- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
5 mln na biura dla urzędników. Zajmą się śmieciami
Zbliżająca się rewolucja śmieciowa będzie generować nie tylko zmiany w pobieraniu opłat za wywóz śmieci od mieszkańców. W Gdańsku do jej obsługi planuje się zatrudnienie około 40 osób, powołanie specjalnej jednostki w Zarządzie Dróg i Zieleni oraz budowę - za około 5 mln zł - nowego biura.
Zarząd Dróg i Zieleni, który zajmuje pięć niewielkich budynków w Gdańsku przy ul. Partyzantów 36 , właśnie ogłosił przetarg na przebudowę dwóch z nich i budowę nowego, trzykondygnacyjnego o powierzchni ponad 550 m kw. Dlaczego?
Ile to będzie kosztować? Dokładnie okaże się to 26 października, po otwarciu kopert od oferentów w przetargu. Jednak z wydanego w poniedziałek zarządzenia prezydenta Gdańska wynika, że wartość zamówienia wynosi ok. 5 mln zł brutto.
Przebudowa i budowa nowego budynku musi się zakończyć do 31 maja 2013 roku, by urzędnicy mogli zagospodarować się w nowej jednostce przed 1 lipca, czyli dniem wejścia w życie reformy śmieciowej.
Projekt budowlany przewiduje, że w nowym budynku będzie mogło pracować 45 osób. Ilu docelowo urzędników planuje zatrudnić miasto?
Przeczytaj też: Podatek śmieciowy: wybrać najmniej niesprawiedliwą metodę.
- W ZDiZ ma się tym zajmować około 40 osób. Pięć z nich już pracuje w urzędzie, więc po prostu przejdą do ZDiZ-u. Dodatkowo będziemy musieli utworzyć 35 nowych miejsc pracy. Gdyby została wybrana metoda wodna, trzeba by zatrudnić ok. 10 osób więcej - wyjaśniał nam Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska.
Przypomnijmy: od 1 lipca 2013 roku nie tylko w Gdańsku, ale w całej Polsce wejdzie w życie tzw. podatek śmieciowy. W związku z tym do końca roku musi zostać wybrana jedna z czterech metod, dzięki której będzie on od nas pobierany. Zastąpi on obecne formy opłat za wywóz śmieci.
Przeczytaj też: Jaką metodą określić podatek śmieciowy?.
Każda gmina ma możliwość wyboru jednej z czterech metod ustalenia stawki: w zależności od ilości zużytej wody, liczby osób w mieszkaniu, metrażu mieszkania oraz stawkę ryczałtową. W stronę tej ostatniej skłaniają się ostatnio władze Gdańska. Ostateczna forma zostanie wybrana za miesiąc przez gdańskich radnych.
Do tej pory żadne z naszych miast jeszcze nie zdecydowało się na ostateczny wybór metody naliczania podatku, są jedynie przymiarki. Sopot skłaniał się do powiązania jego wysokości z ilością zużytej wody, ale w ostatnich tygodniach zmienił zdanie. W Gdyni z kolei myślano o powiązaniu stawki podatku z metrażem mieszkania, ale tam także decyzja jeszcze nie zapadła.
Miejsca
Opinie (214) ponad 10 zablokowanych
-
2012-10-09 06:51
By żyło się lepiej!!
kolejna grupa darmozjadów do utrzymania - żołnierzy reżimu
- 32 2
-
2012-10-09 06:59
(3)
Czy znajdzie sie miejsce dla dyrektora i jego zastepcy, sekretarki, rzecznika prasowego, informatyka ?? To są przeciez kluczowe stanowiska ;) i bez nich ani rusz ! Przypuszczam, ze te najwyższe są już zarezerwowane... Czołem smieciaze
- 34 18
-
2012-10-09 07:45
co ci do sekretarek i informatyków? (1)
uczciwe zawody, ludzie pracujący na swoje życie. co ma informatyk czy sekretarka do tego, czym zajmuje sie jego pracodawca?
- 4 2
-
2012-10-09 07:52
pewnie że uczciwe, podobno pewnien strażnik
w Sobiborze na procesie twierdził że on nie oglądał się
na obóz tylko zawsze patrzył się w drugą stronę...
Kolego: gdyby nie ten zły szef to niejeden tzw. "informatyk"
(których kwalifikacje są hmmm czasami dość niskie)
nie miał by pracy, bo sporo tego co robią to ni-ch##-nikomu nie potrzebne- 3 3
-
2012-10-09 07:48
No i rada nadzorcza
przecież nie będą siedzieć w korytarzu albo w "sali obsługi klienta"
- 2 1
-
2012-10-09 07:03
Co za paranoja
A może zacznijmy naliczać podatek za śmieci w zależności od ilości wpadającego do mieszkania światła słonecznego? Masz 3 okna, sorry - płacisz więcej...
