- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (48 opinii)
- 2 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (109 opinii)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (46 opinii)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (383 opinie)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (178 opinii)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (33 opinie)
6. grudnia pastuj buty!
Najpopularniejszy mikołajkowy prezent to oczywiście słodycze. Właśnie takie prezenty najlepiej pamiętamy z dzieciństwa. Nic tak nie cieszyło, jak schowana w bucie czekolada, czy lizak. Ten słodki zwyczaj podtrzymuje większość zapytanych przez "Głos" osób. - Najczęściej obdarowujemy się w rodzinie łakociami - przyznaje Michał Targowski, dyrektor zoo. - Oczywiście dzień wcześniej odbywa się wielkie czyszczenie butów, bo inaczej Mikołaj mógłby się obrazić - dodaje.
Również łakocie i miłe drobiazgi otrzymują krewni i znajomi Walentyny Szuszkiewicz, specjalisty ds. handlowych gdańskiego LOT-u. - Przecież nic tak nie wzmacnia przyjaźni jak drobne upominki - mówi. - Wnuczek kolekcjonuje breloczki, więc staram się, żeby Mikołaj miał dla niego zawsze jakiś ciekawy okaz - mówi.
- Mam dwie córki, które "wymuszają" na mnie wręczanie mikołajkowych upominków - symboli - mówi Maciej Leśny, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki. - Dziewczęta mają 21 i 24 lata, więc nie bawimy się w chowanie prezentów do buta, tylko wręczamy je sobie osobiście - dodaje.
Większość osób wręcza "poważniejsze" prezenty 24 grudnia. - Dzieci są już dorosłe, wszystko jest jawne, prezenty robimy sobie w Boże Narodzenie - powiedział Wojciech Staroniewicz, muzyk jazzowy. Podobnego zdania jest Danuta Szymczak, trenerka fitnessu. - Gdy dzieci były małe, obchodziliśmy mikołajki, obecnie cieszymy się prezentami 24 grudnia, ale staram się, żeby 6 grudnia w moim studiu na klientki czekały lizaki - przyznaje.
Dla Jarka Janiszewskiego, muzyka, lidera zespołów Czarno - Czarni, Bielizna, grudzień to sympatyczny, szalony okres, na który zawsze czeka z drżeniem serca. - Wciąż wierzę w św. Mikołaja, który objawia się w różnych postaciach - mówi.
- Zawsze wyobrażam sobie Mikołaja jako kobietę, na przykład w seksownym stroju - zdradza Janiszewski.
Opinie (27)
-
2003-12-05 08:12
Boże, córka zażyczyła sobie od Mikołaja barbie i konika pony. Chyba zrezygnuję z przedszkola.
- 0 0
-
2003-12-05 08:40
byłem świętym Mikołajem:)
kolega z bloku parenaście lat temu poprosił mnie żebym odegrał role przed dwójką jego maluchów
podszedłem do tego z całą odpowiedzialnością
włożyłem kożuch żony, na lewą stronę, maske Mikołaja, wór z prezentami dostarczył kolega
zanim zszedłem dla kurażu kropnołem kilka luf....
kożuch, ciepło itd spowodowały, że kiedy zszedłem byłem już w "nastroju bajkowym"
dzieciaczki przeżyły chyba szok kiedy usiłowałem nawiązać z nimi kontakt- 0 0
-
2003-12-05 09:33
u mnie w rodzince 6 grudnia to tz. słodyczowy Mikołaj
a zwyczaj poszukiwania ich w butach cieszy nie tylko najmłodszych :0- 0 0
-
2003-12-05 09:59
gallux a co mi włożysz do buta ?
Tylko nie mów że mi do niego narobisz.
- 0 0
-
2003-12-05 10:02
Panie - wystawiamy dłuuuugie kozaki,
Panowie - takie butki, co używa się na rybach (nie wiem, jak się nazywają, ale sięgają...hohoho).- 0 0
-
2003-12-05 10:04
tylko zeby potem nie zemdliło...
- 0 0
-
2003-12-05 10:04
Jasne baja
pewnie mamy wystawić sandały, kobiecy szowinizm
- 0 0
-
2003-12-05 10:07
Olis,
co ty, znów masz muchy w nosie? Przecież te rybackie buty są pojemniejsze od damskich kozaczków. Jaki szowinizm ty tu widzisz? A może to konieczność zakupu barbie tak cię dołuje?
- 0 0
-
2003-12-05 10:17
kurde, szok, nie napisali co dostaje tudzież co daje radny Żubrys!
gallux, a właśnie miałem w związku ze świętami do Ciebie prośbę, ale już nie mam...- 0 0
-
2003-12-05 10:23
piotrukas
lepiej wpoj dziecku przekonanie ze Mikolaj przychodzi niezauważenie i zostawia prezenty pod choinką
bo potem bedziesz musiał tłumaczyć się z tłumu fałszywych Mikołajow na ulicach i w sklepach...
poza tym kombatant bardziej by się nadawał- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.