• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Abp Gocłowski: popieranie in vitro jest żenujące

ms
17 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 08:38 (17 marca 2008)
- Popieranie in vitro jest żenujące - uznał abp Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański. - Popieranie in vitro jest żenujące - uznał abp Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański.

- Wypowiedzi popierające zapłodnienie in vitro są żenujące - stwierdził abp Tadeusz Gocłowski.


- Popieram in vitro - zadeklarowała w piątek Maria Kaczyńska, żona prezydenta RP. - Popieram in vitro - zadeklarowała w piątek Maria Kaczyńska, żona prezydenta RP.
Metropolita gdański odniósł się tym samym do piątkowej wypowiedzi Marii Kaczyńskiej, żony prezydenta RP, która w rozmowie z czytelnikami tygodnika Wprost przyznała, że popiera zabiegi in vitro.

- Popieram zabiegi in vitro. Rozumiem tragedię ludzi, którzy chcą mieć potomstwo, ale nie mogą - powiedziała pierwsza dama dodając, że "czym innym jest jednak finansowanie tych zabiegów przez państwo. Przy obecnych kłopotach służby zdrowia, gdy brakuje pieniędzy nawet na operacje ratujące życie, trudno zabiegi in vitro opłacać z budżetu".

Mimo, że arcybiskup wypowiedział się na temat in vitro tuż po wypowiedzi Marii Kaczyńskiej, zaznacza, że nie chce się ustosunkowywać do tej wypowiedzi.

- Traktuję deklarację pani Marii Kaczyńskiej jako wypowiedź osoby prywatnej, a nie pierwszej damy RP. Myślę, że w takim właśnie charakterze się wypowiadała, tymczasem dziennikarze uznali tę opinię za stanowisko pierwszej damy - tłumaczył Gocłowski.

Z kolei Joanna Kluzik-Rostkowska, minister pracy i polityki społecznej w rządzi PiS uważa, że Maria Kaczyńska swoją wypowiedzią przeniosła tę dyskusję na poziom debaty społecznej. - Maria Kaczyńska stanęła po stronie wszystkich małżeństw, które nie są w stanie uzyskać zapłodnienia w naturalny sposób.
ms

Opinie (398) ponad 10 zablokowanych

  • abp Tadzio jest żenujący!

    abp Tadzio jest żenujący!

    • 0 0

  • Żenujące (3)

    Żenujące jest to, że ktoś kto nie ma potomstwa i prawdopodobnie nigdy go mieć nie będzie wypowiada się w tej kwestii. Jeśli kobieta nie może mieć normalną drogą dziecka, to właśnie medycyna przychodzi z pomocą w formie in vitro. Jakim prawem się wypowiadasz Panie Arcybiskupie w tej sprawie? Na jakiej podstawie? Kto Cię do tego upoważnił? Czy takimi metodami kościół uszczęśliwia pokrzywdzonych przez życie ludzi? Przeciwstawiając się in vitro? Nie ma w tym litości dla cierpienia kobiet, które pragną mieć potomstwo i są zmuszone szukać pomocy w medycynie. W mojej rodzinie jest dziecko, które zostało zapłodnione tą metodą. Jest wspaniałe, piękne, mądre i grzeczne. Dostarcza całej rodzinie wiele radości i dumy, a Ty Panie Arcybiskupie twierdzisz że to żenujące? Żenujące są niewątpliwie słowa wypowiadane przez wysoko postawionego kapłana. Pani Prezydentowa ma moje pełne poparcie!

    • 0 0

    • BRAWO!!

      To wspaniałe, że są takie dzieci! Jestem za ta metodą całym sercem, choc mam dziecko poczęte naturalnie. Pomimo to,a może dlatego potrafię wczuć się w sytuacje ludzi, którzy tego dziecka pragną a mieć nie mogą. Co ma do tego kośćiół? To tak, jakby nagle świnia zainteresowała się nowym modelem torebki Diora. Wściekam się na klechów, będą się smażyć, oj będą....za zajmowanie się ty, czym nie powinni. Skoro Bóg dał możliwość takiego zaplodnienia, to chwała tym, którzy to propagują.Koniec kropka. Pozdrwiam i zyczę dużo szczęścia z pociechy!!