- 23 2
-
2012-10-09 07:07
jak można wiązać metraż (4)
babulenka na 100 m, a młodzi z dwojka dzieci na 40 m. kto generuje więcej?
- 36 1
-
2012-10-09 07:16
(2)
Zabrać babci! Po co jej taki metraż?
- 8 7
-
2012-10-09 07:46
(1)
a Tobie po co? Tobie zabrać, bo zmieścisz się w mniejszym.
Pensję Tobie też zmniejszyć, bo niektórzy maja mniejszą i trzeba im dodać.- 5 3
-
2012-10-09 10:34
Zabrać Ci komputer, odciąć od Internetu.
- 1 0
-
2012-10-09 08:54
Dlatego w cesarstwie BudyńLandzkim
Babcia i dwójka młodych zapłaci tyle samo.
Dodatkowo mimo że metoda prosta jak metr drutu, powstanie
35 nowych etatów na które złożą się babcia + 2 młodych z 2 dzieci...- 3 3
-
2012-10-09 07:16
a teraz chcą jeszcze więcej i więcej i więcej..
jak urzędnicy mojego miasta Gdańsk POmogli oszustowi z Amber Gold? ano nie ściągnęli długu za lokal 41.434,95 zaległość podstawowa i odsetek 2.752,73. Mnie niestety budyń eksmitował z rodziną w 2004 a sitwa sądowa dowaliła takie odsetki dzienne że do śmierci nie spłacę. precz z oszustami z PO i może ktoś mi POmoże?
- 23 2
-
2012-10-09 07:19
dla jasnosci - TO NIE SĄ MIEJSCA PRACY (2)
to co oni wykonują nie jest pracą tylko pasożytowaniem na pracujących. Praca polega na wytwarzaniu dobra/usługi i wprowadzaniu tego na rynek.
To przez nich tak mało zarabiamy, to przez nich jest tak drogo w sklepach, to przez nich mamy takie wysokie opłaty.- 48 4
-
2012-10-09 10:16
szkoda, że nie każdy to rozumie, te półg...ki na górze wysysają z nas większość pieniędzy
jest źle, będzie jeszcze gorzej, Polska tonie...
wysprzedają cały majątek, nie potrzeba będzie wojny żeby nas wyniszczyć, wszystko przez krótkowzrocznych pseudourzędników- 5 1
-
2012-10-09 15:02
gddybyś się urodził urzędnikiem, też byś myślał*, że to wielce potrzebna ludności "praca"
propaganda, kolego, propaganda ...
*) żartuję- 3 0
-
2012-10-09 07:19
Tu też pasuje :))) (6)
Siedział w gabinecie przy ogromnym dębowym biurku, zajadając łapczywie resztki budyniu z salaterki. Mimo iż łyżeczka szaleńczo skrobała szkło naczynia, prawda była okrutna : budyń się skończył. Z lubością wsadził łyżeczkę do ust i delektował się wspomnieniem waniliowego smaku. Otwierające się drzwi przerwały chwile słodkiego zapomnienia.
- Nauczysz się pukać? - przywitał chłodno gościa
- Nie zapytasz jak poszło? -głosie Macieja słychać było żal
- Dobrze zapytam: jak poszło?
- Świetnie!!! - L nie krył zadowolenia z siebie- wszystko łykneli jak menel bełta,
- Nikt nie psioczył?
- Paweł zawsze ktoś marudzi, kwestia w tym jak go się przedstawi. Patent z uchwalaniem prawa które wchodzi za rok czy dwa jest nie do pobicia. Znikomy protest ludzi, a tym oporniejszym prosto w twarz : prawo jest już ustanowione, jesteśmy bezradni -ostatnie słowa wypowiadał zanosząc się śmiechem.
Na twarzy A pojawił się delikatny szelmowski uśmieszek. Zachodzące słońce delikatnym pomarańczowym blaskiem omiatało meble gdańskie w gabinecie. W powietrzu czuć było nutę jesiennego powietrza. Przez chwilę panowie zastygli w bezruchu. Ich myśli odbiegły daleko jednak w różnych kierunkach.
- Słuchaj Maciej prezydent przerwał milczenie - znamy się ładnych parę lat.
- Zaczynam się bać jak tak mówisz.
- Przestań, przecież wiesz ,że zawszę Ciebie ciągnę ze sobą jak idę w górę, bo ufam ci i jeszcze się nie zawiodłem.
- Tak wiem przytaknął , choć w głębi ducha zastanawiał się czy Paweł po skończonej kadencji nie pociągnie go na KURKOWĄ.
- Mamy dziurawy budżet to wiesz. Kredytów też mamy od groma na dwa pokolenia do spłacania, tak że banki na ryzę papieru nam nie pożyczą to też wiesz. Trzeba coś wymyślić.
- Paweł jak podniesiemy podatek na cokolwiek to ludzie nas na widłach z miasta przegonią.
- No to jesteśmy w czarnej d... - zrezygnowany opadł na fotel
- Czekaj ... zaczął nieśmiało można spróbować walkę z ociepleniem klimatu.
- Ogarnij się stary, to ma w łapie budżet centralny i się nie podzielą.
Paweł rozdrażniony beznadziejnością sytuacji, nerwowo wiercił się w fotelu próbując wygodniej usiąść. Oczy L wydawały się nieobecne, zapatrzone w daleką przyszłość. Na jego twarzy powoli malował się delikatny uśmiech, który rósł z każdą chwilą.
- Oni mają na emisje CO2 przez przemysł, my się zajmiemy innymi źródłami !!!
- O czym Ty mówisz?
- O ludziach, każdy oddycha. Jak oddycha to wydala CO2 , czyli .......
- Gaz cieplarniany! podchwycił radośnie A , zerwał się z fotela , obiegając biurko pochwycił Macieja w ramiona. Mocno poklepując po plecach i jednocześnie ściskając towarzysza , gardłowo krzyknął Maciuś żyjemy ! Nasze na wierzchu!
Euforię przerwało pukanie do drzwi. Panowie odskoczyli od siebie jak rażeni prądem. Pospiesznie poprawili garnitury i stanęli niemal na baczność.
- Wejść zakomenderował A
W uchylonych drzwiach pojawiła się sekretarka, a ściślej ujmując jej popiersie. Drobna brunetka z krągłymi piersiami w rozmiarze C.
- Panie prezydencie jego ekscelencja przybył w sprawie tej ziemi co pan obiecał.
- A..... wiem, wiem już idę, proszę się zająć gościem.
Gdy drzwi się zamknęły zwrócił się do L oficjalnym tonem
- Maciej zajmij się wszystkim. Zamów jakieś badania na uniwersytecie tylko przedstaw jasno o jakie wyniki nam chodzi. Opracuj formy opodatkowania co najmniej trzy warianty, żeby obywatele mogli wybrać najdogodniejszą formę dla siebie. Jak się uwiniemy do końca roku to pierwsze pieniążki w styczniu 2014 będziemy zbierać i to nie małe. - zachichotał wychodząc.- 54 7
-
2012-10-09 07:46
A CO MOŻE TO SIĘ INACZEJ ODBYWA? no a u wuja na imieninach to jak jest? panie zachwycają się kaloszami, no to powiedz gdzie kupiłaś? no no w nowym.... a w nowym jorku! no nie.. w nowym dworze...
- 0 1
-
2012-10-09 07:48
dobre
Powinieneś pisać powieści polityczne :)
- 10 3
-
2012-10-09 09:16
Plusik - rozbawiłem się z rana
Minusy są od urzędasów pewnie. Wszystkie pojawiły się po porannej przerwie na kawę :D
- 9 2
-
2012-10-09 09:18
Plusik - rozbawiłem się z rana
Minusy od urzędników po porannej przerwie na kawę pewnie. Bo pojawiły się w tym samym czasie :D
- 6 1
-
2012-10-09 10:46
Dobre :)))
- 4 1
-
2012-10-09 10:54
w gabinecie
co za duzo(budyniu) to nie zdrowo
- 1 2
-
2012-10-09 07:24
niewygodne teksty wycinasz biedaku?
- 8 3
-
2012-10-09 07:32
No rzesz ... (1)
Wioecie co gdyby Breiwik żył w polsce to myślę że nie przeszkadzali by mu komuniści tylko urzędnicy.
40 to co oni będą robili?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Zapewne dyrektor do spraw śmieci będzie miał pensyjkę 10 000zł oraz służbowy samochód z kierowcą!- 19 7
-
2012-10-09 08:33
Będą robili pomysły
jak najwięcej skasowac za śmieci
- 5 2
-
2012-10-09 07:33
TERAZ POLSKA!
BRAWO. DARMOZJADY.
- 19 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.