- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (94 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (173 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (177 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (130 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
300 podrywaczy z całej Europy w Sopocie
W weekend do Sopotu zawitali... podrywacze. Około 300 osób z całej Europy wzięło udział w wykładach, szkoleniach i tzw. grze, czyli po prostu zaczepianiu i podrywaniu przypadkowych dziewczyn.
Postanowiliśmy sprawdzić na miejscu, jak działają podrywacze. W sobotę na Monte Cassino jak zawsze tłumy, ale pierwsze kroki kierujemy pod jeden z sopockich hoteli, gdzie przez cały dzień odbywają się wykłady i szkolenia dla "artystów podrywu". Tam tłoku nie ma, choć raz na jakiś czas widać grupkę mężczyzn, kierujących się w stronę wejścia do budynku. Podążamy z nimi. W pewnym momencie jeden z nich rzeczywiście zaczepia dziewczynę, zaczyna z nią rozmawiać i próbuje wymienić się telefonem. Konwersują po angielsku.
Podchodzimy i pytamy, dlaczego zaczął ją podrywać. W odpowiedzi znaczący uśmiech, ale nic więcej. Gdy pytamy konkretniej, tak miło już nie jest.
- Czy w hotelu odbywa się szkolenie z podrywania? - pytamy.
- Nie, przyszliśmy tu, żeby zjeść sushi - ironizuje.
- Nie chcecie o tym rozmawiać?
- Nie - wyraźnie dając znak, że to koniec dyskusji.
Przed hotelem szybko ostrzega kolegów, że ktoś interesuje się ich zlotem. Gdy podobne pytania zadajemy szóstce mężczyzn, w odpowiedzi otrzymujemy tylko dwa słowa: "idź sobie".
Kilkanaście minut oczekiwania na ulicy i widać grupki osób wracające po przerwie między szkoleniami. O "grze" (sami w ten sposób określają swoje "zawody w podrywaniu") także nie chcą rozmawiać.
Dziewczyny: nachalni nie są
Pytamy kilku dziewczyn przechadzających się Monciakiem, czy ktoś próbował je podrywać. Część nie chce rozmawiać, inne reagują uśmiechem, a kolejne stwierdzają, że tak, przy czym biorą nas za kolejnych "uczestników gry".
- Podszedł do mnie jakiś obcokrajowiec. Był miły, nie narzucał się. W zasadzie to nie wiem, czy był to podryw, chociaż chyba był, bo na sam koniec zapytał o telefon. Nie dałam mu numeru, uśmiechnął się i odszedł - mówi jedna z dziewczyn.
Przyjechali z całej Europy
Ostatecznie jeden z uczestników zlotu zgadza się z nami porozmawiać. W pełni anonimowo.
- To największy tego typu zlot w tym roku w Europie. Już przed weekendem było nas tu około 150, teraz jest 300 osób. Są ludzie z Polski - m.in. z Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Poznania, a także ekipy z Belgii, Niemiec, Grecji czy Czech - mówi.
Nie chce pokazywać kolegów, ale - jak twierdzi - nie da się przejść stu metrów Monciakiem, aby nie spotkać kogoś z "graczy". Twierdzi też, że w nocy "gra" prowadzona ma być w 12 wytypowanych wcześniej klubach. Kim są jej uczestnicy?
- Można powiedzieć, że stanowimy społeczność osób pomagających sobie w rozwoju i stosujących konkretne techniki uwodzenia, które są zupełnie odmienne od tradycyjnego podrywu. Chodzi o to, aby omijać bariery dziewczyny w ten sposób, że nie jest ona do końca pewna, czy jest podrywana, czy po prostu wdała się w zwykłą rozmowę - mówi.
W niedzielę "artyści podrywu" nadal będą bawić w Sopocie. Tak więc, dziewczyny, uważajcie...
Opinie (383) ponad 20 zablokowanych
-
2016-08-07 13:10
Powiem tak (22)
Mam prace calkiem dobrze zarabiam , wlasne mieszkanie splacone , wygladam dobrze , na ciuchy tez kasy nie zaluje ( nie jestem skapy ) ale nie umie podrywac. Po prostu nie umie zagadac do zadnej kobiety, obserwujac niektorych to polowa ich pewnosci siebie i gadki starczyloby mi w zupelnosci ale niestety. Dlatego nie ma co przekreslac takich kursow , moze komus pomagaja.
- 23 28
-
2016-08-07 13:11
(3)
Ale kto nie umie?
- 19 3
-
2016-08-07 13:15
Ja ;) (2)
- 3 12
-
2016-08-07 20:34
To czemu mówisz o sobie w trzeciej osobie? (1)
"Ja nie umie"? Raczej "ja nie umieM". Niech zgadnę, mówisz też pewnie "ja rozumię"?
- 6 0
-
2016-08-07 23:27
Bo jest tępy, dlatego też "nie umie podrywać".
- 11 0
-
2016-08-07 13:12
a tak powiem
bo mnie boli.
- 5 2
-
2016-08-07 13:31
Najlepiej gadać od rzeczy
najlepszy podryw
- 6 1
-
2016-08-07 13:51
Ojej ojej... (10)
Karolu, chocbys nie wiem ile miał uroku w sobie to wszytko przekreślasz błędami ortograficznymi :) "nie umiem". Pozdrawiam
- 22 1
-
2016-08-07 13:57
A moze brakiem polsich znakow? ;) (7)
- 3 14
-
2016-08-07 13:59
a może pukniesz się w donka?
- 8 2
-
2016-08-07 14:07
(2)
No tak, masz rację, przepraszam. To wszystko przez urządzenia mobilne. Nie martw się, w "prawdziwym zyciu" używam :)
- 3 2
-
2016-08-08 08:41
(1)
Oleńko wydajesz się miłą i inteligentną dziewczyną. Pójdziemy gdzieś razem?
- 0 0
-
2016-08-08 09:46
Chętnie, ale na pewno lubisz takie jak ja, tzn. 160 wzrostu, 120 kg wagi?
- 0 0
-
2016-08-07 23:28
(1)
Czyli chciałeś napisać "nie umię"? No to gratuluję :D
- 8 0
-
2016-08-08 08:39
mocne :)
- 1 0
-
2016-08-08 07:55
Litera "m" jest polskim znakiem??? buahahahahaha
- 3 0
-
2016-08-07 23:50
no tak, wszystkie baby pisza poprawnie. (1)
- 0 4
-
2016-08-08 07:56
Nie chodzi o to, jak piszą wszystkie kobiety (baby to masz w nosie) tylko co napisał ten baran.
- 2 0
-
2016-08-07 13:53
i umyj się pod pachami.
- 9 0
-
2016-08-07 14:22
Och Karol
Jest sporo kobiet,które kręcą nieśmiali mężczyźni - czują nieoszlifowany diament...Poproś którąś o pomoc np. jak dostać się na tory wyścigów konnych w Sopocie...Powodzenia ;-)
- 7 2
-
2016-08-07 23:22
czlowieku masz kase
- 0 0
-
2016-08-08 00:15
Ty się chwalisz czy zalisz?
- 2 0
-
2016-08-12 13:22
zapewne pracujesz w męskim zawodzie stąd ta blokada która sie da zdjąć w 5 minut
nie potrzebujesz do tego szkoleń.
Z opisu wynika że jesetś tym kogo szukaja kobiety.
Ale skąd ona (one)mają o tym wiedzieć że jesteś do wziecia ????
Jeśli masz jakąś koleżankę, siostrę to powiedz jej o tym problemie (może byc bratowa - która kolwiek kobieta która ciebie zna i lubi)
Nie bój siezadna cięnie pogryzie - to bedzie dla niej nobilitacja że będzie twoim kupidynem (ką)
Nie spotkałem jeszcze kobiety która nie chciała by byc swatką ;-)
Zobaczysz juz ona sie wykarze - pozna cię z kilkoma koleżankami tylko sienie śliń na ta pierwsząchoć powinna byc to najładniejsza dziewczyna jaka kupidynka zna :-P
Ja nie mam problemu z kobietami - tez miałem jak ty
Jak nie jestem w związku to koleżanki same umawiajasięze mnąna kawę i zwylke nie przychodza same..a z "koleżanką"
Z tym ze ja na żeniaczkę czasu nie mam... ale jak sie zawodowo ustatkuje(ta cholerna kariera zabiera cały czas) tosobie jakąś wybiorę na stałe.
Kobiety sa cudowne - kupidynka cie nie skrzywdzi - spokojna głowa.
Będziesz miał lepszy sort niz głupia dziunie z ulicy !!!!
Bo sprawdzoną !!!
Tylko patrz na charakter a nie na dekolt czy nogi....
80% "brzydul" nie jest brzydka tylko nie umie się zrobić !
Jak poznasz takaniezrobiona a potem dla ciebie się przemieni.. facet WYGRAŁĘŚ jej serce na zawsze.
Tylko wóczas jej nie skrzywdz.
Jest sztuka poznawania kobiet i sztuka rozstania...
ja ze wszystkimi moimi Ex mam wspaniałe kontakty, 6 sztuk i o mnie każda w dniu moich urodzin pamieta
Tego powinni uczyc a nie podrywu - bo on jest BANALNIE prosty.
Pamietaj wg twojego opisu masz wszystko aby byc szczęśliwy i aby dawać szczęście.
Kobiety uwielbiaja takich lekko zakompleksionych bo to gwarancja tego że jej nie zostawisz- 0 0
-
2016-08-07 13:11
To jakiś nowy sport? Techniki jak u akwizytorów w sprzedaży bezpośredniej.
- 20 0
-
2016-08-07 13:16
(1)
Ej dziewczyny nie dajcie się tym leserom. Pewnie duża część z nich ma jakiegoś syfa, albo to zboczeńcy.
- 27 4
-
2016-08-07 21:53
Albo kod-owcy
- 5 2
-
2016-08-07 13:18
(1)
Gdzie jest proboszcz???!!! Nasłać na nich krucjatę różańcową. Niedawno Papa Francesco wyjechał, a w tym mieście zepsucia i rozpusty szatan się panoszy.
- 28 1
-
2016-08-07 13:20
z wielkim i pięknym
knutem.
- 4 0
-
2016-08-07 13:20
Artyści obciachu !
Wyryte na blachę teksty, powtarzające się slogany i wyrywanie numeru telefonu. Oto miara sukcesu ulicznych artystów.
Drogie Panie!
Wystarczy tupnąć nogą i koleś biegnie z płaczem do swojego guru oddać mu ostatnie pieniądze na kołczing, bo nie dałyście się naciągnąć na idiotyczne tekściki.
:D- 35 1
-
2016-08-07 13:23
hehehszki (3)
podryw podrywem flirt jest spoko ale kiepsko jak juz po paru godzinach rozmowy kobieta chce isć do łóżka ja takie omijam $zmaty,
- 17 7
-
2016-08-07 13:26
bynajmniej genitalia wolne od rzerzączki
- 5 0
-
2016-08-07 16:56
szlaufy
- 2 0
-
2016-08-08 11:41
moze taki jestes nudny
ze z desperacji chce z toba sie przespac
- 1 0
-
2016-08-07 13:32
(1)
Co za bzdury. Tym pajacom wydaje się, że mają na coś wpływ. To kobieta decyduje.
- 21 7
-
2016-08-07 13:33
u ciebie tak to jest
wąchaj, waruj.
- 5 5
-
2016-08-07 13:35
(2)
Ja to moją Mariolkę w bibliotece zapoznałem, a ty Franc szukasz w rynsztoku.
- 31 1
-
2016-08-07 17:39
a co Mariolcia tam zamiata (1)
A ty kibel naprawiales
- 2 9
-
2016-08-07 18:15
Ale ty plytki jestes
- 11 0
-
2016-08-07 13:42
tak zwani wieczni onaniści
- 19 3
-
2016-08-07 13:46
Kpina (1)
Wszystko ok, ale "stosujemy techniki omijania barier"... O rany.
Toc to przykre po prostu. Nigdy jakos specjalnie nie stosowalem zadnych technik, a klopotu z nawiazaniem znajomosci czy uzyskaniem telefonu nie mialem. I nie chodzi o jakas manipulacje.
Panowie czas spojrzec prosto prawdzie w oczy. Jesli jestes ciekawym czlowiekiem, masz cos soba do zaoferowania, dbasz o siebie to noe potrzebujesz zadnych technik czy innego dziadostwa. Przeciez stosowanie tego nie dosc ze jest upokazajace dla tych dziewczyn to mowi wszystko o Was jako o zakomplesionych niewiele soba reprezentujacych bucach. Sory ale tak to wyglada, jesli ktos musi przejechac pol Europy i wysluchac wykladu (sic!) zeby miec szanse na zawarcie znajomosci.- 33 5
-
2016-08-08 01:11
Filozofii tu nie trzeba.
To kretyni i niedojdy zyjacy na garnuszku rodzicow i tyle.- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.