- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (143 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Okaleczył kota, by dokuczyć żonie
Kot jest już po pierwszych operacjach, ale nie wiadomo czy przeżyje. Mężczyzna, który kilka dni temu wyrwał żywcem genitalia rocznemu kotu, został zatrzymany przez policję. 57-latek czeka na zarzuty w policyjnej izbie zatrzymań, z kolei zwierzę - po operacji - czeka wielomiesięczna rehabilitacja.
W sobotę, po otrzymaniu sygnału o mężczyźnie, który znęca się nad kotem, do jednego z mieszkań na terenie Gdyni weszła policja oraz przedstawiciele OTOZ Animals. Okazało się, że dzień wcześniej 57-letni mężczyzna przywiązał sznurkiem genitalia kota, po czym szarpnął i urywał je.
Ranne zwierzę schowało się za kabinę prysznicową. Żeby je stamtąd wyciągnąć, konieczne było stłuczenie okalających kabinę kafli. Rocznego Okruszka przewieziono do lecznicy, tam przeszedł operację.
Rokowania są bardzo ostrożne, niewykluczone, że przed kotem kolejne zabiegi operacyjne, aby w przyszłości mógł normalnie funkcjonować.
- Zatrzymany mężczyzna przebywa od soboty w policyjnej izbie zatrzymań. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzęciem - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, 57-latek miał znęcać się nad kotem w ramach zemsty na żonie.
OTOZ Animals - Schronisko "Ciapkowo" w Gdyni prosi o pomoc dla rocznego kota, który aktualnie nie jest nawet w stanie korzystać z kuwety. Zwierzę czeka wielotygodniowa antybiotykoterapia, możliwe, że także kolejne operacje. Każdy może pomóc schronisku w pokryciu kosztów leczenia Okruszka.
OTOZ Animals Schronisko "Ciapkowo"
ul. Małokacka 3A, 81-654 Gdynia
nr konta: 50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Datki można wpłacać z dopiskiem "Okruszek"
Opinie (436) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-08 17:58
Wpłacone!
Po prostu w głowie się nie mieści.......
- 6 0
-
2018-01-08 18:11
Uspać kota i po sprawie. A nie kasę bez sensu ładować.
- 0 17
-
2018-01-08 18:11
:(
Tacy ludzie są niebezpieczni! Znęcający sie nad zwierzętami nie mają zahamowań by pewnego dnia zacząć znęcać się na ludziach.
- 12 0
-
2018-01-08 18:19
Znecal sie pewnie tez nad zona
- fizycznie, nie tylko psychiczne. To oczywiste
- 9 0
-
2018-01-08 18:19
Przecież to debil jest!!!
Zrobić gnojowi dokładnie to samo!!!!- 8 0
-
2018-01-08 18:20
Nie przepadam za kotami wole psy
Ale nigdy krzywdy bym nie zrobił i gdy to przeczytałem serce mi się łamie jak można być takim człowiekiem i zrobić taką krzywdę stworzeniu które nić mu nie zrobiło a do żony uciekaj jak naj dalej od tego zje.............ba !!!!!!!!!!
- 16 0
-
2018-01-08 18:21
Co za j...zwyrol!!!!!
- 6 0
-
2018-01-08 18:21
Zaplata za leczenie (1)
Dlaczego my mamy placic za leczenie okaleczanych zwierzat przez wlascicieli? Przeciez to chore. Nie slyszalam, zeby sciagali pozniej kase od nich
- 1 10
-
2018-01-08 18:23
nikt Ci stara bzdziągwo
Nie kaze wplacac kasy, to dla ludzi dobrej woli, a nie patoli z 500+
- 7 1
-
2018-01-08 18:24
A ja się pytam kto założył kotu abażur na cymbał (1)
- 2 10
-
2018-01-08 18:29
a ja się pytam co za cymbał zadaje takie durne pytanie
- 9 0
-
2018-01-08 18:25
Zrobić potworowi dokładnie to samo i zostawić pod płotem niech zdycha.Popierd...coś bo na pewno nie człowiek
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.