- 1 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (64 opinie)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (97 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (82 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (176 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (74 opinie)
- 6 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (219 opinii)
80 proc. czytelników negatywnie ocenia "odwrócenie" ruchu na ul. Piramowicza
Po zmianie organizacji ruchu na ul. Piramowicza w godzinach szczytu powstają ogromne korki.
Odwrócenie ruchu na ul. Piramowicza nie poprawiło bezpieczeństwa w okolicy, a zmiana utrudniła życie kierowcom. Takiego zdania jest 80 proc. naszych czytelników, którzy oddali głos w ankiecie przy okazji publikacji dotyczącej pomiaru ruchu w okolicy ul. Piramowicza i al. Hallera. Problemem są także olbrzymie korki, które - wraz z początkiem września - jeszcze mocniej dają się we znaki uczestnikom ruchu. Kierowcy oczekują, że miasto wycofa się z budzącej kontrowersje decyzji.
Miejscy urzędnicy wprowadzając zmiany, uzasadniali je względami bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Tymczasem zdaniem większości naszych czytelników reorganizacja ruchu, zamiast pomóc - zaszkodziła.
Już po niespełna miesiącu funkcjonowania nowych zasad na krzyżówce Piramowicza i Zwycięstwa aż 80 proc. głosujących w naszej ankiecie uznało, że w okolicy nie tylko nie jest bezpieczniej, ale na dodatek sama zmiana utrudniła życie kierowcom.
O skali zainteresowania tematem świadczy m.in. fakt, że we wspomnianej sondzie udział wzięło prawie 3 tys. osób, a pod publikacją pojawiło się ponad 750 komentarzy, w przytłaczającej większości krytykujących pomysł odwrócenia ruchu przy ul. Piramowicza.
Kierowcy: rozwiązanie jest nielogiczne
Do naszej redakcji regularnie wpływają także sygnały od niezadowolonych mieszkańców, których czas dojazdu do pracy znacznie się wydłużył i którzy zarzucają rozwiązaniom brak logiki.
- Obecna organizacja ruchu jest praktycznie bezużyteczna. Kierowca skręcający z al. Zwycięstwa w Piramowicza ma bowiem dwie opcje, a każda z nich jest pozbawiona sensu: może on zjechać do końca Piramowicza i wyjechać przy wiadukcie na Hallera, gdzie niełatwo jest się włączyć do ruchu w godzinach szczytu. Poza tym i tak kierowca wraca do punktu wyjścia, czyli na al. Zwycięstwa. Absurdem jest zakładanie, że ktokolwiek będzie wybierał tę trasę, aby udać się w kierunku Brzeźna czy przez węzeł Kliniczna do Nowego Portu - zauważa pan Emil.
Powrót do szkół i większe korki
Wspomniany problem stał się jeszcze bardziej palący wraz z 1 września i początkiem roku szkolnego, czyli w czasie kiedy w całym Trójmieście rośnie ruch samochodowy.
Na al. Hallera powstają obecnie olbrzymie korki, nawet do skrzyżowania z ul. Mickiewicza.
Swoboda przejazdu samochodów mniejszym priorytetem
Co na to miejscy urzędnicy? Tomasz Wawrzonek, dyrektor ds. zarządzania w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni, przyznaje, że jeżeli pojawi się rozwiązanie, które zapewni bezpieczeństwo na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i Piramowicza, przywrócenie "starej" organizacji ruchu może zostać wzięte pod uwagę. Na razie jednak ponowne "odwrócenie" kierunku jazdy samochodów nie wchodzi w grę - i to mimo olbrzymich korków w godzinach szczytu.
- Dla nas kluczową sprawą jest bezpieczeństwo. Odwrócenie ruchu na ul. Piramowicza było ostatecznością. Przypominam, że wcześniej podjęliśmy szereg działań, by ustabilizować sytuację na skrzyżowaniu przy ul. Piramowicza: powstał m.in. wyniesiony przejazd rowerowy, zbudowana została także wysepka oraz podjęto działania zmierzające do ograniczenia prędkości rowerzystów, poruszających się drogą rowerową - wylicza Tomasz Wawrzonek.
Urzędnik podkreśla, że podjęte działania nie wpłynęły na mniejszą liczbę wypadków, należało więc "zważyć" priorytety: swobodę przejazdu samochodów i bezpieczeństwo rowerzystów.
- W tej chwili odwrócenie ruchu ponownie przywróci sytuację zagrożenia bezpieczeństwa na przejeździe rowerowym wzdłuż al. Zwycięstwa - podkreśla Tomasz Wawrzonek.
Bez zdarzeń z udziałem pieszych, dwie kolizje rowerzystów
Czy faktycznie jednak na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i Piramowicza - przed odwróceniem kierunku ruchu - dochodziło do wielu groźnych wypadków? O statystyki poprosiliśmy gdańskich policjantów.
Jak poinformowała nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, od stycznia do sierpnia tego roku w tej okolicy nie doszło do żadnej kolizji czy wypadku z udziałem pieszych. Faktycznie, odnotowano dwie kolizje (w styczniu i czerwcu), przy których kierowca samochodu nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście.
W tym samym czasie w Gdańsku odnotowano w sumie 253 wypadków (285 osób rannych i 7 zabitych) oraz 4341 kolizji. Wśród najniebezpieczniejszych tras znalazły się m.in.:
- al. Grunwaldzka - 16 wypadków, 19 osób rannych, 360 kolizji,
- ul. Kartuska - 16 wypadków drogowych, 17 osób rannych, 158 kolizji.
Niewielkie pole manewru urzędników. Czas, by się wycofać?
Tymczasem pracownicy GZDiZ - by nieco rozładować korki w okolicy Hallera i Zwycięstwa - kalibrują sygnalizację świetlną na krzyżówce tych dwóch ulic. Chodzi o kilkusekundowe dłuższe zielone światło dla aut wyjeżdżających z al. Hallera
Manipulacja przy czasie wyświetlania świateł jest jednak delikatną sprawą: przedłużające się zielone światło może bowiem zakorkować al. Zwycięstwa.
Innych działań w okolicy kierowcy spodziewać się jednak nie powinni. Urzędnicy bowiem przyznają, że na razie nie mają większego pola manewru.
W obliczu tego otwarte pozostaje pytanie, czy negatywne aspekty dla płynności ruchu w jednym z najbardziej newralgicznych punktów Gdańska nie stanowią na tyle dużego utrudnienia, by osoby odpowiedzialne za organizację ruchu w mieście wysłuchały głosu większości mieszkańców i wycofały się z budzącej kontrowersje decyzji odwrócenia ruchu na ul. Piramowicza.
Opinie (874) ponad 50 zablokowanych
-
2020-09-16 08:30
Z tymi młodymi zdrowymi kolarzami wsiadającymi do autobusu z rowerem.... tak sobie myślę, może miał powód? Może porównajmy zkierowcą parkującym na zakazie bo on "musi bo ma absulutnie wyjątkową życiową sytuację i dosłownie musi". W obu przypadkach jest to zachowanie nie ma miejscu ale na kolarzach wieszamy psy a dla kierowców jesteśmy wyrozumiali. Nie jest tak?
- 4 2
-
2020-09-16 08:36
Zajmijcie sie tym wymysłem w Gdyni na Swietojanskiej..
Tam to sa dopiero jaja.
- 4 2
-
2020-09-16 08:42
Skandal ! Niemiec płakał jak sprzedawał!
Żonka ma suva na 2 metrowych oponach zazdrość na całej ulicy i tera co ??? Nie moze stać w korku cały dzień ? Spoglądać z góry na mniejsze Audi 80 rocznik 1992 przebieg 15 tys??? Skandal niemieckiej dulkievitz !!!
- 4 6
-
2020-09-16 08:42
(2)
Tylko SPP w całym mieście i limit do jednego abonamentu na lokal mieszkalny. Nie musi być od zaraz, nawet lepiej z kilkuletnim okresem przejściowym na dostosowanie. Jak ktoś ładnie napisał: teorię ograniczania ruchu w mieście znamy, ale woli do stanowczych działań nie ma.
- 5 5
-
2020-09-16 08:51
napisał słoik , singiel co nie ma wyobrażenia o normalnym życiu (1)
- 2 1
-
2020-09-16 09:03
napisał czytelnik nieświadomie cierpiący na samochodozę
przejawiającą się przede wszystkim ograniczeniem wyobraźni
- 0 1
-
2020-09-16 08:42
Bzdura (1)
Zafundowaliście mieszkańcom drogowy Armagedon. Myśleć trzeba i słuchać a nie się popisywać pomysłami z kosmosu. Natychmiast do zmiany !!!!
- 7 7
-
2020-09-16 09:04
carmaggedon szykują sami kierowcy innym kierowcom
to ludzie ludziom gotują ten los
- 1 2
-
2020-09-16 08:45
Kompromis
Piramowicza powinna być z obu stron jednokierunkowa do Uphagena i wszyscy byliby zadowoleni
- 6 2
-
2020-09-16 08:47
Ja się zastanawiam (1)
Czy My jesteśmy dla urzędników czy oni dla Nas ? Bo to wygląda tak jak na Białorusi- wszyscy mówią Nie A jeden mówi Tak
- 11 5
-
2020-09-16 09:05
Urzędnicy są nie tylko dla kierowców
urzędnicy są dla wszystkich mieszkańców
- 3 1
-
2020-09-16 08:49
Plan na pozbycie się aut z miasta. (2)
W normalnych warunkach poprawia się przejazdy komunikacją miejską aby zachęcić do pozostawienia auta w domu. A u nas w gdańsku włodarze starają się maksymalnie obrzydzić podróże autem nie zmieniając nic w kom. zbiorowej. Może to też zasługa tzw. "Aktywistów miejskich", którzy nie pracują i mają czas atakować urzędy swoimi opiniami co skutkuje tym, że władze innych głosów nie słyszą, więc robią to czego "większość" chce.
- 11 3
-
2020-09-16 09:06
dlaczego kłamiesz
tabor SKM jest stopniowo wymieniany, kupowane są nowe tramwaje i autobusy, rozbudowywana jest siec linii tramwajowych, przewidywana jest elektryfikacja PKM i budowa bajpasu do Kartuz.
- 2 6
-
2020-09-16 10:47
Bo gdańskie władze wolą używać kija
Nie marchewki
- 2 1
-
2020-09-16 08:50
Jako Gdańszczanin rządam natychmiastowej dymisji p. Tomasza Wawrzonka. Urzędnicy dla obywateli, nie odwrotnie!! Proszę złożyć urząd, Pana następca na pewno wsłucha się w głosy mieszkańców.
- 10 3
-
2020-09-16 08:51
Gd
Rozliczymy się przy wyborach. Bezsensowne ruchy jakimi są likwidacja przejść podziemnych i teraz bezsensowne odwrócenie ruchu pociągnie Dulkiewicz i całą jej świtę od koryta.
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.