Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku nie chce zmienić stanowiska w sprawie mężczyzny, który zdał egzamin na studia, odmówił podpisania ślubowania i ostatecznie na studia nie został przyjęty.
2012-10-25 15:49
to jakiś niewartościowy student będzie?
2012-10-25 18:35
istnieje niebezpieczeństwo że myśli i jeszcze mówi to na głos
indoktrynacja lewacka nie zrobi tu wody z mózgu
a na widok performersu zauważy, że król jest nagi ;)
2012-10-25 15:55
zgódź się na ślubowanie i zapomnij o temacie...
2012-10-25 17:04
ale takiej kompromitacji wyższej uczelni to jeszcze nie było
2012-10-25 17:44
... nic nie zmienimy w Polsce!
2012-10-25 18:45
i co dalej?
2012-10-25 16:04
Jak profesorowie tak podchodza do spraw talentu to wcale sie nie dziwie ze pozniej tam sie bohomazy tworzy. ASP ma lowic na pierwszym miejscu talent a nie to czy ktos jakies tance i slubowania zlozy. Statuty , papiery , pieczatki i zamiast sztuki wychodzi '' artysta meczennik ktory pokoje maluje zamiast obrazow''. Stalin kiedys fajnie ocenial artystow :::: zapytal ! ile pan obrazow maluje rocznie ??? artysta ---- 50 sztuk !!!,, Stalin ---- a ile z tego jest dobrych i udanych ??,,,, artysta---- moze 5 !!! ,, a Stalin na to ::: to niech pan maluje tylko te udane !!! :))))))
2012-10-25 16:05
"Podstawowym jego założeniem jest godność, czyli tolerancja, a pan Gilewicz nie chciałby być tolerancyjny". Godność to synonim tolerancji? Z tego wynika, że uczelnia nie jest tolerancyjna również. Nie tolerują innych ideałów i światopoglądów.
2012-10-25 16:07
Nie rozumiem po co uczelnie tak kurczowo trzymaja sie tego swistka papieru, prawie nikt go nie czyta, nie jest zadnym aktem prawnym
ot taka mala ceremonia
absurd
Popieram faceta ze nie chce zlozyc podpisu pod czyms co ma taka wartosc jak papier na nim wydrukowany
2012-10-25 16:11
Panie Grzegorzu.
Zdał Pan świetnie egzamin na ASP, mamy "jedną" Europę, przeniesie Pan papiery na inną, niekoniecznie w Polsce, uczelnię artystyczną, pewno po latach, ci, dla których ważniejsze są jakieś formułki zwane ślubowaniem niż talent konkretnego człowieka, będą żałować, że nie pozwolili Panu w gdańskiej ASP studiować...
P O W O D Z E N I A!!!
2012-10-25 17:06
o ile pamietam przepisy, przenosić sie można po pierwszym zaliczonym roku
może jakaś uczelnia ma niedobór przyszłych artystów, ale w to wątpię
2012-10-25 17:37
raczej nie było trudne.
2012-10-25 17:48
"miło", że tak deprecjonujesz studentów zaocznych ASP ;)
mówisz z własnego doświadczenia?
2012-10-26 08:10
Uderz w stół a nożyce się odezwą.
2012-10-25 16:12
może piana z kolana.
2012-10-25 16:12
w tekście znajdują się bardzo ciekawe założenia rodem z A"SP"
pierwsze nieco komiczne:
"...a pan Gilewicz nie chciałby być tolerancyjny..."
warto dodać że jest to założenie dokonane przez "profesora" A"SP"
żyjącego z min pieniędzy podatników
widać na tej "uczelni" kadra ma wiedzę niemal tajemną - co kto chciałby a czego nie
nastepnie na marginesie zapytam kto zrozumie inną wypowiedź tegoż "profesora"?
(pytam z punktu widzenia naukowego)
która w skrócie wygląda tak:
humanizm = godność = tolerancja
toż to jawi się jako logiczny i historyczny absurd
jako przykład można podać rzeź w Wandelii dokonaną pod ideałami realizującego idee właśnie humanizmu (pod innymi nazwami) i demokracji, francuskiego Konwentu Narodowego a następnie Dyrektoriatu - ideały owe wdrożone w życie zaowocowały gilotynami i terrorem
pomyślałem że może się mylę więc zasięgnąłem do słownika PWN z 1978 r i cóż tam czytamy
1. prąd umysłowy i kulturalny odrodzenia...
2. postawa intelektualna i moralna wyrażająca się w uznawaniu człowieka za najwyższą wartość moralną i źródło wszelkich innych wartości... (jako przykład podano humanizm SOCJALISTYCZNY!!!)
wiec jak w XXI wieku po doświadczeniach niemieckich obozów śmierci czy rosyjsko/sowieckich gułagów można zmuszać ludzi do składania ślubowań na ideę która nakazuje uważać człowieka za "najwyższą wartość moralną" tego nie wiem
wszak to ludzie właśnie uważający się za "najwyższych", zwykłym ludziom taki los zgotowali
- rozumiem więc ślubowanie na uczelni medycznej wszak przysięga Hipokratesa liczy sobie około 2500 lat i do dziś ma wartość niepodważalną (szkoda że tak często jest łamana)
- rozumiem też ślubowanie na uczelniach religijnych
- czy w kształceniu milicji czy wojska (ale i tu jedynym odnośnikiem ślubowania winna być Konstytucja i dobro Narodu oraz RP a nie żadne ideologie)
ale na świeckich/cywilnych kierunkach?
z jakiej racji i czemu/komu ma to służyć?
to uczelnie widać nadal "kształcą" w ideologii?
à propos godności (choć nie jest co ciekawe wyjasnione o jaką godnosć chodzi a to szerokie pojęcie) - Art. 30 Konstytucji charakteryzuje ją jako przyrodzone, niezbywalne i nienaruszalne źródło wolności i praw człowieka i obywatela.
Więc warto zapytac glośno co z GODNOŚCIĄ tego człowieka któremu z przyczyn ideologicznych odmawia się prawa do studiowania.
o tej całej tolerancji lepiej zmilczę bo po cóż kontynuowac...
2012-10-25 17:08
toż to nie o to chodzi na ASP
2012-10-25 16:14
... spoko. Artysta bez ukończenia uczelni i bez "przysięgi" jest też artystą. Szkoła jest dla nauczycieli, czyli prof, dr doc. itp.
Olać to...
Tak samo z fotografią, czy potrzebnych jest tyle szkół?
Jeśli ktoś czuje blusa to bez szkoły będzie dobry, a jeśli nie.... to i szkoła mu nie pomoże !!!
2012-10-25 18:48
ciekawe, jak gdańska wyglada w dobrym rankingu
2012-10-25 16:19
są i firmy państwowe w których też albo sie dostosujesz do wymogów albo nie pracujesz
2012-10-25 17:09
Student ma się uczyć, zachowywać się koleżeńsko i godnie.
Światopogląd weryfikowany już nie jest.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
