• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

14-latka potrącona na pasach w Gdyni

neo
13 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Kierowca, który potrącił dziewczynkę był trzeźwy. Kierowca, który potrącił dziewczynkę był trzeźwy.

14-letnia dziewczynka została potrącona w Gdyni. Przechodziła przez przejście dla pieszych.



Czy na wszystkich przejściach przez ul. Morską powinny być światła?

Do wypadku doszło ok. godz. 7 na ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni w Cisowej.

Dziewczynka przechodziła przez przejście dla pieszych, na którym nie ma sygnalizacji świetlnej. Uderzył ją volkswagen golf, kierowca samochodu był trzeźwy. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Ze wstępnych informacji wynika, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Mieszkańcy Gdyni od miesięcy apelują o zmiany m.in. w Cisowej. Jak dotąd bezskutecznie.

Szczegóły przygotowanego przez mieszkańców projektu zmian drogowych w Cisowej, Chyloni i Pustkach:

1. Instalacja sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przez ul. Chylońską w pobliżu skrzyżowania z ul. Starogradzką zobacz na mapie Gdyni. Dochodzi tam do poważnych wypadków. Dwoma najgłośniejszymi z ostatnich lat było śmiertelne potrącenie uczennicy szkoły podstawowej oraz uderzenie samochodu w przystanek, powodujące zranienie m.in. kilkumiesięcznego niemowlaka.

2. Instalacja sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przez ul. Kartuską w pobliżu skrzyżowania z ul. Raduńską zobacz na mapie Gdyni oraz na przejściu przez ul. Chabrową zobacz na mapie Gdyni w okolicy Szkoły Podstawowej nr 16. Sygnalizacja jest też potrzebna na przejściu dla pieszych przez ul. Morską w okolicy skrzyżowania z ul. Chylońską II zobacz na mapie Sopotu. Tam mógłby też stanąć fotoradar. Głównie z tego powodu, że blisko siebie są dwa przejścia, a tylko jedno ma sygnalizację świetlną.

3. Budowa progu zwalniającego bądź innego rozwiązania ograniczającego prędkość na ul. Nowodworskiego zobacz na mapie Gdyni oraz na ul. Skarbka zobacz na mapie Gdyni, gdzie samochody jeżdżą zdecydowanie za szybko.

4. Budowa instalacji dla fotoradaru w okolicy skrzyżowania ul. Chylońskiej i Piaskowej zobacz na mapie Gdyni. To także bardzo niebezpieczne miejsce. Dochodzi tam do wielu wypadków, a najtragiczniejszy to, zabicie trzech braci przez rozpędzonego, pijanego kierowcę. Dlatego mieszkańcy chcieliby, by w okolicy stanął też fotoradar. W tym zakresie wspiera ich zresztą policja, która wybrała to miejsce, jako jedną z czterech priorytetowych lokalizacji na terenie Gdyni.
neo

Opinie (288) ponad 10 zablokowanych

  • : ) (43)

    VW golf i wszystko w temacie....

    • 292 123

    • :| (26)

      naprawdę jesteś debilem... i wszystko w temacie

      • 64 71

      • (25)

        Golfiarze są debilami i wszystko w temacie...

        • 64 51

        • to prawda ale dziewczyna wtargnęła pod pojazd (20)

          załóżmy sytuację, zasuwa golf, co robię ja jako pieszy? Odpowiedź A, wchodzę pod Golfa , odpowiedź B, czekam aż debil przejedzie. Dziewczyna poczuła się mądrzejsza i silniejsza od jednej tony pędzącej rdzy i wybrała odpowiedź A, wchodzę pod Golfa.

          • 33 26

          • sami się rodzą. (1)

            • 7 5

            • golfiarze

              • 1 4

          • W cywilizowanym świecie pieszy na pasach ma pierwszeństwo. (11)

            Inaczej jest w Polsce, Rosji, Egipcie i paru podobnych krajach. To jest problem szybkości ruchu, jak się jedzie po mieście 90km/h to nie ma szans na wyhamowanie przed przejściem dla pieszych.

            • 35 15

            • australia (1)

              w Australii jest na odwrót a jest to cywilizowany kraj

              • 5 13

              • nie jest

                • 6 2

            • dobra, rozpędze się tirem, ty wejdź szybko na pasy i miej "pierwszeństwo" (3)

              i zobaczymy czy zdążę spełnić twoją zachciankę pierwszeństwa. Dlaczego dziwnie piszesz, że można wejść pod koła nawet jak samochód nie ma szans się zatrzymać. Przecież ty opisujesz samobójstwo.

              • 20 9

              • Właśnie o to chodzi, żeby tym tirem się nie rozpędzał (2)

                Miasta są dla ludzi, a nie dla samochodów - to po pierwsze. Po drugie, to ja tłumaczenia o rozpędzonych pojazdach po prostu nie kupuję. Widziałem na własne oczy, a podróżuję po Europie, że i duże pojazdy zatrzymują się - ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, bo w końcu z Polski jestem - gdy zobaczą pieszego czekającego na przejściu.

                • 17 3

              • no dobra, jadę sobie tirem 40km/h a ty mi wskakujesz pod koła

                jakoś ja nie widzę róznicy a ty?

                • 5 9

              • Może i jeździsz po Europie,ale Rzymie czy w Paryzu to na pewno nie byłeś! Tam na ulicach panuje prawdziwa DZICZ! Nieważne czy swieci sie czerwone czy zielone swiatło, czy ktoś jest na pasach czy nie. Kierowca i tak przejedzie!
                Polscy kierowcy są mega kulturalni w porównaniu do europejskich!

                • 4 3

            • Opinia została zablokowana przez moderatora

            • a w Izraelu jak jest? :] :D :)))

              • 3 2

            • W Niemczech sprawa jest jasna. Jesli znajdziesz zebre to masz farta. A swiatla zielone dla pieszych pala sie wystarczajaco dlugo ze zaden senilny staruszek nie zesmie na nie wtargnac bo nie zdazy przejsc.

              • 2 0

            • cmentarze są pełne tych,

              którzy mieli pierszeństwo przejścia lub przejazdu...

              • 7 0

            • w cywilizowanych krajach ciągi piesze są fizycznie oddzielone od ruchliwych dróg

              nie licząc może dróg osiedlowych. Tylko u nas jest tak, że drogi krajowe biegną przez najmniejsze wioski żeby co 2-3 km ograniczać prędkość do 50km/h, a w miastach na dwujezdniowych arteriach co 100-200m stawia się przejścia ze światłami. To jak, ja się pytam, ma nie być wypadków? Kładki, tunele, przepusty i barierki - to jest rozwiązanie problemu, a nie światła czy pseudoedukacyjne akcje propagandowe wymierzone w kierowców. Jezdnia z definicji jest dla samochodu, a jeśli znajduje się na niej pieszy, to tylko chwilowo i na własną odpowiedzialność - takie zasady obowiązują w cywilizowanym świecie, do którego niestety ciągle nam daleko.

              • 0 0

          • To dziewczyna potrąciła golfa!

            a nie golf dziewczynę. Powinna dostać z 5 lat za uszkodzenie karoserii.

            • 9 8

          • Trochę statystyk z ubiegłego roku (4)

            "nieprawidłowe zachowanie wobec pieszych (4 515 wypadków)" dla porównania "nietrzeźwi kierowcy spowodowali 2 717 wypadków". Smutny wniosek: na polskich drogach groźniejsi są kierowcy trzeźwi niż pijani.

            • 8 0

            • (1)

              Źródło:

              • 1 2

              • KGP

                • 2 0

            • (1)

              Ty tak serio? trzezwych jest wiecej - powoduja wiecej wypadkow. mysl.

              • 2 2

              • to sobie zajrzyj w statystyki i policz odsetek

                • 0 0

        • nie generalizuj bo w tym momencie sam wypadasz debilnie (2)

          i obrażasz wielu posiadaczy VW

          • 13 4

          • gdybyś czytał uważnie to byś zauważył ze napisane jest "Golfiarze" a nie vw-genowcy.
            chyba czas się cofnąć do podstawówki i powtórzyć lekcję z czytania ze zrozumieniem.

            • 2 0

          • Obrazam posiadaczy VW??
            Hyhy dobre!

            • 3 0

        • Debili nie brakuje na tym forum

          • 2 0

    • Trafny podpis.

      • 7 14

    • Bravo Debil (3)

      ZNOWU JAKO PIERWSZY DODAŁEŚ KOMENTARZ.

      Jak ty to robisz? Jesteś niesamowity! Czas może rozejrzeć się za pracą?

      • 32 6

      • Ja stwierdzam, ze osiadl na laurach...

        bo tylko dwa komentarze, zazwyczja sa ze 3 na pierwszej stronie i to jeden pod drugim, a tu tak daleko od siebie moze jakis lag na laczach hmm

        • 8 1

      • (1)

        trojmiasto.pl zatrudnia go jako copywritera

        • 8 2

        • jako

          klakiera

          • 3 3

    • (6)

      niech zgadnę! rejestracja golfa GWE ?

      • 23 14

      • i tu się mylisz (3)

        kierowca był z wioski rybackiej

        • 12 3

        • (1)

          niektóre źródła podają,że ze stolicy Kaszub

          • 5 7

          • no tak.. kaszeb... i wszystko jasne.. -"choćby się waliło-NIE USTĄPIĘ!"

            • 2 2

        • Czyli z Rewy ?

          • 0 0

      • A Wy co KKK?

        Czy zwykli socjopaci?

        • 1 1

      • Ga i wszystko jasne

        • 1 1

    • debil i wszystko w temacie

      • 5 2

    • HAHA (2)

      zapomniałeś dodać że był mega tuning kołpaki ala spinner szyby ciemne jak d*pa murzyna z tyłu ogromna lotka jak skrzydło boeinga 22 wunderbaumy cały pięknie lśnił od plaku i wszędzie miał pełno naklejek : momo ; sparco; ac schnitzer; g2 i inne oraz najnowszy wzór kleksa który zakrywa mega połacie rdzy i był podobno na 2 rodzajach tablic przód GWE a tył GST :)

      • 12 3

      • gpu,

        • 1 0

      • a srodek?

        • 0 0

  • Pewnie GWE pedził do miasta swoim wypasionym golfem 3 (35)

    • 339 58

    • (9)

      stop wiosce GWE i GPU na naszych ulicach

      • 52 29

      • na waszych wiejskich ulicach (7)

        Puck jest jednak starszym Miastem niż wioska rybacka

        • 17 18

        • jak również Wejherowo (2)

          • 13 13

          • wy Kaszuby jedne.... (1)

            jednak najstarszym miastem w regionie jest stolica Kaszeb..hehehe

            • 6 5

            • gdunsk

              • 4 14

        • (3)

          a to po cholere odwiedzacie tę wioskę rybacką? siedźcie sobie w swoich starych Wejherowach i Puckach i nie zawracajcie nam głowy...

          • 23 6

          • kto odwiedza?? (2)

            to GAbończycy przyjeżdżają na zakupy do galerii rumia i auchan i jeszcze parkują jak ciapy jedno auto na dwóch miejscach.

            • 16 10

            • KROLOWIE SZOSÓWI GALERIUFF GWE I GPU (1)

              Galeria Rumia to królestwo GPU,GWE i wlasnie owi kierowcy parkuja jak ciapy.Wielu posiada ogorzałe twarze od destylatów i widac ze stu metrów ,ze to ludzie z najstarszych "miast'' regionu.Tak starzy jak ich miasta,a zachowanie adekwatne ,ale wstecz wg.wieku.Pozdro dla drajwerów,królewiczy lewego pasa z antena cb,nawigacja i komora w uchwycie.'' GEPEU I GEWE KRÓLAMI SZOSÓW I DROGÓW,MISZCZOWIE WYPRZEDAZÓW W AUSZANIE I GALERIUFF ''

              • 11 3

              • przyjedź zobacz

                mistrzu prostej z meksyku

                • 0 1

      • No tak

        Stop wiosce umysłowej. Idź kop lepiej skrzyżowanie na Morskiej. Pewnie sam dopiero co blachy z GWE na GA zmieniłeś i już myślisz, żeś z miasta. Niestety, liczy miejsce egzaminu i styl życia. To on zdradza pochodzenie. Blachy prawdy Ci nie powiedzą. Znam ludzi mieszkających w Pucku z blachami GA i ludzi z Gdyni z GWE. Nakręcajcie się dalej, a potem się dziwicie, że tyle nienawiści w tej Redzie na przykład ;)

        • 22 2

    • sama prawda (4)

      jak widze te bmw i vw golf na GWE, i te dzieciaki za kierownicą jak i łyse pały i bezmyślne karki w obesranych dresikach to aż żałuję że nie mam przy sobie jakiegoś karabinka, ba! broni maszynowej!

      • 29 19

      • A ja się tak długo kręce obok takiego wieśniaka...........aż przyfurczy i wale go w ryja (1)

        Nie ma większej satysfakcji jak uwalenie buraka na cyce :)

        • 11 9

        • a ja go stalowym bumperem traktuje

          • 1 2

      • a niby w trójmieście

        to same porządne fury? buraki z zaspy i oruni oraz pogórza i chyloni

        • 11 8

      • Meksyk?

        Pewnie paniusia z Meksyku. Facet jej sprowadził nibitą Mikrę z Rajchu, powiedział co ma gadac i się udziela - miastowa z migracji z jakieś wsi pewnie.

        • 0 4

    • debil

      jesteś debilem. mieszkam w rumi a przez większość swojego czasu jeźdze po gdyni i SZCZEGÓLNIE po gdańsku. i jakoś nie uważam ze fakt iż mam GWE nie upoważnia mnie do wjazdu na teren gdyni... robiąc średnio 100-200km dziennie 90% jeżdżę po gdyni i gdansku sopocie... te 10 to powrót Sobieskiego i wyjazd z rumi ulicą sobieskiego. może tak debilu tu nie chodzi o rejestracje tylko o mozg ale musiałbyś mieć żeby o tym pomyśleć a co dopiero to napisać. jak ostatnio jeden DEBIL z Gdyni wjechał mi w samochód i uciekł to RZECZYWIŚCIE chyba znajdę drogę do omijania GDYNI BO SZKODA MI NERWÓW NA WIELKOWIEŚNIAKOMIASTOWYCH DEBILÓW. tym samym nie odnoszę się do wszystkich mieszkańców Gdyni, bo wiem że sa tam normalni ludzie.

      • 20 11

    • nie szydz

      Na pewno wśród kierowców z tablicami GWE i GPU zdarzają się nieco słabsi, ale bym nie generalizował bo bardzo wielu dobrych kierowców którzy jeździli kiedyś na GA ze względu na zmianę lokalizacji zamieszkania ma tablice z lokalnych powiatów.Poza tym zdecydowanie wolę ludzi z pow.Wejherowskiego i Puckiego niż betonowa czy sopociowa bo oni taplają się we własnym budyniu i mają ludzi z Gdyni głęboko.

      • 14 5

    • (1)

      poczytaj statystyki zakompleksiony człeku- to GA i GD czynią najwięcej wypadków

      • 9 5

      • coś w tym jest
        przed miesiącem zmieniłem rejestrację GA (10 lat) na GWE
        Pomijając fakt przeprowadzki, zmiana kodu pocztowego sprawiła że obowiązkowe ubezpieczenie mojego pojazdu jest o 80 zł tańsze (390 na 310 zł)

        • 3 0

    • GWE mieszkający od 5 lat w Gdańsku. (2)

      Jeżdżę o niebo lepiej niż nie jeden "miastowy" gbur w swoim złotym BWM z tablicą GDA.

      • 12 11

      • tak tak

        A jednak ciągneło buraka do metropolii co? Jednak ja nie znam auta marki BWM no ale czego sie spodziewać po typie granatem od pługa oderwanym ;)

        • 4 4

      • GDA to podobna liga jak GWE,GPU.

        • 6 3

    • (1)

      W BOGATYCH PAŃSTWACH MIESZKAĆ ZA DUŻYM MIASTEM MOGĄ POZWOLIĆ SOBIE TYLKO ZAMOŻNI LUDZIE,PO DRUGIE SPOKÓJ I CISZA JEST TAM W CENIE,A W AGLOMERACJACH MIESZKA PRZECIĘTNOŚĆ

      • 12 6

      • NAPISZ W PROST ŻE CI NA GWE MAJĄ KASĘ DOBRE BRYKI I DOMY Z OGRODAMI A CI NA GD NIECH DALEJ MIESZKAJĄ TYM SYFIE I NIECH SOBIE PISZĄ

        • 5 5

    • GWE? GPU!!!

      A ty co pewnie GPU? i tyle w temacie, głupków i beznadziejnych kierowców nie identyfikuje się po rejestracji, chyba, ze ty masz takie płytkie i prymitywne postrzeganie i jest to dla ciebie za trudne do zrozumienia.

      • 10 0

    • czitpa (1)

      haahah gdynia... twoja babka, zanim z dziadkiem sie turlala w zbozu... musiala do pucka smigac wszystko zalatwiac hahaha odezwal sie krol wioski rybackiej, gdzie jedyny co im wyszlo to kupienie "kilku spotkan pilkarskich"

      • 3 3

      • PEWNIE TWOJA BABCIA SIĘ Z NIKIM NIE KULAŁA ,RZNĘŁA SIĘ AŻ HUCZAŁO

        • 2 1

    • żal niektórych opinodawców :-) (1)

      dziwne , tylko dlaczego na rejestracji GWE , GPU itp jeżdżą mieszkańcy Gdyni, Sopotu i Gdańska !? Nie od dziś wiadomo że tańsze mieszkania spowodował napływ mieszkańców 3jmiasta do małego 3miasta :-) OT cały paradoks!!!

      • 10 0

      • w trójmieście

        mieszkają sami mistrzowie kierownicy, aż dziwne że nie startują w F1 lub WRC.

        • 6 0

    • GA

      A czego Wy chcecie od GWE? Niie wiedzieliście nigdy GA jadącego jak debil - ja takich widzę często.

      • 9 1

    • Wieśniactwo i buractwo

      to stan umysłu ,nie miejsce zamieszkania ! Możesz jeszcze sto lat jeżdzić na trójmiejskich rejestracjach, a i tak zostaniesz ćwokiem.

      • 3 1

    • (2)

      a ty to jaka rejstracje masz. gst czy gks. jacy tu ciule pisza niby to z gdanska lub sopotu

      • 0 3

      • Nie (1)

        wieśniaku Kubo, bezwypadkowo jeżdzę 34 lata , a urodziłam się i mieszkam w Gdańsku co nie zmienia faktu, że szanuję wszystkich normalnych ludzi bez względu na miejsce zamieszkania.Przypuszczam, że ty burakiem i analfabetą zostaniesz na zawsze. Naucz się poprawnej polszczyzny a dopiero potem pouczaj innych.

        • 1 0

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Skąd Twoi rodzice? Pewnie z zamojskiego albo lubelskiego przygnali w latach 70-tych do stoczni w Trójmieście za chlebkiem i wydali synka, który teraz myśli, że pochodzi z Trójmiasta. Zapytaj się gdzie chodzili s..., pewnie za stodołę. Szyderco, pośmiej się z siebie i swojego pochodzenia. Masz już łazienkę bez świni w wannie?

      • 2 2

  • gdynia? VW golf? 7 rano? (5)

    kierowca jeszcze trzezwy? jak to mozliwe? ;)

    • 158 52

    • dlatego był ten wypadek

      bo się spieszył nadrobić zaniedbania.

      • 7 3

    • ręce mu latały na kacu...

      innego logicznego wytłumaczenia nie ma

      • 5 4

    • Ciekawe czy dziewczyna była trzeźwa jak potrąciła biednego golfiarza

      czy policja zbadała ją?

      • 4 0

    • a jednak, nie każdy siedzący za kółkiem golfa jest nieodpowiedzialny

      • 1 2

    • A może to dziewczyna była pijana i roztrzepana, przechodzi przez przejscie i gada przez SMARKFONA bądź na...la na facebooku nieogarniente to takie

      • 1 0

  • Jasne wszędzie światła... (34)

    na odcinku 500m między chylonią a leszczynkami są 3 przejścia z sygnalizacją. W rezultacie tego przejechanie 500 m trasy zajmuje 5 minut.

    Może w końcu ktoś poszedłby po rozum do głowy i pomyślał o kładce czy tunelu.

    • 148 40

    • tak światła (11)

      Stań sobie na jezdni a ja w ciebie przyp... golfem to może zrozumiesz po co tam są.

      • 13 20

      • (10)

        głupia smarkula oczu nie miała?Dlaczego piesi są tak głupi że wchodzą na jezdnię kiedy szybko jadące auto jest blisko?U rozumnego człowieka powinna się zapalić lampka ostrzegawcza.Ale rozumiem lepiej jest dać się potrącić żeby założyli światła.Co one dają skoro i tak piechurzy biegają na czerwonym?Mieszkam kawałek dalej przy przejściu ze światłami i co rusz słychać klaksony na debili w tym nawet ledwo pełznące stare babcie i dziadki które pędzą do pobliskiego kościoła mając za nic sygnalizację świetlną i czerwony kolor oraz jadące samochody im się wydaje że zawsze zdążą .

        • 25 30

        • (1)

          Też jesteś debilem tylko gdy wysiądziesz z auta pacanie...

          • 10 11

          • i tu pozwole sobie nie zgodzic

            ... on jest debilem takze w samochodzie

            • 9 4

        • bo by stała do końca dni swoich (7)

          A kierujący ma obowiązek:
          a) zachować szczególną ostrożność przed przejściem
          b) przepuścić pieszego gdy jest na przejściu choćby połową nogi (co przy 50ciu nie jest żadnym wyzwaniem nawet dla "emeryta")
          c) kategorycznie zatrzymać się jeżeli zatrzymuje się inny pojazd przed przejściem

          Ostatni punkt - awykonalny i niezrozumiały dla większości niedorobiononych kubiców śmigających morską żeby sobie postać w cisowej na światłach

          • 30 7

          • Pieszy też ma obowiązki: (6)

            a) Pieszy powinien przekraczać drogę jedynie w miejscach do tego wyznaczonych tj. na przejściach dla pieszych. Jeżeli na drodze znajduje się przejście nadziemne lub podziemne dla pieszych, pieszy jest zobowiązany skorzystać z niego. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest zobowiązany do zachowania ostrożności.
            b) Przekraczanie drogi na przejściach bez sygnalizacji świetlnej odbywa się według następujących zasad:

            zatrzymanie na skraju chodnika,
            spojrzenie w lewo,
            spojrzenie w prawo,
            ponowne spojrzenie w lewo,
            rozpoczęcie przechodzenie przez jezdnię gdy droga wolna,
            ponowne spojrzenie w prawo na środku jezdni, by upewnić się czy nie nadjeżdża pojazd i równym krokiem przejście dalej.

            Ostatni punkt - awykonalny i niezrozumiały dla większości niedorobiononych chodziarzy śmigających przez morską żeby nie spóźnić się na nowy odcinek Klanu

            • 21 9

            • Tak jest w Polsce. Obcokrajowcy są mocno zdziwieni, że nie mają pierwszeństwa (3)

              na przejściu.

              • 8 7

              • nie ma czegoś takiego jak pierwszeństwo, to jest logicznie niemożliwe (2)

                przestań więc klepać w kółko te same, bezmyślne brednie, które uroiły się w twoim chorym móżdżku.
                Możesz skoczyć z wieżowca i ogłosić, że masz pierwszeństwo przed ziemią. Powodzenia. Ciekawe co na to ziemia. Tak właśnie chcesz łamać prawa fizyki?

                • 6 9

              • Wszystko jest wykonalne, a w przepisach nie ma sprzeczności (1)

                Pieszy rzeczywiście przechodzi równym krokiem po pasach, gdy nie nadjeżdża samochód. Samochód zaś nie nadjeżdża, bo przed przejściem kierująca nim osoba, zatrzymała się.

                W polskich warunkach oczywiście problemy z pojęciem tak prostej logiki są, bo: szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie.

                • 5 3

              • widzę jak piesi wskakują na jezdnię zza krzaka

                szczególnie zaskakujące potrafią być rącze staruszki z laską, gwałtowna zmiana kierunku ruchu takiej staruszki wymaga kosmicznego refleksu. Ty myślisz, że ona idzie do kościoła a tu nagle się okazuje, że ona biegnie dokładnie w przeciwnym kierunku prosto pod twoje auto. A wtedy zstępuje duch swięty i następuje zatrzymanie praw fizyki i twojego auta. Tak sobie wyobrażasz to pierwszeństwo?

                • 5 2

            • A piszący powyżej nie ma obowiązku ... myślenia (1)

              Tu opisany jest przykład Morskiej. Powiedz mi proszę, po co masz patrzeć w prawo jeśli są tam _dwie_ jezdnie, dwa niezależne przejścia a ty stoisz przed pierwszym?

              • 3 2

              • Ale za to Pan powyżej nie ma obowiązku dyskutowania o meritum problemu...

                Ma za to wręcz nieodparta rządzę czepiania sie nieistotnych faktów.

                • 4 0

    • (8)

      Może zamiast świateł lepiej by było wybudować jakąś kładkę. Ale fotoradar (załadowany) na pewno by się tam przydał - nie musi być świateł. Co prawda kładka jest dobrym rozwiązaniem tylko dla ludzi młodszych. Dla stzrszych i schorowanych już nie za bardzo. Ale jest to jakaś forma kompromisu - nie ma świateł - jest kładka i fotoradar. Dobre?

      • 5 7

      • (3)

        To sobie chociaż raz wepchnij wózek z dzieckiem na taką kładkę. A potem pomyśl że robisz to kilka razy dziennie.

        To nie jest autostrada - tam mieszkają ludzie.

        • 18 6

        • Tigga, chciałem dobrze. Rzeczywiście, wózków dziecięcych nie wziąłem pod uwagę. Przepraszam. Może dlatego, że mam już ten etap życia za sobą. Ale z drugiej strony chyba lepiej wepchnąć wózek na górę niż ryzykować spotkanie z debilem na przejściu dla pieszych bez syganlizacji, nie?

          • 1 0

        • Twoje dziecko-twój problem. (1)

          Zauważyłem, ze matki "wózkowe" sa najbardziej roszczeniową grupą społeczną. Wszyscy muszą stać, bo idzie taka z nosem uniesionym wysoko pcha swoją taczkę po przejściu w tempie spacerowym. Nawet kroku nie przyspieszy. Myśli, ze jak spłodziła bachora to wszyscy mają ją i jej dziecko na rękach nosić.

          • 6 5

          • Widać, że podpisała się jedyna myśląca część tego pana...

            • 2 1

      • a najlepiej to fotoradar i piętnascie garbów i na koniec jeszcze fosa (2)

        Drogi sa po to by nimi jeździć. Chodniki dla pieszych, a drogi dla samochodów - Jak wkraczasz na nie swój teren to zachowaj ostrożność! A niezależnie ile tych utrudniaczy ruchu nie postawisz wypadki i tak będą sie zdarzać.

        • 7 10

        • Z fosą przesadziłeś

          Niemniej, mentalność polskiego kierowcy jest taka, że bez środków przymusu, sam z siebie nie zaszczyci nas swą łaskawością przestrzegania przepisów ruchu drogowego.

          • 6 0

        • Ale przecież fotoradar nie przeszkadza w jeździe. Przeszkadza tylko debilom, którzy wciskają gaz do końca na ograniczeniu do 50km/h, w miejscu gdzie co chwilę są przejścia dla pieszych bez sygnalizacji. Ale w jeździe nie przeszkadza w żaden sposób.

          • 4 0

      • JAWOHL!

        FOTORADARY ZAMIAST MASŁA !!

