- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (68 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (87 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (325 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (164 opinie)
A obiecywali pracę..
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20735__kr.webp)
Pierwszy przypadek został zgłoszony policji w ubiegłym tygodniu, jednak dopiero wczoraj ujawniony mediom. Dotyczył 12-letniej dziewczynki, która chciała zarobić trochę pieniędzy przy sprzątaniu. Zgodziła się pracować dla 39-letniego mężczyzny, sprzątać jego mieszkanie. Niczego nie obawiała się, gdyż znała go z widzenia.
- Po posprzątaniu mężczyzna przytrzymał dziewczynkę w domu - poinformowała nadkom. Gabriela Sikora, rzecznik prasowy pomorskiego komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku. - Kazał jej się rozebrać, a następnie wykorzystał seksualnie. Policję powiadomiła o zdarzeniu matka dziewczynki.
Mężczyzna został już aresztowany. Być może do aresztu trafi też 29-letni pedofil, który miesiąc temu poprzez Internet nawiązał kontakt z 12-letnim chłopcem, proponując mu spotkanie w sprawie pracy.
- Chłopiec poszedł we wskazane miejsce i na początku miał roznosić ulotki reklamujące jego firmę - stwierdziła nadkom. G. Sikora. - Potem mężczyzna zaproponował chłopcu robienie zdjęć nago w różnych pozycjach. Zdobywał zaufanie nastolatka i rozszerzał swoje propozycje - zaczął go obmacywać, głaskać, a ostatniego dnia pobytu zgwałcił go i zmuszał do stosunku oralnego.
Matka chłopca zorientowała się, że chłopiec ma pieniądze, kupował rzeczy, na które nie było go stać. Kłamał jej, że pieniądze zarabia, bo roznosi ulotki. Jednak jego 17-letni brat także nie miał żadnych wątpliwości, że młodszy brat dziwnie się zachowuje. Ustalił więc szybko z kim utrzymuje regularny kontakt. Takim sposobem o pedofilu dowiedziała się policja, której udało się go zatrzymać.
- Ze względu na dobro dzieci nie ujawniamy miejsc obu zdarzeń - tłumaczy rzeczniczka pomorskiej policji. - Naszym celem jest ostrzeżenie dzieci przed zawieraniem znajomości i zwrócenie uwagi rodziców na ten problem.
Policja radzi, aby rodzice interesowali się, co robią ich pociechy "myszkujące" w Internecie, w szczególności z kim nawiązują kontakty, gdzie wychodzą i dlaczego długo nie powracają. A jeśli mają pieniądze, to skąd.
Policja pomorska od początku roku stwierdziła aż 105 czynów lubieżnych, z tego wykryła sprawców 94. Odnotowała także 4 przypadki wykorzystania seksualnego dzieci upośledzonych umysłowo, a 9 - z udziałem nieletnich w pornografii.
Opinie (141)
-
2003-09-13 19:38
ja wole tradycyjnie moje dziecko
można sobie przynajmniej po wszystkim pogadać...- 0 0
-
2003-09-13 19:42
big mag
to podaje strone zeby w polskich szkolach sie polepszylo
www.trainingsraum.de
szczegolnie przydatna dla nauczycieli wladajacym jezykiem niemieckim.- 0 0
-
2003-09-13 19:49
a co do tematu to bardzo smutna bolesna i przykra sprawa.
Ktos tu napisal ze dzieci klamia. Moze pannice gdy maja w tym cel, ale nie DZIECI. Dobrze ktos napisal ze uwiezieni pedofile powinni ciezko pracowac i zarobki oddawac na leczenie wykorzystywanych seksualnie dzieci. Bo nie mozna dziecka z tym problemem samemu sobie zostawic.Za przerazajace sa wtedy problemy w zyciu doroslym.- 0 0
-
2003-09-13 20:28
gallux
sformułowanie ci wyszło tak niefortunnie jak to zdjęcie na górze...
;P- 0 0
-
2003-09-13 20:35
???
- 0 0
-
2003-09-13 20:36
o co chodzi?
- 0 0
-
2003-09-13 20:38
siakiś błąd czy co?
- 0 0
-
2003-09-13 20:50
mamo:)
dołączasz do chóru wujów cenzorów???
czy gallux musi być zawsze korrekt??
każdy ma lepsze i gorsze dni:PPP- 0 0
-
2003-09-13 21:03
chyba zmierzamy ku zagładzie..
- 0 0
-
2003-09-13 21:43
30 LAT CIĘŻKICH ROBÓT!!
Takiego pedofila powinno się zamknąć na 30 lat we więzieniu o zaostrzonym rygorze, gdzie musiałby zapieprzać z kilofem i kuć kamienie! A nie.. dostanie taki 2 lata w zawieszeniu albo 6 miesięcy w jednoosobowej celi z kablówką i HBO!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.