• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

5 mln na biura dla urzędników. Zajmą się śmieciami

Katarzyna Moritz
9 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Urzędnicy przekonują, że potrzebują więcej przestrzeni biurowej, bo zatrudnione zostaną nowe osoby. Urzędnicy przekonują, że potrzebują więcej przestrzeni biurowej, bo zatrudnione zostaną nowe osoby.

Zbliżająca się rewolucja śmieciowa będzie generować nie tylko zmiany w pobieraniu opłat za wywóz śmieci od mieszkańców. W Gdańsku do jej obsługi planuje się zatrudnienie około 40 osób, powołanie specjalnej jednostki w Zarządzie Dróg i Zieleni oraz budowę - za około 5 mln zł - nowego biura.



Zarząd Dróg i Zieleni, który zajmuje pięć niewielkich budynków w Gdańsku przy ul. Partyzantów 36 zobacz na mapie Gdańska, właśnie ogłosił przetarg na przebudowę dwóch z nich i budowę nowego, trzykondygnacyjnego o powierzchni ponad 550 m kw. Dlaczego?

Rozbudowa ZDiZ z powodu nowych zadań:

- Czeka nas nowe zadanie w związku z nowelizacją ustawy o zachowaniu czystości i porządku w gminach. Dlatego musi powstać sala obsługi klienta - której do tej pory nie mieliśmy - by ludzie nie błąkali się w poszukiwaniu informacji. Ponadto dzięki temu zostaną też przeniesione serwery do jednego pomieszczenia, nastąpią także inne drobne przeprowadzki - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku.

Ile to będzie kosztować? Dokładnie okaże się to 26 października, po otwarciu kopert od oferentów w przetargu. Jednak z wydanego w poniedziałek zarządzenia prezydenta Gdańska wynika, że wartość zamówienia wynosi ok. 5 mln zł brutto.

Przebudowa i budowa nowego budynku musi się zakończyć do 31 maja 2013 roku, by urzędnicy mogli zagospodarować się w nowej jednostce przed 1 lipca, czyli dniem wejścia w życie reformy śmieciowej.

Projekt budowlany przewiduje, że w nowym budynku będzie mogło pracować 45 osób. Ilu docelowo urzędników planuje zatrudnić miasto?

Przeczytaj też: Podatek śmieciowy: wybrać najmniej niesprawiedliwą metodę.

- W ZDiZ ma się tym zajmować około 40 osób. Pięć z nich już pracuje w urzędzie, więc po prostu przejdą do ZDiZ-u. Dodatkowo będziemy musieli utworzyć 35 nowych miejsc pracy. Gdyby została wybrana metoda wodna, trzeba by zatrudnić ok. 10 osób więcej - wyjaśniał nam Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska.

Przypomnijmy: od 1 lipca 2013 roku nie tylko w Gdańsku, ale w całej Polsce wejdzie w życie tzw. podatek śmieciowy. W związku z tym do końca roku musi zostać wybrana jedna z czterech metod, dzięki której będzie on od nas pobierany. Zastąpi on obecne formy opłat za wywóz śmieci.

Przeczytaj też: Jaką metodą określić podatek śmieciowy?.

Każda gmina ma możliwość wyboru jednej z czterech metod ustalenia stawki: w zależności od ilości zużytej wody, liczby osób w mieszkaniu, metrażu mieszkania oraz stawkę ryczałtową. W stronę tej ostatniej skłaniają się ostatnio władze Gdańska. Ostateczna forma zostanie wybrana za miesiąc przez gdańskich radnych.

Do tej pory żadne z naszych miast jeszcze nie zdecydowało się na ostateczny wybór metody naliczania podatku, są jedynie przymiarki. Sopot skłaniał się do powiązania jego wysokości z ilością zużytej wody, ale w ostatnich tygodniach zmienił zdanie. W Gdyni z kolei myślano o powiązaniu stawki podatku z metrażem mieszkania, ale tam także decyzja jeszcze nie zapadła.

Miejsca

Opinie (214) ponad 10 zablokowanych

  • mamy już!!!!

    opłaty - czynsz, fund.rem.,za wodę,za gaz, za prąd,za ciepło,za wywóz śmieci,za koszenie trawy, za miejsce postojowe,za odbiornik TV,za internet,za telefon,za kawałek gruntu na którym egzystujesz,za to,że coś zarabiasz,za to,że komuś darujesz lub pożyczysz,za to, że coś kupujesz - NO TO JESZCZE BULMY NA REZYDENCJE DLA WSZYSTKICH ZNAJOMYCH KRÓLIKA - n.b. już ustalono przyczynę gniewu ludu LIBII,EGIPTU,i.td.

    • 15 1

  • by żyło PO-wcom lepiej
    w nowych urzedach
    tymczasem dla nas PO wprowadziła pod obrady sejmu podatek od DESZCZU
    tak tak będzie kolejny podatek liczony od powierzchni dachu
    żebyśmy my zwykli ludzie padli lub stąd wyjechali
    a oni by mogli się bawic dożywotnio i wszystko co zostało przehandlowac

    • 6 1

  • do niewierzących w przerosty biurokracji (1)

    na Waszych oczach dokonuje się klasyczny jej rozwój.
    - tworzony jest przepis,
    - ponoć wymuszony innymi przepisami
    - wykonanie przepisu wymaga tworzenie struktur wykonawczych z szacowanym zatrudnieniem, własnym budżetem
    - za jakiś czas okazuje się, że nieszczelności systemu, wredni poddani nie wiedząc czemu czyniący wspak wymuszają podjęcia działań - nowe zatrudnienia
    - oczywiście nadzór

    • 16 2

    • za chwilę okaże się, że budżet za mały, opłaty za małe ..

      • 3 1

  • Nie trzeba zatrudniać nowych. Poprzesuwać z innych wydziałów i po kłopocie.

    Około 30% udaje, że pracuje, lub autentycznie nie ma nic do roboty. Przerost zatrudnienia w urzędach i spółkach miejskich jest potężny. A pamiętam, że jak nastał nowy słuszny ustrój to było dużo gadania o biurokracji w PRL i że trzeba armię urzędasów zmniejszyć. I co? Armia rozrosła się kilkukrotnie.
    Mamy 2 x więcej biurw niż Francja!

    • 12 1

  • walka z bezrobociem w wydaniu PO

    zatrudnic swoich za publiczna kase

    • 7 1

  • urzedników wiecej a nauczycieli mniej !!! (1)

    prosze udać sie do lekarza tego od głowy 5mln pln!!! podatki zwiekszenie biurokracji pod pozorem zawsze tak jest!!!!

    • 7 1

    • jeśli to tacy nauczyciele

      jak u córki w szkole to jak najbardziej zwalniać.
      Lekcja polegająca na wyświetlaniu slajdów i przepisywaniu książki

      • 1 0

  • Z ZDiZ trzeba wyrzucać a nie zatrudniać

    ile pieniędzy poszło w błoto przy oznakowywaniu ulic!!!!!!

    • 2 1

  • Czy tych 40 nowych (2)

    pracowników zostanie pozyskanych z zasobów Powiatowego Urzędu Pracy ? Czy 40-stu bezrobotnych będzie się cieszyć,czy tylko będą zadowoleni znajomi królika ?

    • 11 1

    • A jak myślisz?

      • 2 1

    • nie zadaje się pytań retorycznych

      • 0 0

  • Dobrze by było przeznaczyć środki na organizowanie zbiórki poszczególnych surowców ( wystawki lub podstawianie kontenerów), ale nie raz w roku jak w mojej dzielnicy lecz częściej. Najlepiej żeby to miało charakter stały, ludzie by się przyzwyczaili, korzystali, a to pozwoliłoby na zachowanie porządku ( głównie w lasach,rowach itp). W innych gminach w Polsce tak jest.

    • 4 1

  • W Budyniogrodzie oczywiście wybrano ryczałt. Niech hołota (1)

    płaci za jaśnie panów... A mimo tego że jest to sposób
    trywialny to trzeba 30 ludzi do liczenia. Liczenia czego?

    • 9 1

    • Liczenia czego?

      Własnej pensji na koniec miesiąca.

      P.S. Już dzisiaj z rana jeden taki latał po śmietnikach na Jaśkówce.

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane