- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (425 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (75 opinii)
54-latek "żartował" na lotnisku o granatach
54-letni mężczyzna stwierdził podczas odprawy bagażowej na lotnisku w Rębiechowie, że ma w torbie dwa granaty. Jego późniejsze wyjaśnienia, że to tylko głupi żart, na niewiele się zdały. Nieodpowiedzialny dowcipniś został ukarany mandatem na kwotę 400 zł, a kapitan samolotu odmówił zabrania go na pokład.
W ubiegły piątek, funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zabezpieczają port lotniczy w Gdańsku, interweniowali przy jednym ze stanowisk odprawy bagażowej. Wszystko za sprawą 54-letniego mieszkańca województwa zachodniopomorskiego, który odprawiał się na lot do Norwegii.
- Mężczyzna został zapytany przez pracowników obsługi lotniska o to, czy posiada w bagażu niebezpieczne przedmioty. Gdy odparł, że ma dwa granaty, błyskawicznie interweniowali funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku. Poddali jego bagaż szczegółowemu sprawdzeniu, ale nie znaleźli w nim niebezpiecznych przedmiotów. 54-latek tłumaczył się nieprzemyślanym żartem - informuje kpt. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Strażnicy graniczni nie docenili poczucia humoru "dowcipnego" pasażera i wręczyli mu mandat na kwotę 400 zł. Ale to chyba najmniejsze zmartwienie, z którym musiał zmierzyć 54 latek. Z powodu incydentu, pilot samolotu do Norwegii odmówił zabrania go na pokład. Niewykluczone, że trafił również na listę niepożądanych pasażerów przewoźnika.
W połowie lutego to już 12. w tym roku pasażer lotniska w Rębiechowie, wobec którego musieli interweniować funkcjonariusze Straży Granicznej.
Miejsca
Opinie (265) ponad 20 zablokowanych
-
2018-02-19 20:06
Kretynskie malpowanie "procedur" zachodnich
Gdyby ktos mial granaty toby sie nie przyznal - to chyba rozumie nawet policjant czy inna mundurowa ku..a. Chlopa zdraznila zapewne bezmyslne zachowanie leniwych,powolnych,odetych i aroganckich "sluzb" (dzis w Pl-u jak na zachodzie: ciec dostanie pek kluczy i jest juz "sluzba") no im na ich kretynskie pytanie odpowiedzial
- 8 3
-
2018-02-19 20:30
Powinien byc napis. Zartowanie grozi kara pieniezna i nielot
Nie widac ostrzezen ani tez prze megafon nie slychac. Tylko o bagazach bez przerwy.
- 5 2
-
2018-02-19 20:35
Następny idiota.
- 5 2
-
2018-02-19 21:17
Z teZ dyskusji ną te
- 0 2
-
2018-02-19 21:35
zakazac wjazdu sloikom do miasta
- 2 2
-
2018-02-19 21:39
a gdyby w plecaku miał istotnie dwa granaty?
to takie owoce...
- 1 0
-
2018-02-19 21:39
czy można wezwać "na całą halę" pana o nazwisku Bąba?
?
- 1 3
-
2018-02-19 21:41
Powinny być ikonki z KIWI (ptak)
i wykaz zabronionych wyrazów, za które grozi NIELOT
- 1 1
-
2018-02-19 21:51
Wszystkie członki mi opadają.
Co za tępak.
- 1 2
-
2018-02-19 21:55
Czyli liczą po dwie stówy od granata
To w sumie tanio
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.