• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akcja pozorowana - problemy prawdziwe

am
20 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Przez cztery godziny zamknięte było skrzyżowanie ulic 3 Maja i Nowe Ogrody oraz 3 Maja i Dąbrowskiego. Utrudnienia w ruchu drogowym spowodowane były ćwiczeniami antyterrorystycznymi zorganizowanymi przez policję i służby więzienne. Próba odbicia więźniów wyglądała tak realistycznie, że niektórzy przechodnie skłonni byli uwierzyć, iż rzecz dzieje się naprawdę. Dla jednych było to interesujące widowisko, inni narzekali na przymusowe objazdy.

Jest kilka minut po godzinie 9. Wyjeżdżającą z aresztu więźniarkę zatrzymują przestępcy. Ostrzeliwują pojazd i uwalniają ośmiu więźniów. Przy okazji zabierają zakładnika, z którym ukryją się w jednym z bunkrów na gdańskim Grodzisku. W wyniku strzelaniny rannych zostało dwóch konwojentów, którym z pomocą przybywa pogotowie. W czasie akcji została też ostrzelana cysterna z paliwem, więc straż pożarna zabezpiecza miejsce wycieku. Jednocześnie w areszcie śledczym przy Kurkowej wybucha bunt...

Na Hucisku i w okolicy dworca PKS w Gdańsku przez kilka godzin było głośno od padających strzałów i tłoczno. Zdania mieszkańców na temat akcji były podzielone. Jedni ze zrozumieniem mówili: - Niech ćwiczą i się uczą, drudzy narzekali, że to zmarnowane pieniądze.

Tramwaje były przepuszczane wahadłowo, a kierowcy stali bezczynnie w korku, który sparaliżował całe Śródmieście, sięgając niemal po Wrzeszcz. Z ogromnym trudem przebijały się przez zator karetki pogotowia spieszące do prawdziwych, niepozorowanych chorych.

- Czy te ćwiczenia koniecznie musiały odbyć się w porze porannego szczytu?
- Żaden dzień nie będzie dobry
- tłumaczy mł.asp. Marta Grzegorowska, rzecznik KMP Gdańsk. - Celowo wybraliśmy takie godziny i to miejsce. Podobna sytuacja mogła się przecież zdarzyć naprawdę, dlatego naszym zamiarem było przeprowadzić akcję w naturalnych warunkach i w rzeczywistym czasie. Nie powinno to być zaskoczeniem, bo informowaliśmy mieszkańców przez media dwa dni wcześniej.

Ćwiczenia zakończyły się w południe na Grodzisku. Zbiegli więźniowie zostali otoczeni i bez przeszkód oddali się w ręce policji. Trudniejsza była akcja odbicia zakładników i pojmania ukrywających się w bunkrze terrorystów. Policja i służby więzienne namierzyły jednak kryjówkę i choć konieczne było użycie broni zadanie zostało wykonane.

W ćwiczeniach wzięło udział 105 policjantów, 24 strażaków, 46 funkcjonariuszy służb więziennych, 15 strażników miejskich, 6 pracowników pogotowia ratunkowego, 8 pracowników ZKM, 6 pracowników Zarządu Dróg i Zieleni. Po przeanalizowaniu operacji wszystkie służby uznały, że przebiegła ona zgodnie z przyjętym scenariuszem, mimo, że awaria helikoptera (na szczęście odkryta przed startem, na ziemi - red.) uniemożliwiła jego udział w akcji. Udało się przede wszystkim sprawdzić funkcjonowanie systemu alarmowania oraz procedur dowódczych.

- Jedyny mankament to brak jednego kanału ratunkowego dla wszystkich służb, ale mimo to obieg informacji odbył się sprawnie - dodaje M. Grzegorowska.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (61)

  • B..

    zgadzam sie calkowicie z tym co piszesz!

    lepszej godziny juz wybrac nie mogli! skoro ulice byly i tak zablokowane to po jaka cholere bylo to robic o takiej porze a nie np. w niedziele w poludnie? ludzie mieliby przynamniej jakas rozrywke podczas spaceru :-)

    a jezeli juz akcja miala sie odbyc w naturalnych i realnych warunkach to nie trzeba bylo blokowac ulic!
    ciekawe jak szybko wtedy - w porannych korkach - sluzby dojechalyby na miejsce??? juz to widze! :-))) byloby wtedy 100% naturalnie!!

    i na koniec: tez mieszkam w sopocie i mi to nie przeszkadzalo ale potrafie sobie wyobrazic reakcje ludzi ktorzy znalezli sie w takiej sytuacji..

    • 0 0

  • Kuba

    dokladnie
    ja moge ci podpowiedziec jak sluzby by dojechaly w takich warunkach
    wogle bym nie dojechaly bo kaertki sa tylko 4 na caly gdansk wiec gdyby byly inne zdarzenia a w takim miejscie jak gdansk chyba nie trudno o wypadki czy inne tam takie.

    jedyne na co moznaby liczyc to to ze gromada policjantow ruszylaby z komendy miejskiej i wojewodzkiej na piechotke:)

    tylko teraz po takiej akcji znowy iles tam patroli nie bedzie moglo wyjechac na interwencje juz ta prawdziwa bo im sie limity na paliwo skonczyly i ktos znowu komus okradnie mieszkanie , pobije w parku czy napadnie w kolejce
    a policja nie moze dojechac do maja dwa radiwowozy a w reszcie skonczylo sie paliwo

    ale akcje pokazowa w centrum miasta zorganizowano i na to byly pieniadze

    a tak z ciekawosci to ile w tym czasie zdarzylo sie przestepstw , ilu pijanych kierowcow wyruszylo w miasto, ilu ludzi zostalo pobitych , okradzionych itp.

    czy ktos moze ma takie informacje?

    a jesli chodzi o niedziele popoludnie to tez nie mialbym nic przeciw jesli chodzi o termin:))

    • 0 0

  • B

    co ci tak solą w oku te adidasy?
    Ja też chodzę czasem do pracy w adidasach (np jak mnie boli noga) i nikt się mnie nie czepia.
    W końcu są to buty do biegania ...
    A co do haczyka - łowiłeś ty kiedyś ryby?
    Słyszałeś co to podbierak?
    Można też łowić na leszczynowej witce z haczykiem własnoręcznie wyklepanym kamieniem
    liczy się przynęta :)

    • 0 0

  • mama

    jak ty nie widzisz nic zlego w tym ze policjant sekcji operacyjne antyterrorystycznej na popisowwej akcji w pelnym rynsztunku na oczach setek ludzi policjantow itp wystepuje w adidasach to ja ciebie serdecznie przepraszam

    nie dlugo policjanci w mundurach galowych beda zakloadali prywtne sandalki abo na porzadne umundurowanie nie ma pieniedzy czy co?

    na marginesie ty naprawde akceptujesz wyglad tego policjanta w adidasach?

    a z rybami to przenosnia ale chyba nie zalapalas tego:))

    • 0 0

  • B... po części masz rację

    że w policji bieda i na nic nie ma pieniędzy. Jednak ja twierdzę, że na szkoleniach nie warto oszczędzać. Osobiście wolałbym aby Ci wszyscy co siedzą w komisariatach ruszyli swoje d..y na ulicę. Wtedy byłoby napewno bezpieczniej. Poprostu mniej formalności... więcej działania.

    ps. Program "0" Tolerancji działa w Gdańsku?

    • 0 0

  • BraVO CHloPaKi

    Wiem jaka jest ciezka praca brygady antyterorystycznaj w Gdansku i ciesze sie ze na pracuja tam osoby ktore caly czas czwicza,szkola sie i ciezko pracuja zeby w Tym miescie bylo w miare spokojnie, tak dalej Chlopaki!!!! ; )

    • 0 0

  • jak to jest z naszą policja i jej akcjami

    przytoczę za gazetą wyborczą ciekawostkę :
    "miłość bez alkoholu" "lato bez wódki" "młodzież bez promili"
    czy to hasła komtetu AA?
    nie nie nie i jeszcze raz nie ..
    to odpowiedzi policjantów na pytanie jak nazywa sie akcja walki ze sklepikarzam sprzedajacymi alkohol niepełnoletnim
    "młodość bez procentów" :))))
    bu ha ha ha ha ha ha ha
    bezpiecznie może nie jest ale na pewno w e s o ł o

    • 0 0

  • ble ble ble B...

    • 0 0

  • ble ble ble B...

    napewno takie akcje sa potrzebne bo jak wiadomo z praktyki mozna wiele sie nauczyc. mam beke z ciebie B jesli chodzi o sprawe adidasow. czy to byl jakis apel, zebranie, wielka uroczystosc. raczej akcja wymagajaca zalozenia stroju luznego-nie krepujacego ruchow. gorzej jak by w zime wyskoczyli w sandalach i krotkim rekawku=) akcje popieram

    • 0 0

  • ZiL3rR

    jaki ma zwiazek oddzial antyterroryst. z utrzymywaniem porzadku i spokoju w miescie????

    oni interweniuja (jesli w ogole) chyba tylko na stadionach jak jest jakas rozroba?!?

    widziales gdzies patrol panow w helmach i kominiarkach??? :-)))))))))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane