• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akwarium: będzie cieplej, nie tylko rybom

Michał Sielski
28 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Dzięki termomodernizacji Akwarium zaoszczędzi co najmniej 150 tys. zł rocznie. Dzięki termomodernizacji Akwarium zaoszczędzi co najmniej 150 tys. zł rocznie.

Gdyńskie Akwarium szuka wykonawcy, który zaprojektuje i wykona termomodernizację morskiego ogrodu zoologicznego. Po pracach za 3 mln zł będą spore oszczędności na ogrzewaniu.



Czy termomodernizacja się opłaca?

Na oferty Akwarium czeka do 9 stycznia. Po wybraniu najlepszej, czyli najtańszej, po 30 dniach podpisana zostanie umowa z wykonawcą i prace będą mogły się zacząć.

W ich ramach wykonane zostanie m.in. docieplenie dachów i podłogi, wymienione zostaną okna oraz modernizacja systemu grzewczego, a także zakup i montaż kolektorów słonecznych. Zmodernizowany zostanie również system wentylacji i klimatyzacji.

Całość prac kosztować będzie ok. 3 mln zł. Morski Instytut Rybacki, który zarządza Akwarium otrzymał jednak 1,087 mln unijnego dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa pomorskiego.

- Remont pozwoli zaoszczczędzić 409,39 MWh rocznie, głównie dzięki temu, że obejmie ponad ponad 5 tys. m kw. powierzchni budynku - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, który przyznał dofinansowanie.

Łatwo policzyć, że przy obecnych - i wciąż szybko rosnących - cenach energii, da to ponad 150 tys. zł oszczędności rocznie.

Zakończenie inwestycji planowane jest na wrzesień 2013 roku.

Miejsca

Opinie (64) 3 zablokowane

  • (3)

    pomalujcie na rozowo z zoltymi kropkami!

    • 17 17

    • (1)

      pytanie 3 mln złotych na docieplenie czyli zwrot nastapi po 20 latach nie widze sensu robienia tego remontu bo za 15 bedize na nowo potrzebny remont czyli inwestycja się nie zwróci

      • 2 1

      • nawet zakładając 1 mln z uni

        to jest 13,5 roku na zwrot z "inwestycji".

        • 0 0

    • w ciągu 5 lat ceny enrgii mają podobno podskoczyć o 100%, już teraz rosną minimum 10% rocznie.

      • 0 0

  • czyli zimą będzie można się przytulić do oceanarium i ogrzać -kocham Gdynę ;-) (1)

    • 28 25

    • No właśnie przeciwnie

      Piszę o ogrzaniu a nie kochaniu.

      • 1 0

  • Moim zdaniem (2)

    najlepiej obłożyć budynek stryropianem i pomalować na wściekłoróżowy kolor, a na tym namalować niebieskie rybki...

    • 38 9

    • jak to - przeciez kolory lokalnego kibolstwa to żółto-niebieski

      • 6 5

    • dobrze, że dopisałeś o ironii bo urzędnicy już podchwycili

      pomysł, aż doszli do podpisu i.....zawiedli się :)

      • 5 0

  • Rewelacyjne te oszczędności- to remont się zwróci po 20 latach he he (3)

    • 26 12

    • Niestety ale o ociepleniu budynku najlepiej myśleć na etapie budowy. Bo później "termomodernizacja" to już kiepski interes.

      • 3 0

    • a hehaj sobie (1)

      150 tys. oszczędności jest liczone według DZISIEJSZYCH cen energii. Jeżeli myślisz że te będą sobie trwać w nieskończoność - to już mi cię żal.

      • 3 3

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • hehehehehehe (3)

    NAJTANSZA TO NIE ZNACZY NAJLEPSZA. CHYBA SIE KOMUS COS POMYLILOOOO.PEWNIE ZE NAJLEPSZA NIE MUSI BYC NAJDROZSZA TO TEZ PRAWDA.

    • 24 3

    • (2)

      szkoda że nasze prawo przetargów publicznych nie akceptuje starej zasady, nadal stosowanej w niektórych krajach, tj. odrzucać z urzędu najdroższa i najtańszą oferte - nie byłoby problemu z bylejakością, niepłaceniem podwykonawcą ale też z drożyzną

      • 2 1

      • zapewne jesteś podwykonawcą (1)

        To, ze Twój główny wykonawca Ci nie płaci, to konsekwencja tego, że w ogóle nie zadbałeś o swój interes w umowie z nim. Przetargi nie mają nic do tego. Zamawiający nawet nie może wnikać w szczegóły waszej umowy. Zadbaj sam o siebie, zamiast czekać na gwiazdkę z nieba.

