• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

25 mln zł na roczne utrzymanie Fali. "Bez dodatkowych kosztów dla gmin"

Maciej Korolczuk
13 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (551)
Jak zapewnia spółka Innobaltica, jeśli po wdrożeniu systemu okaże się, że któraś z jego funkcjonalności nie działa jak powinna, będzie to można skorygować. Jak zapewnia spółka Innobaltica, jeśli po wdrożeniu systemu okaże się, że któraś z jego funkcjonalności nie działa jak powinna, będzie to można skorygować.

25 mln zł - tyle ma wynosić średnio roczne utrzymanie systemu Fala. Jak zapewnia spółka Innobaltica, odpowiedzialna za jego wdrożenie i utrzymanie, kwota ta ma zastąpić dotychczas ponoszone koszty dystrybucji biletów i nie będzie stanowić dodatkowego obciążenia budżetów miast.



Czy Trójmiasto potrzebuje wspólnego biletu?

Uruchomienie systemu Fala planowane jest na początku lipca. Wcześniej - bo od kwietnia - działać ma aplikacja, dzięki której pasażerowie będą mogli obniżyć wyższe ceny biletów - zarówno jednorazowych, jak i okresowych.

Start Fali będzie kosztem nie tylko dla pasażerów, ale i spółki Innobaltica, która odpowiada za przygotowanie, wdrożenie i utrzymanie systemu. A to będzie kosztowne.

- Zgodnie z aktualnymi Wieloletnimi Prognozami Finansowymi jednostek samorządu terytorialnego uczestniczących w projekcie, średnioroczne koszty utrzymania systemu Fala w latach 2024-2028 wynoszą ok. 25 mln zł brutto - informuje Katarzyna Wośko, rzecznik prasowy spółki Innobaltica.
Oznacza to, że przez pięć lat (do 2028 roku) utrzymanie Fali będzie kosztować ok. 125 mln zł. Jak zastrzega Wośko, koszty te nie będą jednak odczuwalne dla gmin, biorących udział w projekcie.

- Zgodnie z założeniami docelowo kwota ta zastępuje dotychczas ponoszone koszty dystrybucji biletów i nie stanowi dodatkowego obciążenia budżetów miast - podkreśla Wośko.
Czy tak będzie? Przeczą temu dane, jakie uzyskaliśmy z biura prasowego w Gdańsku. Według nich kwota, jaką ponosić będzie gmina na rzecz spółki Innobaltica, wyniesie ok. 9 mln zł rocznie. Z kolei koszty dystrybucji biletów w 2021 roku były.... o 2 mln niższe.

Dane za rok 2022 nie zostały jeszcze policzone.

Mem o tym, jak skomplikowana jest taryfa biletowa w Trójmieście ma już kilka lat. Mimo upływu czasu i kolejnych zmian - wynikających z wdrożenia Fali - pasażerowie obawiają się, że kupowanie biletów wcale nie będzie łatwiejsze. Mem o tym, jak skomplikowana jest taryfa biletowa w Trójmieście ma już kilka lat. Mimo upływu czasu i kolejnych zmian - wynikających z wdrożenia Fali - pasażerowie obawiają się, że kupowanie biletów wcale nie będzie łatwiejsze.

Innobaltica przerywa milczenie



Przedstawiciele spółki Innobaltica dziś dopiero po raz pierwszy zabrali głos w sprawie inauguracji systemu. A mieli do tego okazję już w ubiegłym tygodniu podczas konferencji prasowej na Gradowej Górze, kiedy o założeniach systemu i skali podwyżek cen biletów opowiadały dziennikarzom władze województwa i samorządów z Trójmiasta. Obecny na sali prezes spółki Marcin Stefański zajął miejsce... wśród dziennikarzy i tylko przysłuchiwał się poszczególnym wystąpieniom.

Żadnego oficjalnego stanowiska spółka nie zabrała także po konferencji, ani w kolejnych dniach, gdy w mediach wrzało a założenia systemu krytykowali pasażerowie, mieszkańcy, czytelnicy i dziennikarze.

- Przyjęliśmy założenie, że wypowiadamy się poprzez naszych właścicieli - mówi nam rzecznik prasowy spółki Innobaltica. - Wszystkie komunikaty ustalamy wspólnie, to co jest prezentowane np. przez biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Gdańsku jest także z nami konsultowane i wcześniej omawiane - zapewnia.
Przypomnijmy, że spółka Innobaltica należy do 12 udziałowców, spośród których najwięcej akcji posiada Województwo Pomorskie i gmina Gdańsk (po 30 proc.). 29 proc. udziałów posiada Gdynia, a pozostałe należą do Słupska, MZK Wejherowo, Tczewa, Chojnic, Lęborka, Pucka oraz trzech uczelni: Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Politechniki GdańskiejUniwersytetu Gdańskiego. Kapitał zakładowy spółki wynosi 33,8 mln zł.

System jest elastyczny



Gdy pytamy o odniesienie się i ewentualny komentarz do pojawiających się zarzutów, słyszymy, że prace nad systemem wciąż trwają, a pasażerowie powinni dać mu szansę.

Jak dodaje Katarzyna Wośko, system Fala jest elastyczny i jeśli po jego wdrożeniu okaże się, że któreś z jego funkcjonalności są uciążliwe, powodują niepotrzebne komplikacje dla pasażerów, a skala utrudnień będzie duża, to nic nie stoi na przeszkodzie, by pewne elementy zmienić czy poprawić.

- Pewne założenia systemu zostały określone w postępowaniu przetargowym, które zostało rozstrzygnięte już dawno. I tych podstawowych założeń czy fundamentów na jakich opiera się system nie zmienimy. Ale to system bardzo elastyczny, gotowy do zmian, jeśli taką wolę wyrażą nasi właściciele - dodaje Wośko.
Dla spółki krytyczne głosy, jakie odezwały się po prezentacji systemu są zaskakujące, tym bardziej, że rozmijają się z wynikami badań i konsultacji, jakie przeprowadzono na etapie prac nad systemem. Wówczas - jak zapewnia nas rzecznik Innobaltici - wielu pytanych pasażerów nie widziała przeszkód w odbijaniu kart przy wejściu czy wyjściu z pojazdu.

Miejsca

Opinie (551) ponad 20 zablokowanych

  • na trasie tramwajowo-autobusowej z Nowego Portu do Gdańska nie ma ani jednego biletomatu (1)

    dodatkowo nie chcą uruchomić SKM, za to chcą dopłacać 25 mln firmie krzak.

    Klaszczę pośladkami.

    • 45 0

    • Nowa Letnica wykluczona komunikacyjnie

      W Nowej Letnicy powstają nowe osiedla,nowi mieszkańcy będą płacić podatki w mieście,a reaktywacji kolejki SKM przez Letnicę nie widać.

      • 8 0

  • Oni wyraźnie zaznaczają

    że nie cofną się ani o krok z tą pierdo.... falą: "Pewne założenia systemu zostały określone w postępowaniu przetargowym, które zostało rozstrzygnięte już dawno. I tych podstawowych założeń czy fundamentów na jakich opiera się system nie zmienimy. Ale to system bardzo elastyczny, gotowy do zmian, jeśli taką wolę wyrażą nasi właściciele "- w wolnym tłumaczeniu- walcie się mieszkańcy, zrobimy jak chcemy i żadnej woli na zmiany nie mamy:) a wola pasażerów komunikacji zupełnie się nie liczy.

    • 44 0

  • Moze prokuratura sie temu przyjrzy? (1)

    • 39 0

    • A przyglada się mevo

      albo kunsztowi wodnemu? no właśnie ...

      • 15 0

  • Kto (1)

    Pamięta jeszcze system Tristar i ile na to poszło pieniędzy,PO to dno.

    • 41 0

    • PiS też

      • 3 3

  • Ręce opadaja

    System fala sprawdził by się gdyby u nas metro było (bramki otwierane na kartę i te sprawy).Nasi włodarze chcą być nowocześni a do tej pory nie mogą dogadać się do wspólnego biletu i zamiast tym się zająć to wprowadzają kosztowny system i tym samym podwyższają ceny biletów ,bo niby za dużo do komunikacji muszą dopłacać .To moje pytania są takie - czemu młodzież szkolna dalej będzie jeździć za darmo i dlaczego komunikacja dla przyjezdnych z Ukrainy była darmowa w pierwszych m-cach jak nas nie było stać na to ,trzeba było pomagać w taki sposób na jaki samorząd mógł sobie pozwolić . A teraz ludzie pracujący będą ten cały system utrzymywać a samorządy dalej niech bez sensu przewalają kasę na prawo i lewo

    • 24 0

  • Dziwna spółka. Ciekawe kto kręci tym interesem? W cuda nie wierzę.

    • 31 0

  • Fala miasto rozwala.

    • 26 0

  • zibi

    Dlaczego się ktoś dziwi.Osoby które to pisały (program) nie korzystają z komunikacji miejskiej.
    Im wydawało się że tak będzie lepiej.

    • 27 0

  • Co Państwo mówią , że p.Borawski nie jeździ

    .....tramwajem, dziś jechał do Radia Gdańsk i nawet zdjęcie ma z tramwaju (oczywiście zrobione przypadkiem), widać że zna i czuje komunikację miejska. ... zrobił zdjęcie z tramwaju i myśli , że ludzie to łykną, ręce opadają.

    • 36 0

  • ktoś wymyśla te różne nie ekonomiczne głupoty, a wszyscy za to płącą

    żeby jeden czy drugi artysta odpowiadał za to wyrzucanie pieniędzy w błoto to takich i**otycznych pomysłów by nie było. Ale w Polsce żaden urzędnik nie ponosi odpowiedzialności za swoje błędy, nas się tylko rozlicza , straszy i karze. Niedługo - według pomysłów niektórych polityków- zlikwidują gotówkę i wprowadzą cyfrowy system płatności , wtedy zacznie się narzucanie ,kontrola i straszenie niepokornych .Już mamy ograniczoną możliwość wypłacania gotówki z bankomatu, w czasie pandemi płatność gotówką była ryzykiem zakażenia a klikanie w ten sam guzik terminala już nie .Już teraz płacimy blikiem, przelewem , telefonem czy kartą a to przedsionek likwidacji gotówki.

    • 25 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane