- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (148 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (99 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (185 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (74 opinie)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (363 opinie)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23952__kr.webp)
Afrykańska parada wystartowała spod Państwowej Galerii Sztuki. Cel - siedziba stowarzyszenia, mieszcząca się przy al. Niepodległości. Na początku zainteresowanie było niewielkie - kierowcy poruszający się ul. Grunwaldzką przystawali zahipnotyzowani. W miarę jak egzotyczny korowód "wspinał" się ulicą Bohaterów Monte Cassino, z pobliskich pubów i sklepów wylegli ludzie, by dołączyć do ekipy Teatru Znak. Kto chciał trafić na wernisaż wystawy malarstwa, rysunku, rzeźby, grafiki pod hasłem "Motywy afrykańskie w sztuce współczesnych artystów pomorskich", miał nie lada problem. Ci, którzy chcieli zobaczyć prace zaprzyjaźnionych z Larrym artystów, m.in. Henryka Cześnika, Józefa Czerniawskiego, Jacka Staniszewskiego czy Jacka Kornackiego, musieli uzbroić się w cierpliwość, bo siedziba stowarzyszenia pękała w szwach. Wystawę otworzył ambasador Nigerii Alhaji Zubairu Dada oraz ambasador RPA Sikose Ntombazana Mji.
- Wiedza na temat kultury i sztuki afrykańskiej jest niewielka - mówił Larry Okey Ugwu.- Mieszkańcy Afryki też niewiele wiedzą na temat kultury polskiej. Elity Afryki mogą znać twórczość Czesława Miłosza, Jerzego Kosińskiego.
W przyszłości najprawdopodobniej powstanie biblioteka z pozycjami literatury afrykańskiej.
- Pierwszy człowiek pochodzi z Afryki i na tym bazuje myśl mojego obrazu - powiedział Jacek Kornacki, jeden z uczestników wystawy. - Przygotowuję szerszą ekspozycję o anatomii, o naszych praprzodkach, pochodzących z Afryki - dodał.
Dalsza część imprezy odbyła się w Sopockiej Fundacji Integracji Nauki Kultury i Sztuki, czyli w Sfinksie. Tu królowały afrykańskie rytmy, serwowane przez zespoły Ikenga Drummers, INGOLD, Bi-Afro. Przy fontannie można było posłuchać afrykańskich pieśni miłosnych. O wpływach sztuki afrykańskiej na sztukę współczesną i o swojej wieloletniej fascynacji sztuką Afryki opowiadał ks. dr Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych.
Opinie (311)
-
2003-02-17 11:34
Jurek, Kancik,
nie jesteście aby zbytnio przewrażliwieni ? Czy są tu jakieś teksty obrażające czy ironiczne w stosunku do murzynów, azjatów lub innych? Nie zauważyłam. Sztywność i nadmierna powaga wydają mi się w KAŻDYM TEMACIE (no, prawie każdym) nieco przesadzone. Nie zaliczam się do rasistów, ale różnice w kulturze i obyczajowości chyba widać. Znam jednocześnie przypadki prawie idealnego "wtopienia się" ludzi o innym niż blado-różowy kolor skóry w środowisko tych blado-różowych, a co ciekawe : w małej wsi (takie sobie małżeństwo lekarzy). Dajcie na luz i nie wywołujcie problemów, których nie ma.
- 0 0
-
2003-02-17 11:36
Baju...
a czy to wtopienie odbywalo sie w nocy ?? :))))))
- 0 0
-
2003-02-17 11:36
ludzienki
delegacja z naszego min. pojechala do Afryki aby zareklamować i sprzedać jakiś produkt z Polski.-
Wiadomo że przeważnie jadą tacy co tlumacza potrzebują nawet do toalety- Dojechali i jednemu naczelnikowi plemienia próbują sprzedać wolowinę -w odpowiedzi slysza -tumpa i naczelnik sie smieje , stwierdzili że chyba kupil ,no to tomu- wieprzowinę - a on znowu-tumpa , no to może i jeszcze ziemniaki - na to on znowu -tumpa, no to mu jeszcze rzepak - i znowu tumpa. Chlopaki sie ciesza że im tak dobrze idzie , ale zachcialo im sie siusiu wiec wychodzą a naczelnik za nimi i w czasie lania naczelnik sie odzywa . oj jaka duża biała człowiek a jaka mała tumpa .
I tym afrykanskim akcentem przylączam sie do imprezy.- 0 0
-
2003-02-17 11:40
a tak odrobinę poważniej
duzo mowi sie o rasizmie..ale czesto zapominamy ze wsród ludów negroidalnych również on kwitnie...
- 0 0
-
2003-02-17 11:47
hi,hi,hi - Kombatant, dobre.....
Xavier > to "wtopienie" to nie wiem czy dniem czy nocą, ale na dziś jest tak, że razem balangują na weselach, imieninach i innych takich. Pracują w ośrodku zdrowia na wsi i cieszą się dużym autorytetem i poważaniem okolicznych mieszkańców. Dla mnie to był zaskok, co tu gadać o nietolerancji, rasiźmie czy uprzedzeniach. Ludzie wartościowi niezależnie od koloru skóry, oczu, włosów potrafią być zauważeni nawet w środowiskach mniej "światowych", traktowanych często jako wręcz zacofane.
A jednocześnie pamiętamy chyba, jak parę dni temu oburzaliśmy się (i słusznie), że azjaci karmili nas psami i kotami, do tego mordowanymi w okrutny sposób.- 0 0
-
2003-02-17 11:49
a jeszcze dodajmy,
że nasi kochani rodacy te psy i koty im dostarczali....świadomie.
- 0 0
-
2003-02-17 11:52
Baju..
i znowu masz rację :)))) az sam sie boję pomysleć w czym jeszcze mozemy sie zgadzać :)))))
szkoda tylko że nie podajesz swojego maila :(- 0 0
-
2003-02-17 11:54
Xavier,
nie tajemnica. Jak chcesz do mnie pisać, bratnia duszo - proszę bardzo.
- 0 0
-
2003-02-17 11:56
z dziką rozkoszą Bajeczko; ))))
- 0 0
-
2003-02-17 11:57
..no i nie zapomnij o murzyńskich akcentach:)))
bedziesz miał alibi przed żoną:))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.