• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akcja ratowników i "żywy łańcuch na wodzie"

ws
8 lipca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • na miejscu stworzono tzw. żywy łańcuch do poszukiwań na płytkiej wodzie.
  • W akcji brało udział kilkadziesiąt osób.

Kilkunastu ratowników sopockiego WOPR, funkcjonariusze policji wodnej i SAR przez kilkadziesiąt godzin prowadzili poszukiwania zaginionego. Mężczyzna na wysokości wejścia na plażę nr 59 w Gdańsku zaczął wzywać pomocy kiedy prądy zaczęły znosić go w głąb Zatoki Gdańskiej. Niestety mimo zaangażowania wszystkich sił i pomocy plażowiczów nie udało się odnaleźć mężczyzny.



Dramatyczna akcja na wodach zatoki zaczęła się we wtorek popołudniu.

- O godzinie 18:33 do Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego, wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który na wysokości wejścia 59 w Gdańsku, około 200 m od brzegu, zaczął wzywać pomocy machając rękami i którego prądy zaczęły znosić w głąb Zatoki Gdańskiej. Następnie po kliku minutach zgłaszająca przekazała informację, że osoba ta zniknęła jej z oczu - informuje sopockie WOPR.
Od razu do akcji ratunkowej wezwano kilka jednostek wodnych, na miejscu pojawiła się grupa interwencyjna, ratownicy i operator drona, który brał udział w poszukiwaniach zaginionego.

O akcji poszukiwawczo-ratunkowej na plaży informowali tez nasi czytelnicy w raporcie:

19:20 6 LIPCA 21 (aktualizacjaakt. 21:17)

Poszukiwania na plaży w Jelitkowie (36 opinii)

Poszukiwany mężczyzna w zielonych kąpielówkach na plaży w Jelitkowie. Utworzony został łańcuch życia. Mam nadzieję że mężczyzna odnajdzie się cały i zdrowy!
Poszukiwany mężczyzna w zielonych kąpielówkach na plaży w Jelitkowie. Utworzony został łańcuch życia. Mam nadzieję że mężczyzna odnajdzie się cały i zdrowy!


Żywy łańcuch na wodzie



- Po dotarciu na miejsce koordynator na brzegu stworzył tzw. żywy łańcuch do przeszukiwania płytszej wody, jednostka R5 została oddelegowana do zabezpieczenia łańcucha, a jednostka R8 rozpoczęła poszukiwania wyznaczonego sektora o szerokości ok. 1 km w obie strony od miejsca zdarzenia. Jednocześnie z powietrza sektor przeszukiwał operator drona - relacjonują ratownicy WOPR.
Do akcji włączyła się również Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, Straż Graniczna oraz Policja Wodna - jednostki podzieliły się na dwie grupy poszukiwawcze.

  • Do akcji ratunkowej wezwano kilka jednostek, na miejscu pojawiła się grupa interwencyjna, ratownicy i operator drona.
  • Poszukiwania trwały do wieczora i wznowiono je po wschodzie.
  • W akcji brało udział kilkadziesiąt osób.

Nie odnaleziono mężczyzny



- Poszukiwania na wodzie zostały zawieszone około godziny 22, ze względu na zapadający zmrok. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa wznowiła poszukiwania o godzinie 4:30 dnia następnego, do tych działań oddelegowaliśmy załogę R8, poranne działania trwały do godziny 7:35, kiedy to zapadła decyzja o zakończeniu. Wszystkie prowadzone działania, nie przyczyniły się do odnalezienia poszukiwanej osoby - informuje sopockie WOPR.
ws

Opinie (188) ponad 20 zablokowanych

  • Mierz Zamiar podług sił (23)

    W Zatoce nie ma żadnych prądów, tylko w oceanach, prawie codziennie pływam od lat co najmniej kilometr w odległości od 200 do 250 m od brzegu i nigdy nie odczuwałem żadnych prądów. Co roku startuje w wyścigu pływackim dookoła mola sopockiego które ma ponad 400 m i tam również nie ma prądu i wszyscy dopływają do brzegu nawet ludzie starsi.

    • 35 258

    • Ale są odpływy (1)

      • 6 22

      • Ale w oceanach !

        • 17 5

    • Ignorant (7)

      Oj mylisz się kolego sympatyczny. Zarówno w oceanie jak i w morzu jest kilka rodzajów prądów. Nawet w rzekach i jeziorach występują wiry, które mogą wciągnąć człowieka pod wodę. Jeżeli ktoś pił, spanikował i walczy z nim to niestety straci siły i przegra tą walkę.

      • 55 6

      • wystarczy że pływasz w cieplutkim jeziorku (6)

        jesteś z dala od brzegu i wpłyniesz na wodę gdzie jest zimny prąd, i upss skurcz w obydwu łydkach, to mnie spotkało jak byłam kilkadziesiąt metrów od brzegu... na szczęście umiem pływać tylko poruszając rękoma, ale nie wszyscy to potrafią, wystarczy chwila nieuwagi, zachłyśniecie, panika, i może dojść do tragedii
        co roku ludzie się topią

        • 50 2

        • A jak ktoś nie ma nóg? To jest bezpieczny?

          • 10 16

        • (3)

          Nie trzeba umieć pływać tylko rękoma wystarczy nie panikować i położyć się na wodzie. Podstawa to nie panikować bo jak spanikujesz to nawet bycie dobrym pływakiem ci nie pomoże

          • 12 2

          • położyć się? (2)

            Położyć się na wodzie może jedynie osoba mająca odpowiednią masę tłuszczu. Ja idę na dno mimo tego, że nabiorę powietrza do całych płuc. Moje ciało nie utrzyma się na wodzie choćbym nie wiem jaką pozycję przyjął.

            • 6 21

            • Mam tak samo

              Nie rozumiem minusujących

              • 3 5

            • Jeśli uczyłeś się pływać to umiesz się położyć na wodzie, czy z tłuszczem czy bez.

              • 1 0

        • A skąd w Spokojnym jeziorku weźmie się prąd? Chyba elektryczny

          • 3 11

    • nieprawda (2)

      przy brzegu w strefie przyboju bywają prądy wsteczne gdy jest duża fala, i jak ktoś nie wie jak się zachować, to może przez nie łatwo spanikować, stracić wszystkie siły płynąc pod prąd i ostatecznie się utopić - podpowiedź: trzeba płynąć wzdłuż brzegu w stronę spienionych fal, i potem z nimi do brzegu - a unikać miejsc gładkich, gdzie fala się nie załamuje.

      • 49 2

      • (1)

        Ale w tym dniu nie było dużej fali człowieku!

        • 4 3

        • była, widziałem całą akcję, fala nie była może duża, ale wystarczająca by spowodować tragedię

          • 9 0

    • Są!!! Wystarczy chwila i wciąga. Mnie tak poniosło parę lat temu na Westerplatte. Bardzo dobrze pływam, więc paniki nie było, trochę się zdziwiłam i po przekątnej wróciłam do brzegu.

      • 24 2

    • "Najlepszy dowód, że Ziemia jest płaska, jest fakt,

      że jakoś nie widzę, żeby była okrągła", "skoro nie utonąłem, tzn, że prądów brak"

      • 35 1

    • LOL z taką wiedzą i pewnością siebie jesteś następny w kolejce

      • 13 2

    • zapraszam na Sobieszewo przy dobrej fali - wyciąga w głąb zatoki że hej! (3)

      • 11 0

      • (2)

        Do Sobieszewa

        • 11 0

        • on pracuje

          na magazynie więc przyzwyczaił się do na. Jeszcze zarabia piniondze ale ma małe koszta

          • 1 1

        • on pracuje na magazynie

          zarabia niezłe piniondze , ma małe koszta więc żyje jak krul

          • 0 1

    • Nieprawda - jest prąd wsteczny. Bardzo groźne zjawisko!

