, zachodziło wysokie ryzyko powstania pożaru. Co istotne w sprawie - teren, na którym doszło do naruszenia - znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych - podkreśla Rzepecki.
W trakcie kontroli inspektorzy przy użyciu drona udokumentowali również pracę instalacji kruszącej gruz oraz koparki, co świadczyło o przetwarzaniu odpadów przez spółkę.
1 mln zł kary. Decyzja jest ostateczna
Za wszystkie powyższe naruszenia WIOŚ nałożył 1 mln zł kary na przedsiębiorcę, ale ten od decyzji się odwoływał. Batalia w tej sprawie właśnie się jednak zakończyła - karę będzie musiał zapłacić.
- Główny Inspektor Ochrony Środowiska utrzymał w mocy naszą decyzję z karą w wysokości 1 miliona złotych. Tym samym decyzja jest ostateczna i podlega, co do reguły, egzekucji. Odpady z tego terenu zostały już usunięte - informuje Rzepecki.
Miejsca
Opinie (91) 2 zablokowane
-
2024-01-24 10:55
Pozwolenie
Wnioskuje ze pozwolenie na skladowanie odpadow zwalnia od odpowiedzialnosci. Uzyskanie odpowiedniego pozwolenia to tylko formalnosc. Takich i mniejszych miejsc w 3miescie i okolicach jest wiele, widocznie za przyzwoleniem wladzy.
- 3 0
-
2024-01-24 11:07
ktos wie gdzie to jest ? bo oczywiscie nie napisali (1)
- 2 0
-
2024-01-25 11:05
kartuska 291
- 0 0
-
2024-01-24 11:32
ja tam widzę tylko gruz
- 4 1
-
2024-01-24 11:39
ten wioś to jakiś zakład pracy chronionej, niewidomi czy jak ?
- 2 0
-
2024-01-24 11:41
Pokaże
Ksiażeczke partyjną pis lub koalicji obywatelskiej,jeszcze go przeproszą
- 2 0
-
2024-01-24 11:44
Kiedyś tu kopał żwir.
Potem jak uzyskał plac to zwoził towar z Kaszub. Gdyby nie ta kruszarka to nie byłoby skarg. Na rondzie Myśliwska/Gronostajowa i przy rondzie Kuronia też działały kruszarki. No i kontenery budowlane powinien od razu wywozić a tak zachciało mu się ich zawartość sortować.
- 4 0
-
2024-01-24 12:54
duda ułaskawi
- 1 2
-
2024-01-24 16:40
Fakty - nie hejt
Temat znam doskonale, bo przez tego przedsiębiorcę cierpię. Prowadzenie tej działalności w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej jest formą znęcania się nad sąsiadami.Działalność ta została założona nielegalnie. Na jej założenie nie zezwalał żaden miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Taka działalność może być prowadzona tylko w strefie przemysłowej - 42, a na tym terenie taka działalność nigdy nie była dopuszczona - nie w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej. Źle to świadczy o przedsiębiorcy, władzach miasta Gdańska, wszystkich organach latami tolerujących tę działalność, w tym o naszym wymiarze sprawiedliwości.
Polska jest pięknym krajem, leżącym w najlepszej strefie klimatycznej, gdzie nie ma tornad, trzęsień ziemi, wulkanów, szarańczy. Mamy piękne góry, dużo pięknych jezior, dostęp do morza z pięknymi plażami, dużo bogactw naturalnych, pracowitych ludzi, tylko mamy dwóch złych sąsiadów i jesteśmy źle rządzeni. O złym rządzeniu dowiadujemy się codziennie z mediów. Szczególnie dotyczy to wymiaru sprawiedliwości, który tolerował tę działalność od założenia 1.04.1994 r. Tak nie powinno funkcjonować państwo prawa.- 7 1
-
2024-01-24 21:24
Żart
Jeśli to zdjęcie jest z tego "składowiska odpadów" to jest to jakiś dowcip! Nie wolno już składować humusu, gruzu, ziemi z wykopu na własnej działce? Gdzie my żyjemy??? Nie długo wszystko co mamy będzie nosić nazwę odpadu i będziemy karani za wszystko. ***** WIOŚ!
- 1 0
-
2024-01-24 22:18
Aaaaa
Nie ma na to prawa??? Jedno I to samo?? Gosc za takie wysypisko kasuje w milionach a dostaje 1milion kary a pozniej miasto przeznacza 10mil na utylizacjie Super biznes!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.