        • 0 3

        • ... I jak wynika z Twojego postu, to wina zamawiającego (np. Akwarium), że wybierze "byle jakiego" wykonawcę, ale ze Ty się wiążesz dobrowolnie z byle jakim jako podwykonawca, to nie Twoja wina. To los :P

          • 0 0

  • CZYLI ZWRÓCI SIĘ PO 20 ZIMACH......;-) (2)

    ...TO SZYBKO....CIEKAWE...

    • 19 5

    • (1)

      Przy obecnych cenach i nie po 20 a po 13 (bo dofinansowanie). Oszczędzać zawsze się opłaca. Kto myśli długofalowo ten zarabia najwięcej.

      • 6 1

      • a na pewno ceny będą sżły w górę

        • 3 0

  • Tok rozumowania po polsku .. (1)

    .. czyli ofetra najlepsza = najtańsza :/

    Beznadzieja ..

    • 29 6

    • nieuctwo to beznadzieja, czytelniczko....

      • 0 1

  • Marne to akwarium np. w Chicago czy San Diego jest na co popatrzeć ,bo to w Gdyni było dobre ,ale 30 lat temu (8)

    • 16 25

    • (1)

      nie porównuj Gdyni do takich metropolii jak Chicago i San Diego :P

      • 8 2

      • Święta racja. Już raczej Los Angeles i San Francisco.

        W końcu to "Polska Kalifornia" :-)

        • 0 0

    • Właśnie dlatego to nazywa się Akwarium, a nie Oceanarium (5)

      (jak zwykło się je nazywać za czasów PRL-u; dopiero po 1989 jasne się stało, że choć to najlepsze akwarium w Polsce, to nie trzyma choćby zachodnioeuropejskich standardów). Choć w tym przybytku od 1989 sporo się zmieniło, to bez dalszego rozwoju (np. rozbudowy i pójścia w dydaktykę i jeszcze dalej w komercję, aby mniej przypominało smętne muzeum) grozi mu stagnacja albo wręcz regres.

      • 6 0

      • nie wiem jakie są zachodnioeuropejskie standardy (4)

        Ale w amerykańskim akwarium główną atrakcją jest pokaz foki wywijającej płetwami i grającej w piłkę, i to jest mega ciekawe i atrakcyjne, a w Gdyni jest po prostu nuda i to za dość dużą kasę, do tego zazwyczaj w towarzystwie bachorów z podstawówek i gimnazjów. Jeden basen z jedną zarąbistą foką i od razu robi się ciekawiej!!

        • 5 8

        • ty no to skoro podpisujesz się 'foka' to idź do akwarium (1)

          i może wezmą cię na fuchę?

          • 6 0

          • Miejscem dla fok nie jest akwarium.

            Fokaria i delfinaria znajdziesz najczęściej na obszarze oceanariów.

            • 0 0

        • "w amerykańskim akwarium główną atrakcją jest pokaz foki wywijającej płetwami i grającej w piłkę, i to jest mega ciekawe i atrakcyjne"

          niektórzy wolą oglądać fokę odbijającą piłkę, inni wolą pooglądać w spokoju ryby i czegoś się dowiedzieć..
          fani pierwszej atrakcji powinni udać się do cyrku, pozostali do placówki jaką jest akwarium..

          byłam jakiś miesiąc temu z moim trzylatkiem i bawiliśmy się super - owszem, na pewno większe akwaria robiłyby wrażenie... ale nie porownujmy możliwości Gdyni w tym względzie do możliwości np. Miami czy Hongkongu.
          Nie było tłoku można było w spokoju zatrzymać się przed każdym akwa - pooglądać, poczytać - dla dzieciaków jest też fajna tzw. mokra sala...

          Zresztą - foki można obejrzeć w fokarium na Helu, z tym że chyba nie odbijają piłek i nie zabawiają na zawołanie durnej publiki

          • 6 0

        • mozesz już ćwiczyć podrzucanie piłki nosem.

          • 1 0

  • Co na to członkowie FRAG? (9)

    Czy członkowie z FRAG wyjdą na ulice ze styropianowymi grobami, jak to miało miejsce w Gdańsku? Coś ostatnio cicho o FRAG od momentu kiedy to prezes stowarzyszenia dostał dobrą ciepłą posadkę w UM w Gdańsku. Czy teraz będą protestować przeciwko ociepleniu budynku w Gdyni.
    Wykrzyczał to co chciał.

    • 15 10

    • a po prostu może fatycznie po swojej demostracji... (5)

      ...nielegalnej co prawda..."Pan Michał Szymański osiągnął najlepsze wyniki w ramach zastosowania metod naboru na powyższe stanowisko." - dotyczy wygrania konkursu na stanowisko "Kierownik Referatu ds. Estetyzacji Miasta w Wydziale Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków"

      • 4 1

      • To chyba dobrze, że aktywista w dziedzinie ochrony estetyki miejsc publicznych (4)

        dostaje stanowisko, na którym będzie miał na te rzeczy realny wpływ...

        Oby FRAG od czasu do czasu interesował się także tym, co dzieje się poza Wolnym Miastem, bo w Gdyni to aktywny jest jedynie "SOS" (a raczej "pasztet", sądząc po jego moherowej aktywności) ...

        • 7 5

        • też tak myślę, ale... (3)

          ...FRAG jest Stowarzyszeniem niezależnym, które może kontrolować, krytykować i próbować wpływać na niedbalstwa, niedociągniecia urzędników. A jak tu przeciwstawić się własnemu prezesowi? I jak tu nie ulec naciskom lub sugestiom urzędników, kiedy ma się sporo do stracenia - oczywiście można nie ulec i tego życzę, ale to bardzo męczące dla idealisty i jak często widać dookoła ceną jest posada... Takie nasze urzędnicze piekiełko...

          • 8 1

          • Zobaczymy jaki to prezes był mocny w "gębie" (2)

            Po pół roku zobaczymy co prezes FRAG wywalczył czy po prostu zobaczymy że tak naprawdę celowo krzyczał aby dostać dobrą urzędniczą posadę.

            • 3 3

            • co racja to racja

              posadka jest teraz można się poobijać

              • 3 0

            • mógł sie nawet tego nie spodziewać

              "krzycząc", mógł działać i działa w dobrej wierze i z chęciami na zmiany i pozytywne działania. Tylko jak tu działać, gdy większość urzędników zacznie kłody rzucać i tłumaczyć, że "to skomplikowane panie kolego, tak się nie da, nie można...stąd problem wygląda nieco inaczej i wymaga dogłębnych analiz, pan już nie stoi w tłumie awanturników na ulicy, na prawdę proszę to przemyśleć i podjąć właściwą decyzję..." - mam nadzieję, że nie tak to będzie wyglądało...

              • 2 0

    • A gdzie baranie wspominają tu o obklejeniu budynku styropianem?!

      "W ich ramach wykonane zostanie m.in. docieplenie dachów i podłogi, wymienione zostaną okna oraz modernizacja systemu grzewczego, a także zakup i montaż kolektorów słonecznych. Zmodernizowany zostanie również system wentylacji i klimatyzacji."

      • 3 0

    • zrób zawistna szujo chociaż połowę tego co Michał S. ... (1)

      .. to pogadamy.

      • 2 4

      • A co zrobił Michał S.?

        • 1 0

  • Gdynia to już taniec płaczącego Łabędzia (7)

    Tu zostało tylko morze.

    • 15 29

    • (4)

      Nie piernicz. gdynia wbrew pozorom sie rozwija. Ich centrum w porównaniu do gdańskiego 3 razy lepiej wygląda. Jako że bywam w Gdyni bardzo żadko, to zarazem bardziej jestem wyczulony na zmiany. Gdyby była taka sytuacja, że musiałbym sie przeprowadzić do Gdyni to nie miałbym żadnych oporów, bo u nas gdyby nie nasz piekny stadion z super grającą Lechią, gdybye nie hala widowiskowa, która poczęści należy do Sopotu i piekną starówką, która wymiera po 21. to nie mamy sie czym pochwalić. Jedynie martwiłaby mnie odległość do stadionu żuzlowego, ale SKMki jeżdżą. Nie twierdze że Gdynia jest super hiper, ale pisanie takich bzdur typu "..taniec płaczącego Łabedzia", strasznie drażni nawet rodowitego Gdańszczanina.

      • 12 3

      • "bardzo żadko"

        chodziłeś też do szkoły

        • 2 5

      • gdzie jest centrum Gdyni? (2)

        na ul. Świętojańskiej? Bo co, bo są tam sklepy z bielizną, kilka restauracji i banków? Sorry, ale mimo mojego ogromnego żalu do Gdańska za swoją ospałość i nudę, to jednak Gdynia jest jeszcze mniej interesującym miejscem.

        • 6 5

        • a czego chcesz oprócz sklepów odzieżowych, restauracji i kawiarni oraz banków?

          • 0 0

        • Ojej, a sklep z markową belizną to dom uciech, czy co? Brzydzisz się bielizną?

          Mówiąc o wyglądzie śródmieścia ma się na myśli tzw. miejskie meble oraz schludność okolicy.

          Zdejmij klapki z oczu i porównaj oba śródmieścia (gdziekolwiek masz to gdańskie śródmieście; zakładam, że są nim okolice Dwora Głównego PKP i część Starego Miasta obok, może nawet Główne Miasto).

          • 0 0

    • Była kedyś Gdynia miasto potęga i symbol. (1)

      Ul Świętojańska też umiera

      • 8 2

      • A co niby takiego jest z kolei zas...anym Gdańsku?

        Poza ECS oczywiście.

        • 4 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane