- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (96 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (406 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (174 opinie)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (204 opinie)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (186 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (120 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23952__kr.webp)
Afrykańska parada wystartowała spod Państwowej Galerii Sztuki. Cel - siedziba stowarzyszenia, mieszcząca się przy al. Niepodległości. Na początku zainteresowanie było niewielkie - kierowcy poruszający się ul. Grunwaldzką przystawali zahipnotyzowani. W miarę jak egzotyczny korowód "wspinał" się ulicą Bohaterów Monte Cassino, z pobliskich pubów i sklepów wylegli ludzie, by dołączyć do ekipy Teatru Znak. Kto chciał trafić na wernisaż wystawy malarstwa, rysunku, rzeźby, grafiki pod hasłem "Motywy afrykańskie w sztuce współczesnych artystów pomorskich", miał nie lada problem. Ci, którzy chcieli zobaczyć prace zaprzyjaźnionych z Larrym artystów, m.in. Henryka Cześnika, Józefa Czerniawskiego, Jacka Staniszewskiego czy Jacka Kornackiego, musieli uzbroić się w cierpliwość, bo siedziba stowarzyszenia pękała w szwach. Wystawę otworzył ambasador Nigerii Alhaji Zubairu Dada oraz ambasador RPA Sikose Ntombazana Mji.
- Wiedza na temat kultury i sztuki afrykańskiej jest niewielka - mówił Larry Okey Ugwu.- Mieszkańcy Afryki też niewiele wiedzą na temat kultury polskiej. Elity Afryki mogą znać twórczość Czesława Miłosza, Jerzego Kosińskiego.
W przyszłości najprawdopodobniej powstanie biblioteka z pozycjami literatury afrykańskiej.
- Pierwszy człowiek pochodzi z Afryki i na tym bazuje myśl mojego obrazu - powiedział Jacek Kornacki, jeden z uczestników wystawy. - Przygotowuję szerszą ekspozycję o anatomii, o naszych praprzodkach, pochodzących z Afryki - dodał.
Dalsza część imprezy odbyła się w Sopockiej Fundacji Integracji Nauki Kultury i Sztuki, czyli w Sfinksie. Tu królowały afrykańskie rytmy, serwowane przez zespoły Ikenga Drummers, INGOLD, Bi-Afro. Przy fontannie można było posłuchać afrykańskich pieśni miłosnych. O wpływach sztuki afrykańskiej na sztukę współczesną i o swojej wieloletniej fascynacji sztuką Afryki opowiadał ks. dr Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych.
Opinie (311)
-
2003-02-17 18:34
siekacz francuski:
- comedia finita..- 0 0
-
2003-02-17 18:35
Siekacze mają uszy :))))))
- 0 0
-
2003-02-17 18:37
siekacze poszły w las:)))
- 0 0
-
2003-02-17 18:39
tam siegaj gdzie cz(trz)onowy nie sięga:)
- 0 0
-
2003-02-17 18:39
Nie kupuj trzonowego w worku :)))))))
- 0 0
-
2003-02-17 18:39
Dobry siekacz nie jest zły :)))))))))
- 0 0
-
2003-02-17 18:40
ja nie z cukru ani z soli
lecz z siekacza co mnie boli
wyrosłem:))
o człowieku co sie trzonowym nie kłaniał:)- 0 0
-
2003-02-17 18:41
stary człowiek i cz(trz)onowy:)
- 0 0
-
2003-02-17 18:44
Siekaczu!!! Daj żyć :))))))
- 0 0
-
2003-02-17 18:45
O siekaczu co jeździł koleją :)))))))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.