      • 0 0

    • tadzio,,,,,,,,,,,,,,,,,

      nasz arcybiskup ma potomka,,synka Walendziaka,o tym wie cała Polska,wiec ,wiec ,wiesz,jak to jest u kleryków,

      • 0 0

    • co ty waldzia nie znasz, zapytaj kurskiego??

      xxxx

      • 0 0

  • znak sprzeciwu

    Zadaniem duchownych jest nie tylko modlitwa w kruchcie, ale także zajmowanie publicznego stanowiska w sprawach dotykających kościelnej wykładni spraw moralności czy etyki. Trzeba to robić "w porę albo i nie w porę". Ceną za to może być budzenie wrogości świata, które ewentualnie może przybrać formę jak na Golgocie.

    Kiedy JP2 odwiedził Polskę w 1991 i jako temat katechez obrał sobie przypominanie jednego po drugim 10 przykazań, odezwało się po raz pierwszy tu i tam publiczne posykiwanie. Przecież nam się wszystkim należy zbawienie, a nie przynudzanie o przykazaniach! Wszystkim po równo i wszyscy do nieba, bo piekła nie ma, bo być nie może, bo nam się tak chce i już!

    • 0 0

  • Ma u mnie plusa :)

    Choć nie przepadam za rodem Kaczyńskich, to p. Kaczyńska ma u mnie plusa za popieranie metody in vitro. Zdecydowanie wypowiadała się jako kobieta i matka, sama zapewne wie jaką radością są dzieci i nie ma zamiaru nikomu tej radości odmawiać. Dla mnie jest to jedyny na dzień dzisiejszy sposób na posiadanie dzieci. Nie żądam aby państwo za mnie zapłaciło ale żeby nie robiło problemów ludziom, dla których jest to jedyna szansa na posiadanie dzieci.

    • 0 0

  • rządząca lewica obdarowywała kościół masami hektarów w atrakcyjnych miejscach. czy ktoś kiedyś słyszał aby ci ascetyczni i mocno wierzący słudzy kościała sprzedali jakąś działeczkę a pieniążki rozdali biednym???

    • 0 0

  • (2)

    kościół katolicki nie mówi jednym głosem w kwestii "in vitro", przytoczyłem tutaj poglądy abp życińskiego, przytoczę jeszcze dyżurnego kapelana TVN-24 ksiedza sowy

    "Ks. Sowa: dałbym rozgrzeszenie za in vitro
    - Gdyby ktoś przyszedł do konfesjonału i spowiadał się z tego, że (jest - red.) bardzo trudna sytuacja, to nie widzę powodów żeby nie dać rozgrzeszenia w takiej sytuacji, jeśli ktoś uznawałby, że (...) jest jakaś wina po jego stronie - powiedział w Radio ZET ks. Sowa. Duchowny odpowiedział w ten sposób na pytanie dotyczące kwestii zapłodnienia metodą in vitro.
    W opinii ks. Sowy, najważniejszą sprawa związaną z zapłodnieniem metodą in vitro jest kwestia chrztu.

    - Zasadnicze pytanie polega na tym, czy dziecko poczęte metodą in vitro zostanie ochrzczone – podkreślił duchowny. – To dla mnie nie podlega żadnym dyskusjom i żadnemu tłumaczeniu – dodał.

    - To jest sytuacja, która zawsze zachodzi przede wszystkim w sumieniu tych rodziców - ocenił ks. Sowa.

