- 1 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (220 opinii)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (350 opinii)
- 3 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (34 opinie)
- 4 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (127 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (19 opinii)
Jeśli uchwałę w tej sprawie zaakceptuje rada miasta - alkohol będzie można sprzedawać w stałych i sezonowych punktach na terenie plaży - podobne jak w Gdyni i Sopocie.
- Chcemy ujednolicićprzepisy w całym Trójmieście - powiedział Radiu Gdańsk Maciej Lisicki, radny Platformy Obywatelskiej - Picie alkoholu w ogródkach lokali znajdujących się na plaży, nie powinno wywoływać żadnych problemów. Wręcz przeciwnie, powinno porządkować stan prawny. Wiadomo przecież, że osoby chcące nadużywać alkoholu i tak mogą go sobie przynieś na plażę.
Przeciwni takiemu pomysłowi są radni Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Samorządności.
- Na gdańskim wybrzeżu jest wystarczająco dużo punktów gastronomicznych z alkoholem - mówi Ryszard Nikiel, z PiS. - Sprzedawanie go na plażach tylko plażom zaszkodzi. Są one zbyt cennym miejscem, żeby zamienić je w jeden wielki ogródek piwny, ciągnący się od Brzeźna do Jelitkowa.
Podobnie jak wśród radnych, także wśród spacerujących przy plaży, zdania na temat sprzedaży alkoholu są podzielone.
- Bardzo dobrze, że będzie można sobie spokojnie wypić piwko na plaży, bez strachu, że zaraz jakiś strażnik mandat wlepi - mówi Adam Dolski. - Kiedyś dostałem tutaj mandat, za to, że piłem piwo w miejscu publicznym. Złodziei to się boją, a spokojnego człowieka czepiają.
- Przychodzę na plażę z dziećmi i nie chciałabym, żeby oglądały tu zataczających się panów, zrobi się po prostu niebezpiecznie - mówi Irena Elmańczyk - Poza tym, kto zapanuje nad pijanymi, żeby nie załatwiali się gdzie popadnie, w piasek, w którym bawią się dzieci.
Które racje przeważą, okaże się podczas jutrzejszego głosowania.
Opinie (96)
-
2005-06-29 13:16
Dyscyplina ślepa i świadoma.
Czy picie w wyznaczonych miejscach ma być miernikiem społeczej dyscypliny "ślepej" opartej na zasadzei przymusu.
- 0 0
-
2005-06-29 13:35
Pewnie Bolo...
Ty nigdy nie masz czasu...
Nawet żeby na emalje odpisać, a co dopiero na piwo ;)- 0 0
-
2005-06-29 13:40
Ramjac - no cóż począć?
życie takie
niestety nie zawsze można zrobić to co się lubi
aha przypomniało mi się:
facet siedzi w domu, nagle słyszy tupotanie za oknem, wygląda, patrzy... a to ścieżka biegnie do lasu...- 0 0
-
2005-06-29 13:44
alkohol + woda = koniec
Jeden mój dawny kolega z liceum utopił się w jeziorze w rok po maturze - po alkoholu. A jak pilnie przygotowywaliśmy się do matury!
- 0 0
-
2005-06-29 14:07
piwo + rozsądek = nie się nie stanie
ale to pojmuje bardzo niewielu....
- 0 0
-
2005-06-29 14:08
Mnie się wydaje, ze ratownicy mają najlepszą orientację, jaka jest liczba wypadków przy zakazach i bez zakazu. To tak jak z tymi promilami u kierowcy, w jednych krajach obowiązuje 0, w innych są jakieś dopuszczone. Oczywiście że alkohol nie pomaga, ale nie wiem, czy zakaz piwa na plaży zmniejszył ilość wypadków?
Ja z kolei słyszę przede wszystkim o wypadkach wśród dzieci... :(- 0 0
-
2005-06-29 14:17
ludzie jakos umrzec i tak muszą a liczba wypadków tzw nieszczęśliwych albo lepiej z głupoty i braku wyobraźni jest raczej stała wiec nie ma co sie zbytnio martwic cudzym zyciem ale mysleć o swoim.......
kazdy nawet 40-latek karwowski miał kolege który utonął młodo ale wrył sie w pamieć głeboko...- 0 0
-
2005-06-29 14:19
Bolo
Pakuj "nuty" czas iść do domu,no może przy okazji na jakieś piwko...
- 0 0
-
2005-06-29 15:02
gdzie teraz jest jakieś miejsce (oprócz domów) w ktorym mozna wypic piwko ??? bo jak na plazy nie można juz to co mam isc do pubu i sobie walnac piwko za 5,6,7 zł ??? powiem szczerze ze dla mnie to za dużo.... może jakiś proteścik....
- 0 0
-
2005-06-29 15:40
A co, myślisz że teraz na plaży będziesz miał piwo za 3 zł? Dalej będzie za 5, bo na samej plaży po prostu powstanie masa tandentnych pseudoogrodków piwnych z jednym śmierdzącym toy-toyem każdy...
też lubię wypić piwko na plaży, ale wolę nielegalnie w spokoju i klimacie a niż legalnie w syfie bojąc się czy nie usiadłem na czyjeś siki...
Dlatego jestem przeciw.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.