• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Adamowicz po raz piąty będzie walczył o fotel prezydenta

Katarzyna Moritz
13 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych

Paweł Adamowicz: kandyduję ponownie.


Paweł Adamowicz w sobotę oficjalnie oświadczył, że będzie ponownie walczył o urząd prezydenta Gdańska. Jeżeli wygra, będzie to już jego piąta kadencja na tym stanowisku.



Paweł Adamowicz znów staruje na prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz znów staruje na prezydenta Gdańska.

W wyborach w Gdańsku oddał(a)byś swój głos na:

Urzędujący od 1998 roku prezydent Gdańska, długo kazał czekać na oficjalne oświadczenie czy po raz kolejny będzie ubiegał się o to stanowisko, mimo że 10 dni temu został jednogłośnie rekomendowany jako kandydat PO na prezydenta miasta Gdańska na Radzie Powiatowej tej partii.

W sobotę członkowie PO ponownie spotkali się w tej sprawie na zarządzie regionu i radzie regionu. Po tym zebraniu prezydent spotkał się z mediami.

- Zdecydowałem się kandydować na prezydenta miasta Gdańska na kadencję 2014-2018 - oświadczył w sobotę Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.- Dziękuję za zgodę mojej małżonki i poparcie PO. Niekiedy słyszę, że Adamowicz się wypalił, zrobił swoje. Adamowicz się zmienia. Ja potrafię słuchać, wyciągać wnioski i uczyć się. 16 lat doświadczeń zaowocowało tym, że w Gdańsku żyje się coraz lepiej.

Prezydent podkreślał, że mamy w Gdańsku coraz więcej mieszkańców, miejsc pracy, dróg, linii tramwajowych, szkół czy obiektów sportowych. Zapowiedział, że skorzysta z nowej szansy w postaci funduszy unijnych z kolejnego rozdania, dzięki temu, że ma zaufany zespół, który wie, jak te środki pozyskać i wykorzystać. Wkrótce chce przedstawić raport wykonania programu wyborczego z 2010 roku, ale też nowy program na lata 2014-2018.

- Przekonacie się państwo, że umiem się uczyć, wyciągać wnioski i wsłuchiwać się w głosy mieszkańców. W jednym się nie zmieniam, moim przesłaniem jest "Zawsze konsekwentnie dla Gdańska" także w tej kampanii - podkreślał Adamowicz.

Najważniejsze założenia jego programu mają dotyczyć zarówno wielkich inwestycji, ale też potrzeb poszczególnych dzielnic czy osiedli. Wstępnie zapowiedział większą ilość remontów w dzielnicach.

Podkreślił jednocześnie, że dochodzenie prokuratorskie w żadnym stopniu nie miało wpływu na jego obecną decyzję o kandydowaniu.

- Jestem pewien swoich racji, które będę udowadniał na każdym etapie postępowania. Gdyby zarzuty się pojawiły, będę się bronił, to oczywiste - zapewnia prezydent.

Śledztwo w sprawie jego oświadczeń majątkowych składanych w latach 2007-2012, prowadzone jest od zeszłego przez Prokuraturę Apelacyjną w Poznaniu. Zapowiedziała ona niedawno, że przedłuża je do 20 października. W tym czasie prokuratura ma wykonać jeszcze kolejne czynności, m.in. przesłuchać osoby z firm deweloperskich, a także część członków rodziny prezydenta.

***

48-letni Adamowicz sprawuje funkcję prezydenta Gdańska od 16 lat, z wykształcenia jest prawnikiem. Z samorządem gdańskim związany jest od początku jego powstania w 1990 roku. Wtedy został wybrany na radnego Gdańska z ramienia Komitetu Obywatelskiego.

W kolejnej kadencji, w latach 1994-1998, pełnił funkcję przewodniczącego Rady Miasta. Działał wówczas w Partii Konserwatywnej, a następnie w Stronnictwie Konserwatywno-Ludowym. W 1998 z listy AWS po raz trzeci został radnym, następnie objął urząd prezydenta miasta. W 2001 roku znalazł się wśród założycieli regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej.

W ostatnich wyborach w 2010 roku otrzymał poparcie na poziomie 53,78 proc., dzięki głosom ponad 75 tys. mieszkańców Gdańska.

Wcześniej swoje kandydatury na najwyższy urząd w Gdańsku oficjalnie ogłosili: były prezes koncernu Energa i prezes Pomorskiego Wojewódzkiego Związku Piłki Siatkowej Waldemar Bartelik, pomorski poseł PiS Andrzej Jaworski, dla którego będzie to trzeci start w wyborach na prezydenta Gdańska, działaczka samorządowa z Wrzeszcza i liderka grupy "Gdańsk Obywatelski" Ewa Lieder oraz Jarosław Szczukowski, przewodniczący Rady Miejskiej SLD w Gdańsku. Kongres Nowej Prawicy wystawi informatyka, szefa gdańskiego oddziału KNP, Zbigniewa Wysockiego.

Opinie (503) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Ciekawi mnie jedno, czy któryś z szefów Urzędu Miasta z Gdańska za komuny dorobił się takiego majątku jak nasz urzędujący jeszcze Paweł Adamowicz.

    • 9 2

    • Odp. Żaden

      • 1 0

  • Gość Ok (2)

    Proszę kochani porównać Gdansk z innymi miastami w Polsce (z wyjątkiem Warszawy) - jest to jedno z najlepiej rozwijających metropolii. Pięknie lotnisko z ktorym moze jedynie sie porównywać lotnisko w W-wie, stadion, drogi, budowana kolej metropolitalna, i niesamowita dynamika Gdanska - jest po części zasługa Adamowicza. Nie patrzę na piękne słowa i deklaracje - tylko na konkrety.

    • 2 20

    • Pojedź do Krakowa, Wrocławia czy Poznania. Szczęka ci opadnie.

      • 5 3

    • Konkrety sa takie ,ze jedna Słowackiego sprawy nie załatwia...Drogi obwodowe sluza w jakimś stopniu Gdańszczanom ale w wiekszosci przyjezdnym z poza trójmiasta a przede wszystkim Warszawie w dobrym dojezdzie na HEL.Gdy tym czasem taka ulica Piecewska trzydziesci lat bez remontu-dziura tam na dziurze ,ulica przy pasie startowym na Zaspie.. chyba startowa jak sie nie myle .lata swietlne rowniez zostala bez remontu..Ul Polanki...tez pozostawia duzo do zyczenia...drogi doazdowe na osiedla Panie Adamowicz..tym sie zajmijcie a nie tylko nowe deale z developerka i wyzbywanie terenow miasta za inne niekorzystne.Was to chyba d*pa nie pali bo jeden z drugim urzedas moglby ruszyc sie w teren i pojezdzc troche po tych dziurach....Nie samym etosem ETC zyja Gdanszczanie.

      • 4 2

  • Jak tam lemingi wybieracie, jak i ryżego wybraliście? (1)

    Dać wam tani browar i durne seriale to wam w zupełności wystarczy. Nie zapomnijcie i kopaczowej dać mandat zaufania, w końcu piguła to właściwa kandydatka na rządzenie waszym życiem. TNN pogłaszcze po główce i powie wam, że jesteście nowocześni, niekontrowersyjni i europejscy. Tylko w portfelikach ciągle mniej i mniej.....

    • 6 9

    • Tobie mniej ?

      Nie masz innych problemow ? To kto ich wybiera ? A jacy są inni kandydaci ? Lepsi ? Tylko żal tyłek ściska i trzeba wywalić własne frustracje ... buuuu będę płakał i pisał ... bo tak.

      • 4 0

  • biedak z długami

    • 5 2

  • Kiełpino -Górne

    niekończący się remont kawałeczka ul.Otomińskiej.Przeczołgali nas przez blisko 4 miesiące a robota do zrobienia w góra 1,5 miecha.Dramat.

    • 9 1

  • Potrafie słuchać... jasne, ale kogo? do ch... kogo?

    nas mieszkańców raczej nie

    • 9 2

  • pawcio

    Eee po co rozpisywac wybory jak juz rzadzi to niech rzadzi do smierci i moze jeszcze jego wnukowie niech tez rzadza takie male krolestwo z ferajna PO co zadluzac jeszcze panstwo na te miliardy w przyszlosci

    • 3 4

  • Paweł Adamowicz wygrywa w cuglach

    • 3 8

  • Patrząc na powyższe zestawienie głosujących bnogę stwierdzić, że

    gdańszczanom odebrało rozum.Mam tylko nadzieję, że po wyborach będzie to wyglądało inaczej, a budyń skończy na Kurkowej

    • 9 3

  • Niestety Cesarz ma największe szanse na wygranie. (3)

    A największym fenomenem tego jest pytanie: dlaczego tak jest? Dlaczego ludzie na niego głosują mimo tego, że mają go dość i startują inni kandydaci ?

    • 7 6

    • Nie przychodzą głosować. (1)

      Co ciekawe z Adamowiczem jest związany tez inny fenomen, jako że startuje także na radnego, to akurat w tych wyborach odnosi wyłącznie klęski. Głosowało na niego ledwie ponad 5 tys. wyborców co dało niecałe 17%, natomiast jako kandydat na prezydenta zebrał głosów niecałe 76 tys czyli ok. 54%.
      Zatem z prostej matematyki wynika, że wrogów Adamowicz ma w mieście bardzo dużo lub inaczej, ma stosunkowo niewielu aż tak bardzo oddanych sobie mieszkańców miasta, bo tu dominują synekury związane z obozem władzy.
      I teraz najśmieszniejsze i najważniejsze, wystarczyłoby by do urn wyborczych przyszło ca 10 tys gdańszczan więcej a może nawet tylko z 5 tysięcy i oddało głos na kogokolwiek byle nie Adamowicza lub oddało głos nieważny, i mamy na dzień dobry drugą turę. Drugiej tury Adamowicz boi się jak CBA czy potencjalnego prokuratorskiego cienia.
      Wiele osób nie kojarzy też jednego, bardzo prostego faktu, wybierając Adamowicza, zgadzają się jednocześnie na pełnienie funkcji wiceprezydenta przez Bielawskiego Wiesława i Lisickiego Macieja, czy trwanie na stanowisku niszczyciela miasta z rzekomego Biura ROZWOJU (sic!!!) Gdańska, Piskorskiego Marka. Wszyscy razem wzięci, de facto niszczą i dewastują tkankę miejską, pod płaszczykiem nadrobienia straconych do Zachodu lat itd. Niszczone jest to co latami funkcjonowało dobrze, osadzając pojedyncze wysepki deweloperskie, które rozpirzają w pył, całą urbanistyczną koncepcję miasta. Niedawne utyskiwania (bezsensowne trzeba przyznać) rodziców odwożących dzieci do szkół i nie mających miejsc postojowych dla samochodów, to tez m.in błędna i zgubna koncepcja, rozsypywania mieszkańców o całym terytorium miasta, chodzi bowiem dokładnie o to, by nikt na stałe nie wiązał się z domem w którym mieszka, ulica czy dzielnica. Jakże łatwiej wtedy sterować kimś, kto żadnego wsparcia moralnego nie ma.
      Po prostu - Dziel i Rządź.

      • 5 2

      • W takim razie niech w/w spadają na drzewo.

        • 2 0

    • Policz wszystkie instytucje podległe i zależne od UM w Gdańsku a jest tego trochę. Dolicz wszystkie instytucje (tyPOwe jemioły) uwikłane w projekty unijne i robiące lobby w magistracie gdańskim. Razem będzie osób, z kilka tysięcy (nowo powstały ECS to 115 etatów a ilu jeszcze podwykonawców?) i przyjmując, że zatrudniony + współmałżonek (w końcu domowy garnek za publiczne pieniądze) + dzieci lub rodzice i już na dzień dobry mamy ok. 20 tysięcy "wiernych" (pieniądzom) wyborców.

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane