- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (115 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (177 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (179 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (196 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (130 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (78 opinii)
Afrykańska parada wystartowała spod Państwowej Galerii Sztuki. Cel - siedziba stowarzyszenia, mieszcząca się przy al. Niepodległości. Na początku zainteresowanie było niewielkie - kierowcy poruszający się ul. Grunwaldzką przystawali zahipnotyzowani. W miarę jak egzotyczny korowód "wspinał" się ulicą Bohaterów Monte Cassino, z pobliskich pubów i sklepów wylegli ludzie, by dołączyć do ekipy Teatru Znak. Kto chciał trafić na wernisaż wystawy malarstwa, rysunku, rzeźby, grafiki pod hasłem "Motywy afrykańskie w sztuce współczesnych artystów pomorskich", miał nie lada problem. Ci, którzy chcieli zobaczyć prace zaprzyjaźnionych z Larrym artystów, m.in. Henryka Cześnika, Józefa Czerniawskiego, Jacka Staniszewskiego czy Jacka Kornackiego, musieli uzbroić się w cierpliwość, bo siedziba stowarzyszenia pękała w szwach. Wystawę otworzył ambasador Nigerii Alhaji Zubairu Dada oraz ambasador RPA Sikose Ntombazana Mji.
- Wiedza na temat kultury i sztuki afrykańskiej jest niewielka - mówił Larry Okey Ugwu.- Mieszkańcy Afryki też niewiele wiedzą na temat kultury polskiej. Elity Afryki mogą znać twórczość Czesława Miłosza, Jerzego Kosińskiego.
W przyszłości najprawdopodobniej powstanie biblioteka z pozycjami literatury afrykańskiej.
- Pierwszy człowiek pochodzi z Afryki i na tym bazuje myśl mojego obrazu - powiedział Jacek Kornacki, jeden z uczestników wystawy. - Przygotowuję szerszą ekspozycję o anatomii, o naszych praprzodkach, pochodzących z Afryki - dodał.
Dalsza część imprezy odbyła się w Sopockiej Fundacji Integracji Nauki Kultury i Sztuki, czyli w Sfinksie. Tu królowały afrykańskie rytmy, serwowane przez zespoły Ikenga Drummers, INGOLD, Bi-Afro. Przy fontannie można było posłuchać afrykańskich pieśni miłosnych. O wpływach sztuki afrykańskiej na sztukę współczesną i o swojej wieloletniej fascynacji sztuką Afryki opowiadał ks. dr Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych.
Opinie (311)
-
2003-02-17 20:11
:))
witaj Basiu
chociaż jedna co normalnie reaguje na zwyczajną kolej rzeczy:))- 0 0
-
2003-02-17 20:12
a dla pewności nie zostawiajmy wszystkiego przypadkowi i "wyglansujmy" se zębale żeby lepiej światło odbijały:)
- 0 0
-
2003-02-17 20:14
czesc galluxsinski
z ktorej strony ucha nie przylozysz to ciebie slychac:)))
- 0 0
-
2003-02-17 20:15
dobra milczę:((((
- 0 0
-
2003-02-17 20:16
jak
sie ma co glansowac hehe:)))
- 0 0
-
2003-02-17 20:18
przeciez
sie usmiechnelam na koniec, wiec co to znaczy milcze:(((
- 0 0
-
2003-02-17 20:23
żartowałem
a ha ha ha ha ha- 0 0
-
2003-02-17 20:24
Awantura o siekacza!
- 0 0
-
2003-02-17 20:24
możesz mi za to wszystkie zęby powybijać:)))
- 0 0
-
2003-02-17 20:26
Z siekaczem za pan brat
I choc padalo, choc bylo slisko to sie przawloklo to siekaczysko...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.