• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Burzliwe losy najważniejszej ulicy Gdyni

Michał Sielski
10 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Po II wojnie światowej miała być "aleją Zwycięstwa", a nazwę "10 Lutego" nadano jej wcale nie ze względu na obchodzone tego dnia urodziny miasta. Poznaj zawiłą historię prostej jak strzała ul. 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni, która powstała zanim obchodząca dziś urodziny Gdynia otrzymała prawa miejskie.



10 lutego Gdynia - historia



Ulicę 10 Lutego w dzisiejszym przebiegu wytyczono już w 1908 roku. Znacznie przed nadaniem praw miejskich, a nawet przed zaślubinami Polski z morzem. Miała ułatwić letnikom dotarcie nad morze. Już wtedy do Gdyni zjeżdżali bowiem turyści, zwabieni dzikością plaż i jednocześnie rozwijającym się tuż obok prężnym, miejskim ośrodkiem. Początkowo droga była oczywiście gruntowa. Obsadzono ją jednak szpalerem drzew, a "Encyklopedia Gdyni" podkreśla, że miała mieć charakter reprezentacyjny, więc zarezerwowano na nią aż 13 metrów szerokości. Po obu stronach były dwumetrowej szerokości chodniki, a na końcu - gdzie dziś jest Skwer Kościuszki zobacz na mapie Gdyni - stał Dom Kuracyjny.

Większość charakterystycznych budynków przy ul. 10 Lutego przetrwała wojnę i stoi do dziś. Większość charakterystycznych budynków przy ul. 10 Lutego przetrwała wojnę i stoi do dziś.
Nie od razu miała dzisiejszą nazwę. Początkowo była to Kurhausstrase lub Kurhausalee, czyli ulica lub aleja Kuracyjna. Niektórzy mieszkańcy zapamiętali nazwę Zdrojowa, która także funkcjonowała w powszechnej świadomości. Miała zastąpić ul. Wiejską (obecnie Starowiejska), która była wąska, kręta i prowadziła bliżej zabudowań robotników budujących port niż miejskiej plaży. Dlatego ul. Kuracyjna szybko zaczęła zyskiwać na znaczeniu.

W latach 20. zaczęła być już reprezentacyjną ulicą Gdyni, choć wcześniej nie brakowało na niej budek z pamiątkami i jedzeniem dla letników. Zmieniono więc nazwę na ul. 10 Lutego - by upamiętniała zaślubiny Polski z morzem, które odbyły się tego dnia. W latach 1928-1929 zbudowano gmach Banku Polskiego, w tym samym roku naprzeciwko niego stanął gmach Banku Gospodarstwa Krajowego oraz siedziba Poczty Głównej. Większość zabudowy to okres międzywojenny. Pierwszego murowanego budynku przy ul. 10 Lutego już jednak nie ma. Stał przy skrzyżowaniu z ul. Świętojańską zobacz na mapie Gdyni od 1910 roku i mieścił się w nim pensjonat oraz restauracja, ale zniszczono go w czasie okupacji. Jest tam teraz skwer Żeromskiego, który swą nazwę zawdzięcza właśnie temu, że znakomity pisarz bywał w pensjonacie i spędzał tam sporo czasu.

Do dziś oglądać możemy za to dom mieszkalny pierwszego wójta Gdyni Jana Radtkego. Niepozorny budynek stoi na rogu ul. Świętojańskiej i 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni, naprzeciwko Infoboksu. W dawnych czasach wyróżniała go wieżyczka, ale wtedy okoliczna zabudowa była znacznie niższa.

ZUS, czyli PLO, czyli Urząd Miasta - historia ulicy 10 lutego w Gdyni



  • Po wkroczeniu Niemców podczas II wojny światowej na budynku, w którym dziś mieści się Urząd Miasta, wisiała swastyka. Miejska legenda głosi, że za próbę jej ściągnięcia młody mężczyzna zapłacił życiem.
  • Dziś na dawnym budynku PLO góruje flaga Gdyni. Po prawej dawny Bank Polski, który jest na sprzedaż.
  • Budynek PLO - flaga Gdyni, Polski i Unii Europejskiej.
  • Budynek PLO i dawny Bank Polski 09.02.2016 Gdynia, ulica 10 Lutego
Dzisiejsza druga siedziba gdyńskiego Urzędu Miasta zobacz na mapie Gdyni jeszcze niedawno znana była głównie jako biurowiec Polskich Linii Oceanicznych. Niewiele osób jednak pamięta, że gdy budowano go w latach 1934-1936, był budynkiem mieszkaniowo-biurowym Zakładu Ubezpieczeń Pracowników Umysłowych, a później ZUS-u. Stał się symbolem Gdyni i modernizmu - nurtu architektonicznego, charakteryzującego się m.in. obłymi narożnikami czy balkonami.

Przed II wojną światową mieściła się tam kawiarnia, a zimą w niedziele urządzano przed nią kuligi. Odbywały się tam też parady czy protesty robotników. Aż wybuchła wojna i ul. 10 Lutego musiała się swej nazwy pozbyć.

  • 1939 rok. Hermann Goering Strasse, a po prawej stronie dom wójta Radtkego z charakterystyczną wieżyczką.
  • Dom wójta Radkego nie przypomina obecnie najbardziej reprezentacyjnego gmachu przy ul. 10 Lutego.
  • W 1963 roku na ul. 10 Lutego przeprowadzano ćwiczenia w neutralizacji ataku chemicznego.
  • Kamienica Bolesława i Genowefy Orłowskich. W miejscu dawnego pensjonatu jest już tylko skwer Żeromskiego.
  • Charakterystyczny bruk na zewnętrznych pasach ul. 10 Lutego pozostał do dziś.
Niemcy nazwali ją imieniem jednego z najbliższych współpracowników Adolfa Hitlera - Hermann Goering Strasse. Na dzisiejszej siedzibie urzędu powieszono więc flagę ze swastyką, która bardzo kłuła w oczy gdynian. Miejska legenda głosi, że jeden ze śmiałków próbował ją kiedyś zdjąć, ale został przez Niemców zastrzelony. Ile w tym prawdy? Nie wiadomo, żadne naukowe źródła tej informacji nie potwierdzają, choć - z drugiej strony - wcale nietrudno w to uwierzyć.

Wygraliśmy wojnę, chwalmy się ulicą 10 lutego w Gdyni



  • Skrzyżowanie ul. 10 Lutego i Świętojańskiej w 1918 roku i widoczny dom wójta Radtkego.
  • Budynek Poczty Polskiej 09.02.2016 Gdynia, ulica 10 Lutego
  • Główne wejście do gmachu Poczty Polskiej.
  • Budynek Poczty Polskiej 09.02.2016 Gdynia, ulica 10 Lutego
  • Budynek Poczty Polskiej 09.02.2016 Gdynia, ulica 10 Lutego
Po zakończeniu II wojny światowej w mieście zapanowała ogólna euforia. Udzieliła się także części radnych miasta, którzy oczywiście zmieniali wszystkie nazwy ponownie na polskie. Pojawił się jednak pomysł, by najważniejsza ulica w Gdyni nie wróciła do pierwotnej nazwy. Miała za to zostać dumną aleją Zwycięstwa. Ostatecznie zdecydowano jednak, że aleja Zwycięstwa będzie prowadzić do Gdańska.

Najnowsza historia ulicy to już uzupełnianie zabudowy i dwa nowe centra handlowe. W 1998 roku kupcy zbudowali dom handlowy Batory zobacz na mapie Gdyni, a w 2004 roku niemal naprzeciwko powstało Centrum Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni.

Gdynia świętuje 90. urodziny

Gdynia będzie świętować urodziny niemal przez cały rok, ale najwięcej wydarzeń odbędzie się w środę. O godz. 12 zaczną się uroczystości pod Pomnikiem Marynarza Polskiego zobacz na mapie Gdyni z udziałem samorządu gdyńskiego i mieszkańców, na godz. 13 planowany jest urodzinowy toast gorącą czekoladą przed gdyńskim InfoBoxem zobacz na mapie Gdyni, a o godz. 17 uroczysta sesja Rady Miasta Gdyni w Teatrze Muzycznym (wstęp na zaproszenia), na której obecny ma być prezydent RP Andrzej Duda. Pół godziny przed jej rozpoczęciem manifestacje obok teatru zobacz na mapie Gdyni zapowiedzieli zarówno jego stronnicy, jak i przeciwnicy.

Z okazji urodzin miasta specjalną ofertę przygotowała też Poczta Polska. Wysyłając paczkę lub list z Urzędu Pocztowego przy ul. 10 Lutego 10, przez najbliższe 28 dni stosowany będzie gdyński datownik okolicznościowy, zaprojektowany z okazji 90-tych urodzin. W dniu 10 lutego będzie można wysyłać korespondencję odatowaną datownikiem, zaś przez kolejne 27 dni przekasowywane nim będą już tylko przesyłki filatelistyczne.

Zobacz także: Wielki konkurs na urodziny Gdyni.

Opinie (180) 6 zablokowanych

  • sentyment... (1)

    Piękna ta Gdynia była bez tych,,towersów,, i innych dziwactw architektonicznych,które powstają w zastraszającym tempie...to już nie ten klimat..

    • 21 4

    • komuna tak nie zniszczyla Gdyni jak lata od wstapienia do UE

      po 2004. Wiem co pisze bo cale lata 90-te tu chodzilem na randki z dziewczynami a w latach 80-tych do szkoly podstawowej. Teraz nawet tereny nadmorskie coraz mniej przyjazne.

      • 9 4

  • szkoda że budynek Banku Polskiego później w latach 90-tych Banku Gdańskiego (2)

    stoi zamknięty i niszczeje a jest to bardzo dobry przykład architektury modernizmu gdyńskiego; Fajnie jakby ktoś tam kasyno zrobił lub restaurację

    • 18 4

    • akurat to nie modernizm

      • 5 2

    • Cokolwiek...

      Jeszcze kilka lat i nie będzie czego zbierac :-( Budynek stoi pusty juz co najmniej kilkanaście lat.

      • 4 1

  • moja Gdynia (1)

    Moj dom

    • 9 1

    • moj dom - to o Gdyni i o nas

      To te szare uilce
      Mój dom to kolejka po pracę
      Mój dom to ci smutni ludzie
      Mój dom to ty i ja

      Mój dom to te szare ulice
      Mój dom to kolejka po darmowy szmal
      Mój dom to ci smutni ludzie
      Mój dom to ty i ja

      To mój dom!

      • 1 1

  • MOJE MIASTO

    Mój dziadek i bracia mojej babci budowali Gdynię w latach dwudziestych i trzydziestych. Dziadek był odpowiedzialny za elektryfikację, wujkowie stawiali podwaliny żeglarstwa razem z gen.Zaruskim (pierwsze polskie jachty morskie) i rozwijali port gdyński i morską administrację. W roku 1936 tutaj urodziła się moja mama. W roku 1939 dziadek i brat babci walczyli w obronie Gdyni. Obaj dostali się do niewoli. Babcię, mamei całą rodzinę, Niemcy wypędzili z domów i wysiedlili. Wrócili w 1945 roku. Mój tata po upadku Powstania Warszawskiego i już po wojnie przyjechał do Gdyni. Był kapitanem statków Polskich Linii Oceanicznych. Ja też się tutaj urodziłem. Tak jak ojciec, jestem kapitanem żeglugi wielkiej. To moje ukochane miasto !!!!!!

    • 9 0

  • Gdynia (1)

    Gdynia była jest i będzie ŹÓŁTO NIEBIESKA!!!! A Bałtyk? To piękne niebieskie morze i źółte słońce nad Nim.

    • 6 6

    • a prasa wtedy pisała:

      "górka była tak biało/zielona,jak nigdy dotąd żółto/niebieska"
      tak to było,kto ma pełne strachu szorty,zniszczyć stadion,a dać korty!

      • 1 1

  • Moja Gdynia (3)

    Mieszkam tu od urodzenia. Mój maź przyjechał tu na studia i zakochał się..... w Gdyni. Nasza starsza córka wyjechała na studia do Warszawy. Tam wyszła za maź za Warszawiaka w piątym pokoleniu. Oboje z mężem,a teraz już z dziećmi chętnie przyjeżdzają do Gdyni. Często słyszymy lekka nutkę zazdrości,gdy nowo poznanym osobom mówimy,ze mieszkamy w Gdyni.

    • 5 7

    • w piątym pokoleniu warszawiaka........ bardzo cenne info (2)

      • 2 0

      • warszawiak

        z tego posta aż bije egocentryczna osóbka :D

        • 1 0

      • w piątym pokoleniu warszawiaka..

        No tak, bo gdynian w piatym pokoleniu, to juz raczej nie uswiadczysz, he, he, he...

        • 0 0

  • bardzo szybko,bo niespełna po trzech latach powstała arka!!

    • 1 2

  • smutek

    Ciesze się z urodzin mojego pięknego miasta ale czemu tak skromnie je obchodzimy? czekolada, msza, parada... czemu nie przewidziano nic dla młodych mieszkańców Gdyni ? na 75 urodzinach przyjechali do nas bracia Waglowscy i dali cudowny koncert. Może warto poszukać budżetu na taki rodzaj świętowania pozdrawiam

    • 3 0

  • Po za kulawym Szczurkiem i switą , UE (Niemcy) raczej nie będą wspierać Gdynia a Gdańsk

    Co widać obecnie po ilości pieniędzy z EU w budżetach obu miast.
    Gdansk dla szkopów to jak Lwów czy Wilno da Nas. A Gdynia to symbol młodej Polski, czegoś na co szkopy mają uczulenie.

    • 3 1

  • Kiedyś piękne....

    Cóż, w związku z urodzinami warto napisać - Gdynia, kiedyś piękne miasto obecnie oddane w pacht deweloperom, którzy dla kasy zabetonują nawet ostatni centymetr naszego grodu....

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane