- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (508 opinii)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (105 opinii)
- 3 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (112 opinii)
- 4 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (55 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (86 opinii)
- 6 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (389 opinii)
AWFiS: na uczelni pat, bo rektor na L4
Tadeusz Huciński, zawieszony rektor AWFiS w Gdańsku, wbrew ministerialnym naciskom, nie wskazał swojego następcy, blokując zarazem swoje ostateczne odwołanie. Zamiast tego udał się na zwolnienie lekarskie.
Chociaż senat AWFiS na początku lipca poparł wniosek o odwołanie Tadeusza Hucińskiego, to sytuacja na uczelni jest patowa. Aby procedura odwołania zawieszonego wcześniej rektora została dokończona, musi po raz kolejny zostać zwołany senat uczelni, a zwołać może go tylko rektor, którego... nie ma.
Huciński jest zawieszony w swoich obowiązkach. Zgodnie z prawem, jeszcze przed swoim zawieszeniem powinien wskazać swojego następcę, który mógłby zwołać po raz kolejny senat i doprowadzić do zmiany władz uczelni. Huciński jednak następcy nie podał. Zamiast tego, w zeszłą środę, udał się na zwolnienie lekarskie.
Udało nam się porozmawiać z nim w sobotę. Zapowiedział, że w poniedziałek udaje się znów do lekarza, który najprawdopodobniej przedłuży mu zwolnienie. O stanie swojego zdrowia mówić jednak nie chciał. - Moi przeciwnicy anarchizują. Moje zwolnienie nie ma nic wspólnego z zawieszeniem, wszystkie kompetencje przekazałem kanclerzowi - stwierdził. W poniedziałek potwierdził nam, że do piątku przebywać będzie na badaniach. Na pytanie o wybór swojego następcy nie chciał jednak odpowiadać.
Inni pracownicy uczelni są bardziej skorzy do rozmów. - Pani minister Barbara Kudrycka ostrzegła pisemnie pana Hucińskiego, że łamie prawo i wezwała go, aby wskazał swojego następcę. Z informacji, które posiadam, wynika, że jeszcze tego nie uczynił. To przypomina zabawę w kotka i myszkę - mówi prof. nadzw. dr hab. Andrzej Szwarc, dziekan wydziału wychowania fizycznego AWFiS w Gdańsku.
Inni pracownicy uczelni, z którymi rozmawiamy, podkreślają, że w takiej sytuacji piłka jest po stronie ministerstwa, które powinno podjąć dalsze kroki zmierzające do zaprowadzenia na uczelni porządku.
- Oczywiście wszyscy wykonujemy swoje obowiązki, rekrutacja trwa, a cała sytuacja nie ma wpływu na codzienną pracę uczelni - podkreśla prof. nadzw. dr hab. Waldemar Moska, dziekan wydziału turystyki i rekreacji AWFiS.
Miejsca
Opinie (90) 4 zablokowane
-
2010-07-14 21:47
Sytuację już dawno przewidział... Murphy
Jedno z praw Murphy'ego powiada: Sprawy pozostawione samym sobie mają tendencję do przemiany ze złych w jeszcze gorsze.
Niestety można się obawiać, że w przypadku marazmu obecnego na AWFiS w sytuacji, gdy zawieszony rektor pogrywa sobie ze wszystkimi, to prawo - w przypadku braku działania innych - może się spełnić, jak najgorszy sen.
Pracownicy oczekują jasnych i błyskawicznych rozwiązań, bo niedługo nie będzie do czego wracać. Opinia publiczna była zbyt długo karmiona nieprawdziwymi opiniami (lepiej powiedzieć preparowanymi) i faktycznie przeciętnemu czytaczowi gazet, czy widzowi telewizyjnemu trudno rozpoznać, kto ma rację, kto jest dobry, a kto zły.
Obserwując to z bliska dochodzę do wniosku, że tego złego co zrobił rektor (pisany z najmniejszej litery celowo!) może już nie dać się odrobić. Uczelnia jeszcze działa, ale czy długo?- 0 0
-
2010-07-16 18:01
Huciński i banda przygłupów
Hucior rękami swego wiernego sługi nijakiego talaśki zwolnił dziś dyscyplinarnie główną kadrową!oto link do komunikatuhttp://www.awf.gda.pl/index.php?id=24&items=2947&file=tl_files/awf/newsy/07-2010/pismo_16072010.pdfKto następny?
- 1 0
-
2010-08-02 09:29
KONIEC LUDZI BEZ HONORU!
2 sierpnia 2010 rano Huciński został decyzją Minister usunięty ze stanowiska rektora uczelni. Szkoda, że tyle trwało i tyle zostało zepsute, ale dobrze że już koniec.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.