      Więc nie siej zamętu bo ktoś przeczyta i gotów jeszcze uwierzyć, pomijając oczywisty bezsens ślepej wiary w wątpliwej jakości wypociny jakiegoś randoma z internetu. Jeśli ty nie spotkałeś to nie znaczy że nic takiego nie występuje. Może po prostu miałeś szczęście na tej samej zasadzie że i ślepej kurze trafia się ziarno, tyle że w drugą stronę.

      • 10 0

    • Zapłać rachunki to prąd wróci

      i przestań nazywać własną wannę zatoką.

      • 5 1

    • Mierz podług...

      Z innej beczki: widzę że dzięki "Polsce cyfrowej" plebs też m dostęp do internetu. Chyba, że to kolejny ws.ok, zasilający masę roboczą dużego miasta...

      • 0 1

  • Skoro Pana wciągało w głąb zatoki i był już 200m od brzegu, łańcuch życia mie miał najmniejszego sensu.

    Łodzie, łódki, skutery, deski, dron - to była jedyna nadzieja.

    • 23 1

  • Strasznie chaotycznie napisany artykuł

    • 17 2

  • Prądy strugowe (2)

    Wikipedia : Prady strugowe. Do poczytania dla każdego, kto ma zamiar pływać w zatoce.

    • 10 4

    • (1)

      To czytaj dokładnie człowieku, w tym miejscu nie tworzą się prądy strugowe, ja pływam w tym miejscu prawie codziennie od lat i nigdy nie miałem problemów

      • 3 4

      • bo nie piszesz browarków przed wejściem do morze

        • 4 0

  • gdzie tak niepizdzaja petardami jest 22.30 ? brzezno czy coopot? (1)

    • 7 1

    • Brzezno

      Nagrywają film, fajerwerki.

      • 0 0

  • Mnie jak na zatoce prąd porwał

    to wypłynąłem pod Narwikiem

    • 7 6

  • jaki jest procent trzeżwych na plażach ? szczególnie facetów lub grup facetów (4)

    to podstawowe pytanie ? piją w słońcu i stają się herosami , mają w d.... wezwania ratowników , uważam że w większości topią się bo są ignorantami , i tak to się kończy

    • 17 2

    • (1)

      Kobiety niestety nie są gorsze i też piją alkohol ale nie idą później pływać

      • 3 0

      • Karen wypije parę piw smakowych i też dostaje jobla.

        • 3 0

    • Zero trzeźwych

      Koledzy, z Ukrainy wpadli w odwiedziny.

      • 2 0

    • A ty jestes id... bo sluchaz tvn

      • 0 0

  • Ja nie dam rady 200m od brzegu ? Nie dam rady?

    No i nie dał rady.

    • 3 4

  • (3)

    Byłam świadkiem akcji wraz z koleżanką. Co dziwne, nie widziałyśmy nikogo, kto wzywałby pomocy, ani machał rękoma, a służby wskazywały na miejsce obok nas (byłyśmy wtedy w wodzie). Miejmy nadzieję, że komuś się coś tylko przywidziało.
    Nie zmienia to faktu, że morze jest niebezpieczne i każdy powinien podchodzić do niego z respektem, człowiek z siłami natury nie wygra.

    • 81 12

    • Kiedy ktoś tonie to w ciszy, zwykle nie jest w stanie wezwać pomocy. (1)

      • 22 0

      • Ale w artykule napisali, że wzywał.

        • 12 1

    • Ludzie zazwyczaj toną po cichu i niestety najczęściej dotyczy to dzieci.

      • 6 0

  • Lancoch zycia???co za lanserska nazwa... ja z zona i sasiadem robimy lancoch picia buaahaaa

    • 5 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane