- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (118 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (177 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (179 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (130 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (197 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (79 opinii)
2-latka, która mieszkała z matką w namiocie na Zaspie, trafi do ojca
16 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku)
2-latka, która mieszkała z mamą w namiocie na Zaspie, nieprawomocnym postanowieniem sądu ma pozostać ze swoim ojcem. Rodzina znajduje się pod nadzorem kuratora, została też zobowiązana przez sąd do podjęcia współpracy z asystentem rodziny Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Krasnymstawie.
- Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku w sprawie o pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej postanowieniem z dnia 5 grudnia 2022 r. uznał się niewłaściwym do prowadzenia sprawy i przekazał sprawę zgodnie z właściwością do Sądu Rejonowego w Krasnymstawie oraz zmienił wcześniejsze postanowienie dotyczące udzielonego zabezpieczenia poprzez wskazanie Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Krasnymstawie do wykonania postanowienia o umieszczeniu małoletniej w pieczy zastępczej - mówi sędzia Zioła.
Dodaje, że postanowienia nie są jeszcze prawomocne, a stronom służy prawo do wniesienia zażalenia.
- Następnie postanowieniami z dnia 9 grudnia 2022 r. i z dnia 14 grudnia 2022 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku ustalił miejsce pobytu małoletniej przy jej ojcu oraz zmienił postanowienie zabezpieczające dotyczące pieczy zastępczej poprzez ustanowienie nadzoru kuratora nad wykonywaniem władzy rodzicielskiej i zobowiązał rodziców do podjęcia współpracy z asystentem rodziny i realizowania planu pracy z rodziną, zaś kurator i PCPR w Krasnymstawie zostali zobowiązani do składania sprawozdań raz w miesiącu - mówi sędzia Zioła.
Wspomniane postanowienia nie są jeszcze prawomocne, stronom służy prawo do wniesienia zażalenia, jednakże - jak wskazuje sędzia - są one natychmiast wykonalne.
2-latka z matką mieszkała w namiocie na Zaspie
Przypomnijmy: 21 listopada 2022 r. dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od pracownika socjalnego, że w lasku, nieopodal al. Jana Pawła II, rozstawiony jest namiot, w którym prawdopodobnie przebywa dziecko, a trzy osoby dorosłe, które tam mieszkają, nie chcą zgłaszającej oraz strażnika miejskiego wpuścić do środka.
Oficer dyżurny we wskazane miejsce skierował policjantów, którzy podczas interwencji potwierdzili te informacje. Policjanci wylegitymowali mężczyznę i dwie kobiety, w tym 24-letnią matkę dziecka.
Przebywające z dorosłymi dziecko wyglądało na wyziębione i miało na sobie koszulkę z krótkim rękawkiem.
Zarzut, do którego 24-latka się nie przyznała
Ostatecznie 24-latka usłyszała zarzut dotyczący nienależytej opieki nad dzieckiem (z art. 160 par. 1 i 2 Kodeksu karnego), do czego kobieta się nie przyznała i złożyła wyjaśnienia. Według niej sprawowała opiekę w prawidłowy sposób.
Śledczy podjęli jednak decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie 24-latki. Prokuratura informowała, że kobieta nie ma stałego miejsca pobytu i zamieszkania. Ich zdaniem zachodziła obawa, że będzie się ukrywać.
Do wniosku prokuratury nie przychylił się sąd. Śledczy zapowiadali, że będą składać zażalenie na tę decyzję.
Prokuratura nie domaga się aresztu. Kobieta ma gdzie mieszkać
Sytuacja zmieniła się, kiedy to wiceprezydent Gdańska Monika Chabior poinformowała, że 24-latka trafiła do schroniska dla bezdomnych kobiet. Przedstawiono jej także oferty pomocy, w tym m.in. wsparcia psychologicznego czy prawnego.
- Nastąpiła zmiana sytuacji, kobieta zgłosiła się do miejsca wskazanego przez sąd - mówi prok. Grażyna Wawryniuk, informując, że śledczy odwoływać się od decyzji sądu o braku aresztu jednak nie będą.
Wymiar sprawiedliwości zobowiązał natomiast kobietę do zgłaszania się do wskazanego w postanowieniu komisariatu dwa razy w tygodniu.