    Zdaniem duchownego dyskusja wokół kwestii zapłodnienia in vitro wywołała w całej Polsce "daleko idącą konfuzję".

    rozgrzeszenia nie udziela sie uznaniowo, tylko jest ono udzielane pod pewnymi warunkami
    "grzesznik" po wyznaniu winy, powinien żałować swojego postępku, czyli wyrazić skruchę i w miare możliwości wyrządzone zło naprawić
    w przypadku "in vitro" nie przypuszczam żeby małżonkowie żałowali poczęcia dziecka, ba podejrzewam, że ich radość z potomka nie zna granic, jak również nie mam pojęcia jak miałoby wyglądać naprawienie "złego postepku":-)
    ksiądz sowa to kolejny przedstawiciel KK, który bardziej szkodzi kościołowi swoimi nieprzemyślanymi i wydawanymi na konkretne oczekiwania (bezbożników z TVN) opiniami

    • 0 0

    • ...bezbożników z TVN... (1)

      Gallux cytujesz rydzyka?

      • 0 0

      • piszę, o tym co widzę na codzień
        kłamstwo i manipulacje, rechot i najgorszy rodzaj rozrywki, bezguście i zły smak

        • 0 0

  • Koscoil to sekta (1)

    Niepopieraj ain vitro ? ale pewnei pedofilie by chcieli co? hahaha
    Jak barkuje im seksu ksiezom ot niech zmienia statusy na pastorow i zakladaja normalne rodziny.
    Jestem wierzacym ale do kosciola niechodze bo niewidze takiej potrzeby, zeby wyspowiadac si enormalnemu gosciowi. niewidze zeby ksieza cos od siebie tez dawali. jedni buduja sobie koscioly, domy, za fundusze parafian. chodza po domach i zbieraja kase. To jest jak zebractwo.
    Smiesza mnie to ze kosciol wtraca sie w sprawy nie te co trzeba.

    • 0 0

    • ikler

      A pro pos koledowania,to tylko w Polsce funkcjonuje,bo w Hiszpanii i Irlandii nie ma chodzenia po domach i zbierania kasy.Po drugie: i tylko u nas uzaleznia sie bycie chrzesnym od koledy /zaproszeniaksiezy do domu/.

      • 0 0

  • In Vitro (7)

    łównym argumentem przeciw metodzie in vitro jest podwójny problem etyczny:
    (1)zarodkom przypisuje się osobowość ludzką (czyli tchnięcie w nie duszy)
    (2)część zarodków ginie zanim rozwiną się w płód.
    Problem jest jednak rzekomy.
    HIERARHOWIE najwyraźniej nie wiedzą, że ok.70% zarodków ginie podczas zapłodnienia naturalnego, więc in vitro NICZEGO tu NIE ZMIENIA.
    Natomiast zgodnie z pradawnym prawem żydowskim, a także z Arystotelesem i nauczaniem św.Augustyna, dusza wnika do ciała (czyli powstaje osobowość ludzka)dopiero po 40 po zapłodnieniu.Potwierdził to Sobór Nicejski II w roku 787, stwierdzając że u mężczyzn dzieje się to 40 dni po zapłodnieniu, a u kobiet po 80 dniach.Współczesna nauka uznaje, że embrion zmienia się w płód 56 dni po zapłódnieniu.O tym chyba zapomnieli jak i o swoich wybrykach Pewnie że lepiej czymś jest zakoloryzować społeczeństwo aby odwrócić tylko uwagę.

    • 0 0

    • a czy embrion to człowiek? a płód?

      • 0 0

    • Najmądrzejsza wypowiedź, w końcu ktoś z wiedzą i bez klapek na oczach.

      • 0 0

    • (1)

      że ok.70% zarodków ginie podczas zapłodnienia

      ??
      wydawało mi sie do tej pory, ze jest zazwyczaj 1 jajeczko u kobiety i 1 plemnik, które tworza zarodek.okazuje sie ze jest inaczej.
      70%zarodków ginie podczas zapłodnienia? czy nie miałes na mysli plemników?
      a jesli tak to czemu 70%? a gdzie pozostałe 30?
      możesz to jakos rozwinąć?

      • 0 0

      • Kiepskie sformułowanie, jano,

        ale faktycznie - szacuje się, że aż do 50% ciąż idzie "w kanał" z przyczyn całkowicie naturalnych: zarodek się nie zagnieżdża, albo po zagnieżdżeniu obumiera i robi out.