        • 1 1

    • i jeszcze jedno (5)

      Mieszkałem na Cisowej 20 lat i powiem ci że dopóki nie było tych świateł - w każdym z tych miejsc leżało przynajmniej KILKA czarnych worków

      • 4 2

      • To sie nazywa selekcja naturalna.... (4)

        ... oczywiście na pewno byli tam też ci potrąceni nie z ich przyczyna ale niestety ogromna większość potrąceń wynika z niefrasobliwości pieszych - sa to głównie wtargnięcia na jezdnię i brak odblasków po zmroku... a skoro nie potrafisz ogarnąć tak skomplikowanej rzeczy jaką jest poruszanie sie po drodze to giniesz - takie sa odwieczne prawa natury i żadnymi światłami tego nie zmienimy - w zasadzie można wręcz przyjąć że wpadamy w samo-nakręcającą sie spiralę ograniczeń tylko po to by nie musieć myśleć nawet przy tak trywialnej rzeczy ajk przechodzenie przez jezdnię.

        • 6 3

        • aktualnie jestem w Austrii

          jako pieszy sporo czasu zajelo mi przestawienie sie na ich sposob jazdy, tzn. jak pieszy staje przy przejsciu to WSZYSCY sie zatrzymuja. Bylem w szoku, staje przy przejsciu a wszscy sie zatrzymali, ja patrze na nich jak na wariatow, oni na mnie tak samo :) a ja dalej stoje i czekam az przejada. Nawet mlodzi, gniewni arabowie w golfach i basami na pol osiedla zatrzymuje sie i przepuszcza pieszych. A czytajac takie posty jak twoj to doslownie wlosy sie jeza na glowie....

          • 7 0

        • Selekcja naturalna, to by była gdyby taki pajac, co nie przestrzega (1)

          Przepisów zgnił w więzieniu, a jego rodzina nigdy z długów nie wyszła, płacąc odszkodowania za straty moralne, utracone korzyści, także nam podatnikom, którzy płacą aby człowieka wykształcić, a potem 4000 ludzi ginie na drogach, a kolejne 20000 jest rannych. Najgroźniejsze wypadki drogowe powodowane są przede wszystkim przez kierowców.

          • 4 1

          • Skąd wiesz, że kierowca nie przestrzegał przepisów? Może kierowca był trzeźwy, posiadał uprawnienia, a samochód był sprawny, miał ważne badana techniczne i jechał przepisowe 50km/h. Może to dziewczyna wtargnęła mu pod koła? Gdybyś uczęszczał na fizykę wiedziałbys, ze samochód nie zatrzyma się w miejscu nawet gdyby jechał 10km/h. Pieszemu łatwiej jest stanąć, rozejrzeć się i poczekać.

            • 2 1

        • odwieczne prawa natury to sa takie ze jak jest zima to musi byc zimno

          a to co Ty piszesz klasyfikuje Cie na obserwacje psychiatryczna...

          • 2 1

    • Światła na przycisk (2)

      Na tych przejściach (przejścia na prostym odcinku drogi, a nie przy skrzyżowaniu) właśnie jest sens instalowania przycisków - nikt nie idzie, ciągle świeci się zielone dla samochodów. Natomiast największym debilizmem w Gdyni są przyciski przy skrzyżowaniach - niezależnie przecież, czy ktoś wciśnie, czy nie to samochody z jednego kierunku muszą się zatrzymać. Gdzie tu sens, gdzie logika? Dodatkowo, jak się wciśnie przycisk w czasie trwania zielonego cyklu to i tak trzeba czekać do następnego zielonego cyklu. Przyciski na śmieszkach rowerowych to już jest wynalazek na skalę światową.
      Jak to wszystko debilnie działa można popatrzeć na przejściach koło estakady albo przy Kauflandzie.

      • 7 0

      • Mój ulubiony obrazek to: (1)

        Koles dochodzi do świateł... wciska przycisk i przebiega na czerwonym. Po 1 minucie zatrzymywany jest ruch i wszyscy stoją przed pasami i oglądają wszechobecną pustkę.

        • 9 1

        • Może nie po 1 minucie

          Może nie po jednej minucie, ale faktycznie może człowieka szlak jasny trafić na tych debilnych światłach! Dzisiaj miałem wątpliwą przyjemność oczekiwania na zielone pod Kauflandem (w każdej ręce dość ciężkawa siata z zakupami). Wciskam i czekam. Kierowcy też czekają. Ja czekam, oni czekają. Wreszcie oni jadą. Ja czekam. Po chwili następni kierowcy muszą czekać. Ja czekam nadal. Oni czekają, ja czekam. Oni jadą. Ja czekam. Ja czekam. I już! Po prawie 3 minutach mogę przejść! Hurra! Jak bym dorwał tego debila, co to cykle ustawiał, to... to bym się go zapytał, czy go czasem matka po głowie za dużo nie biła.

          • 3 0

    • a może kierowcy zaczną myśleć

      • 0 2

    • Jak tak dalej pójdzie...

      Niedługo chyba dojdzie do tego, że swiatła będą co 20m, a samochody miejskie będa pozbawione całkowicie skrzyni biegów. Bo po co? Wystarczy tylko jedynka.

      • 2 1

    • Topografia

      Między Chylonią a Leszczynkami są DWA (2) przejścia z sygnalizacją I. Skrzyżowanie Chylońska / Kartuska; II. Skrzyżowanie (na przycisk) Chylońska / Wiejska. Coś jeszcze wyjaśnić?

      • 0 0

    • gamoń

      Co tak bardzo tobie się spieszy ze 5 minut ciebie głąbie ratuje.Widać ze tobie brakuje ROZUMU

      • 0 1

  • : ) (6)

    Kierowcy zwolnijcie- i tak stoicie potem w korku na Morskiej naprawdę 5 minut was nie zbawi a może ocalić czyjeś życie.Pośpiech jest wksazany przy łapaniu pcheł.Mówię tu w szczególności do posiadaczy VW,BMWi AUDI- wg stastystyk powodujecie 65% wypadków.

    • 96 24

    • bo wg statystyk to najlepsze marki samochodów do mas... (1)

      ...więc jest ich i najwięcej na drogach - hrabio!

      • 8 4

      • bezedura

        najwięcej na drogach jest fiatów opli i fordów mondziole... dreswageny to głównie "mistrzowie" kierownicy z kaszub preferują...

        • 0 0

    • jakis link do tej statystyki? jakies zrodlo? czy mam fiata i zazdroszcze?

      • 13 5

    • pieszym polecam poważniejsze podejście do swojego życia i zdrowia obrócenie głowy w stronę ruchu, zakończenie rozmowy przez telefon na chwilę może też wiele zrobić.

      • 11 2

    • hrabio nie zasuwaj na motorze :]

      • 2 1

    • A czy w statystykach jest może jeszcze Arrinera ? Bo ja taką posiadam i jestem ciekaw czy jest bezwypadkowa. Bo jeśli jest w statystykach to muszę zacząć się martwić.

      • 2 0

  • (4)

    Na tej drodze każde przejście powinno mieć światła, włączane z palca przez pieszego, albo jak samochód przekracza dozwoloną prędkość o 10.

    To naprawdę lepsze od fotoradarów - jedziesz za szybko - stoisz.

    • 62 11

    • To fakt - to jest lepsze od foto

      Widziałem to na trasach - działa perfekcyjnie.

      • 4 1

    • Gdzie w tym momencie był Pan Tusk?

      no, gdzie... się pytam

      • 0 2

    • to nie przynosi dochodu

      dlatego fotoradary są częściej stawiane -dla kasy a tylko przy okazji dla poprawy bezpieczeństwa

      • 0 2

    • ja widzialem takie rozwiazania nawet bez przejscia. Poprostu na drodze byly swiatla i jak ktos przekraczal predkosc to czerwone, jedziesz przepisowo zielone a jak przejedzesz na czerwonym, pstryk! zdjecie do albumu

      • 2 0

  • : ) (5)

    Uffff a juz myslalem ze to skoda fabia albo inne cudo....

    • 12 50

    • debilu (3)

      proszę cię bardzo, znajdź pracę, jakieś zajęcie, które służy dobru ogólnemu. Jeśli tego nie umiesz, to proszę, abyś nie wypisywał głupot. Poza tym debil, to schorzenie, które jest poważne i nie podszywaj się pod takie określenia. Znajdź sobie inną "ksywkę", tylko nie kretyn, bo to także schorzenie i mógłbyś kogoś urazić.
      Jak dla mnie najlepiej do ciebie pasuje, PAJAC.

      • 13 4

      • powiało grozą (1)

        A zapewne pan włodek odkładał pół życia i se zapodał nową fabię i ma teraz wielki żal że guano kupił a przecież tak się starał i tylu ludzi pałką oklepał jak w zomo pierwsze skrzypce grał ;)

        • 3 4

        • Debilu

          Kiepskie podszycie się pod inny nick. By the way. Pan Włodek jeździ autobusem i skm'ką.

          • 3 0

      • mozesz zmienic "ksywke" na

        wlodzimierz XD

        • 0 0

    • :)

      Widzę, że Pan the bill odgrywa rolę dyżurnego "komentopisarza" na portalu.

      • 7 1

  • apeluję: (28)

    1. do nastolatek o rozwagę - nie rozmawiamy przez telefon, przechodząc przez przejście dla pieszych!
    2. do ZDIZ o oświetlenie przejść dla pieszych na wyremontowanym odcinku Jana Pawła II na Zaspie - piesi na tym odcinku są KOMPLETNIE niewidoczni. żeby chociaż ulica była jednokierunkowa, to można by złamać zakaz używania świateł długich w terenie zabudowanym - niestety, ruch jest dwukierunkowy i jedzie się dosłownie w ciemno! znów czekacie, aż będą ofiary śmiertelne??

    • 67 13

    • (25)

      apeluję do kierowców o rozwagę:

      1. nie rozmawiamy przez telefon prowadząc samochód

      2. gdy zbliżamy się do przejścia dla pieszych zachowajmy uwagę ponieważ to jest właśnie odcinek dla pieszych i to kierowcy mają uważać a nie piesi

      • 20 11

      • cmentarz jest pełen tych co mieli pierwszeństwo (3)

        i czy teraz ma to dla nich znaczenie ?

        • 21 6

        • smutne ale prawdziwe

          zielone światło to tylko żarówka i kawałkiem zielonego plastiku,
          czerwone to podobna żarówka z czerwonym plastikiem
          pasy namalowane na drodze to tylko biała farba którą ktoś rozmazał na drodze
          ani żarówka ani farba nie ma cudownej mocy by uchronić NAS od śmierci czy kalectwa i bólu w razie wypadku, a po wypadku to naprawdę często nie wiadomo kto jakie światełka widział.

          dlatego każdy musi MYŚLEĆ i pamiętać o tym że to co ma chronić to jest tylko umowne i zawsze może znaleźć się ktoś kto umowy nie respektuje.

          • 14 1

        • a Przeróbka (1)

          a Przeróbka pełna jest takich którzy uważali że pierwszeństwo to gupi wynalazek

          • 3 1

          • z Przeróbki się kiedyś wyjdzie...

            • 0 0

      • (1)

        no pięknie piesi nie mają uważać czyli lepiej wpaść pod samochód i zginać niż się upewnić bo to kierowcy mają uważać.Piesi też mają zasady rozsądku nie mówiąc o przepisach obowiązują także pieszych ale zdaje się nikt o tym nie mówi

        • 8 2

        • tak, obie strony mają uważać ale z tego co widzę i co czytam kierowcom się wydaje że tylko piesi mają uważać. ja nie wiem jak było w tym przypadku i nie chcę dyskutować o czyjejś winie. ale niestety NIEKTÓRYM kierowcom się wydaje że są jak karetka na sygnale, oni jadą i wszyscy mają uważać

          • 6 2

      • Tak mówią przepisy... (9)

        ...i obyczaj w całej Europie: "gdy zbliżamy się do przejścia dla pieszych zachowajmy uwagę ponieważ to jest właśnie odcinek dla pieszych i to kierowcy mają uważać a nie piesi"

        I nalezy sie tego trzymać. Niemniej jednak piesi powinni miec świadomość, ze jest to NIELOGICZNE. I niezgodne z prawami fizyki...

        Kiedy z drogą samochodową krzyzuje sie tor kolejowy lub tramwajowy (bez oznakowania pierwszenstwa) - to pierwszeństwo ma pojazd szynowy. Dlaczego? Ano dlatego, ze pojazd szynowy ma wielokrotnie większa masę i wielokrotnie dłuższa drogę zatrzymania. Proste.

        Jednoczesnie prawo drogowe mówi, że na przejściu dla pieszych samochód nie ma pierwszeństwa - mimo, że tez ma wielokrotnie większą mase i drogę zatrzymania niz pieszy. Warto, by piesi pamiętali, że niekiedy tworzą sytuacje, w których kierowca NIE JEST W STANIE ich przepuścić. Z powodu praw fizyki.

        • 8 9

        • sorki za minusa, ręka mi się omsknęła

          • 4 1

        • tu nie chodzi o prosty stosunek mas a jedynie o jej wielkość (7)

          Pojazdy szynowe mają pierwszeństwo nie dlatego, że ich masa jest x razy większa niż masa samochodu a dla tego, że zmiana prędkości tak ogromnej masy na śliskich szynach wymaga bardzo wiele czasu.

          Gdyby pociągi miały jechać tak wolno by w razie potrzeby mogły się zatrzymać w miejscu przed przejazdem to w praktyce średnią prędkość większą niż 20 km/h mogły by rozwijać tylko na liniach zupełnie bezkolizyjnych.

          Z samochodem w mieście nie ma takiego problemu, rozpędzenie nawet od 0 do przepisowych 50 km/h jak i hamowanie z takich prędkości nie dzieje się co prawda w miejscu ale zajmuje tylko mało znaczącą (dla całkowitego czasu przejazdu z punktu A do B) chwilę.

          To dla tego kierowca ma OBOWIĄZEK w okolicach przejść dla pieszych zachować szczególną ostrożność i w razie potrzeby (np gdy widzi, że ktoś może wejść na przejście) ograniczyć swoją prędkość tak by mieć możliwość bezpiecznie zatrzymać się przed pieszym. To tak niewiele kosztuje i zupełnie nie koliduje z prawami fizyki!

          Oczywiście zgodnie z prawem pieszy nie może wtargnąć tuż przed jadący pojazd bo naturalnie w miejscu się on nie zatrzyma ale gdy odległość jest duża to teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie by kierowca widząc kogoś wchodzącego na pasy zwolnił i ustąpił pierwszeństwa.

          Takie wchodzenie na pasy gdy zbliża się do nich samochód, który jest na tyle daleko, że bez problemu może wyhamować jest nieco ryzykowne ponieważ nigdy nie ma pewności, że kierowca (choć ma w takich miejscach zachować ostrożność) się nie zagapi i nie zareaguje tak jak powinien.

          Są jednak miejsca gdzie kierowcy właściwie zmuszają pieszych do takich niebezpiecznych zachowań bo inaczej przejść na drugą stronę się nie da.

          Gdyby choć jeden z takich kierowców sam wcześniej zwolnił widząc pieszego i umożliwił mu bezpieczne przejście na drugą stronę to ten nie musiałby wymuszać czyjegoś hamowania. Takie zachowanie ułatwiło by życie nie tylko pieszym ale i samym kierowcom.

          Zdarzają się też oczywiście sytuacje, że pieszy się zagapi (a może się to zdarzyć każdemu z nas) lub z innego powodu bezmyślnie wjedzie tuż przed pędzący pojazd. Czasami nawet ostrożny kierowca nie ma wtedy szans uniknąć wypadku. Jeśli jednak jechał przepisowo to nie niezostanie obwiniony za takie zdarzenie.

          • 4 1

          • I co z tego, że nie bedzie obwiniony? (6)

            Pieszy będzie zabity, lub uszkodzony, kierowca będzie miał wyrzuty sumienia. Co komu przyjdzie z jego uniewinnienia?

            Cyt.:" Z samochodem w mieście nie ma takiego problemu, rozpędzenie nawet od 0 do przepisowych 50 km/h jak i hamowanie z takich prędkości nie dzieje się co prawda w miejscu ale zajmuje tylko mało znaczącą (dla całkowitego czasu przejazdu z punktu A do B) chwilę."

            Takie zahamowanie z 50 km/h wymaga KILKUNASTU METRÓW. Bardziej obrazowo, to droga na której mieści się autobus....

            Trudniej zatrzymać pociąg niz samochó. Tak samo trudniej zatrzymac samochód niż piechura...

            • 3 2

            • nie chodzi o to co trudniej zatrzymać ale co w praktyce zatrzymać można (5)

              Droga hamowania pociągu jadącego szybko jest tak duża, że w praktyce nie da się go zatrzymać gdy na jego drodze pojawi się przeszkoda.

              Z kolei samochód jadący z prędkością 50 km/h (tak jak sam napisałeś) można zatrzymać na dystansie raptem kilkunastu metrów.

              W praktyce oznacza to, że jak pieszy wejdzie na pasy to kierowca samochodu znajdującego się odpowiednio dalej niż te kilkanaście metrów może (wbrew temu co moim zdaniem sugerujesz) fizycznie ustąpić mu pierwszeństwa!

              W przypadku pociągu nie ma takiej możliwości i dla tego porównanie tych dwóch sytuacji jest bezsensowne. Choć różnica mas czy trudności zatrzymania w jednym i drugim przypadku niby podobnie duża.

              Próbujesz wmówić pieszym, że przepisy są nielogiczne i niezgodne z prawami fizyki. Moim zdaniem w tym konkretnym przypadku jest jednak inaczej. Przepisy są jak najbardziej logiczne i możliwe do wykonania pod warunkiem, że i piesi i kierowcy będą ich przestrzegać.

              Jak do przepisów dołożymy jeszcze odrobinę rozsądku i kultury to bezpieczeństwo jeszcze się podniesie choć wypadków, również tych tragicznych niestety w pełni się nie wyeliminuje. Wszyscy przecież czasem popełniamy błędy.

              • 2 2

              • Raptem...? (4)

                Cyt.:"Z kolei samochód jadący z prędkością 50 km/h (tak jak sam napisałeś) można zatrzymać na dystansie raptem kilkunastu metrów."

                Raptem? Własnie w tym problem, że piesi przekonaniu o swojej roli swietej krowy włażą pod koła w momencie, kiedy samochód ma juz MNIEJ niż te "raptem" kilkanascie metrów. A potem jest nagonka na kierowce, bo potrącił na pasach... Potem kierowca ma na zawsze świadomość że kogoś skrzywdził.

                To jest dokładnie to samo co kierowca, który pakuje sie pod pociąg w momencie, gdy ten juz jest zbyt blisko, by sie zatrzymac. Dokładnie to samo. Mielismy taki przypadek w Mostach w ubiegłym roku

                • 1 3

              • (1)

                problem w tym że w tym kraju zamiast 50km/h jeździ się lekko 80 km/h, a wtedy droga hamowania znacznie się wydłuża

                • 4 1

              • To jeden z problemów.

                I to poważnych. Ale nie jedyny. Są ulice, gdzie taka szybka jazda jest fizycznie niemożliwa - ale i tam dochodzi do wypadków. Moe nawet częsciej... Bo piesi nie uzmysławiają sobie praw fizyki sprzecznych z ich interpretacją z prawem o ruchu drogowym.

                • 2 4

              • RAPTEM...! (1)

                No bo skoro samochód jadący 50 km/h może się zatrzymać na dystansie kilkunastu metrów (a nie setek metrów jak w przypadku pociągu) i potem bez problemu znów się rozpędzić to nic nie powinno się stać na przeszkodzie by ustąpić pierwszeństwa pieszym, którzy wejdą na pasy gdy samochody będą w wystarczająco dużej odległości od nich.

                Pieszy na pasach ma pierwszeństwo ale też nie ma prawa wejść na jezdnie tuż przed jakiś pojazd! To oczywiste, że samochód nie zatrzyma się w miejscu i pieszy zawsze powinien mieć tego świadomość.

                Jeśli jednak pieszy ewidentnie ZŁAMIE PRZEPISY i wtargnie prosto pod koła samochodu to według Ciebie świadczy to o tym, że przepisy są nielogiczne?

                To może według Ciebie pieszy na pasach nie powinien mieć pierwszeństwa? Przecież to nielogiczne i niezgodnie z prawami fizyki...

                Może kierowca zbliżając się do przejścia powinien przyspieszać i rozganiać ludzi klaksonem?

                • 1 1

              • Na razie tylko Ty mówisz o rozganianiu.

                Ja bardzo wyraźnie pisałem, że przepisy i obycaj są takie jakie są i naley się ich trzymac. Nie zmienia to faktu, że relacja pieszego i samochodu osobowego jst taka jak relacja samochodu osobowego i pociągu: samochód nie ma szans w konfrontacji z pociągiem, ale za to ma szanse o wiele skuteczniej zahamować. Pieszy te me zahamować i nie ma szans w konfrontacji z samochodem. Tyle, że piesi zdają się o tym kompletnie nie pamiętac, a może w ogóle tego nie rozumieją.

                A mówimy tu o najlepszej opcji: samochód osobowy na suchym asfalcie. W innych opcjach te "raptem" kilkanaście metrów staje się "raptem" kilkudziesięcioma. W ekstremalnej sytuacji (ciężki samochód ciężarowy na oblodzonej nawierzchni) to już jest bliżej pociągu niż samochodu.

                • 1 0

      • co jest zresztą potwierdzone w Kodeksie.. ale widać kierowcy czytać nie potrafią..

        • 1 1

      • Przejście nie jest przedłużeniem chodnika.

        Art. 14. Zabrania się:
        1) wchodzenia na jezdnię:
        a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
        b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
        2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
        3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
        4) przebiegania przez jezdnię;
        itd...

        • 7 0

      • (4)

        wsyztsko afajnie ale me ma racje akurat w tamtym miejscu jest ciemno jak w d mam ksenony w aucie a i tak pieszych dostzrega się bardoz póxno

        • 1 4

        • kierowca ma obowiązek dostosować prędkość do warunków na drodze (3)

          Jak będziesz wolniej jechać to zobaczysz pieszego na pasach w porę.

          • 5 3

          • tak tak, oczywiście, pieszy i tak rzuci ci się pod koła, nia me znaczenia jak wolno będziesz jechał, możesz nawet stać (2)

            takie są fakty i takie są wyniki obliczeń a także wyniki obserwacji (ważne, są zgodne z obliczeniami na sucho), nieuwaga pieszego nieuchronnie prowadzi go pod koła. I nie ma tu totalnie znaczenia jak to się odbędzie. Jak pieszy się uprze to wejdzie pod koła w każdej z możliwych do wyobrażenia sytuacji.

            • 3 4

            • no jasne, każdy pieszy zawsze dla zasady rzuca się pod koła (1)

              To przecież oczywiste, że jak pieszy wtargnie tuż przed pojazd to nic się nie da zrobić i żadna prędkość nie pomoże.

              W takim jednak wypadku nie pomoże też żadne oświetlenie uliczne a to o nim była przecież wyżej mowa!

              Skoro widoczność jest ograniczona z powodu słabego oświetlenia to kierowca ma obowiązek dostosować prędkość tak aby w porę zauważyć pieszego na pasach.

              Autor posta od którego ta dyskusja się zaczęła wolałby jednak włączyć światła drogowe niż zwolnić na tym krótkim, nie oświetlonym odcinku drogi w środku miasta.

              • 2 2

              • nie zawsze, już nie przesadzaj, ale czasem się rzuca

                i znowu przekręcasz fakty. Wyobraźmy sobie ciemną jak d*pa noc, brak latarni, jedziesz sobie 3km/h (już cię widze jak p*********sz niedostosowane do warunków 30km/h). W krzakach siedzi przechodzień w stroju ninja (czyli normalnym, niewidzialnym w nocy). Jedziesz sobie, jedziesz i masz światła. Przechodzień w stroju ninja widzi cię już od 15 minut jak nadjeżdżasz powolutku. Czeka. Czeka żeby ci pokazać kto tu ma pierwszeństwo. Wyskakuje zza krzaka, zauważasz go ale jest już za późno. Pieszy ci pokazał kto tu rządzi!

                • 1 2

      • raczej i jedni i drudzy mają uważać - tak jest w prawie o ruchu drogowym - i NIE WAŻNE ŻE PIESZY NIE MA PRAWKA :]

        • 3 0

      • rozsądnie by było gdyby obie strony uważały

        poza tym nawet jeśli to przejście dla pieszych - to pieszy wkracza na jezdnię, a nie samochód wjeżdża na chodnik, i tak jak ktoś napisał, nie ma znaczenia kto miał pierwszeństwo jeśli się kładziesz na cmentarz

        • 1 0

    • Popieram. Wszędzie po remoncie drogi co 10m stoi słup z latarnią. Szkoda tylko, że żadna z nich się nie pali. Przy złej pogodzie, nocą jedzie się praktycznie na czuja. W każdej chwili może się coś przed autem pokazać. I co wtedy? Bum. Kierowca winny. A prawdą jest, że jezdnia została odebrana chociaż nie nadaje się do ruchu. Kto za to odpowiada? Na pewno nie kierowcy, którzy tą drogą jeżdżą. Tych osób nikt do odpowiedzialności nie pociąga.

      • 4 1

    • Sam chyba gadasz przez telefon jak prowadzisz auto!!!! Chciałam zauważyć,żeto jest oznakowane przejście dla pieszych a nie tor wyścigowy... niedługo to już w ogóle kanałami trzeba będzie chodzić, bo miasta- ulice, deptaki, chodniki będą dla kierowców! To pieszy nie ma szan na przejściu dla pieszych, bo kierowcy jadą i czują się bezpiecznie w swoich metalowych skrzynkach.

      • 1 0

  • (4)

    które przejście na morskiej na cisówce nie ma świateł ?

    • 19 7

    • tam gdzie jest wlot chylońskiej - za pętlą trolejbusową (1)

      • 10 1

      • To przejście jest masakralne! Jestem młodym facetem a jak już tam muszę przechodzić to czekam aż kompletnie NIC nie jedzie, bo gnoje robią sobie w tym miejscu wyścigi.

        • 9 0

    • ... (1)

      to przejście przy rondzie gdzie zawraca trolejbus

      • 5 1

      • dziekuje, tak wlasnie myslalam ale nie bylam pewna.

        • 4 1

  • Tysiące psychologów bez pracy (3)

    A ludziom bez predyspozycji do prowadzenia pojazdów wydaje się prawa jazdy.
    Prowadzenie pojazdu, to przede wszystkim myślenie, a do tego potrzebny jest sprawny mózg.

    • 69 9

    • (2)

      mózg mózgiem, ale jeszcze trzeba CHCIEĆ z niego korzystać. bo niezdarność to jedno, ignorancja to drugie.

      kierowcy są przyzwyczajeni że to wszyscy mają na nich uważać, nawet na przejściach dla pieszych. a większość pędzi przez pasy tak jakby w ogóle ich nie było nawet gdy przed przejściem zgromadzą się ludzie.

      a potem jak dojdzie do wypadku to winny cały świat. a to że świateł nie było, a to że pieszy rozmawiał przez telefon, a to że nie widać... przejście jest przejściem to wy wszyscy za kółkami macie uważać

      • 16 4

      • (1)

        a piesi mogą sobie wejść i rozmawiać przez telefon pięknie koleś.Nie wróżę ci długiego życia z takim podejściem.Jak przechodzisz przez tory kolejowe to też taki jesteś odważny?

        • 6 8

        • nie przechodzę przez tory kolejowe - to jest dopiero mało rozsądne

          ja nie mówię że piesi mogą wszystko bo wielu z nich także jest nieodpowiedzialnych i sami powodują własną tragedię.

          ale nie tylko pieszym zdarza się rozmawiać przez telefon, także kierującym. ba, niektórym zdarza się jednocześnie rozmawiać, malować się i jednocześnie prowadzić. innym zdarza się np przepisywać z jednego telefonu do drugiego numer, oczywiście prowadząc. to też głupota.

          uważać mogą obie strony. a moja reakcja jest odpowiedzią na pana który kilka komentarzy wyżej zaczął już pouczać pieszych. wypadki bywają winą jednej jak i drugiej strony - nie zapominajmy o tym

          • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane