• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

5 mln zł rocznie na miejski portal

Maciej Korolczuk
16 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Budżet Gdańska na 2024 r. przyjęty przez radnych
Redakcja Gdańskiego Centrum Multimedialnego wydającego portal gdansk.pl mieści się w biurowcu Koga przy ul. Witolda Andruszkiewicza w Gdańsku. Redakcja Gdańskiego Centrum Multimedialnego wydającego portal gdansk.pl mieści się w biurowcu Koga przy ul. Witolda Andruszkiewicza w Gdańsku.

Władze Gdańska poinformowały o zamiarze zawarcia kolejnej umowy na utrzymanie portalu gdansk.pl. Koszt miejskiej strony internetowej w ciągu trzech najbliższych lat ma wynieść ponad 15 mln zł. W porównaniu do poprzednich dwóch lat wzrośnie o 900 tys. rocznie. Podobnie jak w ubiegłych latach obsługą medialną działań gdańskiego samorządu ma się zająć podległa miastu spółka Gdańskie Centrum Multimedialne.



Utrzymywane przez gminę portale informacyjne traktuję jako:

Z końcem roku wygasa dotychczasowa dwuletnia umowa miasta z Gdańskim Centrum Multimedialnym na prowadzenie miejskiej strony.

Utrzymanie portalu w latach 2020-2021 kosztowało 8,4 mln zł. Koszty stale rosną, bo wcześniejsza - także dwuletnia umowa - kosztowała podatników 8,1 mln zł.

Od początku 2022 r. koszty znów wzrosną.

Dłuższa umowa, wyższe koszty



Tym razem nowa umowa jest trzyletnia i ma opiewać na kwotę 15 441 809 zł. W skali roku na prowadzenie i rozwój miejskich serwisów miasto zamierza więc przeznaczyć ok. 5,1 mln zł. To wzrost o 900 tys. zł rocznie. Co zawiera się w tej kwocie?

- Przedmiotem zamówienia jest promocja gminy oraz wspieranie i upowszechnianie idei samorządowej - tłumaczą urzędnicy.

W 2022 r. wzrośnie zadłużenie Gdańska



- Ostateczny kształt umowy pomiędzy Urzędem Miejskim w Gdańsku a Gdańskim Centrum Multimedialnym będzie efektem negocjacji - podkreśla Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Na prognozowany wzrost kosztu rocznego składają się m.in. inflacja, wzrost kosztów energii, sprzętu, usług świadczonych przez poddostawców oraz kosztów osobowych. Wzrost jest również skutkiem tego, że zamówienie przewiduje pozyskanie nowych funkcjonalności dla serwisów. Dodatkowo większość funkcjonalności, które już są, będzie modyfikowana i unowocześniana tak, by były jeszcze bardziej przyjazne dla mieszkańców.
Jak dodaje, w związku z rozwojem technologii i stale rosnącą jakością zawartości serwisu, w tym zawartości multimedialnych, konieczne jest zwiększanie mocy obliczeniowych, poziomu transferu i zasobów służących do przechowywania danych.

- Na ostateczny koszt wpływają również obowiązki związane z bezpieczeństwem danych oraz zapewnieniem dostępności wszystkich serwisów dla osób niepełnosprawnych - mówi Schneider.
Ponad 5 mln zł rocznie wyniesie koszt funkcjonowania miejskiego portalu. To w skali roku o 900 tys. zł więcej niż w poprzednich latach. Ponad 5 mln zł rocznie wyniesie koszt funkcjonowania miejskiego portalu. To w skali roku o 900 tys. zł więcej niż w poprzednich latach.

Co znajdziemy na stronie?



Do obowiązków osób zatrudnionych w portalu będzie należało m.in. przygotowywanie i publikowanie informacji dotyczących miasta, jego władz oraz jednostek związanych z miastem, w szczególności z obszaru edukacji, kultury, sportu, gospodarki, rekreacji, turystyki, spraw społecznych, polityki przestrzennej oraz inwestycji.

Ponadto na zlecenie miasta pracownicy gdansk.pl mają przeprowadzać relacje i wywiady na żywo (te drugie z możliwością interaktywnej komunikacji), a także relacjonować sesje Rady Miasta Gdańska wraz z tłumaczeniem w języku migowym.

W ramach umowy na portalu mają pojawiać się też inne treści: wywiady, komentarze, dyskusje oraz artykuły tematyczne, a także materiały zdjęciowe i filmowe. Gdańskie Centrum Multimedialne ma też obsługiwać wydarzenia uzgodnione z redakcją portalu, np. uroczystości patriotyczne i rocznicowe, w tym rocznicę wybuchu II wojny światowej, Doroczne Obywatelskie Spotkania Gdańszczan czy Panele Obywatelskie.

Nowa umowa zakłada też usługi promocyjne na rzecz miasta, obsługę serwisów internetowych (np. Rowerowy Gdańsk, Czyste powietrze), ale i optymalizację stron pod kątem SEO i Google Analytics.

W planach jest też modernizacja layoutu i układu prezentowanych treści na samym portalu, a także modernizacja oprogramowania serwisu bip.gdansk.pl. Ma też powstać serwis wideo i archiwum fotograficzne. Spółka na zlecenie miasta w najbliższych trzech latach ma się również zająć budową serwisu informacji miejskich w aplikacji mobilnej, a także administrować internetowymi kamerami miejskimi.

Ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy nic nie mówi z kolei o ewentualnej opcji włączenia komentarzy pod artykułami.

Gdańskie Centrum Multimedialne, którego szefem jest Lech Parell (przy mikrofonie), w ramach umowy z miastem relacjonuje m.in. wydarzenia rocznicowe. Na zdjęciu prezes spółki wraz z Aleksandrą Dulkiewicz podczas briefingu dotyczącego zeszłorocznego Święta Niepodległości. Gdańskie Centrum Multimedialne, którego szefem jest Lech Parell (przy mikrofonie), w ramach umowy z miastem relacjonuje m.in. wydarzenia rocznicowe. Na zdjęciu prezes spółki wraz z Aleksandrą Dulkiewicz podczas briefingu dotyczącego zeszłorocznego Święta Niepodległości.

Miejska strona ma promować idee samorządności



Na czym polegać będzie idea propagowania idei samorządności?

- Zapis taki pojawił się już w obecnie obowiązującej umowie - wyjaśnia Schneider. - Tak jak do tej pory, będzie polegało ono na jak najszerszym przedstawianiu działań samorządu oraz wszelkich instytucji podległych samorządowi, a pracujących na rzecz mieszkańców. To również pobudzanie inicjatyw obywatelskich wśród mieszkańców, m.in. poprzez umożliwienie udziału w konsultacjach społecznych (również online), programach profilaktycznych, działaniach edukacyjnych, przekazywanie informacji o inicjatywach lokalnych, dobrych praktykach, rozpowszechnianie źródłowych materiałów informacyjnych, multimedialnych, fotograficznych oraz udostępnianie danych.
Urzędnicy tłumaczą, że dostęp do informacji buduje i rozwija więzi między szeroko rozumianą gminą a jej mieszkańcami, podnosi świadomość obywatelską o tym, czym jest gmina, jakie realizuje zadania oraz jakie są prawa i obowiązki obywatelskie w ramach jej funkcjonowania.

- Połączenie środowiska informacyjnego z promocyjnym w jedną, zlecaną w ramach umowy usługę wymaga koordynacji działań i płynnej współpracy obu stron - dodaje.

Umowa z wolnej ręki



Podobnie jak w poprzednich latach umowa zostanie podpisana z wolnej ręki w ramach zadań własnych gminy. Rozwiązanie to jest możliwe dzięki zależnościom właścicielskim: spółka Gdańskie Centrum Multimedialne w 100 proc. należy do Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego, która jest jednoosobową spółką gminy.

Prezesem zarządu spółki GCM jest były prezes Radia Gdańsk Lech Parell, a dyrektorem zarządzającym Helena Chmielowiec, wcześniej m.in. szefowa biura prezydenta Gdańska. Portalem gdansk.pl kieruje z kolei były dziennikarz "Gazety Wyborczej" Roman Daszczyński, a wśród osób redagujących treści na portalu są byli dziennikarze lokalnych mediów, m.in.: Izabela Biała, Waldemar Gabis, Kamila Grzenkowska, Alicja Katarzyńska, Agata Olszewska, Anna UmięckaMarek Wałuszko.

Od kilku lat swój miejski serwis rozwija także Gdynia. Od kilku lat swój miejski serwis rozwija także Gdynia.

Swoją stronę ma także Gdynia



Miejski portal, ale na nieco innych zasadach organizacyjnych i finansowych - prowadzi też Gdynia. Tu jednak nie powołano spółki celowej, a obowiązki redagowania treści na portalu powierzono powiększonemu zespołowi z referatu prasowego. W 2018 r. sam koszt miesięcznych pensji 24 osób Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji, zajmujących się m.in. pisaniem artykułów wynosił 164 630 zł, czyli minimum 2,1 mln zł rocznie.

Jak doprecyzowuje Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy miasta Gdyni, za obsługę samej strony odpowiada mniejszy zespół z Referatu Relacji z Mediami.

- W Gdyni w Referacie Relacji z Mediami, który obsługuje stronę gdynia.pl pracuje 14 osób, roczne koszty osobowe referatu to 1 100 955,81 zł w 2020 roku.
Jak dodaje, kwota podaną w artykule z 2018 roku zawiera koszty osobowe całego Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji, w którego skład wchodzi także Referat Promocji i PR. A ten nie zajmuje się redagowaniem treści na miejskiej stronie internetowej.

Miejsca

Opinie (333) ponad 20 zablokowanych

  • ile by za ta kase zrobili wazniejszych rzeczy ale rok w rok wydaja nasza kase na swoja tube propagadowa

    jestem przeciwny, kasa ma isc na to co wazniejsze a nie na glupoty typu strona internetowa. Ta wladza nie szanuje pieniedzy. Rok w rok trwonia kase.

    • 17 1

  • a wszystko przez PIS

    gdyby nie pis byłoby 25 milionów a tak tylko 15

    • 11 5

  • To nie jest drogo (1)

    Fajna ta umowa - taka serdeczna

    • 13 3

    • moze jeszcze niech zrobia wlasna telewizje

      • 7 1

  • (19)

    Czy ktoś w ogóle regularnie korzysta z tego portalu? Taka kasa to po prostu szok. Przewał chyba jakiś żeby tylko wydać publiczne pieniądze.

    • 226 14

    • (4)

      niech pochwala sie statystykami wejsc. Ja nie wiedzialem ze takie cos istnieje

      • 38 4

      • Ja korzystam :) (3)

        • 3 26

        • (2)

          Maliniak wiadomo ze sam jesteś tuba propagandowa U M Gdansk

          • 30 4

          • Nowy Port

            • 1 0

          • Maliniak to wszystko robi,kopiuj,wklej z Szechterówki.

            • 1 0

    • to taki "mis" -nikt nie wie po co ,wazne ze f-ry ida

      • 31 4

    • Kolejna spółka wydmuszka

      Za kasę miasta można wiele. Szczególnie dla znajomych Oli. Nawet nie wiecie ile kasy zarabiają niektóre jej bliskie sercu osoby. W ilu radach nadzorczych zasiadają i jaką z nich kasę biorą. Nie licząc tego co sami mają w kontrakcie...

      • 35 2

    • Tak

      Ja regularnie korzystam :)

      • 3 22

    • TVP dwa miliardy (1)

      i mało kto korzysta

      • 9 22

      • Wystarczy odwrócić kota ogonem i będzie dobrze. To, że w TVP kradną, to znaczy, że my też możemy?

        • 1 0

    • Ja korzystam. Przynajmniej artykuły bardziej pozytywne niż tutaj, gdzie króluje gra na emocjach.

      • 5 16

    • (1)

      To jest tuba propagandowa Urzędu Gdańskiego... Krzyczą o TVPiS a sami robią to samo

      • 17 3

      • czyli padaczka

        • 3 0

    • (1)

      Dlaczego sami lewaccy dziennikarze?
      Jeszcze ten z wyborczej.Jakaś reaktywacja komunizmu.

      • 2 7

      • Bo prawaccy maja problem z polszczyzna. To po pierwsze.

        • 6 3

    • A co?

      Myślałeś ze to rozsądnie wydane pieniądze? Cały ten kraj to jeden wielki przewal.

      • 8 0

    • tylko berlin..korzysta chyba

      • 2 1

    • Gdzies musza upchac tych swoich pociotkow

      UM to taka agencja do dymania miesszkancow na kase i rozdawania jej swoim.Ale ilu mozna upchac w spolkach miejskich ,skoro ta sama ferajna rozsprzedala wodociagi i cieplownictwo najbardziej dochodowe juz sprzedane ,Pawel sie nazarl-ale co dalej? ECS,Hewelianum,muzeum IIWS-oj cos krotka ta laweczka ,a kolejka pozbawionych talentow (lecz nie ambicji),dluuuga...

      • 8 0

    • Bizancjum włodarzy

      Myślę, że przeciętny gdańszczanin jest durniem wybierając takich ludzi do władzy. Przecież oni nie zwracają uwagi na opinie mieszkańców, robią swoje póki można jeszcze wyciągnąć kasę

      • 2 0

  • Nie znam instytucji, która nie ma swojej strony internetowej (1)

    A wy znacie jakąś?

    • 4 9

    • Pewnie kąfederacya peel ma stronkę amatorską

      W dodatku zrobioną za darmo przez studenta.

      • 2 0

  • skoro dłuższa umowa

    to powinno wpasc coś do konta pracuję w firmie sprzątającej k..... przwez prawie5 lat

    • 4 1

  • Niech zrobią coś sensownego to będzie najlepsza propaganda.

    • 5 1

  • Pralnia

    A gdzie przetarg?

    • 11 3

  • promować idee samorzadnosci?

    przeciez ola nie moze zapanowac nad jedna dzielnica, a chcialaby rzadzic miastem a moze i panstwem?
    5mln zl za strone ... cba powinno to sprawdzic

    • 12 1

  • Wychodzi 27 000zł na dzień roboczy :) Gdyby to było 2700 to by było ok, a tak to powiem: Mieszkacie

    w bogatym mieście gdańszczanie - stać Was :)

    • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane