- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (58 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
33 zł za godzinę pracy - poznaliśmy postulaty pracowników GAiT
Podwyżki stawki godzinowej do 33 zł oczekuje od pracodawcy część załogi, która we wtorek spotkała się w tej sprawie ze związkami zawodowymi w miejskiej spółce Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Teraz postulaty pracowników związkowcy mają przedstawić zarządowi spółki. Do spotkania z władzami GAiT ma dojść w drugiej połowie listopada.
Jak informowaliśmy, część pracowników oczekuje od reprezentujących ich interes związków zawodowych, by te stanowczo negocjowały stawki przyszłorocznego wzrostu płac.
Umowa Zarządu Transportu Miejskiego z GAiT gwarantuje pracownikom podwyżkę o podawany przez Główny Urząd Statystyczny wskaźnik inflacji. W tym roku wyniósł on 12 proc. i o tyle od 1 stycznia wzrosną pensje kierowców, motorniczych i pracowników zaplecza technicznego.
Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście
Część załogi oczekuje jednak wyższej podwyżki - sięgającej nie 12, a nawet 25 proc. We wtorek w siedzibie GAiT pracownicy spotkali się w tej sprawie ze związkowcami. Bo to na nich spoczywa obowiązek rozmów z zarządem spółki o ewentualnych podwyżkach.
Udało nam się poznać szczegóły tych rozmów.
Godzinowa stawka wzrośnie do 33 zł?
Przede wszystkim pracownicy oczekują od zarządu GAiT wzrostu godzinowej stawki. Obecnie wynosi ona 24,50 zł. Od 1 stycznia będzie musiała wzrosnąć co najmniej do 27,70, a od 1 lipca do 28,10 zł, co gwarantuje wzrost płacy minimalnej.
GAiT swoim pracowników płaci kilkadziesiąt gr. więcej, niż wynosi stawka minimalna, ale pracownikom to nie wystarcza. Postulują więc wzrost stawki godzinowej do 33 zł. Dla spółki oznaczałoby to konieczność znalezienia w budżecie płac dodatkowych kilku milionów złotych.
Podczas spotkania związkowcom przedstawiono warunki pracy i stawki wynagrodzeń w innych dużych miastach w kraju, a także porównano pracę w GAiT do pracodawców za granicą. Zdaniem części pracowników GAIT - ich koledzy odchodzą z pracy właśnie ze względu na niskie zarobki i pracują dziś albo u konkurencji, albo poza krajem np. w firmach turystycznych.
Środki na podwyżki przesunięte z premii?
Jednocześnie kierowcy i motorniczowie - zdając sobie sprawę z trudności w znalezieniu dodatkowych środków na ich podwyżki - wyrazili gotowość do zrezygnowania z części przyznawanych premii.
Od wielu lat to jeden z najbardziej drażliwych tematów w spółce, bo zdaniem wielu kierowców premie rozdzielane są "zbyt uznaniowo", a ich udział w całej pensji jest zbyt duży (czasem to nawet trzecia część wynagrodzenia). Mówiąc inaczej - część środków przeznaczonych na "niepewne premie" miałaby zostać przesunięta do gwarantowanej podstawy wynagrodzenia.
Wśród poruszonych tematów był też postulat solidarnościowy - wstawiono się za mechanikami i pracownikami z zaplecza technicznego, wskazując, że ich pensje powinny być wyższe.
Teraz postulaty pracowników związkowcy mają przedstawić zarządowi spółki. Do spotkania z władzami GAiT ma dojść w drugiej połowie listopada.
Miejsca
Opinie (256) ponad 10 zablokowanych
-
2023-11-09 11:30
NIe podoba sie to niech ida na rozladunek na nabrzeze albo do łopaty
a 33 zl to jest absurd -max 24 zl netto a premia tylko wtedy jak nie ma ani jednej skargi od pasazerow
- 5 15
-
2023-11-09 11:47
ZTM (1)
ZTM dostająe osłonowe , premie sięgające tysięcy zlotych , za co . Normalnego rozkłady nie mogą zrobić. I najważniejsze że biorą się za wszystko o czym nie mają zielonego pojęcia. Najważniejsze stanąć przy dworcu i pospać.
- 9 3
-
2023-11-09 13:27
To nie artykul o ZTM
- 1 0
-
2023-11-09 11:49
jaka jest średnia zarobków w zarządzie?
- 10 0
-
2023-11-09 12:11
Życze Wam, byście zarabiali godnie i mieli godne warunki pracy....bo teraz to dramat...a ludzie jak psy....szczekają...i ci patologiczni pasażerowie...
- 12 1
-
2023-11-09 12:16
Nie należy wszystkich wsadzać do jednego wora. Jaka płaca taka praca.
24.5 zł/h to jakaś kpina. Za taką odpowiedzialność i stres.- 10 2
-
2023-11-09 12:17
33zł?? To mają niskie oczekiwania...
7000brutto to są śminimalne zaróbki szanującego się pracownika.
- 10 1
-
2023-11-09 12:19
pamietamy
flagi rocznie ,grającego przyrodzeniem na fortepianie, kosztowały 42000zł , kto odpowie za to marnotrastwo???
- 7 2
-
2023-11-09 12:22
pytanie (1)
po co przepychać się z prezesami gdy zarabia się minimalna krajowa o podwyżkę, nie chcą dać to dowidzenia idę do innej pracy pełno jest roboty za wyższa pensje niż minimalna
nie ogarniam tego kompletnie- 5 2
-
2023-11-09 14:38
Nie ogarniaj dalej
- 3 0
-
2023-11-09 12:25
Kultura kierowców jest 4adna (1)
Powinni pomagać i mówić dzień dobry a tego nie robią
- 3 11
-
2023-11-09 13:28
Moze jeszcze kawke podac
- 5 0
-
2023-11-09 13:28
Komunikacja miejska jest zbędna.
Generuje tylko koszty. Należy ją zlikwidować. Niech każdy kupi sobie rower i śmiga.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.