- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (186 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (571 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (195 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (201 opinii)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Akcje sprzątania jak walka z wiatrakami? "Jest trochę lepiej"
Dorośli, dzieci i całe rodziny z Trójmiasta włączyli się do akcji sprzątania w Dzień Ziemi. W weekendowe porządki zaangażowało się wiele osób. Efekt: wypełnione po brzegi worki oraz sporo śmieci wielkogabarytowych. Ale wniosek z tego taki, że sprzątanie przestrzeni miejskiej jest jak walka z wiatrakami. - Ludzie cały czas śmiecą, choć widzimy, że jest trochę lepiej - mówią organizatorzy akcji z Gdyni.
Dużo śmieci, choć mniej większych gabarytów
W Gdyni mieszkańcy porządkowali między innymi Wielki Kack.
- Zebraliśmy ok. 60 worków, a także odpady budowlane i wykładziny. Sprzątaliśmy w kilku wielkokackich lokalizacjach, zaangażowało się ok. 20 grup po 3-5 osób każda. Sporo było rodzin z dziećmi, uczniów z SP20, sąsiadów - informują organizatorzy sprzątania z Inicjatywy Wielki Kack.
Akcje, mimo że odbywają się regularnie, cały czas pokazują, że ludzie wciąż śmiecą w lasach, na skwerach, parkach. Ale jest trochę lepiej.
- Na pewno mniej jest dużych gabarytów i elektroodpadów. Chyba już lepiej radzimy sobie z tym odpadem. Sytuację na pewno zmieni ustawa kaucyjna i sprawi, że przestanie nas zalewać masa butelek po różnego rodzaju napojach - dodają przedstawiciele Inicjatywy Wielki Kack.
W tym roku formułę akcji wzbogacono m.in. o zbiórkę niepotrzebnych ubrań i pchli targ, na którym najmłodsi wymieniali się zabawkami i je sprzedawali.
W Gdańsku sprzątano w trzech dzielnicach
Gdańska akcja sprzątania świata objęła Jasień, Ujeścisko - Łostowice-Ujeścisko, Orunię Górną - Gdańsk Południe. Tutaj również zjawiła się spora reprezentacja osób, które zgłosiły się do porządkowania popularnych terenów spacerowych, ale też lasków, krzaków czy placów zabaw.
W Sopocie wspólne sprzątanie dopiero się odbędzie
Sopot akcję sprzątania zaplanował nieco później. 26 kwietnia zaplanowano sąsiedzkie wydarzenie pod nazwą: "Łączymy siły dla czystej Sweliny!" To inicjatywa mieszkańców, sąsiadów i przyjaciół Sopotu. Od godz. 16:30 sprzątany będzie teren wokół rzeki Sweliny w okolicy Stawu Mazowieckiego.
- Będzie to okazja do ruchu na świeżym powietrzu i sąsiedzkiej integracji. Będzie z nami pan Włodzimierz Śliwiński z Polskiego Klubu Ekologicznego Koło Sopockie Potoki - jeśli będziecie mieli pytanie odnośnie Sweliny, flory, fauny - to najlepszy adres. Dostaniemy worki, rękawice i edukacyjne instrukcje od Eco Sopot, my zorganizujemy ciepłą herbatkę - informują organizatorzy akcji.
Opinie (103) ponad 10 zablokowanych
-
2023-04-25 09:24
(2)
Zbieranie śmieci i uczestnictwo w takich akcjach to też jest formą edukacji i zdobywania świadomości. Tak, wiem, że często sprząta się po innych, ale biorąc pod uwagę, ile śmieci produkuje przeciętny człowiek (nawet jeśli wyrzuca je do śmietnika), to korona mu z głowy nie spadnie, jeśli weźmie udział w akcji sprzątania raz na rok. Niestety ale problem śmiecenia w Polsce jest naprawdę duży. Jesteśmy śmieciarskim narodem. Do tego niski kapitał kulturowy, niska wrażliwość społeczna i eksploatacyjne podejście do przyrody.
- 1 3
-
2023-04-25 10:58
tak jest! (1)
takie akcje są formą tresowania młodych frajerów w kierunku jakże dobrze nam znanego "czynu społecznego"
- 1 0
-
2023-04-25 15:43
Co za d**ilny komentarz. Ok, siedźmy w syfie, żeby tylko nie zrobić przypadkiem czynu społecznego. Jezu, co za egocentryzm. Ludzkość jest jednak durna. Lepiej siedzieć w wodospadach śmieci, wtedy nie jesteś frajerem...
- 1 0
-
2023-04-25 10:14
Super akcja niech jeszcze robią je lokalnie na osiedlach a najlepiej niech dyżurują co dziennie kto inny :)
A kiedy kolejna akcja i gdzie przyniose im do lasu swoje smieci by mieli co sprzątać i sobie fotki robic .
Obecna POlityka msieciowa w Gdańsku zmusza ludzi do wywalania smieci gdzie sie da tylko nie do wiaty- 1 0
-
2023-04-25 10:19
A może wspólne polowanie na śmiecących?Czaimy się bandą w krzakach z gazrurkami i czekamy jak ktoś rzuci peta, albo papierek po batoniku.
- 1 0
-
2023-04-25 10:33
Dzieciaki powinny regularnie chodzić na akcje sprzątania w ramach zajęć szkolnych. Od podstawówki do ukończenia średniej. W ten sposób możemy wychować pokolenie, które będzie dbało o wspólną przestrzeń. Teraz jeszcze trochę się z nami pomęczą, ale w przyszłości będą żyć w lepszym świecie.
- 0 2
-
2023-04-25 11:09
Te same osoby poza tzw. sprzątaniem ziemi na co dzień śmiecą wszędzie
Wystarczy popatrzeć jak zachowują się na placach zabaw, w parkach, na plaży, wokół domów a nawet na klatkach. Śmieci same tam nie przyszły. A co z sortowaniem? Czyżby śmieci same przechodziły z jednego pojemnika do drugiego, by tylko zrobić ludziom na złość? To pozorowana czynność mająca zapewnić alibi za cały rok śmiecenia gdzie popadnie.
- 0 0
-
2023-04-25 11:24
2 miesiące temu sprzątałam dokładnie teren przy jeziorze (2)
Około 200m lasu. Miałam wrażenie że tam nigdy nikt nie sprzątał. Zebrałam 4 duze worki samych butelek i zadzwoniłam do leśniczego żeby odebrał. Dziś wracam a tam znowu taki syf. Ręce mi opadają. Czyszcze las non stop,przynoszę śmieci do domu i potem ktoś przychodzi i mi śmieci. Nie rozumiem. Moje worki na śmieci są pełne dlatego czasami zostawiam posortowane odpady przy parkingu. Nikt tego nie weźmie do auta i nie wywiezie :/ ludzie z miasta przyjeżdżają do lasu pospacerować i serio nie mogą zabrać ze sobą siatki plastików? Ja mam wywóz co 2 miesiące. Tak trudno wziąć komuś trochę śmieci już spakowanych? Albo oprócz swoich zabrać tez te co leżą obok?
- 1 0
-
2023-04-25 11:36
sprzątasz = zachęcasz do śmiecenia (1)
a worków z parkingu nikt nie weźmie bo nikt ci nie czyta w myślach to raz, a dwa myślisz że w mieście wywóz śmieci jest codziennie? co godzinę? też są ograniczenia ilości śmieci
- 0 0
-
2023-04-25 19:29
Dwa razy częściej, a jak mieszkasz w bloku to bez limitu dajesz
- 0 0
-
2023-04-25 12:22
Bezustanne sprzątanie.
Jestem mieszkańcem Gdyni. Codziennie rano wychodzę na spacer z psem. Od kilku lat oprócz worka na psią kupę, zabieram ze sobą siatkę na śmieci, w którą zbieram walające się puszki po piwie etc. Co ciekawe, że ten zbiórkę należy utożsamić z mieszkającym w okolicy obcokrajowcami, którzy za nic mają warunki które stworzyli im gospodarze do "czasowego" pobytu.
- 3 0
-
2023-04-25 12:52
Jest to jakas forma aktywnego wypoczynku, ale wole bezpieczniejsze formy, niz pozwalanie dzieciom na grzebanie w cudzych
smieciach. Z kolei w kontekscie czystosci planety, czy chocby samego Kacka, jest to akcja calkowicie nieistotna.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.