- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
8 mln zł na roczne nagrody dla gdańskich urzędników
8 mln zł brutto wyniósł fundusz przeznaczony w 2022 r. na nagrody roczne dla pracowników Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Na najwyższe z nich liczyć mogli wiceprezydenci miasta, ale finansowo doceniono też pracę osób zatrudnionych na niższych szczeblach. Wszyscy dostali także dodatek inflacyjny. O wysokość przyznanych w ubiegłym roku nagród zapytaliśmy jeszcze magistraty w Gdyni i Sopocie. W najbliższych dniach opublikujemy kwoty z tych dwóch miast.
W gdańskim magistracie nie ma kwartalnych premii, półrocznych nagród czy jakichkolwiek innych pozaregulaminowych nagród.
Nagrody dla urzędników wypłacane raz w roku
- Nagrody są wypłacane raz w roku, zawsze na koniec grudnia i zawsze pieniądze pochodzą z oszczędności na funduszu płac (wakaty lub długoterminowe absencje). Nie ma bowiem, tak jak w wielu firmach czy instytucjach publicznych, specjalnego, wydzielonego funduszu na nagrody dla pracowników. Okazja na docenienie pracy jest pod koniec roku i jest to jedyna możliwość motywowania - mówi Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska.
Prezydent bez nagrody, wiceprezydenci średnio 15 tys. zł na rękę
Prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, nagród nie otrzymuje.
Za to czwórka jej zastępców, czyli wiceprezydenci: Piotr Grzelak, Piotr Borawski, Piotr Kryszewski i Monika Chabior, już tak.
Zastępcy prezydent Gdańska otrzymali na rękę średnio 15 tys. zł (22 250 zł brutto).
Nieco mniej niż wiceprezydenci otrzymali w 2022 r. dyrektorzy wydziałów - średnio 12 tys. zł na rękę (17 138 zł brutto). Łącznie nagrody dla wiceprezydentów, skarbniczki, sekretarz i dyrektorów wyniosły 520 tys. zł.
Fundusz na nagrody dla blisko 1,3 tys. urzędników - 8 mln zł brutto
Nagrody roczne otrzymali również pracownicy urzędu wszystkich szczebli. Średnia nagroda w gdańskim magistracie wyniosła ok. 4,5 tys. zł na rękę, czyli 6 153 zł brutto. Biorąc pod uwagę, że w urzędzie zatrudnionych jest blisko 1,3 tys. osób, to fundusz na nagrody wyniósł 8 mln zł brutto.
![Budżet Gdańska na 2023 r. przyjęty. Największy w historii deficyt i cięcia](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3336/150x100/3336883__c_153_57_796_574__kr.webp)
- Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu, według danych GUS, wyniosło 7 329 zł brutto, a w gdańskim urzędzie jest to 5 619 zł. Nagrody są ważną składową rocznego uposażenia pracowników Urzędu i w zasadzie głównym czynnikiem motywującym. Tu muszę dodać, że obecnie w urzędzie i podległych jednostkach mamy ponad 220 wakatów - tłumaczy zasadność wypłacania nagród Daniel Stenzel.
Zgodnie z obowiązującym w urzędzie Regulaminem Wynagradzania podstawą do wnioskowania o nagrodę jest spełnienie przez pracowników, w tym kadrę kierowniczą, odpowiednich kryteriów, m.in. pracę wykraczającą poza regulaminowe obowiązki czy czas pracy.
![Premia uznaniowa, ale bez dyskryminacji](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3351/150x100/3351265__kr.webp)
W ubiegłym roku wszystkim pracownikom (za wyjątkiem tych przebywających na dłuższych zwolnieniach) Urzędu Miejskiego w Gdańsku wypłacono też dodatek inflacyjny. Dodatek inflacyjny dotyczył dwóch miesięcy- września i października 2022 r. - i wynosił po 1 tys. zł brutto.
Wszyscy urzędnicy dostali podwyżki od tego roku
Od początku tego roku o 500 zł brutto, czyli ok. 340 zł netto, wzrosło wynagrodzenie zasadnicze wszystkich pracowników Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (493) ponad 50 zablokowanych
-
2023-02-02 19:56
Oddajcie pieniądze złodzieje!
- 7 2
-
2023-02-02 19:57
Większość pracujących w sektorze prywatnym mieszkańców Gdańska
nie otrzymuje nagród lub 13 pensję, którą urzędnicy otrzymują, poza tym 1,3 tys urzędników to chyba za dużo w dobie komputeryzacji
- 9 4
-
2023-02-02 20:30
Pani prezydent
"Okazja na docenienie pracy jest pod koniec roku i jest to jedyna możliwość motywowania "
rozumiem że pani prezydent pracuje tak żle że nie dostała ani grosza BRAWO!!!- 9 0
-
2023-02-02 20:41
Jak ktoś słusznie wcześniej napiasał...
"szeregowe stanowiska, są za żenujące wynagrodzenia a wymogi jak do służby konsularnej, co najmniej." Te nagrody dla szeregowych pracowników, to być albo nie być dla domowych budżetów. Urząd, to w przewadze kobiety, które zawsze są w gorszej sytuacji ekonomicznej. Wiele kobiet jest samotnych, lub w przemocowych związkach. Wynagradzanie ich na tak niskim poziomie, to wstyd i żenada. W urzędzie, wśród starej kadry okupującej stołki jest przekonanie, że kobiecie nie trzeba płacić, bo ma męża i on zarabia. Tak traktuje jedna kobieta drugą kobietę. Przełożeni rozpasani uważają, że urząd to ich prywatny folwark i tylko dbają o swoje brzuchy. Znają tylko krzyk, przemoc słowną, wykorzystywanie podległości służbowe, utrudnianie korzystania z praw pracowniczych, szykany, wydawanie durnych, sprzecznych z sobą poleceń, pilnowanie niczym klawisz w więzieniu, czy pracownik czasem minuty dłużej w wc nie spędził...No ale jak inaczej zakryć swoją niekompetencję i fakt, że stołeczek to nie za bardzo za zasługi. No a jak PIP stwierdzi mobbing....ale jaki mobbing. Panie Areczku mobbing to mamy dla zarządu, dla podwładnych mamy nieporozumienia interpersonalne....
- 13 1
-
2023-02-02 20:43
Hańba.
- 10 0
-
2023-02-02 20:46
To nagroda za bałagan w mieście.
- 13 0
-
2023-02-02 21:00
Mam nadzieję, że redakcja jest zadowolona (3)
Znowu wylała się fala hejtu na urzędników. Już pomijam, że nie odróżnia się decydenta z pensją 20 tys. i nagrodą 22 tys. od szeregowego Kowalskiego z pensją w porywach 3600-4600, to pisanie o wysokości średnich nagród jest świetnym zabiegiem kopania leżącego. Jak jeden dostanie nagrody 1000 zł, a drugi 19 000 zł to średnio dostaną po 10 tys. Fajnie prawda. Weźcie zróbcie może w końcu porządny wywiad w jakich warunkach pracują zwykli urzędnicy. W lato w pokojach ponad 30 st. brak klimy, brak pomieszczeń socjalnych, brak dostępu do lodówki, nie ma gdzie podgrzać jedzenia, nie ma szatni. Za to obowiązków po kokardę. Proponuje zatrudnić się u nas i liznąć tego miodu samemu, a potem napisać coś co będzie miało oparcie w rzeczywistości. Wszystkim, którzy składają się na moją pensje z ich podatków oświadczam, że ja też je płace. Wykonuje moją pracę z oddaniem, za które nie szanujecie mnie wy, a przez to mój szef, bo gdyby wiedział, ze mamy oparcie w społeczeństwie nie traktowałby nas jak niewolników za którymi nikt się nie ujmie. Poza tym informuję, że jest pełno wakatów, a ludzie uciekają po pierwszej rozmowie o wysokości pensji w porównaniu z wymaganiami najlepiej 5 fakultetów i 3 fachów w ręku, bo za jedną pensje może uda się ogarnąć trzy stanowiska.
- 25 11
-
2023-02-02 23:27
Zapraszamy do korpo (1)
- 1 2
-
2023-02-03 08:17
W korpo przynajmniej płacą dobrze, a urząd wymagania korpo a płaca żenada!
- 3 1
-
2023-02-04 18:53
Sama prawda
Ludzie są chamscy, hejtują urzędników, nauczycieli i każdego, kogo tylko mogą. Koszmar
- 0 0
-
2023-02-02 21:03
Kto bogatemu zabroni
- 7 0
-
2023-02-02 21:11
Posady I Stanowiska
- 2 1
-
2023-02-02 21:12
Polacy tylko potrafią się wyzwalac
Jak już są wolni to same przekręty.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.