Jeden z najlepszych informatyków w Polsce, 20-letni gdańszczanin Filip Wolski będzie pracował w Ministerstwie Edukacji Narodowej - czytamy w "Dzienniku".
2007-12-31 06:23
Wiechecki minister był wybitną osobistością jeżeli chodzi o gospodarkę morską, jego wiedza prawno sądownicza pozwoliła ma na organizowanie kibolowskich zadym, aplikacja sądownicza ukończona w wyższej szkole umięjętności w Krapkowicach Dolnych stawiała go na równi ze ministrem Zero,
natomiast wiedza i fachowość w zarządzaniu zdobyte na Uniwersytecie im. Ojca Rydzyka w Ruchocicach Wysokich pozwoliły mu na doskonałe manewrowanie kajakiem na Mazurskich wodach.
No teraz Pani Minister Hall postanowiła pójść dalej i bierze na doradcę dzieciaka!
Tak trzymać!
2007-12-31 06:27
Wiechecki swoje wykształcenie zdobywał w Szczecinie na tamtejszym Uniwersytecie oraz w tamtejszym Sądzie Apelacyjnym i Okręgowym
2007-12-31 06:30
W "Konsulu" inż. Czesław Wiśniak mówił to samo!
2007-12-31 06:33
więc ma tez tzw refleks i wiedzę ogólną na poziomie wyższym od średniej europejskiej
2007-12-31 06:37
mierzonej w pikselach czy w woltach?
Tak zgadzam się - wykazał się niesamowitym refleksem jeżeli chodzi o odróżnienie barki i tankowca w jakiejś tam TV!
2007-12-31 06:40
jw
2007-12-31 06:48
i takimi głupotami nie będzie se zaśmiecał umysłu,
ale do meritum - czy ten dobór "doradcy" przez min. Hall to jakiś żart sylwestrowy?
2007-12-31 07:17
Gdyby miał pisać część kodu to o.k.,
ale to jest duży projekt, a o
umiejętnościach w prowadzeniu projektów
nie świadczą jego skądinąd bardzo wysokie
umiejętności "algorytmiczne".
Skoro mamy taką zdolną młodzież, to może od razu wymieńmy całą klasę polityczną na studentów np. politologii, historii itp.
2007-12-31 07:53
Panią Hall znam osobiście i ją cenię, ale tym razem strzeliła zonka. Po co ten młody koleś ma projektować nową bazę danych, skoro istnieje już coś takiego jak SIO - System Informacji Oświatowej, który służy właśnie do zbierania informacji o szkołach . Od 2-3 lat szkoły co semestr muszą aktualizować informacje w tym systemie i ministerstwo tym samym pełną informację o szkołach.
I zgadzam się, że tak młody człowiek, bez żadnego praktycznego doświadczenia, nie powinien zajmować się tak poważnym projektem. Nawet jeśli ma jakieś pojęcie o bazach danych, a co do tego mam wątpliwości, bo na olimpiadach czy innych konkursach programistycznych ten temat praktycznie się nie pojawia (w końcu chodzi o napisanie kodu, a nie zaprojektowanie bazy - dwie diametralnie różne rzeczy), to rękę dam sobie uciąć, że nie będzie już wiedział, które rozwiązania projektowe są w praktyce szybsze, jak uniknąć pewnych problemów z nadmiarowością danych i czy projektować bazę relacyjną czy też od razu obiektową. Gościu mógłby uczestniczyć w takim projekcie, ale nie mając doświadczenia nie ma prawa nim kierować.
2007-12-31 07:57
Nooo , może coś się zmienia w tym betonie !!!! Brawo PO !!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