        • 0 0

    • (2)

      abstrahujac od zapłodnienia in vitro, coraz częsciej musimy odpowiadac sobie na pytanie, jak bardzo mozemy ingerować w naturę?w zapłodnieniu naturalnym natura zazwyczaj sama dokonuje selekcji, czyli przezywaja najsilniejsi i rokujący nadzieje na dobry rozwój.
      mimo rozwoju nauki , technologii nie jestesmy w stanie przewidziec w którym momencie ta ingerencja moze nam sie"cofnąć" np zywnośc modyfikowana? zdrowa czy nie? jeśc czy nie jesć?
      pewnie czas pokaże.

      • 0 0

      • j---

        Otóż to właśnie, jak daleko można ingerować w naturę i co z tego wyniknie?
        Leczyć tak, ale sztuczne zapłodnienia nie są leczeniem.
        Uważam, że przynajmniej należy być bardzo ostrożnym i powściągliwym w stosowaniu tej metody.

        • 0 0

      • psalm 139 mówi wyraźnie jak zostajemy poczęci i to dla osób wierzących powinno być zakończeniem dyskusji "o poczęciu"

        "Ty bowiem utworzyłeś moje nerki,
        Ty utkałeś mnie w łonie mej matki.
        Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie,
        godne podziwu są Twoje dzieła.
        I dobrze znasz moją duszę,
        nie tajna Ci moja istota,
        kiedy w ukryciu powstawałem,
        utkany w głębi ziemi. "

        bezpłodna sara żona abrahama "zaciążyła" w wieku 100 lat, tu też nie obyło się bez boskiej interwencji, której efektem był izaak:-)

        • 0 0

  • wszystko ok. (4)

    wszystko ok...tylko szkoda, że nikt nie mówi o tym, jak wiele istnień ludzkich przy takim in vitro ginie...wszyscy komentujący ten artykuł wiedzą, że Kościół jest przeciwny, ale nie wiedzą dlaczego..myślę, że trzeba trochę więcej się dowiedzieć, a potem komentować stanowisko Kościoła...Kościół nie zgadza sie na zabijanie ludzi...a niszczenie zapłodnionych komórek jest zabójstwem..

    • 0 0

    • A ile plemników ginie w drodze do jajeczka? (1)

      Chcesz je wszystkie ratować? Droga wolna, ratuj.
      Do 56 dnia od zapłodnienia nie ma mowy o płodzie, jest embrion. A do 2 dni od zaplodnienia masz tylko podzielona komórkę! Człowieku, o czym Ty piszesz, blablabla...ratuj plemniki!

      • 0 0

      • czyli w 55 dniu embrion nie jest człowiekiem, żeby uroczyscie nastepnego dnia(56) sie nim stać?
        no coz, mozna i tak.
        ja tam wolę myslec ze byłam człowiekiem od chwilii poczęcia. D

        • 0 0

    • Nic nie rozumiesz bo cię to nie dotyczyło. Dlatego nie powielaj słów księdza z ambony.Nawet nie domyślasz się ciemna istoto jaka to radość mieć własnego dzidziusia i przestań pieprzyć. Jak byś miała taką szanse to byś z niej skorzystała bo własne potomstwo to skarb!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

    • "a niszczenie zapłodnionych komórek jest zabójstwem" - a to jest tylko Twoja opinia. I NIC WIĘCEJ.

      • 0 0

  • Wszystkie kodeksy prawne powinne być opracowywane poprzez prawników współpracującymi z księżmi..

    To by się podobało zapewne...!! Ciekawe co Katoliccy księża zrobili by z innymi odłamami religijnymi? Są dwie opcje:
    1) Spalić żywcem ew. ukamienować (do wyboru)
    2) Przymusowo leczyć czytając przez 13 h dziennie pisma itp. w zamkniętym zakładzie dla obłąkanych ( razem z gejami i lesbijkami-oczywiście). A kobiety? Hmmm, wiadomo, to chodzące inkubatory, więc te, które nie mogą mieć własnych dzieci są niepotrzebne, więc nadawać się będą do sprzątania kościołów godnie dźwigając "krzyż" jaki podarował im gratis- stwórca.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane