- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (86 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (71 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (426 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Odwołano Child Alert ws. 10-letniego Ibrahima
10-letni Ibrahim nie jest już poszukiwany przez policję. Chłopiec znajduje się pod opieką swojego ojca w Belgii. Zgodnie z wyrokiem belgijskiego sądu to mężczyzna ma sprawować nad nim codzienną opiekę.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 18:13
Policja informuje, że Child Alert ws. 10-letniego Ibrahima jest odwołany. Chłopiec cały i zdrowy przebywa na terenie Belgii.
Służby belgijskie poinformowały oficjalnie, że życiu i zdrowiu Ibrahima nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko pozostaje w Belgii pod opieką ojca.
- Od momentu zgłoszenia przez matkę uprowadzenia 10-letniego Ibrahima polska policja traktowała jego odnalezienie priorytetowo. Poszukiwania były prowadzone nie tylko w Polsce, ale i za granicą. W godzinach wieczornych służby belgijskie poinformowały, że życiu i zdrowiu Ibrahima na chwilę obecną nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko pozostaje w Belgii pod opieką ojca. Kolejne czynności dotyczące sprawowania opieki nad dzieckiem pozostają w kompetencji sądów - podkreślają stołeczni policjanci.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 16:38 Polska Agencja Prasowa poinformowała, że resort sprawiedliwości skierował w sprawie Ibrahima z Gdyni pismo do swojego odpowiednika w Belgii. Chodzi o "ustalenia stanu prawnego" 10-latka.
PAP podaje również, że matka chłopca we wtorek skontaktowała się z Ministerstwem Sprawiedliwości. Chodzi m.in. o ustalenie chronologii wydarzeń. Kobieta tego dnia pojawiła się także na policji w Antwerpii.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 15:16: Stacja TVN24 poinformowała, że zarówno ojciec, jak i matka Ibrahima mają władzę rodzicielską. Główne miejsce zamieszkania 10-latka jest jednak u ojca.
Z ustaleń dziennikarzy stacji wynika, że sąd belgijski w 2018 roku stwierdził, iż chłopiec ma zostać z ojcem - z matką mógł spędzać święta ale nie mogli opuszczać Belgii.
Na ogłoszeniu wspomnianego wyroku był tylko ojciec Ibrahima.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 12:39: Po publikacji materiału w stacji Polsat News głos zabrali pomorscy śledczy.
Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, poinformowała, że w materiale dowodowym sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w Gdyni, która dotyczy usiłowania uprowadzenia oraz uprowadzenia dziecka, znajduje się dokument, z którego wynika, że chłopiec posiada obywatelstwo polskie. Wynika z niego również, że od sierpnia 2010 roku dziecko na stałe zameldowane jest na terenie Polski.
- Prokuratura dysponuje wyrokiem sądu w Antwerpii z października 2017 roku. Sąd powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim wyłącznie matce dziecka - mówi prok. Grażyna Wawryniuk.
Rzeczniczka prokuratury dodaje, że w związku z informacją, jaka pojawiła się wczoraj, skierowano wniosek do prokuratury w Antwerpii o wszczęcie postępowania na terytorium Belgii w celu "niezwłocznego zabezpieczenia dobra dziecka."
Jednocześnie śledczy zwrócili się o zweryfikowanie stanu prawnego, by wyjaśnić, któremu z rodziców przysługuje władza rodzicielska nad chłopcem.
Chłopiec - jak wynikało z relacji służb - został uprowadzony w niedzielę, 16 lutego 2020 roku, spod bloku przy ul. Ledóchowskiego w Gdyni przez swojego ojca, obywatela Maroka. Dziecko miało być wciągnięte do pojazdu. Mężczyzna miał także zaatakować matkę dziecka.
Ostatnie ustalenia dziennikarzy Polsat News stawiają sprawę w nowym świetle. Z informacji belgijskiej prokuratury wynika bowiem, że informacja o tym, iż ojciec dziecka jest pozbawiony władzy rodzicielskiej, "nie jest prawdziwa", a wyrok przyznający ojcu opiekę nad dzieckiem miał zapaść 15 października 2018 roku.
- Z informacji prokuratury w Antwerpii wynika, że to matka Ibrahima złamała prawo, wywożąc go do Polski. Belgijski sąd rodzinny w październiku 2018 roku wydał wyrok, na mocy którego dziecko miało zostać w Belgii z ojcem, a nie z matką w Polsce - poinformowała Dorota Bawołek, korespondentka Polsat News w Brukseli.
Matka 10-letniego Ibrahima: Nie mam wiedzy na temat tego wyroku
W sprawie poprosiliśmy o komentarz panią Karolinę, matkę 10-latka. Kobieta podkreśla, że nie zna tego wyroku.
- Wyjeżdżałam z Belgii 15 lipca 2018 roku. Jedynym prawomocnym wyrokiem, który był wtedy, był ten z 2017 roku pozbawiający władzy rodzicielskiej ojca. Do tej pory miałam oficjalny adres w Belgii. O tym wszystkim, co się działo potem, nie mam bladego pojęcia, nie mam żadnego innego wyroku. Moja pani adwokat będzie to sprawdzać - mówi kobieta.
Opinie (503) ponad 200 zablokowanych
-
2020-02-18 00:45
Sądząc po zdjęciu mamy,to może i będzie chłopcu lepiej z ojcem?
Ale dziecko to nie zabawka.!!!!- 34 1
-
2020-02-18 02:30
W belgii nie ma już cywilizowanego świata więc co tam mówią nie ma znaczenia
gdyby ten przestępca miał prawa do dziecka to by go nie porywał i to dwukrotnie.
- 7 8
-
2020-02-18 02:58
Biedroń albo Miller niech w Brukseli jej pomogą
Byli posłowie z miasta Gdynia.
- 15 3
-
2020-02-18 03:24
Nie znam się, ale się wypowiem. (1)
Matka. Wygląda bardzo źle i nie wzbudza zaufania. Prawdopodobnie kłamie od początku. Ilość taniego botoxu porażająca. Jak można się doprowadzić do takiego wyglądu ? Ale do rzeczy. Myślę, że nie mówi słowa prawdy, a to jest przerażające... Nie znała wyroku sądu ? Od ponad roku nie wiedziała, że nie ma praw do dziecka ? Ktoś to łyknął ? Została pobita czy się pobiła ? Są świadkowie ? Mam nadzieję, że skończy się tylko na kłamstwach i małemu nic nie jest. Pamiętacie sprawę małej Madzi ? Też zaczęło się od porwania.....
- 54 1
-
2020-02-18 05:35
Napisz do Ziobry
- 0 4
-
2020-02-18 04:06
Zostać powinien z ojcem. (1)
- 19 2
-
2020-02-18 04:52
Piłeś? Nie pisz
- 0 2
-
2020-02-18 04:10
Wzbogacanie kulturowe,
- 17 1
-
2020-02-18 04:58
Wygląda jak żona prezydenta Francji
- 17 2
-
2020-02-18 05:15
Za szybko (1)
Wyrażamy opinie nie mając pełnych informacji. Tu brakowało treści wyroków na tą chwilę są słowa matki kontra słowa belgijskiej prokuratury. Nawet jeżeli dziecko przebywało bezprawnie u matki nie powinno być od miej zabrane w ten sposób
- 16 10
-
2020-02-18 08:27
A wiesz w jaki sposób zostało zabrane?
Jej prawdomówność jest już nieco podważona
- 3 0
-
2020-02-18 05:43
Ta dziunia nie wygląda na normalną.
- 37 4
-
2020-02-18 06:19
Dzieci powinny być instytycjonalne (2)
właśnie dlatego są takie tragedię ponieważ staroświecki model rodziny chce się utrzymać a dzieci powinno wychowywać panstwo za pośrednictwem super marksistowskich belfrów którzy będą wpajAli eko-vege kulturę miłości. Zresztą jest chyba około 20 płci to nie wiadomo czy w tej sytuacji to są osobniki męskie czy żeńskie, ogólnie dziecko powinno zostać oddane biednym emigrantom znaczy uchodźcą i jakieś szoroszowej fundacji gdzie zaprzyjaźni się z Gretą, niezlomną bojowniczką o losy planety ;)
- 7 9
-
2020-02-18 06:42
O cie...
Czegoś sie nażarł ???
- 2 0
-
2020-02-18 07:55
A tablety dziś wział??
:)))
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.