- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (122 opinie)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (185 opinii)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (90 opinii)
- 4 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (116 opinii)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (20 opinii)
- 6 Wystawa stała w MIIWŚ czeka na zmiany (76 opinii)
200 zł grzywny za czołowe zderzenie bez prawa jazdy
Na 200 zł grzywny został skazany 28-latek z Gdyni, który kierując samochodem bez prawa jazdy spowodował czołowe zderzenie, które cudem przeżyły dwie osoby. W kolejnej sprawie karnej prokurator zgodził się, by mężczyzna odpokutował winę pracując społecznie 30 godzin. To znacznie mniejsze kary, niż zapisane w policyjnym taryfikatorze.
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
W wyniku zderzenia kierowca i pasażer kii doznali wielu obrażeń, w postaci stłuczeń, złamania, stracili przytomność. 43-letni mężczyzna do dziś wymaga rehabilitacji.
Sprawcą wypadku był 28-letni Oskar G. Jechał samochodem, choć nie miał prawa jazdy.
Sąd Rejonowy w Sopocie okazał się dla niego łaskawy. W wyroku nakazowym sędzia Anna Lewandowska uznała go za winnego spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i skazała na karę grzywny w wysokości 200 zł oraz obciążyła go kosztami sądowymi w wysokości 82 zł.
Wyrok sądu okazał się dla Oskara G. znacznie łagodniejszy, niż byłaby kara wzięta z policyjnego taryfikatora mandatów. Gdyby policjant wręczył mu mandat na miejscu, kierowca zapłaciłby znacznie więcej. Art. 87 ust. 1 prawa o ruchu drogowym mówi, że za "kierowanie pojazdem silnikowym lub tramwajem przez osobę niemającą uprawnień do kierowania pojazdami" płaci się 500 zł. A tu mamy jeszcze dodatkowo spowodowanie wypadku, w którym ucierpiały dwie osoby.
- Tu nie chodzi o to, jaka kara będzie sprawiedliwa, ale powinna być dla sprawcy odczuwalna. Tak jak nasz standard życia, który z powodu wypadku się znacznie obniżył - mówi poszkodowany w wypadku pan Michał, który do tej pory nie tylko korzysta z zabiegów rehabilitacyjnych, ale walczy też z powracającymi zdrętwieniami i bólami. - Nie ma mowy o bieganiu, które kiedyś tak lubiłem, bo najpierw muszę wyleczyć kolano - dodaje.
Oskar G. ma jeszcze sprawę karną za spowodowanie wypadku, ale tu także organa ścigania chciały być wyjątkowo łaskawe. Oskarżony wraz z prokuratorem wystąpił do sądu o samoukaranie. Uznali, że adekwatną karą będzie 30 godzin prac społecznych. Oskar G. motywował to faktem, że wypadek sporo go kosztował, za naprawę samochodu zapłacił 15 tys. zł., a poza tym jest bezrobotny.
Prokurator przekonywał, że sprawca, który w momencie wypadku był trzeźwy i poczytalny, spowodował zagrożenie w ruchu lądowym nieumyślnie.
Nie zgodziła się jednak na to 38-letnia poszkodowana, która w procesie pełni rolę oskarżyciela posiłkowego. Proces odbędzie się więc w normalnym trybie, a o wysokości kary zdecyduje sąd. Zapowiada też sporządzenie wniosku do Prokuratury Generalnej o wniesienie kasacji od prawomocnego orzeczenia, w których Oskar G. został skazany na zaledwie 200 zł grzywny.
Opinie (638) ponad 10 zablokowanych
-
2014-12-17 16:27
Ciekawe, bo znajomy za Jedną rysę, wskutek wezwania policji przez poszkowdowanego
na miejsce zdarzenia zapłacił mandat w wysokości 300 zł.
- 5 0
-
2014-12-17 16:29
sędzia obraża prawo art. 107 § 1 ustawy Prawo u ustroju sądów powszechnych
oczywiście to się skończy niczym bo Ch#j d*pa i kamieni kupa
- 6 1
-
2014-12-17 16:29
(1)
podpier... kostkę masła z marketu to cię zamkną wymiar sprawiedliwości to jedna wielka mafia,brak słów.
- 7 1
-
2014-12-17 17:50
To może się zdecydujcie, czy "zamkną za batonik",czy "Tusk podniósł próg bezkarności",bo już się gubię!
Zdecydujcie się,pisklaczki...
- 0 0
-
2014-12-17 16:33
Kto tu jest idiotą ?
Czytający i niepojmujący podstawowych zasad internauta , czy pędzący bez prawa jazdy gnojek ( czyż nie dziwne , że 28 latek nie ma prawa jazdy - bo może mu zabrano , na sportowego merca trzeba mieć trochę kasy ) czy sąd , który tak tolerancyjnie feruje wyroki ? Czyżby Sopot stał się stolicą przestępczości i układów mafijnych oraz bezprawia.
- 7 0
-
2014-12-17 16:34
bez prawa jazdy!!!!
A po co prawo jazdy. Frajerzy, ktorzy je zdobywają.
- 5 1
-
2014-12-17 16:40
Gdynia to mała mieścina (1)
każdy każdego zna - Policję też ... jedziesz po pijaku zatrymują Cię dzwonisz do "Przyjaciela" i sprawa załatwiona. Może nie?
- 5 4
-
2014-12-17 17:47
To dziwne,bo kraksa była w Sopocie
- 2 0
-
2014-12-17 16:46
co ci sędziowie ćpają??? (1)
Kolejny synek księdza, prokuratora czy sędziego.
Sędzia i prokurator powinni być już w kajdankach do wyjaśnienia sprawy przez organ nadrzędny. Ta sprawa śmierdzi i powinni się jej przyjrzeć dziennikarze.- 7 3
-
2014-12-17 17:34
tylko że organ nadrzędny stanowią ich koledzy sędziowie i prokuratorzy więc nic im nie zrobią. Tak samo jest z lekarzami. Oni jak popełnią bład i kogoś uśmiercą to kolega lekarz wystawi laurkę, że to nie z jego winy.... Sędzia = prokurator = lekarz = szambo
- 0 0
-
2014-12-17 16:51
Nie rozumiem tego wyroku
Ja przez przypadek potrąciłem Panią cofając busem i dostałem 300 zł mandatu, Pani nic się nie stało, byłem z nią w szpitalu. A tutaj mamy umyślne świadome działanie i wypadek nie kolizję bo sprawa ma finał w sądzie i co 282 zł.
Jaki kraj taki wyrok - chory.- 8 0
-
2014-12-17 16:52
ZGROZA
Rodzinka załatwiła.
- 5 1
-
2014-12-17 16:58
Zaciągał po kaszubsku a tablice miał z GD (1)
Wczoraj lekko dotknąłem zderzak jakiegoś, staliśmy na światłach i nie wiem czy to on nie cofał.. ... bez niczego wezwał policję a numer miał w telefonie. Od początku wspominał , że " nie wiadomo co jest zniszczone w środku..." Wskazywał na jakąś starą rysę na zderzaku... Dostałem mandat 250 zł i pójdzie z mojego OC. Oczywiście miałem wszystko , badania OC i prawo jazdy.
Policjant wspomniał , że mogę dostać 5.000 zł w sądzie jeśli zdenerwuję sędziego...
Kawał gnoja jednym słowem.- 7 2
-
2014-12-17 17:45
To co ty,stoisz na światłach i nie wiesz,czy twoje auto stoi, czy nie? Niezły z ciebie matoł drogowy.
Pewnie zajmujesz się podczas jazdy wszystkim, tylko nie prowadzeniem pojazdu, skoro nie wiesz,co się dookoła dzieje
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.