• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

31 mln zł na rewitalizację zapomnianych zabytków obok centrum Gdańska

Rafał Borowski
30 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Na grafice widoczne trzy poszpitalne budynki - oznaczone literami C, D i E - które zostaną wyremontowane i zaadaptowane na potrzeby Hevelianum. Po prawej widoczny Paweł Golak, dyrektor tej instytucji. Na grafice widoczne trzy poszpitalne budynki - oznaczone literami C, D i E - które zostaną wyremontowane i zaadaptowane na potrzeby Hevelianum. Po prawej widoczny Paweł Golak, dyrektor tej instytucji.

Trzy budynki zabytkowego Zespołu Szpitala Bożego Ciała przy ul. 3 MajaMapka w Gdańsku przejdą gruntowną rewitalizację. Hevelianum, które będzie ich nowym gospodarzem, zamierza utworzyć w nich m.in. mediatekę, punkt informacyjny, salę wystaw czasowych, bazę noclegową oraz... pracownię pszczelarza. Zgodnie z harmonogramem inwestycja powinna zakończyć się na początku 2024 r. Pochłonie 31 mln zł.



Jak oceniasz wizję adaptacji poszpitalnych budynków?

Przypomnijmy: już w lutym informowaliśmy o planach Hevelianum - czyli interdyscyplinarnej instytucji edukacyjno-kulturalnej na stokach Góry Gradowej w Gdańsku - dotyczących rewitalizacji części budynków dawnego Zespołu Szpitala Bożego Ciała przy ul. 3 Maja. Chodzi o trzy z pięciu budynków dawnego kompleksu, wzniesionych w konstrukcji szachulcowej w latach 1860-1866.

Czytaj więcej: Hevelianum zaadaptuje dawny Zespół Szpitala Bożego Ciała w Gdańsku

Po przeprowadzeniu ich kapitalnego remontu zostaną włączone w skład instytucji i będą wykorzystywane do organizowania wydarzeń kulturalnych i naukowych. W artykule wyjaśniliśmy również, dlaczego zapowiadane od kilku lat plany budowy planetarium na terenie Hevelianum należało odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Pierwsi goście za cztery lata



Remont i adaptacja trzech poszpitalnych budynków - oznaczonych na planach jako C, D i E - nabrały właśnie realnych kształtów. W środowe przedpołudnie została bowiem podpisana umowa na realizację tej inwestycji, która opiewa na kwotę 31 mln zł. Zgodnie z harmonogramem pierwsi goście powinni zagościć w odremontowanych budynkach na początku 2024 r.

Do jakich funkcji zostaną przystosowane?

- W budynku C, czyli w dawnym domu inspektora, chcemy zrobić coś na kształt mediateki i welcome centre [centrum powitalnego - dop. red.], gdzie będzie kawiarnia, księgarnia, punkt informacyjny, gdzie będzie można kupić bilety do Hevelianum, oraz miejsce spotkań z ciekawymi ludźmi. Dodatkowo, chcemy stworzyć małą salę z interaktywną wystawą, na której pokazalibyśmy, jak Góra Gradowa zmieniała się na przestrzeni wieków. Aby przypomnieć, jaka była pierwotna funkcja tego kompleksu, chcemy też tam czasowo pokazywać najciekawsze eksponaty z muzeum Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego - tłumaczy Paweł Golak, dyrektor Hevelianum.
Początki Zespołu Szpitala Bożego Ciała są datowane na XIV wiek. Początki Zespołu Szpitala Bożego Ciała są datowane na XIV wiek.

Baza noclegowa i pracownia pszczelarza



W budynku D planuje się utworzenie bazy noclegowej na potrzeby instytucji. Co ciekawe, ten budynek ma być niemal samowystarczalny pod względem energetycznym. Na dachu planuje się bowiem montaż paneli fotowoltaicznych. Natomiast w budynku E, najmniejszym z całego kompleksu, planuje się utworzenie.... pracowni pszczelarza.

- W pracowni dzieci i dorośli będą mogli na własne oczy przekonać się, jak funkcjonują pasieki miejskie. Innymi słowy, będzie można zajrzeć do ula i zobaczyć, jak przebiega proces powstawania miodu. Być może zdecydujemy się także na utworzenie tam tzw. wzorcowni, czyli miejsca, gdzie każdy będzie mógł zasięgnąć fachowej wiedzy, w jaki sposób otworzyć własną pasiekę. To pierwszy etap rewaloryzacji Zespołu Szpitala Bożego Ciała i mam nadzieje, że nie ostatni - kontynuuje dyrektor instytucji.

Krypta i unikalna ambona w kościele pw. Bożego Ciała w Gdańsku


Opowieść o wyzwaniach współczesności



Warto również wspomnieć, że w zaadaptowanych przez Hevelianum obiektach ma znaleźć się przestrzeń do refleksji nad "wyzwaniami współczesnego człowieka", które zostaną przedstawione za pomocą "uniwersalnego języka kultury sztuki i nauki".

- Chcielibyśmy mówić tutaj o wyzwaniach w kontekście tego, co dzisiaj się dzieje. Także w kontekście zdrowia, którym przecież zajmowano się w tym kompleksie wcześniej. Będzie trochę o wyzwaniach związanych ze stresem, o samotności, trochę o wykluczeniu. Nie tylko fizycznym, ale także w tym aspekcie, że świat wirtualny zabiera nam relacje - uzupełnia Golak.

Zwiedź z nami kompleks dawnego Szpitala Bożego Ciała w Gdańsku (film z 2014 r.)


Pożyczka na 25 mln zł



Kolejny etap rewaloryzacji poszpitalnego kompleksu miałby objąć także pozostałe dwa z pięciu budynków, oznaczone na planach literami A i B. Hevelianum wciąż poszukuje źródeł finansowania tej inwestycji. Jak już wcześniej wspomniano, umowa na remont i adaptację budynków C, D i E jest warta 31 mln zł. 6 mln zł pochodzi z budżetu miasta Gdańska, a 25 mln zł to pożyczka z Pomorskiego Funduszu Rozwoju. Zgodnie z prawem kwota pożyczki nie mogła być wyższa i dlatego inwestycja nie mogła objąć wszystkich pięciu budynków.

- PFR to spółka, która została utworzona przez samorząd województwa, ze 100 proc. kapitałem samorządu regionalnego. Została powołana do tego, aby środki, które będą pożyczane z poszczególnych regionalnych programów operacyjnych, po jednokrotnym wykorzystaniu wracały do funduszu, by nadal napędzać rozwój regionu poprzez współfinansowanie wielu projektów. Rozumiem, że pan dyrektor chciałby objąć tym projektem wszystkie obiekty [poszpitalne - dop. red.], ale wartość dofinansowania z funduszu nie mogła przekroczyć 25 mln zł. Z drugiej strony, pożyczka jest niezwykle nisko oprocentowana, na rynku nie można dostać takich pieniędzy. Szkopuł jest taki, że trzeba je będzie zwrócić, ale w długiej perspektywie - tłumaczył marszałek województwa pomorskiego.

Miejsca

Opinie (96) ponad 10 zablokowanych

  • Urzedasy Gdańska nie zmarnuja zadnej okazji by potwierdzic ze sa tylko poto by brac naszą kase i nic nierobic! (2)

    A niekompetetni i liderzy niegospodarności ,a jeszcze oczekuja poklasku :)

    • 8 15

    • Spokojnie (1)

      Sasina nic nie przebije...

      • 7 2

      • Jak to nie

        Już to zrobiłeś!

        • 1 4

  • zabytki (2)

    dobrze ze Hewelianum zacznie opiekowac się tymi budynkami. Podobno jeden z tzw. deweloperów chcial zająć te domy i wtedy to by był skandal bo najpierw zrobil by pozar a później postawil by niby domy.

    • 8 4

    • Nie musiałby robić pożaru. PIS tak zmienił prawo, że deweloperzy mogą robić co im się podoba

      • 0 0

    • PO tak bierze łapówki od deweloperów, że żadne prawo nie jest potrzebne

      Stefan michnik

      • 0 0

  • Niezapomniaane ogniska u Mirona w ogródku !!!

    • 2 1

  • Hevelianum powstało (3)

    z inicjatywy kilku zapaleńców (w tym byłem ja) aby ocalić od dewastacji zespół fortyfikacji francusko-pruskich, będący atrakcyjnym przykładem architektury obronnej. (Dawniej były tam mieszkania,magazyny, stajnia dla koni i hodowla świń). Główną osią instytucji miało być popularyzowanie nauk ścisłych wśród młodzieży bo jak powszechnie wiadomo z wiedzą w tym zakresie jest w Polsce kiepsko. Miał to być taki "wytrych" oswajający z naukami ścisłymi młodzież. I tak było do niedawna. Istotny też miał być aspekt militarny. Opracowano na początku nawet program promujący i upowszechniający wiedzę o architekturze i działaniach militarnych. Ale ale budyń i jego urzędasy zauważyli że to niezła fucha. Cel i idea? Gonić to, posadki i kasiorka ot co się liczy. Duże inwestycje, nowe pomysły, może rydwan nr 2. Obecnie tam panujący już na tydzień przed konkursem przechwalał się że będzie tam rządził. Itd itp tup tup tup.

    • 21 10

    • (1)

      Mówi Pan, że był Pan wśród pomysłodawców Hevelianum ( wcześniej PKFM 'TG'). Ciekawe... proszę napisać do mnie @ (znajdzie Pan adres bez problemu) piszę historię Hevelianum. Będę zapewne w stanie zweryfikować, czy mowi Pan prawdę ;).

      • 9 5

      • A czemu niby

        miał by Pan weryfikować moją prawdomówność? Jest Pan jakąś super instytucją z czujnikiem prawdy? Jeżeli bada Pan przeszłość i początki Hevelianum to ma Pan dostęp do dokumentów i powinien mnie znaleźć bez trudu. Tym bardziej że "tatusiów" było tylko 3. Jeden nie żyje, drugi zaginął zostałem ja.

        • 0 1

    • Hevelianum to bardzo udany projekt

      I chyba dlatego właśnie, że na początku ciagnięty przez zapaleńców (wśród nich byl obecny Konserwator Zabytków, architekt Igor Strzok).
      Miasto można pochwalić za to, że wspiera finansowo ten bardzo merytoryczny projekt, chociaż ostatnio doczepiane są do Hevelinum tematy obce np. Hala plażowa w Brzeźnie...
      Wszystkie fortyfikacje gdańskie powinny docelowo być administrowane przez Hevelianum, a jeszcze jest ich dużo do rewaloryzacji np. stara śluza na Olszynce sukcesywnie rozpada się i ginie!

      • 2 0

  • bizacjum

    W obecnych czasach to chyba jakiej nieporozumienie albo za dużo kasy ma Gdańsk.

    • 4 14

  • Kto uwierzy że to dla mieszkańców coś z kulturą to naiwniak ! W tym mieście jest mafia deweloperów bez jej mrzonek nic się nie dzieje !!!

    • 6 13

  • (2)

    to lubię, to co się dzieje wokół Góry Gradowej od lat to powinien być priorytet dla wszystkich w mieście! szkoda, że promuje się bardziej inne instytucje miejskie w Gdańsku

    • 6 2

    • (1)

      Powinni zlikwidować to żelastwo co sterczy na gorze i niczemu nie służy tylko szpeci!!!

      • 2 0

      • nie Twoja to sprawa

        • 0 0

  • rewitalizacja

    Pomysł dobry ale nazwa zespołu szpitalnego totalnie bez sensu

    • 0 6

  • (1)

    Planowano zrobić kolejkę linową na samą górę Hewelianum. Pewnie można by od budynków szpitalnych zrobić jakąś kolejkę na górę, nie koniecznie linową, może taką jaka jest na Gubałówkę.

    • 0 3

    • jeden koniec liny zahaczyć za krzyż a drugi za dźwig postoczniowy

      • 1 0

  • Tak jak w latach komuny dla wielu "wyklęty" był prywaciarz tak teraz deweloper. Gdyby nie deweloperzy i ich prywatne pieniądze to na zagospodarowanie chaszczy i krzaczorów w wielu miejscach Gdańska czekalibyśmy jeszcze sto lat. Natomiast chociaż bardzo się cieszę z remontu tych budynków a właściwie ruin, to ich wykorzystanie potem mogło by być mniej wydumane, bo będzie jak z Kunsztem Wodnym. Punkt informacyjny to jedno biurko a nie cały budynek.

    • 5 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane