- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (90 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (73 opinie)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (427 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Odwołano Child Alert ws. 10-letniego Ibrahima
10-letni Ibrahim nie jest już poszukiwany przez policję. Chłopiec znajduje się pod opieką swojego ojca w Belgii. Zgodnie z wyrokiem belgijskiego sądu to mężczyzna ma sprawować nad nim codzienną opiekę.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 18:13
Policja informuje, że Child Alert ws. 10-letniego Ibrahima jest odwołany. Chłopiec cały i zdrowy przebywa na terenie Belgii.
Służby belgijskie poinformowały oficjalnie, że życiu i zdrowiu Ibrahima nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko pozostaje w Belgii pod opieką ojca.
- Od momentu zgłoszenia przez matkę uprowadzenia 10-letniego Ibrahima polska policja traktowała jego odnalezienie priorytetowo. Poszukiwania były prowadzone nie tylko w Polsce, ale i za granicą. W godzinach wieczornych służby belgijskie poinformowały, że życiu i zdrowiu Ibrahima na chwilę obecną nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko pozostaje w Belgii pod opieką ojca. Kolejne czynności dotyczące sprawowania opieki nad dzieckiem pozostają w kompetencji sądów - podkreślają stołeczni policjanci.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 16:38 Polska Agencja Prasowa poinformowała, że resort sprawiedliwości skierował w sprawie Ibrahima z Gdyni pismo do swojego odpowiednika w Belgii. Chodzi o "ustalenia stanu prawnego" 10-latka.
PAP podaje również, że matka chłopca we wtorek skontaktowała się z Ministerstwem Sprawiedliwości. Chodzi m.in. o ustalenie chronologii wydarzeń. Kobieta tego dnia pojawiła się także na policji w Antwerpii.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 15:16: Stacja TVN24 poinformowała, że zarówno ojciec, jak i matka Ibrahima mają władzę rodzicielską. Główne miejsce zamieszkania 10-latka jest jednak u ojca.
Z ustaleń dziennikarzy stacji wynika, że sąd belgijski w 2018 roku stwierdził, iż chłopiec ma zostać z ojcem - z matką mógł spędzać święta ale nie mogli opuszczać Belgii.
Na ogłoszeniu wspomnianego wyroku był tylko ojciec Ibrahima.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 12:39: Po publikacji materiału w stacji Polsat News głos zabrali pomorscy śledczy.
Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, poinformowała, że w materiale dowodowym sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w Gdyni, która dotyczy usiłowania uprowadzenia oraz uprowadzenia dziecka, znajduje się dokument, z którego wynika, że chłopiec posiada obywatelstwo polskie. Wynika z niego również, że od sierpnia 2010 roku dziecko na stałe zameldowane jest na terenie Polski.
- Prokuratura dysponuje wyrokiem sądu w Antwerpii z października 2017 roku. Sąd powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim wyłącznie matce dziecka - mówi prok. Grażyna Wawryniuk.
Rzeczniczka prokuratury dodaje, że w związku z informacją, jaka pojawiła się wczoraj, skierowano wniosek do prokuratury w Antwerpii o wszczęcie postępowania na terytorium Belgii w celu "niezwłocznego zabezpieczenia dobra dziecka."
Jednocześnie śledczy zwrócili się o zweryfikowanie stanu prawnego, by wyjaśnić, któremu z rodziców przysługuje władza rodzicielska nad chłopcem.
Chłopiec - jak wynikało z relacji służb - został uprowadzony w niedzielę, 16 lutego 2020 roku, spod bloku przy ul. Ledóchowskiego w Gdyni przez swojego ojca, obywatela Maroka. Dziecko miało być wciągnięte do pojazdu. Mężczyzna miał także zaatakować matkę dziecka.
Ostatnie ustalenia dziennikarzy Polsat News stawiają sprawę w nowym świetle. Z informacji belgijskiej prokuratury wynika bowiem, że informacja o tym, iż ojciec dziecka jest pozbawiony władzy rodzicielskiej, "nie jest prawdziwa", a wyrok przyznający ojcu opiekę nad dzieckiem miał zapaść 15 października 2018 roku.
- Z informacji prokuratury w Antwerpii wynika, że to matka Ibrahima złamała prawo, wywożąc go do Polski. Belgijski sąd rodzinny w październiku 2018 roku wydał wyrok, na mocy którego dziecko miało zostać w Belgii z ojcem, a nie z matką w Polsce - poinformowała Dorota Bawołek, korespondentka Polsat News w Brukseli.
Matka 10-letniego Ibrahima: Nie mam wiedzy na temat tego wyroku
W sprawie poprosiliśmy o komentarz panią Karolinę, matkę 10-latka. Kobieta podkreśla, że nie zna tego wyroku.
- Wyjeżdżałam z Belgii 15 lipca 2018 roku. Jedynym prawomocnym wyrokiem, który był wtedy, był ten z 2017 roku pozbawiający władzy rodzicielskiej ojca. Do tej pory miałam oficjalny adres w Belgii. O tym wszystkim, co się działo potem, nie mam bladego pojęcia, nie mam żadnego innego wyroku. Moja pani adwokat będzie to sprawdzać - mówi kobieta.
Opinie (503) ponad 200 zablokowanych
-
2020-02-18 14:05
Nie jest tylko obywatelstwa polskiego ale i belgijskiego, wszak sie tam urodzil i bez problemu ma dwa obywatelstwa.
Dziwne... nasz Prokuratura mówi, że Prokuratura belgijska nie ma racji?
Dziwne... może w końcu skonfrontują prokuratury stanowisko? Szkoda, bo jak to teraz wyglada.. Pomoc prawna... idzie przez MSZ i się wszystka ślimaczy.
Niby w UE jestesmy a prokuratura dalej w PRLu.- 8 0
-
2020-02-18 14:12
pierwsze zdanie przeczytałem bez Z
...
- 3 1
-
2020-02-18 14:15
W szkołach powinny być omawiane sprawy różnic religijnych, prawnych i obyczajowych,
aby nasi obywatele, zwł, obywatelki, nie marnowali sobie życia i nie byli współautorkami takich hec i afer, które nie tylko są dla nas kosztowne, ale i dla nich samych i dla dzieci. Podobnie jak szkoły powinny przestrzegać przed wchodzeniem na lód czy przechodzeniem przez tory ze słuchawkami.
- 6 1
-
2020-02-18 14:22
Pani pewnie pokazała policji i mediom pierwszy wyrok
pan drugi i każdy ma rację, choć ostatni jednak się bardziej liczy...
- 14 0
-
2020-02-18 14:27
Teraz to chyba ojciec ujawni dzieciaka w Belgii i będzie miał prawo po swojej stronie?
A jak jeszcze nagłośni ten zły, antyeuropejski rząd Ziobry i Wójcika oraz pokaże nagranie z Nawackim drącym dokument w sądzie, to mamy przechlapane!
- 8 2
-
2020-02-18 14:28
Co polscy ojcowie mają tu do powiedzenia nam, młodym Polkom, (3)
które wyjechały na Zachód?
- 4 4
-
2020-02-18 15:00
(2)
mają do powiedzenia dokładnie tyle, ile powinni - nic.
- 1 3
-
2020-02-18 16:21
sądzę, że mądrym córkom mądrzy ojcowie
odpowiednio przedstawiali pewne sprawy przez wiele lat wychowywania
- 3 1
-
2020-02-18 17:00
ten dziadek a ojciec Polki pewnie nie wysilał się z wyjaśnieniami
ale może kiedyś jednak jej nagadał?
- 2 1
-
2020-02-18 14:32
Gdyby tak kiedyś matka z ojcem walczyli o Marię Skłodowską, to jaki kraj byłby lepszy dla kariery (1)
p. Marii? Polska czy Francja? Jeśli Ibrahim ma zadatki na naukowca, to gdzie więcej da światu?
- 2 1
-
2020-02-18 16:30
laboratoria są lepiej wyposażone w UE
biblioteki, stypendia...
- 1 0
-
2020-02-18 14:52
Jeśli ojciec na "lepszy" wyrok, ale np. okaże się, że powinien siedzieć za przestępstwa
to co wówczas? Albo okaże się, że kiepsko zarabia i ma jeszcze inne dzieci na utrzymaniu?
- 1 4
-
2020-02-18 14:53
może porwania rodzinne nie powinny podlegać pod ChildAlert?
sprawa ma początek w porwaniu i zabójstwie dziecka w USA, ale nie było to porwanie rodzinne.
- 11 1
-
2020-02-18 14:55
co tam pieniądze, ale gdyby policzyć czas stracony przez wszystkich Polaków
w tej sprawie, np. 30 minut i pomnożyć przez choćby 15 mln rodaków i przyjąć 10 zł/h...
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.